naturalna pielęgnacja kopyt

Ja siadam na pieńku na którym potem opieram kopyto do zrobienia mustang-rolla. Na plecy najbardziej pomogło mi zapisanie się na zajęcia cross-fitu, wzmocniły się mięśnie i od razu można dużo więcej  😀 . Za to często mam kłopoty z łokciem (od tarnikowania) i nawet dorobiłam się "łokcia tenisisty"  😫
Jeju jak ja wam zazdroszcze koni "stabilnych emocjonalnie" i tego robienia na spokojnie.

Wczoraj robiłam opatrunek na kopyto (ropa) innemu koniowi i normalnie 3 minutki i pach, pach i gotowe, no stress - bo był normalny i normalnych gabarytów. Owszem pomachał sobie nogami przy nalewaniu riwanolu ale co to tam za machnięcie przy koniczku 166 cm wzrostu🙂


Ja mam konia niereformowalnego - taki charakter. Coś jak KWPN'y i ich gorące głowy (non stop palące się styki).
Moja kobyła stoi sobie na korytarzu i np. może wjeżdzać traktor i stajenni mogą sprzątać i nic. Za to za 5 min wejdzie ktoś obcy do stajni- no cżłowiek wejdzie po drugiej str na kooońcu korytarza i następuje wyskok z 4 w górę.... no i nie chciałabym być wtedy obok na żadnym stołku ani w pozycji siedzącej.
Czy ktoś korzystał z was może preparat Audevard Hoof Biotin czy też Audevard Biotinum ?
Póki co mój koń je Formula 4 Feet i zastanawiam się, który z tych preparatów jest lepeszy  🤔
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
13 września 2019 16:27
Taka sprawa: koń z problemami, chodzi zwłaszcza tyłami od palca i szybko to się nie zmieni. 24h na dworze. Strugany teraz co 4 tyg. Strzałki wąziutkie, rowek głęboki, wrażliwy na dotyk. Czym je potraktować? Coś szybkiego i łatwego w aplikacji. Nie musi być najtańsze
dea   primum non nocere
13 września 2019 21:14
Hmmm 85zł za 3/4 małej szklanki o składzie:
glucose, fructose, copper salt, acetic acid, water.
Nie lepiej siarczan w wazelinie? Płukanie octem jabłkowym też było polecane (na pierwszych moich kopytowych kursach), choć tego akurat nie stosowałam osobiście. Jedno i drugie ma szansę wyjść dużo taniej 😉 Bo smarowanie wodą z cukrami raczej nie wyleczy infekcji bakteryjnej ani grzybicznej...
Gillian   four letter word
13 września 2019 22:03
Na_biegunach, Cabi Glue. Petarda.
dea, nie wiem 🙂 działa bardzo szybko w każdym razie.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
13 września 2019 22:21
Gillian  :kwiatek:  Zastanawiałam się nad nim. Pora wypróbować 🙂
Okresowo jeżeli zachodzi taka potrzeba stosuję OVER BLUE SPRAY do racic. Skład taki sam jak Cabi Glue tylko cena dużo bardziej przyjazna dla portfela. Też mi pasuje sposób aplikacji - spryskam i tyle. U nas się sprawdza, ale też nie mamy dużych problemów ze strzałkami. Tylko okresowo jak jest dużo błota u jednego konia są większe wżery i jak na razie zawsze pomogło.
Na_biegunach, Cabi Glue. Petarda.


Potwierdzam- petarda!
Żadne armexy, srexy, powidony jodowane nie sa tak skuteczne jak to. Nie wierzyłam dopuki nie użyłam.
cześc,
jakie obcęgi do kopyt kupić, by były dobre?
cześc,
jakie obcęgi do kopyt kupić, by były dobre?


Zależy ile chcesz pieniędzy na to przeznaczyć. Z tańszych: Bassoli Nypper 15" - 300 zł dostępne w Kowalencki.pl, Mustad, cena ok. 400 zł. Z droższych to wiadomo: ICAR i GE, ale to odpowiednio ok 1000 zł i ok. 1200 zł.
dea   primum non nocere
15 września 2019 21:19
Nie wiem jak te Bassoli, ale Mustad mi służy wiernie od lat, polecam.
Konstrukcje szczęk ma bardzo dobrą, którą np. ja preferuje. Nie lubie mustadów chodź mam je w swojej kolekcji. One są fajne dopóki nie popracujesz np. Ikarami😉
dea   primum non nocere
15 września 2019 22:55
Chyba wolę nie próbować takich za 1k+ 😉 mustady może nie tną same, ale się sprawdzają 😉 a co lepszego w konstrukcji szczęk?
Mają cieńszy profil i przez to łatwiej się wgryzają w kopyto. Nawet tępymi cęgami dość łatwo sobie poradzić np. z kopytami zimniaka.

Nic samo nie tnie😉
dea   primum non nocere
16 września 2019 06:40
A mnie tępią się przez to szybciej? Moje mustady mają już 11 lat, są zauważalnie tępsze od nowych, które sobie siostra ostatnio kupiła, ale dają radę... Bez ostrzenia (boję się, że będzie gorzej, choć w teorii wiem jak by trzeba ostrzyć)
Z ostrzeniem trzeba uważać, szczególnie z tym mechanicznym, szlifierkami czy dremelami, tu potrzeba ogromnej wprawy. No ale można zakupić ręczną ostrzałkę np. taką:
https://sklepikmysliwski.pl/pl/p/Diamentowa-ostrzalka-Taidea-360600-T1051D-orange/7925

Tego typu ostrzałką ciężko jest zepsuć ostrze.

p.s. 11 lat:O To ja byłem dumny, że pracowałem chyba ze 4 lata cęgami za 80 zł. Przebiłaś mnie i to o całe lata świetlne🙂
dea   primum non nocere
16 września 2019 09:48
Kosztowały 300, więc w złotówkach na dzień nadal jesteś do przodu 😀 ja takimi za ok 100 zrobiłam dokładnie raz, za słaba na to jestem 😉
ushia   It's a kind o'magic
16 września 2019 10:18
przy moczeniu w armexie mam uwazac zeby koronki nie moczyc czy mozna calosc?

btw cabi glue to najdrozszy roztwor siarczanu miedzi na swiecie  🙄
Tam poza siarczanem miedzi jest jakiś kwas i to chyba właśnie robi całą robotę.
dea   primum non nocere
16 września 2019 11:08
ushia załóż raz na niezbyt długo (15-30 minut) i obserwuj konia. Może odbarwić sierść. U naszych nie widziałam żadnych problemów, ale koń znajomej miał podrażnioną skórę. Roztwór 1:50, nie 1:25 (na taki jest instrukcja na opakowaniu).
Dea - o! [s]Czyli mocniejszy roztwór?[/s] edit: Oczywiście, dzięki Basznia! SŁABSZY
Nie wiedziałam. Robiłam taki jak zalecali. I działa nieźle 🙂
ushia   It's a kind o'magic
16 września 2019 12:29
dziękuję!  :kwiatek:
BASZNIA   mleczna i deserowa
16 września 2019 13:40
milenka_falbana, słabszy.
Racja Basznia, dzieki za poprawienie  :kwiatek:
To dobra wiadomość bo śmierdzi to okrutnie i czuję jeszcze w nosie na drugi dzień...
Dla mnie cabi glue wygrywa przede wszystkim wygodą użytku, z samym siarczanem się trzeba bawić, a tu pędzelek, 3 sekundy i po sprawie 😀 Mogę za niego zapłacić, jak ogarnięcie 4 strzałek nie zajmuje nawet 5 minut i działa, w dodatku nie syfi i nie śmierdzę tym kolejne 2 dni.
Kosztowały 300, więc w złotówkach na dzień nadal jesteś do przodu 😀 ja takimi za ok 100 zrobiłam dokładnie raz, za słaba na to jestem 😉

No tak, ale zajechałem je na śmierć😀 Trzeba by im teraz rączki porozginać żeby jeszcze troche posłużyły, ale po zakupie Ikarów to ja już nie chce niczym innym robić, no może poza GE😉
Gillian   four letter word
16 września 2019 19:02
Moje zgniłe do mokrej brei Cabi wyciągnął do suchych w tydzień. Siarczan na wazelinie tego nie potrafił. Stosowałam już dosłownie wszystko bo mam konia z gównianymi kopytami i pierwsze lepsze błoto rozkłada mu strzałki. Suplementy, zmiana diety, ściółki... Wszystko na nic. Cabi działa. Pędzel, watka, po kilku dniach nie ma śladu po smrodzie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się