COPD

Tak w BAL.

Czy wiesz jakie grzyby wyszły w badaniach?

Wiem że wychodziły w badaniu ale nie wiem dokładnie jakie ,wiem natomiast że pomimo to że wychodziły kilka razy jedyne leczenie to był steryd i robił to znany specjalista.
A jak tam twój konina, już ok?

Zdrowykon a, to jak wychodziły w kilku kolejnych badaniach to nie mam więcej pytań.
Kobyła bardzo dobrze, ustabilizowała się równie szybko co zdestabilizowala 😉 plus na endoskopii obraz był bardzo ładny wiec choć nadal zamierzam podjechać do Ciebie i wysłuchać co masz do powiedzenia to na razie muszę to odłożyć w czasie bo nie mam kiedy.

Witam, czy miał ktoś z państwa konia uczulonego na trawy? Czym karmić takiego konia? Koń został przebadany, jest na lekach, jednak w taki okresie gdzie trzeba konie już dokarmiac, pojawia się problem z cięższym oddychaniem i kaszlem

Na trawy czy pyłki traw, alergua wziewna czy pokarmowa? W przypadku pyłków - suankiszonka koszona przed kwitnieniem rozwiązuje problem, przybajmniej u nas

Witam, czy miał ktoś z państwa konia uczulonego na trawy? Czym karmić takiego konia? Koń został przebadany, jest na lekach, jednak w taki okresie gdzie trzeba konie już dokarmiac, pojawia się problem z cięższym oddychaniem i kaszlem


A na jakich jest lekach? Jest w trakcie podawania leków czy zakończyło się podawanie i jest pogorszenie?

Zostały wykonane badania środowiskowe, gdzie wyszły właśnie różnego rodzaju trawy, podczas wypasu na pastwisku nie ma większego problemu natomiast, kiedy dostaje siano jest gorzej. Klacz jest podczas terapii odczulającej (immunoterapii).

Na czym polegają badania środowiskowe?

trusia - zapewne skrót myślowy - w sensie koń miał robione testy na alergeny środowiskowe, zwłaszcza, że jak pisze Chiquitaaa koń jest na immunoterapii.

Tak, dokładnie skrót myślowy. Koń nie jest mój jednak, jest dla mnie ważny. Podaję jej moczone siano bo nie mam innego wyjścia. Przecież muszę ją karmić paszą objętościową. Może macie Państwo np jakieś pomocne i sprawdzone zioła. Czytałam również o paszach dla alergików, tylko czy to się komuś sprawdziło?

I jak pomogło odczulanie?

Jesteśmy w trakcie odczulania. Przy odczulaniu trzeba wiedzieć przede wszystkim, że nie każdemu osobnikowi pomaga na tyle, że koń wraca w pełni do zdrowia. U nas jest to dopiero zestaw początkowy. Koń nadal ma kaszel, jednak jest dużo lepiej kiedy wieczorem dostaje siano moczone.

Do tego odczulanie trwa 2-4 lata najczęściej więc pytanie o efekty po takim czasie...  🙄 🤣
My też zaczęliśmy niedawno, koń jest po drugiej dawce dopiero. Pogadamy za 2-3 lata 😉

Ja mam w stajni klacz odczulaną od dwóch lat. Nic nie pomogło.

Mojej pomogło bardzo, mimo zaawansowanego wieku.

Do tego odczulanie trwa 2-4 lata najczęściej więc pytanie o efekty po takim czasie...  🙄 🤣
My też zaczęliśmy niedawno, koń jest po drugiej dawce dopiero. Pogadamy za 2-3 lata 😉

Nie zagłebiałem się w temat odczulania bo weci powiedzieli że w moim przypadku odczylulanie nic nie da.To jak  odczulanie trwa tyle czasu to w trakcie steryd, bo przecież przez tyle czasu jak będzie stan zapalny to nieźle może zniszczyć płuca itd.Czy po podaniu paru dawek jest już dobrze? Ile takie odczulanie kosztuje,tak z ciekawości.

A co Ty żeś się czepił tych sterydów??? Jeju,aż mnie krew zalewa jak czytam znów, że to złe. Wiesz co, jak jesteś taki mądry to opublikuj swoje leczenie wit.c, dsmo i czarami z krainy cudów, czy gdzie Ty tam te sabaty odprawiasz.
Każdy będzie robił to co uważa, że dla jego konia jest lepsze. Czy to sterydy, czy dziki taniec szamanów wokół konia.

Zablokujcie tego orła i będzie spokój.

A co Ty żeś się czepił tych sterydów??? Jeju,aż mnie krew zalewa jak czytam znów, że to złe.


A to sory sterydy są dobre

Na facebooku ruszyły testy suplementów na układ oddechowy, może komuś się przyda 🙂
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=308468409760899&id=145124929428582

Mam kilka pytań dotyczących RAO.


Mój koń miał zdiagnozowany taki zaczątek RAO i wet mówił,że nie potrzeba żadnych leków cudów itd wystarczą tylko ziółka.Klacz ma 6 lat. Powiedział,że zareagowałam w odpowiednim momencie,że jestem wstanie to ''zatrzymać''.Powiedział,że jak najbardziej możemy jeździć, galopować,skakać. Tylko warunek taki,żeby nie w mocny upał.
A ze jestem jedną z tych właścicieli co bardzo panikują,to jak to usłyszałam to załamał mi się świat i nie wiedziałam co mam robić,a dodatkowo nie miałam nigdy styczności z takim koniem.. Z tej całej paniki zmieniłam ściółkę na pellet drzewny ( wiem,że jeden koń stojący na pellecie nic tego nie zmieni jak inne stoją na słomie. Plus taki,że stoi od ściany). Koń nie kaszle mi w stajni,ani nic takiego. Czasem w trakcie jazdy zakaszle mi 2-3 razy ale to rzadko,praktycznie nie pojawiają się glutki. Tylko wydaje mi się,że zbyt szybko się poci,ale nie wiem czy jest to spowodowane tym RAO czy brakiem kondycji.  Koń mi nie chudnie,a nawet trochę z niej pączek. Nie mam możliwości zmienić jej stajni na taką,która powinna być dla takiego konia,bo nic takiego w okolicy nie mam. W zimę mam zamiar powtórzyć endoskopie,bo tamtą robiłam tak koniec kwietnia początek maja.

Są jakieś inne możliwości ''wyleczenia'' tego?
Słyszałam o komórkach macierzystych ale ktoś może mi wytłumaczyć jak to działa i jaki jest koszt?
Zrobienie testów alergicznych..Czy ma to sens,jaki koszt?
Kolejną metodą,którą słyszałam jest wstrzyknięcie alergenu na którego jest uczulony? Czy ma to sens? koszt.

Pytam o wszystko,bo ponieważ jestem z tym sama i nie mam możliwości,żeby ktoś mnie ''pokierował'' ...

Przeczytaj ten wątek. Znajdziesz odpowiedzi na większość pytań, które zadałaś.

[quote author=Zdrowykoń link=topic=138.msg2822634#msg2822634 date=1541876949]
Czy po podaniu paru dawek jest już dobrze? Ile takie odczulanie kosztuje,tak z ciekawości.
[/quote] Czy jest jakaś różnica, to nie wiem, koń w tej chwili nie ma objawów żadnych. Czy pomaga pewnie powiem na wiosnę, kiedy trawy zaczną pylić. Na siano koń nie reaguje, mimo że dostaje suche. Koszt to 400zł pierwszy zestaw jest na 4 miesiące, potem kolejne na 6 miesięcy, koszt ten sam. Nie są to olbrzymie kwoty więc moim zdaniem warto próbować.

u nas koń w trakcie odczulania niestety miał mocne pogorszenie i nie udało się dokończyć odczulania bez sterydów 🙁 więc przerwa.
Ale koszt u nas dużo większy.. test kosztował ponad 800 zł i odczulanie na początek 900 i potem drugie tyle, nie pamiętam po jakim czasie czy pół roku czy rok..

A mam pytanie do osób które konie trzymają na ściółce niejadalnej (innej niż słoma) i dają sianokiszonki. Czy taka dawka dzienna sianokiszonkii 7 kg to nie mało na konia? Czy on nie będzie głodny bo boksie chodził? Stoi na torfie (swoją drogą beznadzieja!) i wprowadzamy sianokiszonkę. W teście wyszło mu uczulenie na jeden rodzaj trawy (nie pamiętam nazwy ale to taka śmieciowa trawa co rośnie na podwórku u nas a pastwiska mam siane) i na meszki kuczmany. Nie wyszły żadne grzyby, roztocza, kurz ani nic z tych rzeczy. No ale jak wet zaleciła sianokiszonkę i torf to właścicielka posłusznie kupiła i przestawiamy.
Mnie tylko zastanawia czy tak mała ilość sianokiszonki mu wystarczy, bo zje w tempie ekspresowym z kolacji i będzie głodny do rana..
Siana dotąd dostawał w dużej siatce z małymi oczkami całą dużą kostkę na noc (moczone) i do rana śladu po sianie nie było.. koń ok 180 cm więc zjeść swoje powinien..
Stoi w boksie angielskim otwartym nawet zimą a na padoku jest od 6 rano do 19.
Proszę, napiszcie jak to u was z tymi co jedzą sianokiszonkę jest..

Dokładnie taki jest koszt jak wspomniałaś aniagre...zembria to może podałaś koszt szczepionki (bez badań) ??
A czy warto próbować?! moim zdaniem warto: jesli to koszt 1500zł to nie jest to kwota astronomicznie wielka ,której nie da się jakoś odłożyć ( odmówić sobie czapraczka,nowych bryczesów itd.) Kiedyś kosztowało to po 5-6 tys to rozumiem,że można było to sobie darować.
Za to u Nas na polu nastąpiła taka poprawa ,że jestem w szoku...w sumie u konia jest totalna reemisja: nie ma gluta,nie ma nawet wilgotnego noska,nie ma kaszlu ,oddechy ok 12 na minutę. Było ...NIE MA  😀 😀 😀 😀 😀 mam nadzieję ,ze ten stan będzie jak najdłużej  🏇 🏇

RatinaZ testy 700 zł kosztowały, ja robiłam od razu szczegółowe i bez owadów. Teraz odczulanie równo 400 zł. Loszt zależy od laboratorium zapewne, no i ja sama to załatwiałam wszystko, za pośrednictwem kolegi weta od małych zwierząt więc nie mam prowizji.

No to chyba muszę się zastanowić nad tymi testami..Chociaż bym wiedziała na co itd...


A powiedzcie mi jakie polecacie pasze dla takich koni? Nie chodzi mi o pełnoporcjowe ale takie jako dodatek do paszy lub może jakiś dobry suplement dla układ oddechowy?

nie ma jakiś specjalnych pasz....jesli koń jest uczulony ,np.: na kukurydze to paszą możesz tylko pogorszyć sprawę ,więc nie ma czegoś takiego jak pasze dla alergików .... pasze to poprostu temat taki ,że one nie pylą jak owies...
P.S. ja mam taką reemisję,że nawet już siana nie moczę ( zresztą i tak nie ma jak moczyć balotu ,który jest wystawiony poprostu na pole) siano jest mega dobrej jakości...Najważniejszy : brak grzyba,pleśni i dużo na dworzu...

Jeśli chodzi o sianokiszonkę to ja daję tyle, żeby nie zabrakło, żeby konie nie były głodne. Jak już są przestawione z siana to daję sianokiszonki na full. Nie wiem ile to będzie w kg, bo nigdy nie ważyłam. Początkowo dosyć długo zostawiam jeszcze siano w siatce, bo widzę, że sobie czasem podskubuja. Przy przestawianiu na sianokiszonkę kupa bywała u nas zbyt luźna. Jak zaczęłam zostawiać trochę siana to same sobie regulowały ile czego jeść i nie było problemu z kupą.