Odchudzanie - wszystko o ...

ash   Sukces jest koloru blond....
21 czerwca 2011 11:56
Averis trzymam kciuki! Kiedyś zrobiłam 6 Weidera i efekty były zachwycające! Od lipca idę na siłownię, głównie na bieżnię, stepper i rowerek więc mam nadzieję, że waga poleci szybciej!
Averis- ja też to zauważyłam. Jeśli jestem TYLKO na diecie, to motywacja mniejsza i łatwiej zapomnieć, że jest się na diecie. I dużo łatwiej ją przerwać.
Ale jeśli do tego systematycznie ćwiczymy, masujemy ciało, wcieramy jakieś kremy, specjalnie dużo chodzimy piechotą nie samochodem, zajdziemy na solariumitd itp, to jesteśmy "nakręceni" na to odchudzanie i łatwiej wytrwać w postanowieniu.
Averis   Czarny charakter
21 czerwca 2011 12:41
Ja do października muszę schudnąć 15 kg. I wiem, że mi się uda- wszak to 3,5 miesiąca.
horka   black horse <3
22 czerwca 2011 12:13
Ja się biorę za siebie (znowu  🙄 ale mam nadzieję, że tym razem skutecznie) i będę biegać codziennnie z godzinę, potem rowerkiem do stajni, godzinka jazdy i do domu rowerem. Rano brzuszki, wieczoem A6W. Oprócz tego staram się jeść tylko śniadanie i kolacje (ew. drugie śniadanie) i nie podjadać  😀 Może uda mi się coś zrzucić szczególnie z brzucha  🙄
horka takim jedzeniem, a raczej nie jedzeniem zniszczysz sobie jedynie organizm, nie rob sobie tego.


ja po 3 tygodniach diety od dietetyka mam 3,5 kilo mniej 🙂 jeszcze drugie tyle i bede super laska na wakacje! 😀
horka   black horse <3
22 czerwca 2011 12:56
Czyli jeść 3 posiłki dziennie? kurczę a ja nie lubię obiadów, pozatym nie mam czasu jeść. Zastanawiałam się nad Dukanem, z brzucha też się chudnie?
horka, nie 3 a 5! przykladowo ja jem o 8, 11:30, 14😲0, 17😲0, 20😲0

jedzac tak malo razy zwolnisz metabolizm zamiast go przyspieszyc, Twoj organizm przejdzie w tryb 'awaryjny'.
A jeszcze jak dodasz do tego tyle aktywnosci to juz po 3 dniach gdzies zemdlejesz 😉

Mowienie ze sie nie ma czasu zjesc to moim zdaniem wymowka. Przygotowanie kazdego z posilkow zajmuje mi max 5 minut, no chyba ze musze poczekac 15 na ugotowanie makaronu/kaszy/ryzu, ale to zakladam ze robi sie 'samo'.

Chudnie sie rownomiernie z calego ciala, nie z poszczegolnych partii.
horka a słyszalaś ze tak naprawe powinno sie jesc 5 nieduzych posiłków, zeby m.in. nie spowalniał sie metabolizm??

Ja tez sobie biegam od jakiegos czasu ale moje max to 20 min 😉
Robie brzuchy ale troche chaotycznie, moze zaczne A6W?
Nalle   Klapiasty & Mała Cholera
22 czerwca 2011 13:28
A może lepiej zamiast dorzucać brzuszki jednak zacząć biegać trochę dłużej?
Nie daje rady z bagazem 20 kg na + 😡
Nalle   Klapiasty & Mała Cholera
22 czerwca 2011 18:15
Więc zacznij od marszobiegów - można w ten sposób dojść do bardzo dobrej kondycji niezależnie od balastu.
Jeżeli jednak naprawdę nie chcesz biegać dłużej, pomyśl o zastąpieniu tego dłuższymi, szybkimi marszami (optymalne są 90 minutowe, ale można zacząć od krótszych). Efekty na pewno będą lepsze.
viikaa   Kucykowy jezdziec :)
22 czerwca 2011 19:38
Chudnie sie rownomiernie z calego ciala, nie z poszczegolnych partii.


Zgadzam sie z tym, nie da sie pozbyc tluszczu z konkretnej partii ciala, mozna tylko wzmocnic poszczegolne miesnie, ale nie koniecznie beda widoczne przy nadmiarze tluszczu.

A może lepiej zamiast dorzucać brzuszki jednak zacząć biegać trochę dłużej?


Pisalam juz kilka razy o tym - brzuszki nie odchudzaja brzucha, wzmacniaja tylko miesnie. A jak jest za duzo tluszczu to miesni nie widac i nawet 1000 brzuszkow codziennie nie pomoze. Przede wszystkim ilosc spalanych kalorii podczas cwiczen na brzuch jest zbyt mala, zeby skutecznie walczyc z tluszczem. Lepsze na brzuch jest bieganie, jazda na rowerze, plywanie itp. 🙂

horka zgadzam sie z tym, co napisala sienka Przy takim odzywianiu i cwiczeniach organizm bedzie sie staral jak najbardziej oszczedzac zapasy tluszczu, a to nie sprzyja odchudzaniu. Na dodatek zniszczysz sobie zdrowie... Byc moze problem z brzuchem to wlasnie efekt nieregularnych posilkow  🙄
horka   black horse <3
22 czerwca 2011 20:05
Viikaa Może  🙄 A jak będę jadła 5 posiłków, to one mają być lekkie? Wsumie najbardziej balon robi się mi po obiedzie... Ostatnio jak badałam krew, to wyszło, że mam niedobór większości. Wsumie  nie jadłam właśnie obiadów, więc pewnie dlatego  🙄. To zacznę jeść 5, tak jak Sienka 🙂
viikaa   Kucykowy jezdziec :)
22 czerwca 2011 21:58
Nie tylko ilosc jest wazna, ale przede wszystkim jakosc posilkow. Produkty powinny zawierac istotne dla organizmu skladniki, witaminy, mineraly itp.
Jedzenie 5xdziennie jogurtow czy kurczaka to nie jest pelnowartosciowa dieta, a niestety znam takie osoby :/

horka nie wiem jak dlugo odzywiasz sie w nieprawidlowy sposob, ale niestety im dluzej to trwa, tym bardziej rozregulowany jest organizm i metabolizm i tym trudniej przywrocic wszystko do normy 🙁 Najlepiej byloby skorzystac z pomocy DOBREGO dietetyka. Obecny sposob odzywiania napewno nie jest dobry, o czym swiadcza niedobory. Z drugiej strony jesli przez dluzszy czas jadlas tylko sniadania i kolacje to nagle przestawienie na 5 posilkow moze spowodowac wzrost wagi 🙁

Wracajac do brzucha - Solina podawala kiedys, jakie moga byc przyczyny tego, ze brzuch robi sie jak balon. Czasem jest to jakis produkt lub grupa produktow, ktore wystarczy wyeliminowac z diety.

1. czy aby nie za dużo jemy na raz?
2. ile jemy posiłków dziennie? przy 1-2 posiłkach brzuch pędzie wywalało do przodu
3. czy mamy mięśnie brzucha, jeśli ich brak żołądek po jedzeniu będzie szedł do przodu
4. czy popijamy w trakcie jedzenia? jeśli tak to cała treść pokarmu będzie pływać w tym co wypiliśmy rozpychając brzuch. zasada pijemy 10 min przed posiłkiem żeby przeleciało sobie przez żołądek dalej lub dopiero 2 godziny po posiłku
5. jeśli żadna z wyżej wymienionych metod nie skutkuje zobaczyć czy się nie ma nietolerancji na coś.
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
22 czerwca 2011 21:59
horka, śniadanie 30% ogólnego zapotrzebowania- produkty mleczne, mieszane pieczywo z niewielka ilością tłuszczu i wysokowartościowe białko
II śniadanie5-10% ogólnego zapotrzebowania energetycznego- np pieczywa z dodatkiem wędlin, warzywa i owoce ( mogą też być koktajle owocowe lub sałatki)
obiad- 34-40% - zupa, jakieś mięso lub ryba do tego warzywa np: gotowany kalafior, brokuł lub ziemniaki + jakaś surówka lub mizeria. starać się nie jeść  produktów wzdymających np fasoli
podwieczorek- 5-10%- coś lekkiego jakiś jogurt, owoc, budyń na mleku
kolacja 15-20%- coś lekkiego, nie za dużo i nie ciężkostrawnego

przy regularnym jedzeniu z różnych grup spożywczych niedobory powinny wrócić do normalnych wartości. starać się urozmaicać jedzenie żeby nie jeść przez cały dzień tego samego lub np codziennie na śniadanie to samo.
starać się jeść powoli, dokładnie gryźć jedzenie najlepiej na taką papkę która sama spływa przez gardło. jak czujesz że jesteś najedzona to nie wciskać dalej jedzenia w siebie. jeść małe porcje, lekko strawnie, czyli nie jeść warzyw strączkowych, mizerii, potraw smażonych, napojów gazowanych, lekko gazowanych, tłustego, kapusty kiszonej, zwykłej i włoskiej, frytek, potraw mocno przyprawionych.
4-ty dzień diety. Na wadze 2 kilo mniej, aczkolwiek świetnie zdaję sobie sprawę, że to nieprawdziwe kilogramy. Pewno to zawartość jelit + nadmiar wody.  Jak by nie było, jest fajnie i przyjemnie. Brzuch znika, człowiek lekki jak piórko, ciuchy luźniejsze.

Jak ja lubię ten stan. KOCHAM być na diecie i chudnąć.  😜
Teraz tylko wytrzymać.
Dzień zero za 7 dni.
Sanndy   „Czy dajesz siłę koniowi…”
23 czerwca 2011 13:56
mój tygodniowy sposób na 2,5 kg...
7.30 -śniadanie - 5 łyżek jogurtu naturalnego 0% z 3 łyżkami otrębów pszennych
9.00/10.00 - kromka pieczywa ciemnego np. z pomidorem lub innym warzywem, jabłko
14.00 / 15.00 - pierś z kurczaka duszona z warzywami / marchew, seler, seler naciowy, papryka, brokuł - co mi sie umyśli/ bez tłuszczu, do tego sałatka polana łyżką oleju, troche wegety i duużo soku z cytryny na nią
17.00 jabłko lub inny owoc
19 - albo kromka z wędliną i pomidorem czy ogórkiem, albo czerwona papryka (cała) albo jogurt z otrębami i wkrojonym owocem jakimś....

do tego nie ćwiczyłam, ale co dzień mam karmienie 11 koni i jakieś zajęcia przy stajni więc to troche ruchu jest.
polecam do tego 30 minut aerobiku do w miare szybkiej muzyki, i traci się brzucha, posladków i ud co nieco. 🙂
Sanndy wydaje mi się, ale te Twoje 2.5kg w tydzień to praktycznie woda, nie tłuszcz, mimo wszystko. 😉
horka   black horse <3
23 czerwca 2011 18:37
Właśnie się boję czy jak zacznę jeść 5 posiłków to zgrubne.. Może zacznę od 3?
Dziś zjadłam:
8.00 - chleb z serem i pomidorem + jajko
11.00 - jogurt naturalny
15.00 - pomidorówka + ziemniaki, mięso i mizeria
18.00 - chleb z szynką i ogórkiem i papryką

Myślicie, że jest okej?

Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
23 czerwca 2011 18:40
savoir, od czegoś trzeba zacząć przeważnie od zrzucenia wody.
Sanndy, spróbuj bardziej urozmaicić jedzenie i nie rezygnuj całkiem z tłuszczu ma on duży wpływ na prace mózgu, wybieraj tłuszcze wielonienasycone i jednonienasycone oraz omega 3. są one w roślinach i rybach.
co do jabłek świetny pomysł, wybieraj odmiany starsze mają dużą zawartość pektyny wspomagającej odchudzanie, procesy odnowy skóry.

horka jak najbardziej może być, jak będziesz jadła regularnie i nie objadała się tak ze nie możesz się ruszyć i czujesz się ciężka będzie wszystko ok. do tego nie podjadać miedzy tymi 4 posiłkami
horka- to zależy ile jesz. Jeśli te ziemniaki to 1 ziemniak, mięso to pół mielonego, a chleb z szynką to połówka kromki, to obawiam się, że zdecydowanie za mało i ciekawa jestem czy ty masz jakąkolwiek nadwagę.
horka   black horse <3
23 czerwca 2011 19:01
tunrida ziemniaki to 3-4, mięso to cały mielony, chleb to cała kromka. Mam 163 cm i ważę 68 kg, więc jakaś tam nadwaga jest.
Solina ależ oczywiście. Obawiam się po prostu, że na dłuższą metę z taką dietą może nie wyrobić i będzie tylko się tej wody z organizmu pozbawiać, zamiast zwalczać głównie tłuszcz 😉
No to spoko. Uspokoiłaś mnie Horka.  🙂
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
23 czerwca 2011 20:38
w określeniu ile zjedliśmy bez ważenia dobra jest książka " album fotografii produktów i potraw"
[url=http://chomikuj.pl/zoolwik87/UCZELNIA+*c5*bbYWIENIE+CZ*c5*81OWIEKA/IV+ROK/Dietetyka/album-fotografii-produktow-i-potraw,380672825.pdf]http://chomikuj.pl/zoolwik87/UCZELNIA+*c5*bbYWIENIE+CZ*c5*81OWIEKA/IV+ROK/Dietetyka/album-fotografii-produktow-i-potraw,380672825.pdf[/url]
Ja stwierdziłam,że takie stopniowe odzwyczajanie się od ice tea nic nie da. Nie piłam go od 3 dni. Nie przyniosłam nawet z piwnicy. Na początku przez pierwszy dzień trochę ciężko było, znów czułam smak ice tea w ustach, ale przeszło. Piłam przez ten czas mleko, bo chciałam przejść na milk diet. Koniec końców uznałam, że zacznę pić wodę (przed chwilą właśnie łyknęłam sporo), zmniejszę trochę jedzenie, bez słodyczy i rower codziennie.
Muszę zgubić tłuszcz z brzucha w 2 tygodnie. To w ogóle możliwe?
Ha!
http://www.roleski.pl/index.php?page=57&lang=pl
Dla bezglutenowców.  😅
A pozostałe musztardy są zwykle glutenowe?
Nie wczytywałam się w etykiety, ale jak sama robiłam, to glutenu nie było w nich ani dudu.
Uch, chciałabym w wakacje schudnąć 10 kg 🙁 Jak na razie tylko 2 kg zleciały.... Zazdroszczę wszystkim dziewczynom które mają piękne nogi!  😵 Spróbuję jeść 5 posiłków dziennie skoro to pomaga... Oprócz tego rano robię serie ćwiczeń rano i wieczorem po 15 minut, 2 konie dziennie do jazdy, do stajni rowerek i rowerkiem z 30 minut jeździć. Ciekawe czy przez wakacje uda mi się poprawić sylwetkę, zwłaszcza nogi  😕
Kurcze, a ja ostatnio odstawiłam cukier (słodyczy nie jem od dawna ale teraz ograniczyłam tez owoce. poza jagodami i truskawkami) i jem tak zeby nie wstawac od stołu z obolałym żołądkiem z przejedzenia. Ot tak dla lekkosci, nie tam zadne odchudzanie.. Patrze na wage a tu 5 kg mniej  😲 A waga nie zmieniała sie przez conajmniej 6 lat. Podoba mi sie to! 
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się