matura

Nalle   Klapiasty & Mała Cholera
13 lipca 2011 21:52

Nalle chyba się zdecyduję ! Przeważają + po stronie Poznania , dostałam się też na KUL ale tam to nowy kierunek , prawde mówiąc to 4 miejsce UAMu w rankingach zachęca  🙂 No i samo miasto , jak będę składać papiery przy okazji muszę zrobić wycieczkę po okolicznych stajniach i zaczaić się na jakiś pensjonat 🙂



ktoś idzie do Poznania ?
😡



W takim razie w razie wszelkich pytań czy wątpliwości możesz pisać - służę pomocą.  😉
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
13 lipca 2011 22:17
Sytuacja w domu jest świetna. Pal licho, gdyby to byli tylko rodzice, ale jak się rzuci babcia, ciocia x4, wujek x4, kuzynka, kuzyn, koleżanki, przyjaciółka... Idzie porypańca dostać  😁


dziewczyny, to naprawdę nie jest tak źle.. do mnie ojciec nie odzywa się od 3 dni tylko dlatego, że nie dostałam się na studia, na które on życzył sobie żebym poszła.. porażka.
Zapieprzyłam rejestracje, zapieprzyłam rejestracje. Po pracy (okolice północy) starałam się regularnie walczyć z elektroniczną rejestracją i zapieprzyłam... pięć razy rejestrowałam się na kierunek i myślałam, że wszystko zrobiłam, tymczasem najprawdopodobniej nie zarejestrowało mnie na żaden, a jest po wszelkich terminach... I tak miałam zamiar poprawiać maturę...
Nalle   Klapiasty & Mała Cholera
14 lipca 2011 10:18
W sensie, że spieprzyłaś. Ale jak to możliwe?

Miałam do czynienia z systemami rejestracji trzech różnych uczelni i w każdym przypadku było dość ewidentne, czy ma się utworzone konto w systemie, a także czy spełnione są wszystkie warunki konieczne do wzięcia udziału w rekrutacji na dany kierunek..
galopada_   małoPolskie ;)
14 lipca 2011 15:36
ja sie nie dostalam tam gdzie chcialam ale moj chlopd dostal sie do Lbl na medycyne 😅 za rok do niego dołącze. akurat bede miała notatki gotowe  😂 😁
jutro jadę "zwiedzać" Poznań  😀iabeł:
szuwar, ja właśnie wróciłam i powiem jedno KOCHAM TO MIASTO 🙂 Ogółem mój wydział (nauk społecznych) jest chyba jednym z najbrzydszych na całm uamie 😂, spóźniłam się z papierami i ledwo zdążyłam, prawie nie spałam przez dwa dni ale jestem już pewna, że to tam chcę iść 🙂 Kumpela oprowadziła mnie też po najlepszych klubach więc chyba nie zginę 😁. Jak już wszystko się uspokoi to chętnie też poznam jakiś re-voltowiczów 🙂
Nalle   Klapiasty & Mała Cholera
14 lipca 2011 22:59
szuwar, ja właśnie wróciłam i powiem jedno KOCHAM TO MIASTO 🙂 Ogółem mój wydział (nauk społecznych) jest chyba jednym z najbrzydszych na całm uamie 😂, spóźniłam się z papierami i ledwo zdążyłam, prawie nie spałam przez dwa dni ale jestem już pewna, że to tam chcę iść 🙂 Kumpela oprowadziła mnie też po najlepszych klubach więc chyba nie zginę 😁. Jak już wszystko się uspokoi to chętnie też poznam jakiś re-voltowiczów 🙂


Nie "jednym z", jest oficjalnie absolutnie najbrzydszy!
Ale za to blisko z tamtego miejsca do mnie do stajni.  😁
No to mnie w tym momencie zabiłaś! A jeszcze się łudziłam ...  😵 😂 Ogółem to wygląda jak szpital z lat 60tych i nawet w środku tak śmiedzi  💃.
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
14 lipca 2011 23:13
Na stronie UP nie pisało p której godzinie będą wyniki, tyle tylko że 15.07. Jest godzina 23.55 a ja nie mogę w ogóle wejść na stronę  😤  powyrywam sobie włosy z głowy 👿
Myślicie, że jutro na uczelni będą wywieszone wyniki? Mam tam 3 przystanki, a jak tak dalej pójdzie to pewnie jutro do wieczora nie będzie się dało wejść na stronę 🙄
Nalle   Klapiasty & Mała Cholera
14 lipca 2011 23:18
Bardzo możliwe, że już dzisiaj były wywieszone.
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
14 lipca 2011 23:22
To żeś mnie pocieszyła  😀iabeł: ale pisali że wyniki rekrutacji 15, więc nie sądzę, nie ma podziału na wyniki internetowe i realne.
Na UEK nie mogę się zalogować bo podaję ponoć niepoprawne dane 🙄 ale mam ich gdzieś.
Sprawdzałam dziś filologię angielską i się nie dostałam, za dużo chętnych.
Błagam o tą iberystykę... 🙇
A ja od rana czekan ba wyniki dla listy rezerwowej na up i cos doczekac się nie mogę... Nawet nie napisali o ktorej się ich spodziewac
Nalle, tzn, że rejestrowałam się po nocach, bo z pracy wracałam po 23 i myśląc, że udało mi się zarejestrować na konkretny kierunek zostawiłam sprawę 'otwartą', bo nie myśląc za wiele liczyłam, że to kwestia aktualizacji. Poddałam się i tak rejestrowałam się pro forma, piszę maturę za rok i wtedy wszystko się juz potoczy (mam nadzieję) według planu...
Mam pytanie to zorientowanych: otoz na str up w ynikach napisali tylko, że ci ktorzy nie dostali się na swój kier, a jest on z instyt. Nauk trch.-przyr. To moga ubiegac się o miejsce na ochronie srod., rolnictwie i czyms tam lesnym. Natomioast listy przyjetych i rezerwowych w oggole die nie zmienily. Myslicie że trzeba jeszcze poczekac czy to już tyle z ich strony7v
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
15 lipca 2011 15:57
Nie dostałam się na iberystykę 😕 😕
Złożyłam oświadczenie, że gdyby znalazło się jednak miejsce, to chcę tam studiować, ale jako, że jestem 170 na liście, a miejsc jest 50, to raczej bez szans 🙁 (470 chętnych!!)
Jest jeszcze iberystyka zaoczna wieczorowa, więc pomyślimy i zobaczymy. Chyba 23 lipca będą jeszcze ostateczne wyniki z dziennych, a jeśli nie, to do września mam czas się zastanowić.
Tak więc póki co, będę (jak to mówią moje koleżanki) TURYSTKĄ 😁

Btw: Moja przyjaciółka starała się na UR, a tam po 1000 osób na kierunek!!! Powariowali 😲

ja powariowałam , ale nie żałuję .

Wczoraj polożyłam się spac wczesniej , nic nie dało mi zasnąć , pojawiły się wątpliwości , wszystko jeszcze raz przemyślałam no i dzwonie do ojca o 2 w nocy (2 h przed wyjazdem)ze mamy zmiane planow .
Rano jeszcze zapitalałam do proboszcza o odpis metryki chrztu . A o 3 w nocy robiłam test z angielskiego na 100 durnych pytań i inne przygody dzięki który miałam trudności w wydruku podania 🙂

I tak zamiast być studentką UAM , jestem na KULu  🤣


Nalle przepraszam za całe zamieszanie  :kwiatek:
Strucelka  a jakiż to tak oblegany kierunek na UR  😁 ?
szuwar, jakbyś potrzebowała czegoś w Lublinie to służę pomocą :kwiatek:
Ja mam pytanie trochę z innej beczki, do tych, którzy już są po maturze 😉
Jak wyglądały Wasze przygotowania do egzaminów? (szczególnie jeśli chodzi o pisemne?)
Ile wcześniej zaczęliście powtórki i w jakiej formie? (notatki robione w domu, czy może kursy, korepetycje?)
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
15 lipca 2011 22:03
Kolebka filologia hiszpańska 😉

Lenna ja dziś już wiem - matura to życie, a nie nauka 😉 A przynajmniej na poziomie podstawowym.
Na angielski rozszerzony chodziłam na kurs maturalny. Do majcy miałam korki, ale to przez całe LO. Do polskiego wystarczyły mi dobre notatki z lektur, a z biologii Vademecum Operonu.
Strucelka Aaaa myślałam, że o Rolniczy chodzi 😉


Lenna
Jeśli się człowiek uczy systematycznie przez liceum, to do matury wystarczy tylko dokładnie powtórzyć... Ja na polski uczyłam się tyle, co na sprawdziany powtórkowe. Na angielski ee bardzo niewiele 😀 Powtórzyłam conditionale, jakieś tam słownictwo na rozprawkę i tyle.
Biologia - od początku trzeciej klasy robiłam dokładne notatki z Villeego plus oczywiście sprawdziany powtórkowe w liceum.
Z chemii chodziłam na korepetycje, bo w pierwszej klasie zawaliłam i miałam braki, w podstawach zwłaszcza.

Spokojnie da się ogarnąć 🙂
Wie ktoś może kiedy na Uniwersytecie Wrocławskim dadzą znać czy jest jednak możliwość dostania się na studia po tym jak inni nie dowieźli papierów? Nigdzie nie mogę tego znaleźć 😉

edit. już mam - 18 lipca 😉 kolejne czekanie i mnóstwo niepewności!
A ja tak z innej beczki co robicie ze swoimi końmi jeśli jedziecie na studia do innego miasta? zabieracie ze sobą czy zostają w domu? Mam dylemat a raczej nie stać mnie na pensjonat choć bardzo chciałabym mieć dziewczynę przy sobie..
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
15 lipca 2011 23:40
kolebka aaaa, na UR, nie doczytałam 😉
chyba ochrona środowiska
Maddie   Hucykowa demolka na wakacjach
16 lipca 2011 08:53
[s]Wszystkie papiery już złożyłam na UP do Wrocławia na zootechnikę, a teraz patrzę iii... Dostałam się na UR do Krakowa na inżynierię środowiska... Ona jest sponsorowana. Nie mam pojęcia na jakich zasadach, ale wiem, że rodziców by bardziej ucieszył kierunek, na który bym się zapisała i jeszcze kasę dostawała...
Sama nie wiem co robić... Wolę Wrocław i zootechnikę, ale wiem, że dla rodziców lepiej (i dla ich portfela), żebym studiowała w Krak... Niech mi ktoś coś poradzi, bo nie wiem co robić![/s]

Kij z tym . Jestem na zootechnice we Wrocławiu i koniec. Doczytałam się, że przydzielanie stypendiów w Krakowie rządzi się trochę innymi prawami niż w Bielsku (tutaj każdy student kierunku dostaje 1000 zł na miesiąc). Ale może dlatego, że z tej szkoły całe podbeskidzie się śmieje i... nikt nie chce iść  😁
pony   inspired by pony
16 lipca 2011 09:05
A ja tak z innej beczki co robicie ze swoimi końmi jeśli jedziecie na studia do innego miasta? zabieracie ze sobą czy zostają w domu? Mam dylemat a raczej nie stać mnie na pensjonat choć bardzo chciałabym mieć dziewczynę przy sobie..
                        ja wlasnie ide na studia do innego miasta i konia sprzedalam. I wlasnie wlasnie,dostalam sie na swoja wymarzona neurokognitywistyke:-)
koniara108  ja swoją kulske biorę nawet na koniec świata 😉
Ja niestety zostawiam w domu chociaż były plany, żeby zabrać ze sobą. No niestety, koszty wygrały z sercem ... .
pony   inspired by pony
16 lipca 2011 16:57
koniara108  ja swoją kulske biorę nawet na koniec świata 😉
szuwar,masz ten plus,ze przenosisz sie do lublina,gdzie ceny pensjonatow,porownujac np z wawa sa smieszne, ja z lublina jade do wawy, i nie bylo takiej opcji:-)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się