matura

Gniadata   my own true love
27 czerwca 2014 14:05
Ja w IRK sobie wpisałam na UW, na SGGW w SOK też sobie wpisałam, nie lubię czekać 😁

W ogóle, spotkam kogoś na bioinżynierii zwierząt na SGGW? Bo jak mi biotechnologie nie pójdą to tam chyba wyląduję, ktoś, coś? 👀
Gratsy wszystkim zdanym 🙂 chyba będę się dokładała do niestacjonarnej stomy siostrze. Jakie są progi?
Facella   Dawna re-volto wróć!
27 czerwca 2014 19:33
Ja tam sobie wpisałam sama od razu po powrocie do domu.
U mnie 6 osób nie zdało...  😲 Gdzie co do 3 nie jestem nawet zdziwiona  🙄
U mnie w całej szkole nie zdało bardzo dużo osób... Po niektórych się nie spodziewałam.
A z drugiej strony co do niektórych, to zaskoczona byłam że zdali.
Hehe 63 z polskiego a nie przeczytałam żadnej lektury, całe liceum miałam na koniec 1 i poprawiłam na 2 ;D
A tak poza tym to jest ok i raczej dostanę sie tam gdzie chce 😉)
Czy ktoś się orientuje w rekrutacji na SGGW? Rozszerzenia z biologii i chemii poszły mi... no, kiepsko 🤣. Zależało mi na weterynarii, ale widzę już, że nie mam szans, do progów z tamtego roku brakuje mi jakichś 50%. Drugi kierunek, na który chciałabym pójść to bioinżynieria zwierząt, i tutaj mogłabym sobie wybrać biologię z lepszym procentem i angielski (chyba na rozszerzeniu, prawdę mówiąc nie wiem), który poszedł mi całkiem przyzwoicie. I teraz nie wiem jak rozegrać taktycznie rekrutację, czy spróbować jednak z tą weterynarią, czy wpisać bioinżynierię, na którą mam większą szansę. Bo w ogóle jest jakaś różnica, czy dostanę się za pierwszym drugim i czy kolejnym naborem? Nie wiem! 🤣 Co robić co robić??

edit: poprawiłam nazwę kierunku 😁
Uff nie jest źle ale mogło być lepiej- chemia 75% a biologia 85%. Z biologii liczyłam na więcej natomiast z chemii jestem zadowolona 🙂 łącznie jest więc 160pkt czyli poznański lekarski odpada, pozostaje szansa, minimalna bo minimalna ale zawsze, na poznańską stomę i bydgoski lek. No zobaczymy co z tego wyjdzie, zobaczymy
Wiem, że w tym momencie wydaje się Wam to końcem świata, ale ludzie co roku poprawiają maturę i się dostają na wymarzone studia! Nie poddawajcie się, walczcie do końca! Gratuluję wszystkim zdania 🙂

wkatarzyna, otimo trzymam kciuki za was! Co roku revolta ma na lekarskim swoich ludzi, cieszę się, że podtrzymacie tradycję 😁
ankers, na SGGW podczas rekrutacji wybiera się jeden kierunek, więc niestety musisz od razu podjąć decyzję. Nie ma różnicy w którym naborze się dostaniesz, ale musisz sprawdzić jak zmieniał się próg w zeszłorocznej rekrutacji, bo on nie zawsze z każdą kolejną turą spada. A chcesz poprawiać maturę i jeszcze raz próbować na weterynarię, czy jak się dostaniesz na inżynierię to już zostaniesz?
Chcę poprawiać za rok. To co powinnam zrobić teraz?

Nie no, na weterynarię nie obniżą progu z zeszłego roku o prawie 50 punktów 🤣. Poza tym z tego co widzę, na wetę jest ponad 800 chętnych, a na bioinżynierię 120, co daje dwie osoby na miejsce i większe szanse... Zaraz zmienię sobie moją kandydaturę 🤣. Jeśli mnie tam przyjmą i mi się spodoba, to zostanę, bo całkiem fajne perspektywy daje ten kierunek. Chociaż gdzieś tu w środku czuję powołanie do weterynarii.  😜
Dobra, niech mnie tam przyjmą na razie, błagam  🙇.
otimo, jak dla mnie masz całkiem realne szanse na lek w Katowicach, a na dent niemal pewność. Nie próbujesz tam? Na twoim miejscu złożyłabym wniosek do OKE o obejrzenie prac, szczególnie, że sądzisz, że z biologii powinno być więcej. Może coś źle policzyli, a w twoim przypadku punkt może wiele zmienić.  No i masz OKE w swoim mieście.  😉
galopada_   małoPolskie ;)
28 czerwca 2014 14:19
szczerze? ze 160pkt o leku można raczej zapomnieć  😉
Nie byłabym taka pewna galopada, progi w tym roku na bank spadną, bo:
a) mamy niż demograficzny,
b) 10% osób mniej zdawało biologię w porównaniu z poprzednim rokiem,
c) 29% nie zdało matury,
d) biologia poszła średnio o 3% lepiej, ale chemia o 6% gorzej, a na trzyprzedmiotowe matematyka poszła zdecydowanie źle,
e) jest o kilkadziesiąt więcej miejsc na leku.
Myślę, że 80% na leku w Katowicach we wrześniu jest prawdopodobne.
galopada_   małoPolskie ;)
28 czerwca 2014 14:59
pozyjemy zobaczymy 😉 moim zdaniem stoma by sie z tym wynikiem udała koło wrzesnia, ale lek nie.
Facella   Dawna re-volto wróć!
28 czerwca 2014 15:29
Nie zapominajmy o tych, którzy się nie dostali np. 2-3 punktami rok temu - oni zawyżą próg. Nie liczę na drastyczny spadek, to jest niemożliwe.
Myślicie że 165 punktów starczy na lek? Przyjaciółka ma tyle i się martwi.
http://www.forum.biolog.pl/progi-punktowe-2013-lek-lek-dent-vt51266-240.htm 😉
galopada, dobrze kojarzę, że ty jesteś na niestacjonarnych? poprawiałaś w tym roku? 🙂

ja podjęłam decyzję, wypisuję się z sggw i ur w krakowie, przelewam opłatę rejestracyjną do olsztyna na wetę. jeśli progi będą takie jak w zeszłym roku, to powinnam się z pierwszej listy dostać, także jestem dobrej myśli 😀
165 powinno starczyć w późniejszych terminach. 160 nie łudziłabym się. Chyba że niestacjo albo stoma.
maracuja Oj,zgadzam się. Dawniej w życiu bym nie pomyślała o tym,żeby poprawiać za rok maturę. Tuż przed nią jednak doszłam do wniosku,że jeśli pójdzie kiepsko to rok popracuję, żeby się nie obijać i spróbuję podwyższyć wyniki tyle ile się da.
Zabrakło mi 1 punktu do zdania matematyki..
Dziewczyny które rejestrowały się na weterynarię we Wrocławiu! Help! Złożyłam podanie i wnioslam opłatę za stacjonarne, ale raczej się nie dostanę i chciałabym również zarejestrować się na niestacjonarne. Niestety na liście kierunków do wyboru nie ma żadnych kierunków niestacjo.. A jutro kończy się internetowa rekrutacja  🙄
A nie jest tak, że rekrutacja na niestacjonarne zaczyna się później? I żeby wziąć w niej udział trzeba najpierw próbować rekrutować na stacjonarne? Przynajmniej tak  chyba jest z medycyną.
Na SGGW przy logowaniu na stacjonarne była do zaznaczenia możliwość, że w razie niedostania się chcę brać udział w rekrutacji na niestacjonarne, wystarczyło klinkąć, może we Wro jest coś podobnego?
Przejrzałam chyba wszystkie podstrony internetowej rekrutacji i nic takiego nie znalazłam. Listy na niestacjonarną wetę są ogłaszane wtedy gdy wszystkie kierunki stacjonarne więc rekrutacja na nie kończy się raczej w jednakowym czasie.
Kojarzycie kiedy w ogóle są ogloszenia pierwszych list? I czy dla wszystkich są w tym samym czasie?
Dostałam odpowiedź od UP. Jest jedna rekrutacja na studia stacjonarne i niestacjonarne. Mam czekać na pierwsze listy rankingowe i dalej postępować według wskazówek na stronie.  🙂
edit: nie ten wątek.
Kurcze, rzeczywiście jakoś słabo poszła matura w tym roku, większość znajomych, którzy coś poprawiali niezadowolonych..  🙁
Facella   Dawna re-volto wróć!
29 czerwca 2014 16:12
Nie słabo poszła.
Była względnie trudna.
CKE nas wych...ało, chcąc udowodnić, że "stara" podstawa programowa jest beznadziejna.
Rozwiązywałam matury do 5 lat wstecz.
Żadna nie poszła mi tak źle, jak tegoroczna.
Myślę, że 160pkt na leka gdzieś styknie  😅

Ale za rok znów matura. Jestem rocznikiem eksperymentalnym i szczerze liczę, że matura nie pójdzie jakoś super wszystkim. Tak, tak złośliwiec ze mnie paskudny.
Po I półroczu drugiej klasy zmieniłam liceum ze względu na to iż dwóch nauczycieli od rozszerzeń było kompletną pomyłką dla tak dobrze plasującej się w rankingach szkoły (jak na moją "metropolię" byliśmy chyba na 16 miejscu w woj. wielkopolski). Chemia NIC i matematyk to samo. Nie tylko ja tak uważam, bo braki choćby z matematyki zauważył pan do którego uczęszczam od gimnazjum na dodatkową matematykę ponieważ nie jest ona dla mnie najprzyjemniejsza. Jednak dopóki nie zmieniono nam nauczyciela nie było żadnych problemów z nią. Pożegnałam więc moją kochaną szkołę i powitałam nową. No cóż, wymagań jakichś tu nie mają ani napiętej siatki godzin. Można się w sumie obijać równo. Niestety nie satysfakcjonuje mnie 30% na maturze  🙄
Chemia u mnie leży totalnie. Jak wiecie mój rocznik to totalny eksperyment. W pierwszej klasie miałam aż jedną godzinę chemii z czego w sumie niewiele pamiętam. Zresztą nic wspólnego z rozszerzeniem tam nie było.
Cały czas czysto hipotetycznie zastanawiam się czy jest możliwe abym w klasie maturalnej przygotowała się do napisania chemii na jakieś 60-70 procent?
Oczywiście u mnie poza tym biologia do katowni  😵 Z chemii łapię wszystko dość szybko o ile ktoś potrafi mi wyjaśnić co z czym się je.
Nie wiem tylko czy mój zapał nie okaże się słomiany. A myślę o wecie na UP we Wrocławiu  😍
Jest taka możliwość: w październiku uczyłam sie od zera praktycznie, bo wcześniej olewalam i napisałam na 85% ata chemia taka super łatwa nie była
Gniadata   my own true love
30 czerwca 2014 07:54
Oczywiscie, ze jest 😉 W 2 mies intensywnej nauki skoczylam z 27% na probnej w marcu na 50% (gdzie arkusze z poporzednich lat u mnie oscylowaly wylacznie w okolicach 70-80%, a tegoroczna... no, nie podeszla)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się