Odchudzanie - wszystko o ...

Wiem, ale zawsze są to jakieś ćwiczenia, aby choć troszeczkę wzmocnić mięśnie. A reszta może kiedyś się ureguluje, ważne, że nie mam już takich wzdęć jak kiedyś, że wyglądałam na prawdę jakbym była w 6 miesiącu ciąży.

Mi dobrze szło przez tydzień z kawałkiem, zważyłam się po powrocie do domu i był kilogram z kawałkiem w dół 🙂. Niestety, w weekand trochę popłynęłam... Wyjazdy, a szczególnie te z rodziną, nie robią dobrze mojej diecie. Ale się nie załamuję i zaczynam od nowa, dam radę 🙂.

Jestem pod ogromnym wrażeniem Waszych wyników, dziewczyny! Gratuluję (i troszkę zazdroszczę...)! 🙂
Horciakowa   "Jesteś lekiem na całe zło..."
24 kwietnia 2012 16:49
Dołączam do wątku, bo minęły dwa miechy od porodu i najwyższy czas zabrać się za siebie. Diet żadnych stosować nie będę, bo to nie dla mnie - nie potrafiłabym sobie odmawiać maminych obiadków, żeby jeść coś tam innego 😉
Postanowiłam mocno ograniczyć lub zupełnie wyeliminować słodycze. Pytanie czym je zastąpić - siedzenie całe dnie w domu sprzyja podjadaniu. Myślałam o suszonych owocach, jakieś warzywka typu marchewka. No i oczywiście mam zamiar trochę więcej się ruszać - rowerek, bieganko, jakieś brzuszki.
No i pytanko o jakieś ćwiczenia eliminujące pociążowy "nadmiar" skóry w okolicach brzucha i na bokach  👀

Dodatkowo mąż postanowił do mnie dołączyć, tyle, że u niego największy problem to ograniczenie ilości jedzenia. Szczególnie na kolację. I tu pojawia się pytanie - czy ktoś z Was stosował suplementy zmniejszające łaknienie? Możecie jakieś polecić?
Bee.   przewodnicząca chaos serce ma przebite strzałą.
24 kwietnia 2012 18:52
ostatnio chciałam zrobić taką małą kalkulację i wyszło mi, że przez rok schudłam 13 kg. to nie jest imponujący wynik, ale uwierzcie mi, zrobiłam to bez żadnego wysiłku. właściwie nie robiłam zupełnie nic. zaczęłam pić wodę, zamiast napoi gazowanych i przestałam się objadać, najzwyczajniej w świecie. moim marzeniem jest zrzucić jeszcze z 7 do 10kg, ale w tym przypadku będę musiała na pewno włożyć w to więcej wysiłku. 🙂 więc dziewczęta: POWODZENIA. tak się trochę chwalę, ale uwierzcie, że na prawdę się z tego cieszę.  😡

jakby ktoś chciał zobaczyć mnie przed i po (i z chęcią usłyszę, czy rzeczywiście widać różnicę), zapraszam na pw.  😅
ja znowu biorę dupę w kupę, po świętach się rozleniwiłam i tyle odchudzania :/ a doszłam już prawie do połowy a6w 🤬
Horciakowa zdecydowanie do podjadania marchewki / owoce świeże są niezłe. Suszone to zdrowa przekąska, ale bardzo kaloryczna. Jeśli masz czas możesz sobie spreparować do podjadania domowe ciasteczka np. owsiane, mniej posłodzić i też na pewno będzie to lepsze, niż czekoladki czy tym podobne. Generalnie podjadanie nie jest zalecane, niestety 😉
o właśnie, macie jakiś sprawdzony przepis na ciasteczka owsiane bez mąki?
a ja oficjalnie mowie ze wrocilam do rozmiaru 36! 🙂
od 3 miesiecy mieszkam sama, wiec inaczej sie odzywiam. jem 4/5 posilkow dziennie, co 4 godziny, staram sie jesc duzo warzyw, owocow, malo slodyczy. aaa! i po kazdym posilku pije herbate bez cukru. to bardzo ladnie wypelnia mi caly zoladek i nie pochlaniam chorych ilosci jedzenia.
staram sie troszeczke biegac ale z tym roznie wychodzi.
wrocila mi pewnosc siebie i zadowolenie ze swojego ciala, takze jestem na prawde zadowolona 🙂
http://nissiax83.blogspot.com/2012/04/ciasteczka-owsiane-2.html   Nie robiłam, bo jestem obecnie na diecie SB, I faza, ale wyglądają całkiem całkiem ^^


EDIT. Jednak idzie szklanka mąki🙁 Ale to i tak chyba nie dużo🙂
Macie jakieś fajne przepisy (dieta 2000 kcal) dla FACETA (czyt. Mięcho z mięsnym farszem + mięcho i mięsne dodatki)
Na pewno podpasują tu wszelakiej maści grillowane i pieczone chude mięsa oraz gulasze bez dodatku tłuszczu ( no może z wyjątkiem odrobiny oliwy do podsmażenia mięsa ).

Przykładowo ( oczywiście do modyfikacji ):
http://dukan.blox.pl/2011/08/Piers-w-jogurcie.html
http://dukan.blox.pl/2011/05/Gulasz-wolowy.html
http://dukan.blox.pl/2011/04/Kurczak-w-czosnku-i-ziolach.html
http://kuchniahalutki.blox.pl/2010/06/ZRAZY-WOLOWE-ZAWIJANE-W-DIECIE-DUKANA.html
http://gotowanie.onet.pl/przepisy/pieczony-udziec-z-indyka-dukan,114229.html
[quote author=Martuha link=topic=13578.msg1380427#msg1380427 date=1335124457]
siwaaa, Altiria musicie wzmocnić mięśnie brzucha 😉


Niestety to nie zawsze pomaga, jeśli problem ma związek z trawieniem...
[/quote]

No dokładnie.. Ja uważam, że mam dość mocne mięśnie, a jednak brzuch mi wydyma i to niemiłosiernie. Po całym dniu wyglądam jak balon ;/

Ja teraz wszystko co słodkie uważam za zbyt słodkie 😀 Robię giga michę owsianki, wsypuję łyżeczkę owsianki i uważam, że jakby było choć odrobinę więcej cukru, to by było bardzo przesłodzone. A kiedyś sypałam półtorej łyżki i jeszcze mogło być więcej oO I jakoś przed słodyczami się łatwiej opanować. Dostałam czekoladę i jem ją już od tygodnia, po kostce codziennie lub co 2 dni. I jakoś mnie nie ciągnie specjalnie 😉
Jutro ważenie- ciekawa jestem co mnie czeka 👀
Martuha dukanowe 🙂


http://zkotemwkuchni.blogspot.com/2011/07/brzydkie-chrupkie-ciasteczka-dukan.html

przepisu jeszcze nie próbowałam, ale podobno rzeczywiście wychodzą chrupkie. Ja robiłam podobne, ale dodawałam jeszcze białka i wychodziły miękkie i trochę wilgotne. Można sypać śmiało przyprawy (cynamon, przyprawę do piernika) i bakalie, wychodzą pyszne i sycące  🙂
pokusiłam się dziś na małe porównanie
ja sprzed prawie roku i dokładnie dziś .......
- 38 kg i walczę dalej
zielona33 WOW  😲  jestem pod wieeeeeelkim wrażeniem, wyglądasz super!!!! gratulacje i życzę dalszych sukcesów w walce 🙂
zielona33 o wow, wielki  👍 👍 👍  taka walka to coś ogromnego naprawdę, gratulacje!
zielona33, gratulacje, tak trzymaj!  👍  Ludzie tacy jak Ty powinni mieć galerię zdjęć na ścianie w moim pokoju - co by mnie motywowali, że jak się chce, to naprawdę MOŻNA coś zmienić.
Dziękuję, jeszcze półmetek przede mną na koniec wakacji się ofocę i zobaczymy czy plan został osiągnięty 🙂
Gillian   four letter word
27 kwietnia 2012 10:53
zielona33, gratulacje, jednak "da się" 🙂 świetnie wyglądasz!
ash   Sukces jest koloru blond....
27 kwietnia 2012 11:01
Wow! Wyglądasz super! Gratuluję!!!! 💃 💃 🤬 🤬 😅
zielona33 dołączam do gratulacji ale jednocześnie musze dodać, że od razu wygladasz na wieeeele lat mniej, zwłasza na twarzy to widać, naprawdę szacunek za wytrwałość!

Aż się chce o siebie zawalczyć widząc takie przykłady 🙂
[quote author=marta__sz link=topic=13578.msg1385544#msg1385544 date=1335522749]
zielona33 dołączam do gratulacji ale jednocześnie musze dodać, że od razu wygladasz na wieeeele lat mniej, zwłasza na twarzy to widać, naprawdę szacunek za wytrwałość!

Aż się chce o siebie zawalczyć widząc takie przykłady 🙂

[/quote]

Z tym, że wyglądam młodziej to się ostatnio uśmiałam bo ludzie zaczęli mnie traktować jak małolatę  😁
Gillian   four letter word
27 kwietnia 2012 13:09
zielona33, motywujesz, bo aż mi głupio że ja mam kłopot ogarnąc się i zrzucic dychę 😉

a i tak muszę się pochwalic - poszłam do pracy, gdzie jest mega stres, całe dnie biegania, rzadko czas na zjedzenie pełnego posiłku i cóż - zeszłam poniżej 70kg, czyli mam -5/6 kg w miesiąc. Większośc to pewnie woda, ale i po ciele widac, spodnie zjeżdzają, brzuch tak nie wisi. Teraz tylko utrzymac ten efekt i zejśc jeszcze drugie tyle i będzie gites 🙂
zielona33 witam w klubie  🤣

Zniżkę studencką w barze niedaleko AWFu mam "na twarz", nawet nikomu nie przyszło do głowy poprosić o legitymację 😉
Walczcie, warto !!!!! 😉
zielona33 Naprawdę niesamowite, pięknie wyglądasz! Chyba będziesz moją nową motywacją  🙂
Zielona  👍 po prostu super!
a ja  powolutku zaczynam widziec efekty w pozbywaniu sie tych moich nieszczesnych 3 kg  💃
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
27 kwietnia 2012 19:01
Zielona,  👍 Jestem pod ogromnym wrażeniem. Gratulacje!

A u mnie poszło z 66,7kg do 58kg i waga stoooooi  👿 Tj. czasem drgnie troche w dół, a potem wraca znów na 58kg.  🍴 Już sama nie wiem co mam robić, diety trzymam się cały czas, trochę ją zmodyfikowałam, żeby chudnąć wolniej, ale systematycznie i dołożylam sobie więcej ćwiczeń fizycznych, ale nic z tego nie ma  🤔wirek:
Zła jestem jak diabli i z tej złości robię się głodna !  😵
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
27 kwietnia 2012 19:05

a ja się załamałam .. od 2ch tygodni nie umiem się pozbierać  😵 :<
Macie sposób na powrócenie motywacji ?

Nawet koń mnie nie motywuje ..
[quote author=marta__sz link=topic=13578.msg1385544#msg1385544 date=1335522749]
zielona33 dołączam do gratulacji ale jednocześnie musze dodać, że od razu wygladasz na wieeeele lat mniej, zwłasza na twarzy to widać, naprawdę szacunek za wytrwałość!

Aż się chce o siebie zawalczyć widząc takie przykłady 🙂



Z tym, że wyglądam młodziej to się ostatnio uśmiałam bo ludzie zaczęli mnie traktować jak małolatę  😁
[/quote]


szczerze?
dopóki nie zajrzałam do profilu ile masz wpisane to sama myślałąm,że jesteśmy rówieśniczkami (26l) 🙂

jeszcze raz gratuluję - tak trzymaj


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się