matura

Ja mam 5 pozycji, ale same krótkie teksty, żadnych lektur. Wyprodukowałam 3 strony, ale przydała by się jeszcze jedna, tylko jakoś ostatnio nie mogę się zabrać 😁
Dla mnie chora jest bibliografia. Po co podawać takie szczegóły jak ISBN książki albo adresy stron www, z których się korzystało? 🤔wirek:
"Jak przygotować się do śmierci i jak pokonać lęk przed nią."
Dwie książki mam już wybrane ("Oskar i Pani Róża", "Harry Potter i Insygnia Śmierci"😉, macie może pomysł na 3 pozycję?
Skojarzyły mi się "Cierpienia młodego Wertera" i jego przygotowania do popełnienia samobójstwa, ale nie wiem, czy będzie Ci to pasowało do pomysłu 🙂
,,Ćwiczenia z utraty" Agata Tuszyńska
Prawie uporałam się z moją prezentacją, polegającą na porównaniu książki do jej ekranizacji - mam 3 książki i 3 filmy - ale jak napisałam sobie mniej więcej co powiem i zaczęłam to czytać zajęło mi to prawie 25 min  😵 pytalam wychowawczyni polonistki, czy mogę wywalić jedną książkę i jej ekranizacje, stwierdziła, że nie, bo będzie za mało  🙄 muszę coś pominąć, np porównanie postaci 2 planowych (co w "Locie nad kukułczym gniazdem" jest średnio do zrobienia) albo pobieżnie porównać wszystko, tylko boję się, że komisja stwierdzi, że za ogólnie... tak źle i tak niedobrze...  😵
ja nawet nie tknęłam palcem mojej prezentacji. Teraz już wiem, że mam beznadziejny temat.

Maracuja, zazdroszczę tematu,
Arroch, 25 minut? ;O Ja na razie dobiłam do 8 😁

Jasnowata, a jaki masz temat?

Mnie się trafił świetny temat, jestem bardzo zadowolona. W ogóle nie musiałam zastanawiać się na wyborem :P
Dzięki za pomoc! Werter nie do końca pasuje do mojej wizji, ale "Ćwiczenia z utraty" są jak znalazł! Już ją zamówiłam, na dniach zacznę czytać 🙂

Jasnowata, a jaki Ty masz temat? Może Ci coś doradzimy 🙂 ja miałam akurat szczęście z moim, był jednym z pierwszych na szkolnej liście, od razu mi przypadł do gustu i mniej więcej wiedziałam, jak do niego podejść, jakie książki wybrać 😉

Po dzisiejszej rozmowie z polonistką zmieniam trochę koncepcję. "Oskar i Pani Róża" zostaje, "Cwiczenia z utraty" podobnie, chcę wziąć jeszcze jakiś średniowieczny tekst, coś jak "Rozmowa Polikarpa ze śmiercią".
Jasnowata mam to samo.  😵 kompletnie nie wiem jak się zabrać do mojego temtu...  😵
Ja też nic  :/  Na piątek jestem umówiona na korki, nawet nie mam bibliografii a właściwie za chwilę trzeba oddawać, zupełnie nie mam do tego głowy  😵
galopada_   małoPolskie ;)
20 marca 2012 16:51
jak tam chemicy? ja właśnie za 3 dni przewiduje zakończenie powtórki całego materiału. Zostaną mi do robienia tylko arkusze i Witowski  💃 zrobiłam od deski do deski całego Pazdro ( wlasnie koncze ograniczną) + testy Tutora, Sikory i troche zadan z mniej znanych zbiorow zadan z działow gdzie nie czułam sie na 100% pewna swojej wiedzy. Dajcie mi tą mature do pisania już! Nie wytrzymam do maja  😜 😜
haha, trójmiejscy chemicy mieli wczoraj próbną i super  🏇 gorzej z dzisiejszą biologią  😁 Mi z chemii zostały do powtórzenia tylko wielofunkcyjne pochodne i koniec, arkusze robię na bieżąco, w kwietniu tylko Witowskiego
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
20 marca 2012 19:39
Arroch, wywalaj nie pytaj. Ja mam opowiadanie, dramat i powieść i moja powiedziała że za dużo. Nie musi być 3, a jak sobie nawalisz i nie powiesz wszystkiego to będzie szkoda!
Ja dzisiaj robię prezentację do końca, bo mam jutro dodatkowy polski. Nie mogę tylko nigdzie znaleźć napisów pl do Wesela Wajdy, ktoś może ma? 🙁
Tak się stało, że w swojej bibliografii nie mam żadnych pozycji słowników, opracowań..
oni mi to przyjmą ? czy już jestem przegrana na starcie.  😵
[quote author=galopada_ link=topic=131.msg1344317#msg1344317 date=1332262308]
jak tam chemicy? ja właśnie za 3 dni przewiduje zakończenie powtórki całego materiału. Zostaną mi do robienia tylko arkusze i Witowski  💃 zrobiłam od deski do deski całego Pazdro ( wlasnie koncze ograniczną) + testy Tutora, Sikory i troche zadan z mniej znanych zbiorow zadan z działow gdzie nie czułam sie na 100% pewna swojej wiedzy. Dajcie mi tą mature do pisania już! Nie wytrzymam do maja  😜 😜
[/quote]
No tak. Moje przygotowania są na razie takie, że na farmacji na ćwiczeniach i zajęciach sporo mamy zagadnień porozszerzanych, ale od teraz siadam i przeglądam zadania i arkusze. Wątpię, żeby udało mi się poprawić. To jednak nie było takie proste połączyć przygotowania do matury i jednocześnie studiowanie. No ale nic, na stome będę jeszcze raz próbować.
galopada_   małoPolskie ;)
21 marca 2012 08:38
Interbeta dlatego utwierdzam sie w przekonaniu, ze siedzenie w domu mi lepiej zrobi jesli chodzi o przygotowanie do matury niz studiowanie  :jogin:
Oj nie wiem dziewczyny czy coś mi pomożecie. Temat: "Poezja Kaczmarskiego jako obraz oczekiwań zmian społecznych wśród Polaków"
Do Kaczmara nie ma żadnych opracowań tekstów, nie ma o nim książek w bibliotekach (nawet akademickich!). W księgarni kosztują min. 60zł.
Najlepsze, że ja nie znoszę historii, a muszę się do niej odnieść. Po za tym nie zawsze rozumiem o czym K. śpiewa.
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
21 marca 2012 10:41
To czemu taki temat?
Bo wydawało mi się, że będzie w miarę prosty i przyjemny. Lubię słuchać Kaczmarskiego.
Ale jak zorientowałam się, że nie mam żadnych pomocy naukowych, to już było trochę za późno.
Nie wspominając juz o tym, że to był chyba jedyny interesujący mnie temat. Reszta była tak sformułowana, że musiałabym zahaczyć o te dawne, stare epoki. Tego bym nie przeżyła 😉
W sobotę, jak będę miała czas, mogę przejrzeć rzeczy, które mogą Ci się przydać. Mam na przykład w domu książkę pt. "Lekcja historii Jacka Kaczmarskiego".
Fin, będę bardzo, bardzo, bardzo wdzięczna!
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
21 marca 2012 13:09
Jasnowata, uch to kiepsko... Też zerknę czy nic nie mam. Na allegro szukałaś? Na chomikuj.pl?
dar, o przyjęcie spytaj polonistki. Ja na początku nie miałam w ogóle bibliografii przedmiotu i spytałam się czy mogę nie mieć w ogóle, ale okazało się, że mieć muszę, więc zmyśliłam i podałam 2 vademecum i jedna książkę z opracowaniami, a w ogóle z nich nie korzystam 😉
[quote author=galopada_ link=topic=131.msg1344317#msg1344317 date=1332262308]
jak tam chemicy? ja właśnie za 3 dni przewiduje zakończenie powtórki całego materiału. Zostaną mi do robienia tylko arkusze i Witowski  💃 zrobiłam od deski do deski całego Pazdro ( wlasnie koncze ograniczną) + testy Tutora, Sikory i troche zadan z mniej znanych zbiorow zadan z działow gdzie nie czułam sie na 100% pewna swojej wiedzy. Dajcie mi tą mature do pisania już! Nie wytrzymam do maja  😜 😜
[/quote]

O rany, poczułam właśnie, że nic nie potrafię...  🙁 Niby jestem w miarę na bieżąco z organiczną, nieorganiczna do powtórzenia, bo mieszają mi się koszmarnie reakcje w roztworach wodnych - niby umiem, w teorii wszystko cacy, a na co drugim, co trzecim zadaniu po prostu się wykładam. Boję się, że Witowski to będzie za mało, zrobiłam mniej więcej połowę, ale w porównaniu z ostatnią maturą tamte zadania wydają mi się mało trafne. Którego Pazdro robiłaś? "Zdaj maturę"? Najbardziej się boję, że polegnę na jakichś głupotach. Piszę mnóstwo próbnych matur i często dopiero parę godzin po fakcie nagle dostaję olśnienia, ze przecież DOSKONALE znałam odpowiedź, a napisałam totalną bzdurę. Denerwuję się strasznie, bo od chemii właściwie zależą moje studia, a tu tak... Różnie, no 🙁
Witowski wg mnie wystarczy, masz tam zadania ze wszystkich matur, majowych i próbnych i jego autorskie, które są imo dosyć trudne :/
Nie przejrzałam jeszcze wszystkich działów, ale są takie, gdzie mam wrażenie, że klepię po 50 razy dokładnie to samo, tylko ze zmienionymi danymi... Mam nadzieję, że naprawdę starczy, bo autentycznie przechodzę właśnie atak paniki 😁
bianca   At first I'm shy but then comes wine.
21 marca 2012 19:50
Tak sobie czytam i myślę.. Ja chcę maturę.
Też tak mam, milion takich samych zadań, ale może po prostu są dosyć "popularne" na maturze, są takie typy zadań, które pojawiają się na każdej. Ja z chemii robię, jeszcze zbiór "Maturalnie, że zdasz"
Lov   all my life is changin' every day.
21 marca 2012 19:56
galopada_, mi akurat studiowanie pomogło, bo siedząc w domu miałabym lenia 😉 a tak im mniej czasu, tym więcej potrafię zrobić. Aktualnie mam od miesiąca ponad skończony materiał z chemii, policzonego Pazdro, Witowskiego, Operon no i jadę arkusze 😉 Duża w tym zasługa mojej korepetytorki, bo sama bym się nie ogarnęła na tyle 😁

Ale podziwiam was, maturzystki, za zabieranie się już za pracę z polskiego. Ja swoją pisałam dwa dni przed prezentacją, a uczyłam się jej dzień przed 😁
Też tak mam, milion takich samych zadań, ale może po prostu są dosyć "popularne" na maturze, są takie typy zadań, które pojawiają się na każdej. Ja z chemii robię, jeszcze zbiór "Maturalnie, że zdasz"


Też mam "Maturalnie", może i do tego zajrzę w przerwach między Witowskim i materiałami z kursu, dzięki :kwiatek:

Lov, to ja chyba w ogóle jestem ewenementem, bo ja praktycznie mam swoją prezentację skończoną 😡 Wszyscy na volcie zawsze odradzali "motyw konia", ale ja jestem straszliwie zadowolona z wyboru, dobrałam sobie fajne utwory i mam niezły (mam nadzieję!) pomysł, a przynajmniej nie umęczyłam się tak bardzo 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się