PannaDziewanna,
Mam, używam nie widze żadnej różnicy czy wsiada ktoś doświadczony czy nie. Są super bo można szybko odpiąć do lonżowania np. i w życiu o nic mi się nie zaczepiały.
somebody, zależy od typu w sumie. Niektóre się psują bardzo szybko, na innych konie rekreacyjne kolejny rok chodzą 😉
Jakie są teraz koszty badania krwi na niedobory ? Takie bardziej podstawowe pierwiastki ale nie mogę znaleźć cenników, kiedyś vetlab publikował..
macri, - za morfologię, biochemię i pierwiastki podstawowe, no ten taki najpopularniejszy pakiet ostatnio zapłaciłam 330zł (z pobraniem, dojazdem).
macri, w maz pakiet rozszerzony 360
savil, Właśnie to mnie kusi, że łatwo do lonżowania można odpiąć. Nachrapnik mamy szwedzi właśnie (chyba ?) a chciałam wziąć wodze z Waldhausena, są w wersji i z karabińczykiem i normalne i teraz już totalnie nie wiem..
PannaDziewanna,
Miałam przy różnych ogłowiach i nachrapnikach różnych i naprawdę nigdy nic mi się nigdzie nie zahaczyło. Mam chyba Qhp i na trwałość też nie narzekam są już długo, ale mogę sprawdzić jutro jaka firma na 100% jeśli chcesz.
savil, Poproszę ! Będę bardzo wdzięczna ^ ^
W sumie od razu spytam w drugiej sprawie. Koń będzie jechał 30km przyczepką. Nie ma problemu z jazdą, nigdy się nawet nie spociła- ale fakt faktem jeździła w środku lata. Przykrywać ją polarem na drogę ? Mam schizę, że będzie jej wiało po plecach czy coś, a jedzie na egzamin na odznakę i z powrotem tego samego dnia.
Ja miałam Stubbena i tak mi się ciągle działo, nie wiem może innych firm są lepsze.
Może to zalezy od wysokości/rodzaju nachrapnika ? Wstawiam zdjęcie konia w ogłowiu, bo już sama nie wiem 🙈
fbfd.PNG
Mi się ten karabińczyk kilka razy wypiął i raz mi pękł w galopie. Na szczęście na placu, więc obyło się bez ofiar.
PannaDziewanna, - a nie masz przypadkiem za nisko zapiętego nachrapnika? Na focie to tak trochę wygląda.
martrix, - mi kiedyś w terenie takie wodze się wypięły i fajnie nie było 🙈 jeszcze na nie moim koniu.
Ja używam tych karabinkowych jako 2 wodzy, nigdy mi się nic nie odpięło, nie zahaczyło, ale te moje mają jakby skóre od drugiej strony:
[[a]]https://www.horze.pl/wodze-gumowe/wodze-gumowe-schockemohle-sports-neo--z-karabinczykami/315758.html?color=BL%2FSI&custom_campaign=Shopping_-_PL_-_Generic_-_Rest_-_tROAS&custom_source=google&custom_medium=cpc&gad_source=1&gclid=CjwKCAjw9eO3BhBNEiwAoc0-jYrO2rV_qTJQemXKvAwY881kZwkr2SJyet25RCCOa4F0wNXMUOCF_BoCQKYQAvD_BwE[[a]]
PannaDziewanna, nachrapnik o 2 dziury do góry.
PannaDziewanna, nie, jak już to zależy od rodzaju karabińczyka 😉
Też kiedyś używałam karabińczykow (żeby szybciej odpinać wodze do lonżowania) i też mi sie zdażało, że karabinczyk zaczepiał się o nachrapnik. Ale to nie byly karabinczyki orginalnie zamontowane do wodzy tylko takie oddzielnie dokupowane
Mogę gdzieś online wyszukać nr stada?
Niestety nie, a panie w Wzhk twierdzą że nie mogą udzielać takich informacji
Czy gdzieś można sprawdzić w jakich zawodach koń wcześniej startował?
Od poprzedniego właściciela dostałem tylko informację że chodził skoki.
Nie wiem czy dobry wontek.
Czym wyczyszczę pakę z dziegciu? Benzyna, rozpuszczalnik czy coś innego?
adriena, - mokre chusteczki dla dzieci 😉 Z plastiku, metalu itd zmyją elegancko. Chyba, że to płyta/chropowata powierzchnia, wtedy bym próbowała oliwką.
też się obawiałam stukania metal o metal szukając wodzy z karabińczykami, są do kupienia takie z obszyciem skórzanym, bardzo polecam 🙂
https://bajomi.pl/wodze/3597-kavalkade-wodze-ogumowane-z-karabinczykami-spezial.html
Czym wyczyszczę pakę z dziegciu? Benzyna, rozpuszczalnik czy coś innego?
adriena,
denaturat rozpuszcza dziegieć. Ale mokre chusteczki "brud i tłuszcz" są najlepsze.
Czy ktoś kojarzy jaki może być koszt dopychania wełny w panelach (prestige ujeżdżeniowe) ???
Oraz czy ktoś ogarnia takie dopchanie od razu na miejscu ? Coś mi świta, że ktoś się tym zajmował od razu "przy koniu" 😀
Szukam na Śląsku help 🙏
macri Odezwij się do Equishopu. Z tego co pamiętam Mateusz ogarnia Śląsk
Czym najlepiej umyć poidło? Cuchnie okrutnie, koń sobie do niego owies wrzuca.
magda, ja myję ciepłą wodą i gąbką, samo poidło raczej nie śmierdzi, tylko albo to co w nim zalega, albo woda, która idzie z rur. Może spróbuj z octem, sodą, kwaskiem cytrynowym. Wybierz cały zalegający zajzajer i nałóż taką papkę, niech sobie przez kilka minut podziała.