kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Trochę mi się rozjaśniało. Dzięki, a pozorne zebranie? Na czym polega, po czym poznać, jak zwalczać?

Zaangażowany zad to zad zdolny do unoszenia ciężaru konia i jeźdźca. Taki, który działa jak napęd, silnik, którym koń się pcha i którym koń się dźwiga. Nie można szukać zaangażowania tylko w długości kroków, bo wtedy wystarczyłoby konia dobrze rozpędzić i pozwolić mu lecieć na łeb na szyję, żeby teoretycznie mieć ten zaangażowany zad - a to przecież tak nie działa.
W zebraniu, skróceniach, piafie, piruetach w galopie - kroczki zadu są przecież malutkie, a zaangażowanie zadu największe. W zebraniu koń wyraźnie niedokracza do śladu, ale za to ekstremalnie ugina stawy skokowe.

W tym wstawionym powyżej obrazku z siwkiem niewiele mi się podoba - owszem koń zadem jest obszerny, ale nie wygląda na uniesionego i lekkiego przodem...
Konik wstawiony przez sonikę jest aktywny i obszerny zadem, ale czy ten zad go unosi / pcha?

Jeden z moich koni ma wybitny, naturalnie zaangażowany, elastyczny i zawsze niosący go zad. To młody koń, pracujący w bardzo dziecinnych chodach, ale zawsze fenomenalnie stoi na tylnych nogach:

MalinaZGryzina, wszystkie AQH w wolniejszych chodach znacznie (rażąco dla klasyków) niedokraczają ale zadem pracują nieprzeciętnie, także wielkość kroku nie zawsze wyznacza jakość zaangażowania. Generalnie jak to w jeździectwie 'to nie je taka prosta prawa'
quantanamera, tu ma więcej wiedzy ale właśnie jej obrazek w mojej głowie jest obrazkiem zaangażowanego zadem konia, w przeciwieństwie do obu zdjęć Soniki
najlepiej chyba zerkać na najlepszych 😉

Czyli lepiej patrzeć po ugięciach stawów, niż długości wykroku?
Wiecie, tak dopytuję by lepiej interpretować, swoje zdjęcia. :P

MalinaZGryzina, to nie tylko nogi. To cała sylwetka.

Malina, po 'naszych' kucykach dobrze widać, że nie (nie)wchodzenie w ślad nie definiuje pracy zadu 😉
[img]https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13600292_986248848140840_7728880545207748270_n.jpg?oh=875ac03542a1dc2fb9d72d426634c00e&oe=58491CB4[/img]
[img]https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13620927_986173591481699_5137851127558874812_n.jpg?oh=cd1ff8cde2be4a3f05e7ad1132d329e0&oe=5837C8D8[/img]
nogi zdecydownie płyciej(?) wsadzone pod kłodę niż na zdjęciach wrzuconych przez Sonikę ale zad pracujący

A jak z siodła ocenić czy koń dobrze pracuję zadem?? Czy to juz jest to?

anil22, czuć 😀 jak z nogą na którą galopuje

To ja jestem jakaś nie taka, bo nigdy nie wiem czy to już jest to  😵 

anil22, jak czujesz, ze kon jest luźny i zaczyna przed Toba wyrastać.  No czujesz, ze ten zad jest pod Toba, a nie pół km z tylu 🙂

anil22, dupogodziny, dupogodziny i jeszcze raz dupogodziny. Z trenerem, który powie czy jest ok czy nie jest ok. Twoje ciało się musi nauczyć jak chodzi koń pracujący zadem a jak niepracujący. Do tego każdy koń trochę inaczej nosi, także od tak to nie przyjdzie, trzeba to wyjeździć i tyle. Brak skrótów tutuaj

No właśnie wcześniej jezdzilam sama to dopiero na zdjeciach widzialam jak jest, teraz nikt mi (trener) nie mowi czy juz jest to. Muszę sie bardziej skupić, w koncu mam lustra na hali 🙄

Jakis pomysl na wodze do tego? Tylko nie busse niebieskie

marysia550, yyyy, wygodne?

Wodze czy chce wygodne? Generalnie lubie takie grubsze gumowane.
A czy oglowie wygodne? Koniowi póki co pasuje.

Ponawiam pytanie o pozorne zebranie, czym się cechuje, jak wygląda i jak wpływa na konia?

Ponawiam pytanie o pozorne zebranie, czym się cechuje, jak wygląda i jak wpływa na konia?


Rozumiem, że chodzi Ci o sytuację, że koń jest zganaszowany a dupsko nie jest postawione. Koń uzyskuje równowagę i zbiera się od tyłu do przodu. Tzn ustawienie głowy i szyi pochodzi od tego, że napchnął go a wędzidło silnik czyli zad. Jak zaczynasz od przodu to ewentualnie możesz konisko zganaszować, ale to mniej więcej tyle. Koń Ci nie będzie szedł w równowadze. Najłatwiej chyba o taki efekt jak się wsadzi na konia w miarę niezaawansowaną osobę na czarnej  🤣 .

Nie wiem, o co Ci chodzi z wpływem na konia, po prostu nie idzie w równowadze, nie wyrabia sobie potrzebnych mięśni etc. To naprawdę zależy do czego tego konia potrzebujesz. Jak chcesz jeździć konkursy św Jerzego, to raczej nic nie ujedziesz, jak chcesz jeździć do lasu to najwyżej masz większe szanse na potknięcie.

Mam konia dobrze zrobionego skokowo. Ale chcę coś wycisnąć ujeżdżeniowo... To nigdy nie zaszkodzi, tym bardziej że koń długo stał, to mu się przyda. Mamy jazdy z trenerem, raz na jakiś czas. Nie chcę jej po prostu zrobić krzywdy, a chcę by mięśnie nabudowała.

Ponawiam pytanie o pozorne zebranie, czym się cechuje, jak wygląda i jak wpływa na konia?


http://www.sustainabledressage.net/collection/false_collection.php

Dzięki. Już wiem, dobra strona.  :kwiatek:

Mam pytanie odnośnie pracy mięśni u konia 🙂 po treningu ujeżdżeniowym wyraźnie gorętszy od innych mięśni na zadzie był u konia mięsień pośladkowy średni (gluteus medius). Tam też koń był najbardziej spocony (jeśli chodzi o zad). Spocony był także intensywnie pod brzuchem, na szyi i na łopatce. I teraz pytanie - czy spora różnica w temperaturze pomiędzy tym mięśniem a innymi na zadzie świadczy o prawidłowej pracy zadu czy wręcz przeciwnie, np. o jakimś dyskomforcie i tym samym innej biomechanice? 🙂 Załączam fotki, żeby było wiadomo o co dokładnie pytam. Zdjęcia ze stron equineremedialservices.com oraz biosphera.com.br

Słuchajcie, czego używacie na stłuczenia/opuchliznę u konia? Co teraz jest najbardziej efektywne?
Wyszłam nieco z obiegu.

Największe efekty widzę po liotonie 1000, bo ma w składzie heparynę.

maluda, na stłuczenia ewentualnie Altacet. Ja preferuje tabletki, rozpuszczam i zalewam pod opatrunek.

Ok, dziękuje.  :kwiatek:

Po jakim czasie od skoszenia można dawać siano? I dlaczego nie można dawac go od razu?  To samo ze zbożem?  Czemu musi odlezakowac swoje?

W wątku o sianie były już dywagacje na ten temat. Jeśli siano pochodzi z łąki sianej, zasilanej, z której usuwa się niepożądane rośliny, to siano można podawać po wysuszeniu. Jeśli łąka jest byle jaka, z chwastami, jaskrem, etc. siano musi swoje odleżeć.

Czyli chodzi o szkodliwość trujących roślin?

Tak. Niektóre trujące rośliny muszą swoje odleżeć, aby toksyny przestały działać.

Mam wielce żółtodziobowe pytanie 😡
Co oznacza gdy koń poci się w pachwinach podczas jazdy? Mój koń od kilku-kilkunastu ostatnich jazd zaczął pocić się w pachwinach. Po jeździe jest lekko spocony na piersi, na bokach kłębu i do tej pory to było tyle (pod popręgiem i siodłem też, ale to oczywiste 😉 ) a ostatnio zaczął się pocić w pachwinach właśnie, jest tam bardziej mokry niż z przodu, potrafi być praktycznie zgrzany tylko na klatce a z tyłu mokry. Czy taka zmiana coś oznacza?
Dodam jeszcze, że koń dopiero od niedawna zaczyna chwytać że kontakt nie zabija, wcześniej jego podejście było w stylu "pier... nie będę!". Teraz zaczyna kumać że chodzenie z głową w dół i do przodu jest całkiem wygodne. Zastanawiam się czy to nie ma związku? Może skoro grzbiet "puszcza" to i brzuch bardziej pracuje stąd to pocenie się silniej w pachwinach?  👀