KOŃSKA REWIA MODY cz. IV (sezon 2010)

Naciau, leci pw
anja, masz jakis konkretny typ?

Ktoś,dzieki, ale przereklamowane toto, mowie Ci. wez w normanlym sklepie spodnie dobierz i nie splucz sie totalnie z pieniedzy 😉 albo bryki w dobrej cenie... o, albo kozaki/oficerki w ktorych nie znalazloby sie miejsce na 2 lydke... :P o siodlach nie bede wspominac, w wiekszosci cholewa buta zahacza mi o tybinke. zawsze chcialam byc kompaktowa i nie wygladac smiesznie na koniach ponizej 165 cm  🙄

Deborah ekstra pomysl!  😜

Przebrnęłam przez 8 stron wątku nadrabiając zaległości. Chciałam napisać , że w horsetrade duży wybór Stripe-Inów ogólnie dużo rzeczy EuroStara na stronie jest napisane , że jest tylko brendy-hebanowy-chamois (akurat go chyba nie ma) a jest dużo więcej . Szczególnie dużo Vs nawet blueberry , był jakiś z fuksją , z niebieskim jakimś , z jade .  Więc jak ktoś zainteresowany to dzwonić i pytać , miły sprzedawca na pewno pomorze . Były też kantary czarno-fuksjowe ;p  

kujka-ja jako Mloda Mama donosze, ze mimo kupienia kilku zbednych szmat dla konia, moim dzieciom NIC nie brakuje 😉 Ja poprostu malo kiedy kupuje sobie ciuchy 🙂 i jak Ktosina zauwazyla Mlodej Mamie od zycia tez sie cos nalezy, oczywiscie w granicach rozsadku.

milusia, wiem i ja bym tu Ciebie jako przyklad mogla stawiac 🙂

kujka- :kwiatek:  nie wiem czy moge byc dla kogokolwiek przykladem 🙄 bo robie sporo glupot 😁,  ale wiem na pewno ze maciezynstwo to piekny czas w zyciu kobiety pod warunkiem, ze za wszelka cene nie zrobi z siebie meczennicy 😉 -ale to juz straszny  🚫
a wracajac to tematu to mam fajne fotki Czantorii w hortensji tylko cos fotosik mi szwankuje 😵

i o ile Nirv jako nastolatce ktora na swojego konia nie zarabia i powiedzmy moze sobie wydawac nie swoje pieniazki jak chce - np kolekcjonujac szmaty - mozna to wybaczyc


można, można.
aczkolwiek pieniążki na szmaty, ogłowie, ba, nawet siodła to w żadnym razie nie są wyciągnięte od rodziców (no, oprócz pierwszej anki, którą dostałam od taty 😉 ), a reszta to zarobiona przeze mnie, uzbierana z urodzin/imienin i tym podobnych, sprzedaży pozostałego sprzętu... więc wydaje w 100% SWOJE pieniądze  😉 rodzice płacą tylko za pensjonat+kucie+pasze (choć po części, paszę ja sama kupuje)

a ja przed chwilą wróciłam z amigo 🙇 z dwoma czaprakami 😜 ale jeden nie dla mnie- dla mnie hazel a drugi to mittelblau dla Pursat 🤣 ostatni ale niestety vsd

Ruda 🙂 forumowej Olkii
Ladnie wygladala i ladnie dzis popracowala 🙂

kujka To było do mnie? 🙄
Zapewniam Cie że o mojego synka nie musisz sie martwic 😉 Dobrze by było żeby powa dzieci na świecie mogła miec chociaż takie warunki jakie on ma.
Szmaty i wszystkie rzeczy do koni kupowane sa z totalnie moich odłożonych pieniędzy🙂

zreszta jak to kiedys juz kilka dziewuch napisalo w skrócie
,,Niepytaj mnie skad mam moja anke" :kwiatek:

Gasz..
Jak kogoś stać to kupuje, to że jedni są skąpi, a inni rozrzutni to ich sprawa.. 🙄

kujka-ja jako Mloda Mama donosze, ze mimo kupienia kilku zbednych szmat dla konia, moim dzieciom NIC nie brakuje 😉 Ja poprostu malo kiedy kupuje sobie ciuchy 🙂 i jak Ktosina zauwazyla Mlodej Mamie od zycia tez sie cos nalezy, oczywiscie w granicach rozsadku.


Sorry za offtop ale czy wy czasem nie przesadzacie z tym macierzyństwem? W sensie takim, że straszne wyrzuty sumienia i jakieś rozterki przez was przemawiają.
Ja rozumiem, że chce się być dobra mamą ale w Polsce to już przesada jest. masz dziecko to już nie jesteś janiną Kowalską tylko mamą i od tej pory twój mały Jaś Kowalski dyktuje twoje życie...
Jaś Kowalski moim zdaniem jak dostanie od rodziców miłość, spędzanie z nim czasu to jak będzie duży to nie będzie musiał chodzić na korki z matmy, a na swoje hobby zarobi sam dawaniem korków z angola.

A jeśli chodzi o wydawanie na szmaty - tak, bierze się to z jakiś braków, tak samo jak tuningowanie bryczek, świecenie logotypami znanych marek, ostentacyjne słuchanie modnej muzyki, publiczne uzależnienie od iphona... i wszystkie inne pułapki konsumpcjonizmu. I so fucking what...

kotbury-jesli to do mnie, to wlasnie spedzam milo czas z moim malym Jasiem Kowalskim i nie przemawiaja przeze mnie zadne rozterki, mimo ze ostatnio kupilam to i owo 😉

Gasz..
Jak kogoś stać to kupuje, to że jedni są skąpi, a inni rozrzutni to ich sprawa.. 🙄


Amen!
jak by mnie nie bylo stac to bym nie miala, na co wydaje moja kase moja rzecz. Dziecku nic nie brakuje jest oczkiem w glowie rodzicow  😉

BARDZO MNIE PORUSZANIE TEGO TEMATU JUZ WKURZA...  😤


Po prostu często tak jest, że niektórzy są tacy zazdrośni o to wszystko...  Skoro oni nie mają takich padów,derek itp. lub ich na to nie stać, to inni też nie powinni ich mieć...

Ja czasami mam myśli "Grrrr, ta Zairka czy Nirv czy ktoś tam znowu kupują jakiś padzior, a ja nie" ale to dlatego, że bym go sama chciała, a np. w danej chwili nie mogę 😀iabeł:

50 raz jest ten temat tutaj wałkowany.

Rozumiem czepiania się do osób, które kupują pady, a dziecko głodne, biedne, brudne itp. Matka sama w obdartych ciuchach, koń połamane kopyta, zero witamin, siodlo zle dopasowane, ale 50 czapraczkow anky jest...

Na szczescie, tutaj takich przypadkow nie spotkałam ufff 😉 Bo wszystkie dziewczyny, ktore wydaja na szmaty dość dużo, te do których wiele osób się czepia, na 1 miejscu mają dobro i zdrowie konia. Tak samo w przypadku tych, które mają swoje dzieci, męża itp.

🚫
No prosze Was, zairka posprzedawała konie z uwagi na dziecko a szmatek sie czepiacie? 🤔


A mi cały czas szary cotton chodzi po głowie..  😵


Ubierze ktoś Bartasa w tego cottonka?  :kwiatek:

A mi przez Was znowu się szmatoholizm wkręcił tylko... Nie mam co kupić...  😂

Ja zamówiłam sobie szarego cottona , pad Harry's Horse i kantar+uwiąz  też HH  i już mi sie humor poprawił  😁
czy takie owijki są jeszcze w sprzedaży ?

Mi np ubieranie konia, lub siebie na konia sprawia sto razy większą frajdę niż ubieranie siebie na co dzień. Wolę wydać na rzeczy końskie niż na fryzjera, kosmetyczkę, nowe kozaki, torebkę czy inną pierdółkę. Wolę sobie kupić czaprak lub bryczesy niż nową bluzkę czy inną szmatę.
Jak mnie nie było stać, to kupowałam najtańszą tranzelkę z Amigo czy tanie czapraki z allegro. Jak mnie stać, to czekam na najnowszą Ankę. Proste.

Każdy chyba sam wie na co go stać i na co może sobie pozwolić, nie?

Zamiast latać za torebkami, czy nową spódniczką, czy cieniem za 100 zł wolę kolekcjonować sprzęt jeździecki. Takie ..zboczenie.

ps- a mówiąc szczerze, to wolę kupić używane jeansy River Island na allegro za 50 zł ( zamiast za 300 w sklepie) , a naddatek kasy wydać na bryczesy Pikeury do gnoju. Cóż....na konia mi nie szkoda. Na siebie- trochę szkoda.  😀 Leczyć się z tego powodu nie będę.  😉

Fotki z Niemcolandi 🙂

Ja wole sobie np sama położyć farbe i za oszczędzoną kasę kupić np czapraczek  🤔wirek:

tych pierwszych dwóch nie nałożyłabym na konia nawet jakby mi płacili. W ogóle ostatnio nic mnie nie rusza. Chyba za dużo jeżdzę  😉  😀

[quote author=_kate link=topic=14623.msg530926#msg530926 date=1269541740]
tych pierwszych dwóch nie nałożyłabym na konia nawet jakby mi płacili. W ogóle ostatnio nic mnie nie rusza. Chyba za dużo jeżdzę  😉  😀
[/quote]

heh ja nie jeżdżę i mnie rusza 😀 Ale dzięki bogu nie nowa kolekcja 🙂

Czy widział ktoś gdzieś ładny czaprak DL, biały z brązową (raczej czekoladową lub ciemniejszą nawet) lamówką?? Chciałabym zeby była dość widoczna, ale to już szczegół. Byle brązowa była 🙂

kujka, ładnie ale szczerze- trochę się wtapia, ciut za mocno.

Quendi, troszkę smutno będzie w szarym chyba, ale próbuj 🙂

I coz.... kliknelam jeszcze koszule dla siebie do kompletu....

ciska Myślę, że jeszcze gdzieś dostaniesz te owijki aczkolwiek zdjęcie trochę przekłamuje kolory

Mi np ubieranie konia, lub siebie na konia sprawia sto razy większą frajdę niż ubieranie siebie na co dzień. Wolę wydać na rzeczy końskie niż na fryzjera, kosmetyczkę, nowe kozaki, torebkę czy inną pierdółkę. Wolę sobie kupić czaprak lub bryczesy niż nową bluzkę czy inną szmatę.

ps- a mówiąc szczerze, to wolę kupić używane jeansy River Island na allegro za 50 zł ( zamiast za 300 w sklepie) , a naddatek kasy wydać na bryczesy Pikeury do gnoju. Cóż....na konia mi nie szkoda. Na siebie- trochę szkoda.  😀 Leczyć się z tego powodu nie będę.  😉

Podpisuję się obiema rękami i nogami!! 🏇
dlatego też doszła dziś do mnie dera od Ivett :kwiatek:



i ochraniacze transportowe Eskadrona lavender + uwiąz




(kantar muszę jeszcze kupić). Tak więc mam jakieś +80 do lansu 😁 (10 to kantar, kolejne 10 to golenie i strzyżenie :hihi🙂

Mi np ubieranie konia, lub siebie na konia sprawia sto razy większą frajdę niż ubieranie siebie na co dzień. Wolę wydać na rzeczy końskie niż na fryzjera, kosmetyczkę, nowe kozaki, torebkę czy inną pierdółkę. Wolę sobie kupić czaprak lub bryczesy niż nową bluzkę czy inną szmatę.

Dokładnie tak, jak ja. Ostatnio co prawda mam zastój jeśli chodzi o końskie zakupy, ale zawsze było tak, że za swoją kasę kupowałam sprzęt da koni. Mama mi powtarzała, że może sobie coś kup - bluzę do szkoły, buty, cośtam, ale i tak zawsze kończyło się na tym, że na zakupy chodziłam od czasu do czasu z nią, a koniowi kupowałam sprzęt. Bardzo mi z tym było dobrze 😁

xxxagaxxx, ja kupowałam całkiem niedawno cottona DL na hipo, nie jest co prawda biały, tylko taki...kremowy? prawie jak biały  😁 lamówka jest brązowo różowa  😀
nie wiem co to za kolekcja (moze chocochip-pink? ale jest bardzo fajny)

taki (pominmy fakt, ze siodło jest jakos dziwnie wysoko, nie wiem czemu  🤔wirek: )

Hera  owijki już mnie same znalazły :P  czekam na lepsze foto  😉

Strucelka te transportery są tak piękne ze nie da sie tego opisać słowami  😍

uff ale mnie pocieszyłyscie , teraz juz wiem ze nie jestem sama jesli chodzi o radość z zakupów dla konia a nie dla siebie  😁

zoja problem tylko że jak będę miała białe bryczesy, rękawiczki, koszule, gumeczki to ten krem będzie wyglądał śmiesznie... dlatego koniecznie szukam białego z brązową lamówką... Ale chyba takich nie ma  😵 😵 😵

edit: a tak na marginesie to dralon beluga/flax już jest mój (jedyne 250 zł  :rozga🙂 i derka ripstop lavender, taka w kratę też (również za 250) ehh życie jest piękne 😀😀