Odchudzanie - wszystko o ...

Ale moze wlasnie ten tryb zycia pomoze mi schudnac, mam nadzieje 😀


Noen 😀 o czym Ty mówisz chudzino?
noen   A story of a fighter of our human race
03 października 2011 22:03
Cierp1enie, Mam troche tluszczu na udach i brzuchu 😀 wiec przyda mi sie zrzucenie paru kilo 🙂
noen błagam Ciebie widziałam zdjęcia twoich nóg i brzucha, przestań gadać głupoty jesteś szczupła. Nie jedna dziewczyna mogłaby Ci pozazdrościć takiej figury (w tym ja).
noen   A story of a fighter of our human race
04 października 2011 18:12
a mozemy nie poruszac tego tematu? 🙂 dziekuje.
Ok..
Nie wiedziałam, że kiedyś to powiem, ale kiedy zobaczyłam dziś swoją wagę chciało mi się płakać.  🙁
ja wątpię, że kiedyś schudnę  🙁 Wieczorem jestem zła, bo uważam że jestem gruba, a następny dzień wpierniczam jak głupia  🙁 czuję się jakby sensem mojego życia było jedzenie.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
08 października 2011 21:35
nopebow "jak jest gorąco, to se zjem. jak jest zimno to zjem bo jest zajebiście zimno. jak jestem smutna to zjem no bo mam doła, a jak jestem szczęśliwa to jestem tak szczęśliwa że aż se zjem." 😉
ja uznałam, że diety nie działają, kiedyś trzeba wrócić do normalnego jedzenia, i to spowoduje efekt jojo, i nie wszystkie są dobre dla zdrowia.
poczekam aż zamieszkam sama i będę mogła całkowicie i na zawsze zmienić żywienie, a na razie pozostaje mi ograniczyć słodycze, tłuszcze i więcej się ruszać 😉
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
08 października 2011 21:36
nopebow dokładnie! Ja rok temu wzięłam sie i schudałam 10kg, ale na prawdę miałam ogromne poczucie winy jak zjadłam cokolwiek. Potem coś się sypnęło i zaczęłam się objadać, na początku chudłam/stałam, a potem zaczęłam znów tyć. Wczoraj nie poszłam na imprezę bo zobaczyłam siebie w sukience i się rozpłakałam. Koniec tego. W styczniu studniówka a ja miałam już po wakacjach się odchudzać. Lecę robić brzuszki a od jutra ucinam żarcie. Trzymam kciuki też za Ciebie  :kwiatek:
cieciorka   kocioł bałkański
08 października 2011 21:44
wracam do wątku :P
noen   A story of a fighter of our human race
08 października 2011 21:48
Ehh, od kiedy zaczelam pracowac w Burger Kingu przytylam, MEGA przytylam, przez darmowe burgery, napoje, milkshake, lody, podjadanie nuggetsow etc. 🙁
nopebow "jak jest gorąco, to se zjem. jak jest zimno to zjem bo jest zajebiście zimno. jak jestem smutna to zjem no bo mam doła, a jak jestem szczęśliwa to jestem tak szczęśliwa że aż se zjem." 😉


dokładnie! filozofia mojego życia  🤔 mam tylko szczęście, że na takie ilości jakie jem, nie tyję jakoś szczególnie. (np. wczoraj wielkie laysy za 5 zł, ptasie mleczko, herbatniki z czekoladą, prince polo, kinder bueno wieczorem (!) po 22, a dziś 6 kawałków pizzy i nawet specjalnie nie czułam się zapchana). Koleżanki patrzą na mnie  😲 Wagę mam raczej odpowiednią, nie lubię swoich nóg, no i po takim obżarstwie brzucha, jednak o wiele lepiej czułabym się bez tych 4-5 kg.

Zu   :kwiatek: mimo wszystko nie wiem, czy kiedyś przetrwam weekendy bez obżarstwa, bo w tygodniu idzie gładko, a od piątkowego wieczoru...  🙄

trzymam kciuki za wszystkich walczących  :kwiatek:
Dziewczyny i jak tam idzie wam odchudzanie? 😀

Ja dalej powoli schodze w dół 🙂 😅
Odchudzanie to u mnie kiepsko bo jakoś słodycze jak zjem raz w tygodniu teraz to jest sporo, smazonych od dawna nie jem, pieczywa też a idę do góry no ale... O mięśnie mi chodziło 🙂 I muszę powiedzieć, że z mięśni mojego brzucha jestem dumna 😀 Nie mam mniejszego brzucha na razie ale widzę różnice np. w liczbie robionych nożyc, wcześniej ledwo kilka zrobiłam a teraz kilkadziesiąt  🙂
Mi dzisiaj (tzn już wczoraj  :icon_razz🙂 strzeliło równe 25 kg mniej 🙂 Jeszcze trochę i będzie okej  💃
liberian_girl  jak Ty to robisz ??
Wow w jakim czasie straciłaś tyle  😜
No ja się mam nadzieję od dzisiaj za siebie biorę!! Muszę tak z - 10 kg mieć!!!
liberian_girl  jak Ty to robisz ??


Dukan 🙂 (czasem lekko zmodyfikowany, żeby dostarczyć organizmowi trochę tłuszczy i węglowodanów).

Wow w jakim czasie straciłaś tyle  😜


Od połowy maja  🙂
Chyba muszę spróbować 🙂 zobaczymy jakie będą efekty !  😀
Dukan to juz jest dieta ryzykantów 😉

Wróciłam do dukana i po 1 fazie minus 2kg. Ale tym razem czułam się fatalnie  🤔wirek: Jeszcze 7kg i będzie idealnie  🙂
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
14 października 2011 15:49
PRzytyłam, przytyłam, przytyłam .. i mimo, że na wyjeździe się pilnowałam jest kolejne +2 kg 🙁 podejrzewam, że nie od jedzenia .. a od drinków i Pina Colady mrożonej ... w sumie przybyło od maja 6 kg 🙁
😵 I zaś cała zabawa od nowa ...
A.   master of sarcasm :]
14 października 2011 15:52
robie na rowerze prawie 30 km codziennie od 3 tygodni  😎 tu i owdzie juz ubylo  😁
Psia mać, ja tluszcz wdycham razem z powietrzem. Przyłaczam sie do odchudzania.
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
14 października 2011 18:34
liberian_girl, przepraszam za tak bezpośrednie pytanie  😡 jak tyle schudłaś w tak krótkim czasie, nie wisi Ci tu i tam nieco ciała? czy razem z dietą modelujesz je poprzez ćwiczenia?
zastanawia mnie bo bardzo dużo schudłaś w tak krótkim czasie


co do nabierania teraz tłuszczyku, nic się nie martwcie robi się już chłodno i organizm się zabezpiecza na zimę  😉
madmaddie   Życie to jednak strata jest
14 października 2011 19:37
przymierzyłam sukienkę. zaczynam A6W. może nie polegnę po 20 dniach.  😵
ale spodnie które kupiłam w wakacje są luźniejsze.
liberian_girl, przepraszam za tak bezpośrednie pytanie  😡 jak tyle schudłaś w tak krótkim czasie, nie wisi Ci tu i tam nieco ciała? czy razem z dietą modelujesz je poprzez ćwiczenia?
zastanawia mnie bo bardzo dużo schudłaś w tak krótkim czasie


co do nabierania teraz tłuszczyku, nic się nie martwcie robi się już chłodno i organizm się zabezpiecza na zimę  😉


Nie ma problemu 🙂
Nie mam problemu  ze skórą. Stosuję krem ujędrniający do ciała, masuję brzuszek  i  nogi, plus prysznice, duże ciśnienie wody i na przemian po minutce zimniejsza i cieplejsza woda. Plus jakieś tam ćwiczenia, ale to nie regularnie w sumie.
Mam tylko wrażenie, że trochę o rekach zapomniałam i skóra na przedramionach taka się stała mniej jędrniejsza.
I jeszcze tylko powiem, że w sumie to nie jest aż tak dużo na krótki czas. 6 miesięcy to około 25 tygodni, czyli praktycznie kilogram tygodniowo. To nie jest jakaś straszna utrata masy ciała :P
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
14 października 2011 21:16
liberian_girl, może i nie dużo 1kg miesięcznie ( w miarę prawidłowo) ale generalnie to bardzo duży sukces w takim tempie chudnąć bo ciężko jest zrzucić taką nadwagę w tak krótkim czasie.
z doświadczenia powiem że mało komu udaje się zrzucić 25kg rocznie.

gratuluje Ci i mam nadzieję że w przyszłości będziesz wstanie ustabilizować wagę i się jej trzymać 🙂
A.   master of sarcasm :]
14 października 2011 21:54
swoje 3 grosze wtrace hihi  dziewczyny niestety, ale po magicznej 30. jest coraz ciezej zrzucic wage

i prawde mowi powiedzenie, ze po 30. co rok rozmiar w gore  🙁  zeby nie dieta i ruch to katastrofa, ale ja juz nie mam szansy wrocic do moich 56  😕
Solina, dziękuję  :kwiatek:
Również mam nadzieję, że się uda  🙂
Sanndy   „Czy dajesz siłę koniowi…”
17 października 2011 23:29
ja wątpię, że kiedyś schudnę  🙁 Wieczorem jestem zła, bo uważam że jestem gruba, a następny dzień wpierniczam jak głupia  🙁 czuję się jakby sensem mojego życia było jedzenie.


dokładnie. u mnie wygląda to tak. jest wszystko fajnie, schudnę ( np w wakacje do rozmiaru 32/34) szczęśliwa - pozwalam sobie od czasu do czasu na coś, raz nie zaszkodzi. potem tych razów jest więcej. - tyje trochę - wkurzam się na siebie, zaczynam ćwiczyć - ćwiczę - idę wpierdzielać, bo poćwiczyłam. i jeszcze jest spoko, rozmiar 34 - az nagle przychodzi październik - ruchu o 80% mniej, stresu więcej - i myśl, ze tyje. ze muszę schudnąć. po czym ide i JEM!!
nudze sie - jem! stresuje się - jem! im bardziej wiem ze nie mogę, tym większe mam napady.. potem próbuje sie pocieszyć piciem wszelkich herbat oczysczających itp.. ale badzmy szczerzy - co to daje.
brakuje mi mobilizacji zeby dbac o siebie tak jak w wakacje!!
🙁🙁 pomocy...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się