menu waszych koni

O właśnie. Zna ktoś dodatki paszowe/pasze dla młodych koni, ale tych ponad 2-letnich? Wszystko co znalazłam to albo dla źrebaków albo dla koni starszych [no chyba, że czegoś nie wiem o karmieniu konia, a bardzo możliwe, że nie wiem]. Na własną rękę bym raczej z "superpaszami" nie eksperymentowała
mam pytanie w kwestii karmienia. Mój koń dostaje teraz 3kg owsa plus sieczka Spillersa plus biotyna. Powoli wraca do pracy, próbujemy pożegnać brzuch i powitać mięśnie. Jednocześnie bardzo zależy mi na tym,żeby poprawił się stan jego kopyt.
Co powinnam mu podawać, aby to uzyskać? Czy potrzebuję zmodyfikować jego żywienie?
Happy Hoof- mamy w użytku ok. miesiąca, więc domyślam się że za wcześnie na efekty.
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
15 marca 2009 18:26
sankarita pavo podo grow od 6 miesiecy do 3 lat
jak i w jakich ilościach podajecie siemie lniane ?? zaczął sie okres sierściuchowej wymiany i chciałabym wspomóc wzrost nowej pieknej lśniącej sierści własnie siemiem i witaminami
caroline   siwek złotogrzywek :)
19 marca 2009 16:41
ja daje siemie lniane do meszu - ok szklanki na jeden mesz (a mesz zazwyczaj raz w tygodniu)

jakbym chciala wspomagac siersc mego horsa, to dalabym mu olej lniany do paszy 😉 ale to jest opcja do rozważenia... bo miewa wpływ na wagę 😉
zawsze można też ryżowy 😉
caroline   siwek złotogrzywek :)
19 marca 2009 17:23
w sumie to kazdy można 😉

olej to olej 😉 kazdy bedzie mial dobry wplyw na skórę i sierść

i kazdy będzie tuczyl 😉


pare kg  moja kobyła moze przytyć wiec olej okm ale jak to wszystko połaczyć ze sobą owies olej i siemie? i w jakich ilościach??
gracja03   "Kto dosiadł konia ten dosiadł wiatr"
20 marca 2009 08:50
Moja kobyłka śmiało jeszcze kilka kg. może przytyć, dostaje mesz 3-4 w tygodniu iładnie narazie przybiera na wadze. W skład meszu wchodzi siemię , czy do tego mogę dodać jeszcze olej? W jakich ilościach podaje sie ten olej i czy to może być jakikolwiek olej (słonecznikowy, ryżowy.....)?
gracja03 siemie 3-4 razy w tygodniu to raczej za duzo, tzn można tak podawać ale w razie potrzeby
Dawaj dwa razy w tygodniu siemie a olej możesz podawać codziennie (ja daje lniany akurat), w ilości ok 20ml moim zdaniem wystarczy dla młodego konia który nie ma duzego obciażenia praca.
Można dawać więcej, ale się nie wypowiem już bo nie praktykowałam.
własnie który olej jest najlepszy/najzdrowszy?? w książkach piszą kukrydziany słonecznikowy, sojowy a jak to sie ma do lnianego czy ryżowego ??
Lniany też polecany ( przecież w składzie to prawie to samo co siemię lniane), tyle, że ten olej ma taki charakterystyczny gorzkawy smak. Mój koń bojkotuje żarcie, zawierające olej lniany. Z rzepakowym zjada, z lnianym odmawia.
gracja03   "Kto dosiadł konia ten dosiadł wiatr"
20 marca 2009 19:00
Podaję mesz z siemie 🤔 m  🤔 niem bo zwierz był strasznie chudziutki i chciałam aby przybrała na wadze więc podawałam do tego trochę kukurydzy , otręby, normalnie dostaje wysłodki i owies i witaminki. Jest znaczna poprawa, ale chyba zejdę na 2 razy w tygodniu żeby nie przesadzić i zacznę dodawać troszkę oleju.
Mam problem i liczę na pomoc z Waszej strony.
Mam młodego od około miesiąca i mimo dobrego żywienia schudł. Ma niecałe 6 lat i od miesiąca jest w treningu (zajezdzony jako 4latek i odstawiony), wcześniej bezstresowo hasał sobie po łąkach. Myślę ze przyczyną utraty wagi jest to ze bardzo się spala i stresuje na treningach. Nie mogę raczej dawać mu więcej paszy lub owsa bo i tak na jazdach go rozpiera. Czy jest coś co doda tłuszczu ale nie doda mu energii na jeżdzie? staram się takze rozwinąć mu muskulature, bo jak narazie to taki szczypiorek, ale wiem ze to długotrwały proces.. a moze znacie jakieś dodatki wspomagające budowę mięśni?
Dawałam mu już ziolka na uspokojenie i niewiele dają.. juz nie wiem co zrobić zeby mi się szkieletor nie zrobił.. heeelp
Owies, siano, do niedawna Hoveler activ teraz Spillers slow release, olej kukurydziany/ryżowy , witaminy ( takie zwykłe Hippovit albo coś ), biotyna sukcesu, 1/2 razy w tygodniu siemie,otreby,ziółka na u.oddechowy, 3 razy w tygodniu po 1kg marchewek.
ramires-
jest duzo srodkow ktore wspomagaja rozbudowe miesni- a jednoczesnie nie powoduja rozhulania w glowie i w dupce- ja przejrzalam oferte spillersa i dodsona- i znalzlam sporo takich wspomagaczy.
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
20 marca 2009 21:29
siano i 200g owsa ( do ziolek i czosnku )  😁 😁 😁 ( za tydzien przyjdzie outshine i stopniowe chce dodawac olej ryzowy pestki siemie marchewki jablka tylko niech sie te mleko przepali  🙄 🙄 🙄 )
sieno, owies. w obiad 1kg pavo condition extra posypane otrebami pszennymi witaminy, czosnek, jablka, marchewki, olej ryzowy i dwa razy w tygodniu siemie lniane i luskane pestki slonecznika.
gracja03 selen i olej ryzowy powinny przyniesc efekty ja w zeszlym roku bardzo lanie odbudowalam na tym wlasnie konia no i dawalam mu zwykla pasze  z unipaszu dla koni wierzchowych i w ciagu miesiaca efekt byl niesamowity.
hehe a moje kochane konio dostaje rano 0,3 owsa wieczorem tez. do tego kostka siana po polowie rano wieczor troszke chlebka marchewki i tyle🙂 chodzi codziennie rekreacyjnie godzinke  i pasie sie na trawce. zaraz mi ktos powie ze sadystka jestem 🙂 ale zebyscie widzieli jaka ona jest misia😀
koń pracujący średnio dostaje pół kilograma dziennie paszy treściwej - jeszcze na dodatek owsa? A to kuc jest?
Rewir, mój koń średnio pracujący dostaje 3x1/3miarki owsa gniecionego, co w sumie nawet 0,5kg nie jest. Do czego zmierzasz?  😎
A Kucyk na koniec sezonu zimowego, tuż przed wyjściem z hali, dostawał po miarce lekkiego musli (czyli pewnie jakieś 0.6-0.7kg) trzy razy dziennie. 6letni ogier, w treningu, codziennie dokręcający swoją rundę na karuzeli. Czyli w porywach 2kg paszy treściwej na dzień...
ja czekam az kobyła zmieni futro całkowicie  obetne jej owies, zabiore olej  😀iabeł:
dam musli , ziółka uspakajajace i magnez  😎

bedzie sie działo :P
asds   Life goes on...
17 kwietnia 2009 17:34
A ja od jutra do diety łogra dorzucam wiaminy Bestermin Besterly i Koziradke Zuzali..Zobaczymy co się będzie dziac :P
KuCuNiO   Dressurponyreiter
18 kwietnia 2009 08:49
Mmm... a mój pracuje ciężko i wogóle nie dostaje owsa :-)
Jedzie na samych witaminach, granulkach Baileysa 1 x dziennie (1/3 miarki), sieczce Baileysa 1 x dziennie (1 miarka). Do tego elektrolity Marstalla, witaminy Eggersmanna (już się kończą i zmieniam na GelaPony) i to wszystko..
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
18 kwietnia 2009 09:19
nerwina teraz dostaje:
sniadanie: 1,2kg owsa
pierwszy obiadek: litrowa miarke unipaszu ( na odtuczenie) outshine'a, 400g owsa
drugi obiadek: to samo co w pierwszym tylko, ze z ziolkami i witaminami
kolacja: to samo co sniadanie:P

siano na sniadanie, ktorychs z obiadow i na noc do oporu
Sierra, aaaa... bo mój nie pracuje w ogóle i dostaje dwa rodzaje muesli pavo w sumie kg dziennie i dwa i pół kg dziennie owsa 🤔wirek: zaczynam sie marwić 😁
Rewir, nie martw się 😉 Ja zmierzałam to tego, że dieta powinna byc optymalna, czyli dostosowana do konkretnego konia, więc jeśli koń wygląda dobrze, to w zasadzie nie ma co się dziwić  😁

Nie każdy ma takiego konia jak ja  😎 Ja zwykłam na niego mawiać: "marzenie każdego chłopa", mało je, gruby jak wieprz, absolutnie nie wybredny czy humorzasty. Co dasz (bez względu na wygląd tego czegoś czy kondycję) zje. Proste to to jak budowa cepa, ten mój koń  😎

😁
Bo Czardasz jest ekonomiczny i chwała mu za to! Rewir jak dostanie jedną marchewkę to nawet na nią nie spojrzy i jeszcze focha strzeli, za to jak dostanie cały żłób marchewek [kilka kg] to ochoczo zabiera się do akcji, chociaż wyrzut o tą tylko jedną pozostaje 😉
ja mam takie pytanie
czy po 0.5 kg owsa x 3 dla klaczki chodzącej prawie codziennie raczej lekkie jazdy po średnio godzinę (czasami trochę dłuższy terenik), spędzającej praktycznie od 7 - 20 czas na padoku z siankiem do oporu (ale bez trawy na razie)  to dość, za mało, czy za dużo?
wiem, że to zależy od konia ale tak orientacyjnie
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się