Dzisaij w końcu moje młode amazonki ruszyły tłuścioch. I o dziwo Ruda była grzeczna dobrze że śniegu pod dostatkiem bo jak by glebneły to miekko by miały.
To kilka fot Spaślaka
POd Dominika która od wakacji nie jeździła aż byłam ździwiona jak dobrze jej szło
I pod juniorką czyli Sandrą dziewczyny troche wyciągały nogi
A największa radocha była z przejścia przez zaspe sięgającą po brzuch
A tak wyglądała mordka Rudej po jeździe i co i oczywiście część tego musiała wytrzeć o mój policzek
A na koniec ukłon