matura

Mam pytanie. Poprawiam w tym roku chemię. Jaki mogę wziąć kalkulator? Tylko prosty? Tak się zastanawiam, bo są do liczenia te minusowe logarytmy przy pH itp.
merciful, tylko prosty. A liczby podobno dają takie, że logarytm da się bardzo łatwo wyliczyć. A przynajmniej tak nam pani K. wmawia 😉
A nie dostajecie kalkulatorów w szkole? Nie można nic własnego wnosić (?)
Chyba bym umarła ze śmiechu na progu sali gimnastycznej jakby mi mój ogólniak dał kalkulator na maturę.  😂
[quote author=Łosiowa link=topic=131.msg1743431#msg1743431 date=1365447370]
A nie dostajecie kalkulatorów w szkole? Nie można nic własnego wnosić (?)
[/quote]

Mamy mieć swoje 😉




Jutro mam ostateczny termin oddania bibliografii z polskiego.
Czy ktoś zorientowany mógłby mi powiedzieć jak dokładnie mam zapisać opis bibliograficzny obrazu który w niej zamieszczam? Może to być obraz z internetu czy muszę mieć książkę?  👀
Bardzo proszę o pomoc  :kwiatek:
Graba.   je ne sais pas
08 kwietnia 2013 20:51
Frania, może być z internetu(przynajmniej u nas). Musisz zamieścic tylko stronę i datę dostępu.
Po prostu była u mnie pewna dziewczyna na korkach i powiedziała, że na maturze w zeszłym roku miała taki kalkulator: http://www.sklepy24.pl/sklep/hurt_com_pl/produkt/kalkulator-naukowy-casio-fx-82es-plus/9917
Podobno na chemii można taki mieć, a na matmę nie.
Ostatnio liczyłam zadania i było np. -log z 5,9 i inne tego typu.
u mnie na matmie takie były, bo było za mało "normalnych" kalkulatorów i nie starczyłoby dla wszystkich. chemie pisała 2 lata temu jedna osoba, a w zeszłym roku 2 (w tym ja), mieliśmy zwykłe
Ja wiem że naukowy można mieć na olimpiadzie a nawet trzeba na maturach tylko prosty.
Znalazłam coś takiego:

Zgodnie z komunikatem o materiałach i przyborach pomocniczych podczas egzaminu maturalnego z matematyki, chemii, fizyki i astronomii i informatyki zdający może korzystać z kalkulatora prostego, tzn. takiego, który nie rysuje wykresów, nie rozwiązuje równań oraz nie oblicza parametrów danych statystycznych. Z kalkulatora należy korzystać tylko w zakresie podstawowych działań tzn. dodawania, odejmowania, dzielenia, mnożenia, ew. obliczania pierwiastków kwadratowych z liczb.
Jeżeli w zadaniu matematycznym będzie trzeba podać wartości funkcji trygonometrycznych – należy korzystać z zestawu wzorów, który każdy zdający będzie miał na swoim stoliku.
W zadaniach z chemii oraz fizyki i astronomii, jeżeli wystąpią logarytmy lub funkcje trygonometryczne – należy pozostawić je w końcowym obliczeniu wyniku. Wyniki w takiej formie przewidziane będą w modelach odpowiedzi.
Mam pytanie. Do jutra muszę oddać bibliografię+plan prezentacji i zastanawiam się, czy jeżeli chcę mieć plan przy sobie w czasie prezentacji, to muszę go umieszczać w materiałach dodatkowych? Słyszałam różne opinie, jedni mówią, że tak, inni, że nie, a jeszcze inni, że dostaniemy nasz plan od komisji. Na początku umieściłam ten plan, ale teraz to już nie wiem  🤔
Graba.   je ne sais pas
09 kwietnia 2013 16:09
olencja, ja musialam zamieścić w mat. dodatkowych. 🙂
Ja zamieściłam i wykreślałam, bo okazało się, że nie trzeba (chociaż babka na korkach mi mówiła, że można wnieść tylko to, co się ma na bibliografii napisane). Jak w dzień egzaminu się dowiem, że nie mogę wnieść planu to będzie fajnie.  🤔
Dzięki  :kwiatek:
Zamieszczę, najwyżej mi oddadzą do wykreślenia. Zawsze lepiej więcej niż mniej  🙂
Czy ktoś by mi pomógł rozwiązać to zadanie, wytłumaczyć ?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4389ce77c4ca3e35.html
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
16 kwietnia 2013 14:03
Z racji, że już nie chodzę do lo, a jak chodziłam to szykowałam się do innych matur mam pytanie- co trzeba mieć na maturze z chemii i biologii, czego nie można, a co będzie odgórnie? 😉
tylko długopis i dowód  😉  na biologii chyba nic więcej nie potrzeba, a na chemii dostaniesz tablice okresową i kalkulator
na biologię i chemię jeszcze linijka, a kalkulator to swój trzeba przynieść (albo od szkoły zależy).
jak tam samopoczucie na 3 tygodnie przed? 😉
Ja mam kryzys. Do szkoły chodzić zaprzestałam, będę się uczyć! I się lenie  🤬  Niby czytam biologię i właśnie siedzę nad maturą z chemii i z bio też czeka wydrukowana, ale no zapału zero
Ja dzisiaj na angielskim nie mogłam nic zrobić, wszystko mi się mieszało, im bliżej do matury, tym gorzej idą mi arkusze.  🙄  Jeszcze miesiąc temu pisałam wszystkie na najmniej 92 %, a teraz ledwo 80-85. Też nie chodzę do szkoły, wczoraj zamiast się uczyć historii przeczytałam 500 stron książki. Ehhh, a w czerwcu będę płakać.  🤔
Ja natomiast jestem ciągle zmęczona i chce spać. Wczoraj zostawiłam gotujące się jajka na 4h  😵
a ja, powiem Wam, że jeszcze jakoś mega nie odczuwam tego, że ta matura za pasem.. fakt, mam świadomość, że zostały już tylko trzy tygodnie, a ja nadal nic nie umiem.  👀 ale właściwie jedyne, czego teraz chcę, to mieć to już po prostu za sobą. ta końcówka jest najgorsza..

Łosiowa, dobre te jajka wyszły? 😀


edit przez literówkę w nicku. 😉
Jedno wybuchło, drugie się pięknie zwęgliło w środeczku 😉

Też już chce mieć to za sobą. Panikuje przed ustnymi..
Mniej niż miesiąc do chemii a ja dopiero w połowie repetytorium, ups  😁
Trzeba by w końcu zacząć powtarzać gramatykę do rozszerzonego francuskiego...
Trzeba by było w końcu zablokować re-voltę i fejsa  😵
Ktoś wie jak to jest z wnoszeniem chusteczek albo wody na salę? Tyle h nie wytrzymam bez picia... Ja już sobie obiecałam, że nie będę sprawdzać jak mi poszło... Będę czekać twardo do wyników. I niech ktoś że znajomych spróboje mnie zapytać 'a jaką odpowiedź masz w 15'  🍴
[quote author=Łosiowa link=topic=131.msg1750772#msg1750772 date=1366128201]
Trzeba by było w końcu zablokować re-voltę i fejsa  😵
[/quote]
😀 dobre! ale mnie by to nic nie dało.. są jeszcze demoty, kwejk, mistrzowie, komixxy, i wiele wieeeeeeeele innych niezwykle ciekawych stron, których przeglądanie może polegać tylko na przesuwaniu magicznego paska po prawej stronie. 😀 musieliby mi zabrać laptoka. i telefon, bo w nim też mam neta. i zamknąć mnie w pomieszczeniu bez okien. albo nie.. wtedy zaczęłabym studiować fakturę sufitów i ścian i liczyć na nich plamy.. słowem - robiłabym WSZYSTKO, byleby się tylko nie uczyć.  :emota2006092:

edit: wrzucę Wam jeszcze motywujący obrazek. 😀
Ja zaczęłam rano chodzić na siłownie  😵  także nie dość, że zajęcie bardzo maturalne to jestem straszne zmęczona i zakwasy mam takie, że ledwo wstaję z krzesła  😉

Na szczęście demotów i innych kwejków nie przeglądam, ale i tak zawsze znajdę coś ciekawego w google  🤣

Lotka13  nie wolno nic wnosić. Chyba gdzieś mi się obiło o uszy, że komisja może wyrazić zgodę na chusteczki. Ale nie wiem, możesz mieć tam ściągę, ja bym nie pozwoliła :P
u mnie w szkole można było wnieść chusteczki, a wodę zapewniała szkoła

ja zaczęłam uczyć się biologii niewiele ponad tydzień temu, i tak- mam zamiar nauczyć się do biologii rozszerzonej w miesiąc  😁 ale ucząc sie tego samego kolejny raz, wiem czego nie umiem, wiele rzeczy wystarczy tylko przeczytać i sporo rzeczy miałam przypomnianych na anatomii na studiach- więc może jakoś to będzie  😜
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się