kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

PYTANIE:
Dlaczego nie powinno się karmić koni raz dziennie (pasze treściwe)?


ODPOWIEDŹ:
iwona9208, bo koń w naturze odżywia się małymi porcjami, ale często - koń powinien mieć cały czas coś do skubania, a treściwe powinno się rozdzielać przynajmniej na te 3-4 porcje.

Na pytanie o 1kg nie odpowiedziałam, pozostawiłam to już do samodzielnego myślenia pytającej. Ja kilogram rozdzieliłabym na 3, czego w odpowiedzi nie napisałam (jak widać każdy opinię ma odmienną, ty nie rozdzielałabyś).

Nie mówiłam nic o odżywianiu się paszami treściwymi w naturze, a o sposobie odżywiania = małe porcje, a często. jak juz sie czepiac... to czytaj ze zrozumieniem.

Akurat u mnie ze zrozumieniem całkiem całkiem 😉. Dużo zostawiasz radzac w ten sposób " do samodzielnego myslenia". W sumie dobrze akurat w tym przypadku.

Czy mamy na forum jakiś temat, w którym mogłabym umieścić post przestrzegający przed oszustem grasującym w świecie jeździeckim ?

Pialotta, najlepiej chyba w nieuczciwych re-voltowiczach. (Domyślam się, że to nie re-voltowicz, ale o takich też sporo osób tam pisze)

BASZNIA dziękuję za odpowiedź  :kwiatek:
zoriczkowa Tobie też  🙂

Pialotta, niektórzy po prostu zakładają nowy wątek.

Facella, i dostają po uszach 😉

Nie wszyscy - wystarczy wrzucić hasło "uwaga oszust" w szukajkę i wyskakuje kilka stron tego typu wątków, z czego większość nie jest zamknięta 😉

Czy jest jakiś sposób, żeby zrobić coś co spełni funkcje maści rozgrzewającej, tylko bez wydawania jej równowartości? 🙂

Dramuta12, wcierka Hippiki (działa) kosztuje 20 zł... na prawdę musi być taniej?

U nas w sklepie stacjonarnym są po około 50zł. Nie wpadłam na pomysł, żeby sprawdzić na internecie. Przepraszam za kłopot  🙇.

Po jakim czasie od zniknięcia "guli" po zapoprężeniu można normalnie jeździć w siodle?

Wiem, że półparada to połączenie działania łydek, dosiadu i wodzy. Że tuż po zamknięciu łydek i wysłaniu konia w przód biodrami następuje zamknięcie ręki. I tu mam zagwozdkę, półparadę robi się na wodzy zewnętrznej, wewnętrznej czy na obydwu równocześnie?

Czy zastrzyk ze szczepionka robi sie w ten sam sposób jak np z antybiotyku czy sterydów? Bo te robiłam sama.
Wet konia osłucha, natomiast chciałabym zaszczepić wieczorem tego samego dnia, po jeździe.

Agnieszka szczepi się w mięsień szyi. Antybiotyki można podawać w różne miejsca - tzn szczepionkę też, ale z reguły w szyję.
Masz tu fajny film instruktarzowy - jest co prawda po ang, ale można dużo wywnioskować z obrazków 😉 Pamiętaj, żeby sprawdzić czy nei jesteś w naczyniu.

k2arola dzięki, filmik super  🙂
Dla pewności zadzwoniłam jeszcze przed chwila do zaprzyjaźnionego weta i potwierdził.

julka177, a to zależy, naprawdę. Na początku możesz przyjąć (na etapie dopiero nastawiania koni na pomoce, wyraźnego wjeżdżania wewnętrzną łydką na zewnętrzną wodzę), że wewnętrzną wodzą (skoro zewnętrzna tworzy "korytarz", daje stabilność).

A ktoś odpowiedziałby na mój post wyżej?  :kwiatek:

Dramuta12 z zapoprężeniem nie mam doświadczenia na szczęście.
Czy jest jakiś sposób, żeby zrobić coś co spełni funkcje maści rozgrzewającej, tylko bez wydawania jej równowartości? 🙂
- można olejek kamforowy sam lub ze spirytusem zmieszany wmasowywać. Wcierki dla koni sa teraz tak tanie, ż eniewiem czy cenowo wyjdzie to lepiej. Z kolei jeśli chodzi o wcierki polecam Eclipse Blue - przetestowałam kilka (na sobie) i ta na prawdę działa.

Podobnie jak Dramuta12 polecam maść kamforową na rozgrzewanie. Nie wszyscy lubią jej zapach, ale ja się w nim zakochałam  😍

Chodziło mi bardziej o to:

Po jakim czasie od zniknięcia "guli" po zapoprężeniu można normalnie jeździć w siodle?


Ale dziękuję za odpowiedzi też na to pytanie 🙂.

Przede wszystkim patrz na konia. Poobmacuj go w tym miejscu, a jak nie będzie nic pokazywał to zobacz jak będzie się zachowywał przy zapinaniu popręgu. A co się stało, że się zapoprezyl?

Witam,
mam problem, który był już tu poruszany, staram się na ile potrafię stosować do rad, ale nie jest lepiej.
Generalnie problem jest w tym, że mój koń chowa się za wędzidłem jak tylko się rozgrzeje, po pierwszym kłusie, już ciężko o normalny spokojny stęp. Jak tylko chcę stępować po pierwszym kłusie, zaczyna znowu kłusować, przy tym jest sztywny i schowany. Kiedy stępuję, staram się go bardziej wyjechać do przodu, ale on na łukach wypycha się do środka wewnętrzną łopatką i pędzi już poza moją kontrolą. Wtedy biorę go na koło, opanuję, ale po takich akcjach on już się nie rozluźnia, jazda zamienia się w "walkę".
Starałam się robić przejścia, ale szybko się nakręca i np. jak tylko raz zrobię przejście z kłusa w galop, to już sobie swobodnie nie pokłusuje, bo cały czas myśli już tylko o galopie. Po czymś takim jak zrobię przejście z galopu do kłusa, bez problemu to zrobi na głos, ale po chwili sam przechodzi do galopu. Nie chcę go na siłę przytrzymywać, żeby dodatkowo nie zrażać do wędzidła, wchodzę wtedy na koła, ale to też niewiele daje. Cały czas jest sztywny i myśli tylko o tym, żeby pędzić do przodu. Czy mimo to w dalszym ciągu próbować robić przejścia i czekać, aż odpuści?
Zaczęliśmy jeździć przez drążki i tu moje pytanie, ile razy w tygodniu ustawiać sobie drążki? Jeżdżę ok.5 - 6 razy w tygodniu.
W weekendy jeżdżę w tereny, głównie stępem i sporo po górkach.
Czasami robiłam jazdy takie na wyciszenie i przez godzinę tylko stępowałam, zbierałam wodze, oddawałam, dawałam zad do środka, nawet fajnie to wychodziło, potrafił się rozluźnić, zwolnić, ale jak kolejnego dnia zaczynam jeździć na wyższych chodach, wszystko zaczyna się od początku. Czy pomogłoby lonżowanie na czambonie?

Ile koń ma lat ? Kiedy sprawdzane uzębienie ?
Jak żywienie? Ile na padoku z towarzystwem ?
Mało mało informacji

halo czyli wszystko zależy od sytuacji, tak? Bo obecnie jestem uczona żeby pulsować zewnętrzną wodzą i na kołach i na prostych a po chwili mam tak zrobić wewnątrzną żeby"sprawdzic" tylko nie wiem co 😂 , będę musiała pogadać z instruktorką po co mam to robić i dlaczego akurat tą wodzą.

Liściu Koń ma 8 lat. W takim regularnym, ale rekreacyjnym treningu jest od 2 lat. Przez pierwszy rok jeździłam z trenerami, później już tylko doraźnie.
Dostaje pasze niskoenergetyczne ze względu na wrzody, dokładnie Brandon XS 2 miarki dziennie (więcej nie chce jeść) no i siano bez ograniczeń. Na padoku chodzi z innymi końmi ok. 5 godzin dziennie
Zęby miał robione w październiku 2014r

Edit. info o zębach

A zęby ?

Zęby miał robione w październiku 2014r

Miałam bardzo podobny problem, ale po wywiadzie jednak to nieee ten problem  🤣

A od kiedy pojawił Ci się problem? Nie zmieniałaś wędzidła, siodła?
W pełnym galopie też nie wchodzi w kontakt ?

U nas podobny był problem z klacza.
Wystarczylo zmienić siodło  i problem powoli znika. Choć nadal reaguje panika jeżeli mocniej dostanie w plecy.