kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

marysia550, dokładnie 😉 i od stanu czystości i konserwacji 😉
a ja mam bardzo laickie pytanie - weterynarz podejrzewa, że moja klaczka przeszła ochwat, chociaż poprzedni właściciele się zapierają, że wcale tak nie było, ale w związku z tym, że jest też bardzo przy tuszy nie mam jej wypuszczać na wiosenną trawkę, bo prawdopodobnie się ochwaci. Wegetacja trawy już ruszyła, łąkę zasiałam poprzedniej wiosny i nie wiem czy zostawić ją aż trawa urośnie wysoka i będzie mniej wartościowa i wtedy wypuścić konie, czy zrobić pierwszy pokos wczesną wiosną i posypać nawozem? jeśli to nie miejsce na takie pytanie to proszę o przekierowanie 🙂  :kwiatek:
BASZNIA   mleczna i deserowa
28 lutego 2015 15:51
Poochwatowy kucyk?z nadwagą praktycznie w ogóle nie powinien iść na dobre pastwiska. Jeśli już to w kagancu, niestety.
ewentualnie można wydzielić padok i przejechać po nim kosiarką 😉
baszinanie jest to jakieś super pastwisko, zwykła mieszanka traw zasiana.
ikarina a czy właśnie ta świeżo skoszona trawka nie jest bardziej wartościowa?
Jeśli ma skłonności do ochwatu wypuszczałabym dopiero jak trawa urośnie, ale bardzo ostrożnie - pozwalając stopniowo się przyzwyczaić.
No i koniecznie pilnować odpowiedniego stosunku pierwiastków żelazo miedź cynk - jeśłi jest zaburzone prawdopodobienstwo ochwatu jest większe.

No i odchudzić krągłości 🤣
k2arola dzięki  :kwiatek: na krągłościami pracujemy 🙂 nawet z lonżą niewidką śmigamy jak ta lala  🤣
BASZNIA   mleczna i deserowa
01 marca 2015 00:01
Zwykła zasiana mieszanka w drugim roku to jest mocne pastwisko. Nie zgadzam się z k2arola, ja bym absolutnie nie ryzykowala. Uważam,że nie ma nic lepszego dla koni niż trawa i całe moje stado się pasie,ale po kilku latach doświadczeń z ochwatowymi kucami uważam jak powyżej.
k2arola dzięki  :kwiatek: na krągłościami pracujemy 🙂 nawet z lonżą niewidką śmigamy jak ta lala  🤣

Proponuję popracować z lonżą "widką" na wypięciu, bo poganianie konia w kółko kilka minut nie wpłynie za specjalnie na jego tuszę... Co do trawy - podobnie jak Basznia uważam, że żaden z 2 koni z Twojej galerii niestety nie powinien na trawę wychodzić - przynajmniej do ustabilizowania stanu kopyt i zrzucenia sporej części masy
Mogłam się tego spodziewać, dziękuję za dobre rady 🙂

Co to za wada?
kujka   new better life mode: on
02 marca 2015 16:50
Miekka pecina?
Też tak mi się wydaje, ale wolę dopytać. W opisie było, że ktoś podejrzewa niedźwiedzią łapę, po czym skomentował ktoś absolutnie pewnym tonem, że to koziniec. A na to, to mi to w ogóle nie wygląda 🤣
miękka pęcina=niedźwiedzia łapa
Nie wiedziałam zbytnio gdzie zadać to pytanie... Czy mogę karmić konia w takich proporcjach: miarka owsa, miarka musli (nie wiem jakie dokładnie, ale wydaje mi się, że to ), pół miarki granulatu (raczej ten)? Mam na myśli proporcje w stosunku do owsa, na wagę konia to sobie później przeliczę. Jeśli to ma duże znaczenie sprawdzę jutro jakie dokładnie te pasze, ale na 90% to te podlinkowane.
ktoś miał doświadczenia z wypuszczaniem na pastwisko konia, który miał wieloletnią przerwę od pastwiskowania? Czy można mu zaszkodzić takim pełnym dostępem do trawy po wielu latach? Czy lepiej na początek praktykować jakiś kaganiec czy się nie martwić? Koń nie miał nigdy problemów z ochwatem. Na trawce byłby jakieś góra 7 h
BASZNIA   mleczna i deserowa
02 marca 2015 19:07
drabcio, wejść z trawą jak co roku do wszystkich koni, czyli po troszku, po kilka dni, i stopniowo wydłużać. W Polsce konie i tak pół roku praktycznie nie mają trawy, przyzwyczajac, obserwowac, nie bedzie problemu.
Nie wiedziałam zbytnio gdzie zadać to pytanie... Czy mogę karmić konia w takich proporcjach: miarka owsa, miarka musli (nie wiem jakie dokładnie, ale wydaje mi się, że to ), pół miarki granulatu (raczej ten)? Mam na myśli proporcje w stosunku do owsa, na wagę konia to sobie później przeliczę. Jeśli to ma duże znaczenie sprawdzę jutro jakie dokładnie te pasze, ale na 90% to te podlinkowane.


smartini   fb & insta: dokłaczone
02 marca 2015 21:34
Dramuta, a cos więcej? Co to za kon, rasa, wiek, użytkowanie... Co jadł dotychczas, czemu zmieniasz dietę i czemu musli hodowlane??? Generalnie z ukladaniem jadłospisu przez Internet to jak z nauka jazdy - nie da rady tak... Ale to jaka pasze chcesz dawać do zdecydowanie za malo zeby Ci doradzać
Co może być powodem, że koń najchętniej całą jazdę chodziłby z łbem przy ziemi jak pies tropiący? Koń koleżanki właśnie tak chodzi, kiedy przechodzi się do wyższego ustawienia to mocno opiera się na wędzidle i ciągnie w dół. Plecy, zęby, dopasowanie siodła sprawdzone. Jakie ćwiczenia mogą pomóc unieść się dla konia, wejść na wędziło ale nie napierając przy tym do dołu? Co również może być tego przyczyną?
Haffek, za niskie tempo
Głupie pytanie, z typu "porada weterynaryjna przez internet"- w niedzielę byłam w terenie, wczoraj koń stał. Dziś patrzę na tylnej nodze spuchnięte ścięgna i trochę staw pęcinowy ( nie bańkowata ta noga, ale ścięgien nie czuć), noga zimna, koń nie kuleje. Wetkę mam w czwartek umówioną do zębów i wiem, że jutro nie dam rady się z nią umówić. Dziś chodziła delikatnie stępo-kłusem na lonży, a co zrobić z nią jutro? I grzać jej to?
Podejrzewam, że uderzyła się w boksie, ale śladów brak na nodze. Po ruchu dzisiejszym noga pozostała spuchnięta.
halo czyli po prostu pilnować by szedł energicznie do przodu? 🙂
marysia jeżeli masz weta w czwartek to o ile opuchlizna do jutra nie zejdzie, odpuść robotę i weź na spacer w ręku. Jeżeli chcesz coś zrobić na własną rękę to takie urazy raczej się chłodzi niż grzeje 😉
Masz rację, smartini, nie wiem o czym ja myślałam, jak pisałam tamten post. Szukam czegoś dla pięcioletniej kobyłki SP tuptającej póki co rekreacyjnie, żeby dać jak najmniej owsa, bo energia ją rozsadza. A właściciel akurat takie pasze kupił i chcę coś pokombinować (najwyżej podpytam trenerki, zna konia, ale teraz ma bardzo dużo na głowie i nie chcę jej przeszkadzać). Pasza hodowlana, bo będzie kryta niedługo, ale głowy sobie nie dam uciąć. Dotychczas dostawała dwie czubate miarki owsa (latem jedna/półtora) + stajenny jej dorzucał "troszkę" (czytaj: około pół miarki), mimo próśb by tego nie robić. 🙄 Myślę, że jeśli będzie miał określone kryteria, to będzie się bardziej ich trzymał. Specyficzny człowiek.
marysia jeżeli masz weta w czwartek to o ile opuchlizna do jutra nie zejdzie, odpuść robotę i weź na spacer w ręku. Jeżeli chcesz coś zrobić na własną rękę to takie urazy raczej się chłodzi niż grzeje 😉


oby zeszła do jutra. Myślałam tylko, że jak samo nie grzeje, to nie trzeba już chłodzić.
marysia jeżeli masz weta w czwartek to o ile opuchlizna do jutra nie zejdzie, odpuść robotę i weź na spacer w ręku. Jeżeli chcesz coś zrobić na własną rękę to takie urazy raczej się chłodzi niż grzeje 😉


chłodzi się do 12h od urazu, potem tylko grzeje!!!
Rozmawiałam kiedyś z wetem jak postępować w przypadku kontuzji, których nie da rady od razu zdiagnozować. Powiedział że opuchlizmy chłodzić, bo grzejąc możemy zaszkodzić, jeżeli nie wiadomo jaka jest przyczyna.
Ale kłócić się nie będę, bo może nie dodał tego, że po 12h sytuacja się zmienia...
Haffek, nie da rady unieść głowy konia 🙂 - za ciężka. Koń musi unieść ją sam. Trzeba wykorzystać zjawisko unoszenia nasady szyi przy przechodzeniu do wyższego tempa/chodu. I trzeba nieco podnieść tonus mięśni konia.
smartini   fb & insta: dokłaczone
03 marca 2015 23:34
Dramuta, to pytaj kogoś, kto zna konia skoro mozesz 🙂 do obeznanej osoby ulozenie menu to chwila 😉
Musli hodowlane na pewno ja upasie, pytanie, czy na tym Ci zalezy 😉
Ja Np owsem nie karmie w ogóle (aqh, do drugiego konia nie opłaca mi sie owsa kupować) takze moje emerytowane wlkp dostaje po miarce grsnulatu podstawowego + pół miarki musli nature best (od pavo akurat). Do tego troche sieczki z lucerny. Aqh za to stoi praktycznie na samej lucernie z dodatkiem bezowsowego muesli, takze jesli chcesz wyeliminować calkowicie owies to da sie
Oczywiscie zmiany trzeba wprowadzać powoli i 'monitorowac' co sie dzieje z wagą /energią /samopoczuciem pod wpływem zmian 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się