COPD

Ja bym nie powiedziała, że szczepionka leczy objawy...
Zdrowykoń, to Ty nie zrozumiałeś. Opisany przez Ciebie mechanizm jest mi doskonale znany. Ten koń jest zdrowy jak ryba. Po prostu puchnie po dawce wit C.

Mam innego konia uczulonego na marchew, owies, lucerne i sam Bóg wie co jeszcze któremu po podniesieniu odporności spadły wartości. Wiem jak to działa, wiem że odporność pochodzi z jelit. Wszystko to wiem. Nie zmienia to faktu, że nie wszystko to zawsze tak działa jak napisałeś.

Mój mąż jest uczulony na penicylinę. Też przez odporność się da załatwić żeby nie dostał wstrząsu anafilaktycznego?
ZdrowyKoń- napisałeś : Jak mu trochę pomożemy np podamy coś co modeluje układ odpornościowy i odrazu damy coś żeby przestawić system odpornościowy do walki łagodniejszymi metodami, wtedy nie będzie tak agresywnie reagował na alergeny.
Czy moge zapytać co masz na myśli..? Czy raczej sa to jakieś niedostępne dla laika informacje... Nie znam się, to mój  pierwszy koń z problemami dlatego pytam.
jest tak jak napisała Dance Girl. Mimo, ze wszystko jest Ok, zdarza sie jednak że na jeden czynnik organizm reaguje alergicznie.
a robiłaś koniowi  szczegółowe badania krwi jak spuchł?


natomiast nie jest tak, jak napisł Zdrowy Koń - że zdrowy system immunologiczny można "przestawić" aby reagował mniej agresywnie. Zdrowy system immunologiczny reaguje tak jak należy, zwierzę czy czlowiek nie zauważa jego pracy. Tyle że o tę odporność i jelita trzeba dbać non stop.
Grace a gdzie napisałem żeby coś robić że zdrowym, jak coś jest zdrowe to zdrowsze nie będzie.  😉

Jak alergiczne reagujesz na alergeny, to masz alergię i jesteś chory.
A podobno alergii się nie da wyleczyć.  😉 🤣
Witam
Mam wreszcie wyniki. Dr skłania się ku infekcji. Mam wynik w pdf, więc wkleję jak umiem
Jakie leczenie zaleciła dr? Alergię też robiłaś?
Alergie Wam tu wrzucałam, kilka postów wcześniej, wklejam ponownie :

Dermatophagoides farinae 1857,
Dermatophagoides oteronyssinus 409,
Tyrophagus putrescentiae 1217,
Lepidoglyphus destructor 352,
Acarus siro -storage mites 407,
Alternaria alternata 234.
To było na czerwono, reszta ilości 30- 40 i na czarnym polu.
Dałam sama nie czekając na wyniki Zylexis, trzykrotnie w tamtym tygodniu. Od piątku koń nie zakaszlał. Doktor zaleciła odrobaczanie domięsniowe Dectomax bo iwermektyny domięsniowo mój wet nie podejmie się, i antybiotyk Trimerazin- zaczynamy tydzień po odrobaczaniu czyli od poniedziałku 2 grudnia. Chciałabym jakie probiotyk dodać przy antybiotyku..? Co myślicie..?
Mój koń od 26 września nie widział słomy, siana , stajni ....i nadal zdarza się że ma gorsze dni. Po wysiłku to już w ogóle dramat , zapocony i meeega ciężko oddychający( mówie tu o wysiłku typu sam sobie przekłusuje albo przegalopuje po łące).
Odstawiłam sterydy i mocne leki , dostaje tylko secrete. Nie wiem co dalej robic , czy czekać czy faszerować lekami ....
Mam problem z podaniem ACC, a jest konieczność rozpuszczenia zalegającej w oskrzelach wydzieliny. Podobno działa najlepiej. Dziś będę próbować z Tussicom , a jak nie da rady to Z Flegamina. Czy macie jakieś sposoby na podanie mukolityków? Które konie zjadają najchętniej? Podawanie strzykawka do pyska niewykonalne. Będę wdzięczna za pomoc.
Achilles

Moja kobyła zjadała po wymieszaniu z musli i sieczką, albo do meszu lub wysłodków można dolać rozpuszczone.

Ja zawsze rozpuszczałam w niewielkiej ilości wody, do żłobu dawałam dwie garście sieczki, na to trochę musli i polewałam rozpuszczonym lekiem - kobyłą zjadła, żłób wylizany więc leki podane.
Bezpośrednio do pyska można z kubusiem podać ale moja nie lubi strzykawy w paszczy i wypluwa wszystko dobre czy nie...

Petra4x4

Polecam probiotyk Biogen K z Hippolita - starczy na długo i mało się  podaje, jest w proszku. Te w płynie trzeba przechowywać zazwyczaj w temperaturze 10-18 stopni - jak za zimno umierają jak za ciepło kisną..
I mój koń tych w płynie nie chciał jeść.

Mam opis od Dr Blanki, piszcie co sądzicie, co myślicie...?
ushia   It's a kind o'magic
29 listopada 2019 11:11
Achilles,
acc zwykle jest chetnie zjadane, ma przyjemny "owocowy" zapach
tussicom tez

natomiast jezeli szukasz czegos mniej pachnacego to fluimucil albo nacecis - tez acetylocysteina tylko nazwa handlowa inna

i tak jak dziewczyny pisaly - rozpuszczasz w malej ilosci wody i do zarelka, czy to sieczka czy owies czy otreby - co tam kon lubi

do pyska nie polecam, bo to musujace i nieprzyjemnie - choc tak tez podawalam jak bardzo trzeba bylo
u mnie acc kobyła odmówiła w ogóle ,Tusicom w paszy lub w strzykawce bez problemu
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
30 listopada 2019 07:07
Tussicom ma okropnie chemiczny i słodki smak, acc jest lepsze pod tym względem. Można je rozpuścić w soku owocowym i odczekać dłuższa chwile aż odgazuje się całkowicie, po czym wymieszać z duża ilość ja paszy.
My niestety przez życie zostałyśmy zmuszone opuścić wolnowybiegowke i przejść do stajni boksowej. Mimo padokowania od rana do nocy kobyła zaczęła kaszleć i ma podwyższona liczbę oddechów do 18/min. Niestety potwierdza to moja teorie, ze najlepszym remedium na ten szajs jest zmiana warunków środowiskowych.
O szkoda, że musiałaś zmienić stajnię 🙁 Mój koń już prawie dwa lata w takich warunkach i jest super
Bardzo dziękuję za wskazówki ! Kobyła wreszcie zjada Tussicom rozpuszczony i wymieszany z niewielka ilością otrąb i paszą.
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
30 listopada 2019 09:28
O szkoda, że musiałaś zmienić stajnię 🙁 Mój koń już prawie dwa lata w takich warunkach i jest super

Niestety, tez bardzo żałuje. Warunki wspaniałe, ale zawiódł czynnik ludzki. Nie szanowano mojego prawa własności ani do sprzętu, ani do koni. Jak widać nie ma stajni idealnych, a konie na tym cierpią 🙁
Lubię takie wiadomosci, wygląda że z kolejnym dochodzimy do ładu.
"Mialam dzisiaj do Ciebie pisac. Jestem Twoja dluzniczka. Kon wczoraj praktycznie zero wydzieliny i bez kaszlu. Oby sie utrzymalo! "
Może niedługo opiszemy, bo fajny przypadek, właścicielka konia z forum.
A z problemami mojej kobyły musiałam sobie poradzić sama...ok  każdy zalatany i zapracowany...
Petra4x4 masz weta, koń jest zdiagnozowany, wet zalecił leczenie. Nikt nie może Ci powiedzieć "nie rób tego" bo nikt nie wie jak koń zareaguje na to leczenie, może będzie dobrze. Jak skończysz leczenie i będzie dalej źle, wszystko wróci, bo tak też może być, wtedy można się zastanawiać czy może spróbować inaczej. Moje zdanie jest takie, jak po zakończeniu leczenia będzie źle i dostaniesz propozycje odczulania i steryd na stałe to nie będzie dobrze. Ale to tylko moje zdanie i każdy robi jak uważa.
Może nie wprowadzajmy ludzi w błąd. Odczulanie nie musi być równoznaczne z "propozycją sterydu an stałe".

Ja bym bardzo chciała porozmawiać o pracy nad podniesienie, ustawieniem system odpornościowego. My stan zapalny mamy mam nadzieję już zażegnany, koń mimo niezmienionych warunków czuje się dobrze, oddech w normie, nie kaszle w ogóle. Co jakiś czas jest osłuchiwana. Od września jest też odczulana. Chciałabym zadbać o jej układ odpornościowy, przygotować ją na wiosnę, bo ona najbardziej reaguje na pyłki (tak wnioskuję, bo rok temu też całą zimę był spokój i cisza i dopiero pod koniec maja się zaczęło). Supli "na odporność" jest sporo ale nie chce ich tak podawać na odwal i w ciemno. Od lutego żarła witaminę C i msm i nie wiem, czy to cokolwiek zrobiło. Pilnuję bardzo odrobaczania. W standardzie pensjonatu mam algi i probiotyki. Tak się zastanawiam, jak ją mogę do wiosny przygotować.
Zdrowykoń- mnie nie chodzi o to by podważać diagnoze weta tylko o to co myslicie o  tej diagnozie, zaleconym leczeniu..? Jedna koleżanka z forum zwróciła mi uwage na probiotyk,- super bo zapomniałam.  W sumie to bardzo interesuje mnie to samo co Cejloniara- jak-kiedy -czym podnieśc odporność która przecież jest bardzo ważna.
Wracając do diagnozy weta- jeżeli to robaczyca, przeziębienie to nic nie wróci chyba..? Robale wytepione, antybiotyk podany, jeżeli to nie astma więc nie ma co wracać..? Szukam porady, zwrócenia uwagi na to czego nie ma czasu dopowiedzieć wet...Ktoś kto ma- miał konia z podobnymi problemami to wie na co zwrócić uwagę...
Cejloniara nie zrozumiałeś, pisałem o przypadku Petra4x4, jak to leczenie nie zadziała które ma teraz i następnym rozwiązaniem będzie odczulanie i steryd, to raczej dobrze nie będzie. Zbyt duża alergia i na wiele rzeczy żeby bawić się w odczulanie, steryd jak to steryd.  😉


Wracając do diagnozy weta- jeżeli to robaczyca, przeziębienie to nic nie wróci chyba..? Robale wytepione, antybiotyk podany, jeżeli to nie astma więc nie ma co wracać..?

Może nie wróci, tylko jak uda się pozbyć bakteri co nie zawsze jest proste, to masz jeszcze mocno rozbuchaną alergię.
A przy antybiotykach i spadku odporności można dorobić się grzybicy, do tego infekcje wirusowe.
Dobrym rozwiązaniem byłoby podać coś co działa na bakterie, wirusy, grzyby, pasożyty, nie obniża odporności i jeszcze podnosi, ale weź coś takiego wymyśl.  😉
A może być tak, że ta alergia to skutek obniżonej odporności i nie leczonego przeziębienia...?
Tak może być, przy osłabionym-niewydolnym układzie odpornościowym, jak organizm nie radzi sobie z patogenami zaczyna używać histamina do wprowadzenia miejscowego stany zapalnego żeby pozbyć się patogeny, wtedy jak do organizmu dostaną się alergeny, układ odpornościowy uczy się walczyć z alergenami histaminą. Alergeny pobudzają do kolejnego wyrzutu histaminy.
Problem jest taki że oficjalnie alergia i astma jest nieuleczalna.  😉 co oczywiście nie jest prawdą.
Jest kilka teorii :
1 oficjalna, alergia jest nieuleczalna i jak organizm nauczy sie(tzw pamięć limfocytów T) to jest na całe życie. Leczymy obiawowo.  😉 Moim zdaniem jest to nieprawda, bo jak wytłumaczyć osoby które miały alergię na wiele rzeczy i nie mają.
2 są teorię że tak jak sam organizm nauczy się alergii, tak sam może się oduczyć jeśli usuniemy przyczynę (patogeny) i odbudujemy układ odpornościowy. W praktyce lekarzy taka opcja jest wielokrotnie potwierdzona, podają różny czas często 3-5 lat trwało żeby organizm sam przestał reagować na alergeny. I to nawet w Polsce było robione.Bez sterydów.
3 teoria jest taka że możemy sami przestawić układ odpornościowy, usuwając patogeny i dodatkowo podając substancje modelujące układ. Czas od miesiąca do kilku w zależności jak się do tego zabierzemy. Bez sterydów i antybiotyków.
To samo z astmą. U człowieków  😉 astma, pochp też podobno nieuleczalna, a jednak znam człowieka który sam sobie wyleczył po 15latach ciężkiej astmy-pochp. Poszedł druga teorią  😉 zaraz ktoś powie że niemożliwe a jednak wiem co robił,  tylko czasowo długo.
Zdrowykoń jak poradził sobie z astmą że to tyle trwało?
Mam podobne doświadczenia jeśli chodzi o astmę jak Zdrowykoń.

Sama miałam epizod mega alergii na mnóstwo rzeczy - wziewna, pokarmowa i kontaktowa - spowodowany obniżeniem odporności organizmu. Odporność i wyjałowienie załatwiłam sobie sama przez szybkie odchudzanie.

Testy wyszły mi tragiczne, miałam zmiany skórne, puchła mi twarz tak że musiałam jeździć na sor na zastrzyki ze sterydem. Miałam okres że żadne tabletki przeciwalergiczne na mnie nie działały. Musiała stosować leki przeciwastmatyczne bo przy każdej infekcji się dusiłam.
Po dwóch latach całkowite wyzdrowienie -brak objawów do dzisiaj a minęło 15 lat.
Mój mąż po powikłaniach po niedoleczonej grypie przez dwa lata borykał się z alergią i azs. Również po ustabilizowaniu układu odpornościowego wszystkie objawy minęły samoistnie.



I o to mi chodziło, bardzo dziekuję za Wasze wypowiedzi, a  Zdrowykoń bardzo prosto to objaśnił 🙂
To jak odróżnić czy to astma czy alergia przez przez spadek odporności?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się