kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Ja kiedyś słyszałam opcje 'czokemile' natomiast sama mowię 'szokmol' i zastanawiam sie co jest poprawne 🙂
na początku filmu spiker wymawia poprawnie nazwisko zawodnika, więc można sobie posłuchać jak ma brzmieć to Schokemöhle    😉

Ja mówię szokemile po prostu.
O, dziękuje!  :kwiatek:
ma ktoś jakieś ciekawe patenty na pracę ujeżdżeniową na drągach? chodzi mi głównie o to, w jakich konfiguracjach można porozkładać drągi/cavaletti (np. na ósemce), bo 3 drążki na prostej mamy obcykane 😉 ktoś próbował, macie może filmiki/zdjęcia?
ma ktoś jakieś ciekawe patenty na pracę ujeżdżeniową na drągach? chodzi mi głównie o to, w jakich konfiguracjach można porozkładać drągi/cavaletti (np. na ósemce), bo 3 drążki na prostej mamy obcykane 😉 ktoś próbował, macie może filmiki/zdjęcia?


Polecam http://www.galaktyka.com.pl/product,,468.html
Facella   Dawna re-volto wróć!
16 stycznia 2015 12:40
Nie wiedzialam gdzie moge o to dopytac, wiec postanowilam tutaj 🙂 (przepraszam za brak polskich znakow, ale pisze z pracy).
Zakupilam mieszanke na kaszel dla koni od Zuzali (podbial, prawoslaz, tymianek, szalwia, babka lancetowata i echinacea). Czy moglabym podawac te ziola profilaktycznie np. dwa razy w tygodniu z meszem? Czy moze jednak powinnam codziennie ?Jesli z meszem - to w jakiej ilosci? Na opakowaniu jest napisane: do 50g dziennie duze konie po wczesniejszym przyzwyczajeniu, od czego moge zaczac przy profilaktycznym podawaniu?
U mnie w stajni niestety bywa pylace siano i kon czasami - ale jednak - pokasluje. Wolalabym uniknac jakis probemow z tym zwiazanych.

edit. literowka
Co sądzicie o tym artykule? Bzdury czy wiarygodne informacje (wiadomo jak to w internecie)? http://www.blogkonie.pl/2008/02/05/ustepowanie-od-lydki/
Dżastka zioła podaje się codziennie. Przeczytaj zalenia na opakowaniu przez jaki okres. Zwykle podaje się do 4 tygodni. Jeżeli profilaktyka dotyczy pylącego siana to trochę bez sensu jest.
A jak czyta się "horze"?  🙂
Czy jest jakaś szansa, że białe plamki pod siodłem znikną (zazwyczaj są na kłębie)?  😉
a horze moim zdaniem się czyta tak jak sie pisze edit. . tak jak zmarznięty na przykład
Moona, Hor-ze po prostu. Na pewno nie, jak niektórzy, ho-rz-e (hoże  🤣 )
Spotkałam się z tym, że osoba władająca niemieckim od dziecka wymawiałam to jako "hor-zi".
A widzisz, z taką wersją się nie spotkałam ani razu.
Dramuta12, zasadniczo ok.
BASZNIA   mleczna i deserowa
16 stycznia 2015 22:14
nikinga, jak takie plamki plamki to raczej nie. Jak takie placki hmmm, dereszowate 😉 to jest nadzieja 😉.
Co może oznaczać zgrzytanie zębami u konia ? Zdarza się, że klacz, na której jeżdze w czasie powrotów do domu z terenu w stepie na luznej wodzy zaczyna zgrzytać zębami.  Dodam, że jeżdżę na haku. Nie zauważyłam żeby robiła tak na ujeżdzalni lub gdy jedziemy w teren. Można temu jakoś zaradzić?
giks, koń łykawy?
giks, coś ją wkurza? Jak chodzi na wędzidle?
Gaga, czasami łyka bez podparcia (obecnie rzadko). Jak zaczynałam wyjazdy na niej w teren to potrafiła łykać przez pól terenu. Teraz tego nie robi. Szurała też zębami po metalowych rurkach, ale po kilku upomnieniach przestała. Czy to wszystko jest ze sobą związane? Czy da się coś z tym zrobić? Na początku myślałam, że ona się nudzi jak wracamy do domu, ale teraz już sama nie wiem  🙄

ikarina, raczej nic ją nie denerwuje, wraca z terenu rozluźniona, jeżdżę na hackamore
Giks łykawość + zgrzytanie zębami to jiestety klasyczne objawy wrzodów żołądka. Trzeba zrobić potwierdzającą gastroskopię konia wyleczyć i stosować odpowiednią dietę...
_Gaga, to mnie przestraszyłaś, myślałam, że to objaw jej zdenerwowania, ponieważ na początku trochę się terenami stresowała i właśne wtedy łykała. Po kilku dłuzszych takich wyjazdach, przestała, więc stwierdziłam, że zrozumiała, że nic strasznego jej się nie stanie ze mną w terenie. A teraz pojawiło się to zgrzytanie i jest tylko jak wracamy. Ogólnie to koń paszczowy, z tych co wszystko musi sam pyskiem sprawdzić. Jak ktoś nam towarzyszy np. na rowerze to jak wracamy, to ona może iść i naszego towarzysza rowerowego lizać np. po ramieniu 🙄
Oczywiście dziękuję za wskazówkę (inny trop na interpretację jej zachowania). Przekażę go właścicielowi. :kwiatek:
Paszczowość to kolejna wskazówka w kierunku wrzodów. Sądzę, że przy czyszczeniu wylizuje koniowiąz (?). Skoro łykawość jest kwestią incydentalną to jest szansa na niewielki postęp chroby. Trzymam kciuki za to,... że się mylę chociaż objawy niestety bardzo typowe 🙁
a ja mogę sobie wyobrazić dlaczego bardziej zgrzyta PO terenie-bo żołądek jest pusty wtedy , jeśli to są wrzody, bardziej dokuczają
Jak w zimie dbać o sprzęt? Jakieś specjalne wymagania? Czy zwykłe mydło glicerynowe+ smar / olej wystarcza?
I czy skóra potrzebuje ciepła?
Trzeba wszystko przenosić do domu, czy może pozostawienie sprzetu w ocieplonym pomieszczeniu w stajni wystarczy?
_Gaga, czasami liźnie, nie jakoś namiętnie, ot tak sobie liźnie, ale częściej zębami szorowała po rurze metalowej (do niej wiąże konia). Tak jak pisałam wcześniej, bo zwróceniu jej uwagi, zaprzestała tego. Jak tak sobie myśle, może rzeczywiscie mieć te wrzody, bo ona dostaje bardzo duzo warzyw (marchew, buraki, kartofle), a dodatkowo krótko ostatnio jest padokowana i może objawy się przez to nasiliły.
Jeszcze raz ślicznie dziękuję za pomoc  🙂
Dużo to znaczy ile tych warzyw ? I naprawdę karmisz konia kartoflami ?
Gaga to zostało gdzieś przez kogoś udowodnione, że łykawość jest objawem wrzodów? Ostatnio rozmawialiśmy o tym na etologii i zdania są podzielone - czy jest to objaw czy też przyczyna. Niektórzy twierdzą, że nie ma to w ogóle związku... Znasz jakieś wiarygodne źródło informacji na ten temat?
Nie ja karmię, tylko właściciel, podaje je koniom jako dodatek do owsa, tzn. dostaja miseczke owsa i takie nieduże wiaderko warzyw (warzywa są podawane raz dziennie), owies dwa lub raz dziennie w zależności od tego ile konie pracują plus oczywiście siano do woli. Mają jeszcze lizawki w boksach. Nigdy od kartofli nic im nie było i nie raz widziałam, że się je podaje koniom, więc nie rozumiem zdziwienia.
Ja też chętnie poczytam badania na temat związku wrzodów z łykawością. Wśród wetów, z którymi rozmawiałam zdania są podzielone.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się