kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Mi też z ćwiczebnym 😉 z drugiej strony jak ktoś jeździ regularnie to takie nagłe zerwanie ze sportem też chyba zbyt zdrowe nie jest i dla takiej osoby i dla otoczenia 😁

Gillian, otwarcie to nie pęknięcie! Masa ludzi wyobraża sobie wrzody jako "gulki". Po co siać dezinformację?
Reszta - oczywiście. Chodzi o Słowo: pęknięcie.

Przyznaję rację i się kajam  🙇

Planuje zrobić domowy preparat na robactwo. Znalazłam parę przepisów, jednak pytanie jaki ocet mam użyć?
Spirytusowy bedzie ok?

I jest jakiś sposób na siodla syntetyczne? Znalazłam ostatnio jedno odbarwione w niektórych miejscach, chciałabym doprowadzić je do ładnego wyglądu.

U nas używano octu jabłkowego 😉

Roczna licencja zawodnika w związku obowiązuje do końca roku czy przez rok? To samo pytanie co do rocznych składek.

do 31.12 każdego roku...nawet jak ją kupisz 30.12. niestety.

Dziękuję, Ktoś. Trochę lipnie to wymyślili... :/

Mam pytanie odnoście karmienia.
Koń teraz dostaje owies i jęczmień trzy razy dziennie i fajnie na tym przybrał. We wtorek wracamy do starej stajni, gdzie konie dostają dwa razy. Dodatkowo będzie jeszcze dostawał pasze. Jak będzie stał w stajni to ktoś mu może dać normalnie obiad, ale zazwyczaj do tej 16-17 konie są na padoku. Pytanie czy mogę mu czasami obiad dawać o tej 13 a czasami o 16-17 czy lepiej rozłożyć to na dwa posiłki?

ja bym zamiast jęczmienia i nieregularnego środkowego karmienia zmieniłabym na mesz 3 razy w tygodniu, tez od tego przybierze a jest lepsze niż skarmianie jęczmieniem bo od niego raczej tylko brzuch puchnie.

skraweknieba, a niby dlaczego od jęczmienia to brzuch puchnie tylko? Karmiłaś kiedyś jęczmieniem konia? Bo ja tak i w otoczeniu moim też były takie konie. Mój nieutuczalny na niczym (nawet pełnoporcjowo na paszach) po jęczmieniu nabrał świetnego wyglądu, fajnej siły i kondycji. Nigdy nie wyglądał tak dobrze, jak na dużej ilości jęczmienia właśnie.

Mój też jest tuczony jęczmieniem i w ogóle nie trzymam się pór posiłków. Najczęściej dostaje dodatkowy posiłek w okolicy kolacji lub nawet razem z kolacją. Czyli na kolacje wiadro owsa i do tego wiadro wysłodków z jęczmieniem, makuchem i otrębami. Zje kiedy zechce. Jakoś pęknąć od tego nie pęka.

epk tak się składa że karmiłam i przed karmieniem dużo o tym czytałam i dowiadywałam się jak to wygląda i oczywiście żeby nie przegiąć i konia do kolki nie doprowadzić, mi z kolei koń oczywiście utył po całości ale brzuch tył szybciej i bardziej, mimo ruchu itd po za wypełnionym zadem wyrósł brzuch. Po drugie nie regularne skarmianie nie jest zbytnio dobre dla konia. Konie mają naprawdę wrażliwe narządy pokarmowe i myślę że mesz trzy razy w tygodniu jako dodatkowe karmienie byłby bezpieczniejszy a tak samo efektywny, a nawet bardziej stąd moja propozycja o przejście na mesz 😉 a to co radą zrobi osoba pytająca to jej sprawa być możne ktoś rzuci inny pomysł i wybierze bardziej odpowiednia rade dla swojego konia bo jak wiadomo koń koniowi nie równy po drugie każdy dysponuje inna kieszenią i dostępnością  pewnych rzeczy.
Swoją drogą jakbym nie miała do czynienia z jęczmieniem czy meszem to bym się nie wypowiadała 😉 nie mam w zwyczaju mądrować się czy doradzać w sytuacjach o których nie mam kompletnego pojęcia. Myślę że warto żeby pytająca miała do porównania wszystkie propozycje. Pozdrawiam

espana, serio wiadro owsa?... Jak wyglądają kopyta tego konia?
skraweknieba meszem można konia... odchudzić

Moje konie skarmiam jęczmieniem od czterech lat i ani myślą "puchnąć". Oczywiście trzeba uważać z porcjowaniem, bo szybko można konia na tym utuczyć i potem zalewać się łzami, że gruby.
Tłusty, a nie wypchany.

_Gaga z kąd takie stwierdzenie? miałam do czynienia z końmi które własnie dostawały mesz na odtycie i było to zalecenie weterynarza...pierwsze słyszę, że mesz jest do odchudzenia konia....mogłabyś mi przybliżyć temat bo jestem ciekawa czysto teoretycznie?
espana podziwiam konia że wytrzymuje takie skarmianie...myślę że prędzej czy później będą tego konsekwencję

O mój Boże. Jestem pewna, że nie dawałaś nawet połowy porcji tego jęczmienia, co ja daję na raz. Koń w brzuchu nie tyje, było to już powtarzane i tłumaczone w kilku wątkach. Mój jest wciąż podkasany, a ma prawie 18 lat i jest do obrzydzenia tuczony tym jęczmieniem i innymi paszami. Kolki nigdy nie miał. A o nieregularnym podawaniu posiłków to powiedz sportowcom, którzy wyjeżdżają na zgrupowania, treningi, zawody i nie mają możliwości podawania śniadań codziennie o 7 rano. Jak koń ma dostęp do paszy objętościowej to nie jest ważne podawanie treściwej co do godziny. To może nawet utrudnić pracę z końmi, bo wyrabiają się odruchy warunkowe, wydzielają się soki żołądkowe w porze obiadowej, i taka szkółkowa wyga punkt 13 stoi z delikwentem pod płotem, bo przecież nie można pracować w porze obiadu.

_Gaga z kąd takie stwierdzenie? miałam do czynienia z końmi które własnie dostawały mesz na odtycie i było to zalecenie weterynarza...pierwsze słyszę, że mesz jest do odchudzenia konia....mogłabyś mi przybliżyć temat bo jestem ciekawa czysto teoretycznie?
espana podziwiam konia że wytrzymuje takie skarmianie...myślę że prędzej czy później będą tego konsekwencję

To prędzej czy później? Koń ma 18 lat i 15 jest u mnie.

Kopyta lepsze niż u większości koni, których zdjęcia podziwiam na re-volcie.

skraweknieba, co to jest "odtycie" to przeciwieńśtwo przytycia?

Mesz poprawia perystaltykę jelit. Podawany nie codziennie nie jest dobrze przyswajany przez organizm, ponieważ koń trawi dzięki bakteriom w przewodzie pokarmowym, a te muszą się przystosować... w dużym skrócie i uproszczniu zatem - mesz nie podawany codziennie przyspieszy przelatywanie pokarmu przez konia a sam w sobie nie ulegnie pełnemu przyswojeniu.

Co do jęczmienia - to chyba najlepsza tucząca pasza z treściwych. Jednak tak, czy siak najzdrowiej tuczy się objętościówkami 🙂

espana możesz proszę zdradzic ile to jest "wiadro owsa" w kilogramach?
Nie pytam sarkastycznie - zwyczajnie jestem ciekawa.

espana zrobił Ci ktoś coś że ziejesz tak bardzo, zdziwienie raczej było w kierunku skarmiania wiadrem owsa ja swojemu daje miarkę rano i miarkę wieczorem i nie wyobrażam sobie dać więcej bo chyba by ją rozniosło a przy tym raczej by schudła niż trzymała wagę...ale ile ludzi tyle zdań. Nie rozumie tylko podważania czyichś rad potwierdzonych przykładem jak już mówiłam każdy koń jest inny i warto wiedzieć każdą opcję a nie tylko jednej.

Warto wiedzieć więcej tylko po co rozpuszczać mity o puchnącym brzuchu od jakiejkolwiek paszy. Koń w brzuchu nie tyje - co najwyżej od braku pracy albo od nieprawidłowej pracy może mieć osłabione mięśnie brzucha i mu tenże brzuch opada.

O mój Boże. Jestem pewna, że nie dawałaś nawet połowy porcji tego jęczmienia, co ja daję na raz. Koń w brzuchu nie tyje, było to już powtarzane i tłumaczone w kilku wątkach. Mój jest wciąż podkasany, a ma prawie 18 lat i jest do obrzydzenia tuczony tym jęczmieniem i innymi paszami. Kolki nigdy nie miał. A o nieregularnym podawaniu posiłków to powiedz sportowcom, którzy wyjeżdżają na zgrupowania, treningi, zawody i nie mają możliwości podawania śniadań codziennie o 7 rano. Jak koń ma dostęp do paszy objętościowej to nie jest ważne podawanie treściwej co do godziny. To może nawet utrudnić pracę z końmi, bo wyrabiają się odruchy warunkowe, wydzielają się soki żołądkowe w porze obiadowej, i taka szkółkowa wyga punkt 13 stoi z delikwentem pod płotem, bo przecież nie można pracować w porze obiadu.

Z tym się zgadzam jak najbardziej.
Przed treściwą zawsze powinna stać objętościowa, a nie odwrotnie.

maluda, niezupełnie
Jeśłi już mówimy o zdrowiu, to koń powinien mieć dostęp do paszy objętościowej cały czas.

Nie napisałam inaczej.
Podkreśliłam wypowiedź dotyczącą dostępu do paszy objętościowej i jak mniemam przez cały czas, a nie sporadycznie.

Oczywiście siano/trawa non stop to standard.

_Gaga owies gnieciony, więc nie wiem ile waży. Nie jest ciężki. Ale powiem Ci ile dostawał owsa i cały czas był chudy - 10 wiaderek po witaminach Sukces (to są takie 2kg wiaderka - oczywiście nie 2 kg owsa tylko danego suplementu), podzielone na 3 odpasy, do tego duże wiadro do pełna wysłodków, otrąb i jęczmienia, czasami makuch, do tego 7 kg marchwi i siano do woli - i koń był chudy, bo się denerwował i wszystko spalał. Po zmianie stajni i obsługi koń jest wyluzowany i przytył od mniejszej ilości jedzenia - owies 2 razy dziennie. Pisałam o tym, wstawiałam nawet zdjęcia w wątku o wpływie jedzenia.

_Gaga dziękuję za wyjaśnienie 🙂

ojej już nikt nie zauważył że po za tym że napisałam że koń mi "spuchł" to dołączyłam do tego że przy jęczmieniu jest odpowiedni ruch itd żeby utrzymać to wszystko w górze...i zaraz takie prucie jak espana, wzywaniem boga itd. nie da sie normalnie?

Co to znaczy odpowiedni ruch twoim zdaniem? Jak już ktoś wspomniał a ja powtórzyłam - brzuch nie puchnie od jedzenia, czegokolwiek. No i w którym miejscu ten brzuch był taki spuchnięty?

Od owsa też koń będzie miał brzuch jak nie będzie pracował.

espana, generalnie treświą paszą się nie utuczy konia. A dużą ilościaowsa raczej odchudzi jeszcze mocniej
W dobre kopyta przy takim karmieniu nie wierzę - serio... Za dużo cukrów.
Chociaż bywają przypadki koni wyjatkowo odpornych na ludzką inwencję twórczą 😉

tulipan, koń z brzuchem jest albo zarobaczony, albo nie pracowany bez względu na dietę...
Koń może być chudy i mieć "wielki brzuch"

Właśnie o tym piszę Gaga. Bez względu czy na sianie, owsie, jęczmieniu, trawie czy musli koń może mieć duży brzuch  🙄

[quote author=_Gaga link=topic=1412.msg2388146#msg2388146 date=1436265988]
espana, generalnie treświą paszą się nie utuczy konia. A dużą ilościaowsa raczej odchudzi jeszcze mocniej
W dobre kopyta przy takim karmieniu nie wierzę - serio... Za dużo cukrów.
Chociaż bywają przypadki koni wyjatkowo odpornych na ludzką inwencję twórczą 😉

[/quote]

Po moim widać 1 dzień bez owsa czy treściwej. Są konie i konie. Mój koń nie pracuje, ale w styczności ze stresem czy niekorzystnymi warunkami otoczenia jest w stanie  schudnąć do szkieletu w kilka dni. Odrabia się to kilka miesięcy.