pielęgnacja i stylizacja włosów, fryzury

Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
04 grudnia 2011 23:06
Alabamka mam wicherka i mega sztywne włosy, które żyją własnym życiem. Miałam już chyba wszystkie możliwe grzywki i powiem jedno- nie ma że się nie da 😉
zaba   żółta żaba żarła żur
05 grudnia 2011 00:39
[quote author=zaba link=topic=1358.msg1205585#msg1205585 date=1322676031]
Tak sobie czytam o tych Waszych dekoloryzacjach i Wam współczuję!Niezłe przeboje... w sumie nic dziwnego,że dla większości dekoloryzacja kojarzy się od razu ze zniszczonymi włosami.
Fryzjerom często zdarza się po prostu popalić przy tym włosy!  😤
Ja ponad rok temu ściągałam kolor z bardzo ciemnego,gorzko-czekoladowego brązu (w dodatku był to elumen).Teraz mam jasny blond. Fakt,że blond włosy wymagają więcej pielęgnacji,ale muszę Wam powiedzieć,że jeszcze nigdy nie miałam tak fajnych,zdrowych i żywych włosów przy blondzie.Myślałam,że to tylko przy ciemnych możliwe...


Żaba a na jakich kosmetykach miałaś dekoloryzację robioną? Też sie właśnie czaję na to, ale nie wiem gdzie pójść, więc może chociaż pójdę za kosmnetykami. Albo może ktoś może polecic dobrego fryzjera w Szczecinie?
[/quote]


Na Goldwell  🙂
Czyli wrócic do naturalnego? jestem w kropce...  🙁
Pinesska, ja bym wróciła do naturalnego, albo rozjaśniła jak już koniecznie "musisz" coś robić 😉 Ładnie Ci w jasnych, te ciemniejsze niezupełnie mi się podobały.

A co ze mną? 😉 Ostatni post wyszedł mi na poprzedniej stronie 🙁  -> [url=http://voltopiry.pl/forum/index.php/topic,1358.msg1210580.html#msg1210580]LINK - zdjęcia[/url]
Pinesska jak dla mnie na pierwszym i drugim zdjęciu wyglądasz najlepiej  😉 
Dworcika, wg mnie pasowała Ci ta fryzura z zeszłej zimy. Wracaj do grzywki 😉
Hej dziewczyny 🙂 Robiłyście sobie płukanki z octu? Długo śmierdzi? Jaki to musi byc ocet? Mam w spiżarce tylko spirytusowy 10%, a chciałabym jutro spróbować tej metody i nie wiem czy lecieć rano do sklepu. 😉
a co chcesz osiągnąć? na 1l wody, 3 duże łyżki octu. Pomaga zwalczać łupież, zamyka łuski włosa, włosy bardziej lśnią. Sama dziś robiłam sobie plukankę i także zwykłym octem 10%. Nie czuć, ani trochę zapachu  po wyschnięciu włosów. 😉
No właśnie nagle i niespodziewanie zaczęły mi się paskudnie przetłuszczać włosy i mam okropny łupież  🤔wirek: Nawet zaraz po umyciu włosy przy skórze są jakby oblepione, ciężkie, matowe. Szampon mam cały czas ten sam, używam jedwabiu, czasem pianki zwiększającej objętość. Oczywiście odżywka.
No to chciałam spróbować czegos innego.
Dzięki za odpowiedź  :kwiatek:
Jasnowata, a na pewno dokładnie spłukujesz szampon?
Ja miałam coś takiego w jednym miejscu na skórze głowy. I to właśnie od szamponu. A że włosy mam gęste, to płukanie musi być długie i intensywne
Baaaardzo dokładnie spłukuję.
Pierwszy raz cos takiego mi się zrobiło :/
yga   srają muszki, będzie wiosna.
10 grudnia 2011 15:03
Pineska- a dla mnie w ciemniejszych się najb podobasz 😉
pony   inspired by pony
10 grudnia 2011 15:35
[quote author=Jasnowata link=topic=1358.msg1216705#msg1216705 date=1323469442]
No właśnie nagle i niespodziewanie zaczęły mi się paskudnie przetłuszczać włosy i mam okropny łupież  🤔wirek: Nawet zaraz po umyciu włosy przy skórze są jakby oblepione, ciężkie, matowe. Szampon mam cały czas ten sam, używam jedwabiu, czasem pianki zwiększającej objętość. Oczywiście odżywka.
No to chciałam spróbować czegos innego.
Dzięki za odpowiedź  :kwiatek:
[/quote

ja bym odstawiła jedwab i stosowała tylko lekkie odzywki i to tylko na włosy daleko od skóry głowy, że tak powiem🙂
jako iż włosy od słońca wyjaśniały mi prawie do blondu (gdzie naturalne mam bardzo ciemny brąz), wczoraj pofarbowałam je na gorzką czekoladę(wyszedł prawie czarny, ale się zmyje :hihi🙂i od dzisiaj zaczynam kurację z olejami.
dam znać, jak efekt będzie widoczny i odczuwalny 😉 któraś już bawiła się w olejowanie albo metodę omo? 🙂
Mam znowu grzywkę. Od tygodnia 😉
Dworcika, foty, foty, foty! 🙂
Pisałam już wcześniej, że pasowała Ci grzywka, ale chcę zobaczyć tę nową  😎
Proszę o pomoc.
Borykam się z takim oto problemem: szybko przetłuszczające się i cienkie włosy. Zero objętości.
Kiedy nosiłam je długie (ło ho ho czasu temu) nie mogłam narzekać na ich objętość. A teraz mam oklapłe, krótkie i bez życia. No właśnie, odkąd zaczęłam je notorycznie ścinać. Teraz znowu zapuszczam, ale muszę je doprowadzić do ładu... Po myciu to może przez parę godzin wyglądają jak powinny, a później jak pół tyłka za krzakiem.

Szampon na włosy przetłuszczające się mam, działa aż do 2 dni... Łał. Inne nawet 1 nie wytrzymywały... Trzeba też dodać, że mam włosy słabe i niedługo będę łysa jak mi zaczną wypadać na hurraaaa...
ja tam nie wytrzymam jednego dnia bez mycia włosów,  😉 od razu grzywka i włosy przy skórze są całe tłuste, pozlepiane. Objętością raczej też są słabe. Odkąd pofarbowałam to dość mocno wypadają i jakoś ich jest mniej.
Tylko, że częste mycie podobno też szkodzi. Słyszałam nawet, że lepiej raz na jakiś czas je mocno przetłuścić i później umyć, ale wiadomo, że nie zawsze się da ze znanych względów.  😉
Dworcika, foty, foty, foty! 🙂
Pisałam już wcześniej, że pasowała Ci grzywka, ale chcę zobaczyć tę nową  😎


O foty chwilowo ciężko, jak tylko uda się coś zrobić, to wstawię. Ale jest w zasadzie taka sama jak była 😉
A ja zamiast wygolonego boku zrobiłam oczojebne pomarańczowe pasma wychodzące od spodu.... Odbiło mi na 'stare lata' i wracam do czasów lo😉
Stwierdziłam, że to ostatni moment kiedy mogę powygłupiać się z kolorami na głowie dlatego poniosła mnie fantazja jak już siedziałam u swojej fryzjerki😉
ja właśnie odżeram odrosy  😁 😁 przerzuciłam się z joanny 6-8 tonów na welle 2-4 tony, w kolorze siwym 😉 po zrobieniu dwa dni chodzę z szarością na głowie ale pierwszym drugim umyciu są właśnie jasny blond a nie żółta kupa :P
Ja przemalowałam się na czarno. mama mówi, że wyglądam jak emo. Na dodatek tak wyszło, że płaszcz, czapkę, szalik, buty mam czarne i naprawdę ciekawie to wygląda. Do tego jasna cera  😂
myślę nad jakimiś pasemkami, zeby się trochę rozjaśnić/rozweselić.

A na mój problem pomogła odżywka po koloryzacji. Miałam jakiś ostatek po ubiegłorocznym farbowaniu i teraz mogę myć włosy nawet co drugi dzień, bo są miłe w dotyku 🙂 Tylko gdzie ja taka odżywkę kupię bez farby w zestawie?
Julita, pokaż jak wyszło!
Ja kiedyś mialam... orzech laskowy wychodzącu od spodu. Tyle, że orzechem byl na opakowaniu, ja go przetrzymałam, żeby napewno kolor chwycił. I chwycił! Mialam czerwoną marchewkę! Szkoda, że zabrakło mi odwagi, żeby na całość zrobić ^^
pony   inspired by pony
18 grudnia 2011 16:05
Dziewczyny, proszę o radę :kwiatek:
W czwartek idę do fryzjera. Pierwszy raz od dwóch lat nie licząc obcinania końcówek (raz jedyny). Mam już naprawdę dość swoim kłaków, są zniszczone a przede wszystkiim bezkształtne. Grzywki nie mam żadnej bo wszystko odrosło, a wyglądam koszmarnie po prostu. Po całym dniu włosy są tak kłapnięte, okropność!
I nie mam pomysłu. Nie chciałabym radykalnie ich skracać, ale napewno chce je trochę podciąć i przede wszystkim zrobić coś z górą. Grzywka? Ale jaka?
Dodaje dwa najświeższe zdjęcia, doradzcie proszę co by pasowało a co raczej omijać?


nic nie robić  😍
a jak już bardzo chcesz, to grzywkę taką na skos  😁
pony, grzywkę maszynką do golenia 😎
pony   inspired by pony
18 grudnia 2011 16:20
cavaletti- musze koniecznie! Ale jak mam grzywkę na skok to ona tak czy siak się zlewa z włosami i efekt jest w sumie jak na zdjęciu 🤔

frut- znowuuuuuuuuu? 😉 to była jedna z moich gorszych grzyw;d
pony, masz takie włosy, o jakich ja zawsze marzyłam  😜 bardzo zazdraszczam  😉
pony- nic nie rób!  💘 masz idealne włosy, jedynie podetnij końcówki. Btw. jakich kosmetyków do pielęgnacji włosów używasz? + Co to za farba 😀?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się