Sprawy sercowe...
Breva, Właśnie takie histrorie powstrzymują mnie np przed internetowym randkowaniem.. 🙁 Tylko ile można być samemu.
Mnie tam fascynuje co innego. Jak małe jest to miasto, że wszyscy ze wszystkim i razem w jednym miejscu? 😉
O tym samym pomyslalam! Boze, na randce spotkanie z eksmezem, info o obecnym uzyskane od ex exa, cale towarzystwo w jednym sosie...
Breva, zmien towarzystwo to moze znajdziesz kogos normalnego, bez dziwnych powiazan 😉
Breva, pamiętam, że poza innymi zaletami, masz też jakąś... opiekuńczość? Trudno mi to oczywiście doprecyzować, przecież Cię nie znam. Ale może coś jest, co ciągnie różnych łasych na różne dobra - niekoniecznie zresztą materialne.
zen, uciekam, uciekam!
JARA, heh, no wiem niestety...😉
epk, miasto nawet nie tak małe, co jak się okazuje jedna ekipa motocyklowa... zmyliło mnie to że tej dziewczyny nie miał w znajomych, więc myślałam że facet z zewnątrz. a tu się okazało że jednak jeden kocioł..:/
baffinka, dlatego ja już idę w Kraków:P
bianca, tyle że na gościu z imprezy można się tak samo naciąć... Tak się pocieszam, bo jeśli nie internet, a nie chcę żeby to znowu był ktoś znajomy byłemu mężowi itp. to wiele opcji mi nie pozostaje..
kujka, staram się, dlatego właśnie poszłam w jakieś Tindery itp. Bo może miłości na samym tinderze nie poznam, ale po to właśnie, żeby poszerzyć grono znajomych. I tak - mowa o byłym byłej mojego byłego:P Dramat... Szkoda że nie wiedziałam o tym jak się temat zaczął tylko dowiedziałam się wczoraj..:/
Teodora, no ja mam serce na dłoni i dla każdego chcę dobrze. Od zawsze. Może po to mi są takie historie, żeby jednak się (brzydko powiem, przepraszam) "wysuczyć" i przestać być tak dobrą dla każdego? Szkoda że życie, czy tam ludzie czegoś takiego właśnie uczą:/
Nie rozumiem takich ludzi którzy nie mają potrzeb wyzszego rzedu, tylko spanie, jedzenie i sranie. A jak "związek", to tylko z kimś kto może utrzymywać 😲 i dobrze ubrać.
Wbrew pozorom - świat jest mały. BARDZO mały.
bianca, A wiesz, że niedawno poznałam parę, która się spiknęła na Sympatii (bodajże)? Fajni są :P 🙂 I wyglądają na "normalnych". Wszystko zależy... Nie logujesz się przecież, żeby znaleźć męża tylko żeby poszerzyć krąg znajomych, dobrze się bawić, spotkać się niezobowiązująco. Nie mówię, żeby od razu jakieś akcje-animacje, seksy w wielkim mieście etc, tylko takie se, o, jedno wyjście na piwo/spacer/miasto. Nie jest to przecież deklaracja małżeństwa po wsze czasy i zawsze możesz odmówić drugiego spotkania.
Temat związków z Internetu był wałkowany miliony razy i mamy na forum bardzo dużo dziewczyn, które sobie zamówiły chłopaka na Amazonie 😁
Sama jestem jedną z nich i gorąco polecam. 2,5 roku razem i wciąż jestem zakochana po uszy 💘
busch, Zamówiłaś na Amazonie? Możesz tu podrzucić namiary na sprzedawcę. Mam nadzieję, że 99% dobrych komentarzy, bo inaczej ciężko będzie brać.
Sankaritarina, generalnie jesteś chroniona amazonowym znakiem jakości, więc nie musisz się głowić sprawdzaniem konkretnych sprzedawców, ale uważaj na miejsce produkcji bo nie ma darmowych wysyłek... Ja nie zwróciłam uwagi i teraz jestem na bieżąco z wszelkimi remontami kolei, zmianami w cenach biletów, godzinach odjazdu, jakości Pendolino itd. 😁
Zaznaczę sobie ogłoszenia w promieniu 20 (no... może z 50...) km ode mnie. Nie dalej. 😎 Bokiem mi wyszły odległości ostatnio.
Ale z drugiej strony: jesteś jedną z najlepiej poinformowanych osób podróżujących koleją.... Wiedza jest zawsze w cenie. 😉 😁
Dziś nasza rocznica. Szkoda, że K pracuje 7-17, a ja 12-22 i praktycznie się nie widzimy, bo jak wracam to już śpi. I szkoda, że pracuję w sobotę wieczorem. I szkoda, że za 12 dni wyjeżdżam... 🙄
W temacie zamawiania na amazonie - moja siostra z takim już 8 lat po ślubie, dwoje dzieci na koncie, a z początku odległość 60km (no, ale miał auto).
Mnie i P dzieliło 50km, przez pierwszy rok nie miał auta i dojeżdżał busem - wszystko się da 😉
Potem kupił auto, a potem juz się do mnie wprowadził 😉
Wyjeżdżam a co mój na to?:"Nie martw się,ja Siwemu marchewki zawiozę". 😁
Dziś stukają nam cztery lata w małżeństwie, osiem w związku 🙂 Czas leci...
Atea, gratulacje! Bosko wyglądałaś 😍
A nam stukną rok 8 sierpnia i powiem, że nadal jest tak --> 😜 😜 😍 😅
baffinka, dlatego ja już idę w Kraków:P
No tos dopiero dowcipem zarzuciła 😂
Kraków to taka dziura że ciężko przejść przez ulicę, żeby nie spotkać znajomego, a przynajmniej znajomego znajomego 😜
Atea gratulacje i kolejnych wspólnych, szczęśliwych lat 🙂
My z mężem też jesteśmy 4 lata po ślubie, 12 sierpnia minęła czwarta rocznica 😀 Ale razem leci nam 10-ty rok 🙂
Sankaritarina, busch Chyba w końcu będę musiała się przekonać, bo dookoła niesamowita posucha i brak jakiejś świeżej dostawy. 😉
Atea Już 4 lata?! Ja pamiętam jak co dopiero wrzucałaś zdjęcia! :O
pamirowa Dziękuję 🙂 To w jaki dzień tygodnia braliście ślub? Pytam, bo ja chciałam dwunastego mieć ślub, bo to nasza umowna data rozpoczęcia związku (liczymy od pierwszego pocałunku, a wiemy kiedy bo piszę dziennik 😉 ) Data nie pasowała bo był to bodajże czwartek.
bianca Już, już, Franciszek do przedszkola popyla, więc to musi być już 😉
A taki był na ślubie:
Dużo sierpniowych par tutaj widzę 🙂 Szczęścia wszystkim!
Atea Jak to przedszkola?! :O Jestem stara..
bianca, Tak gadam o tych portalach i gadam, ale teraz też nie mam żadnego profilu i też na razie zostawiam sprawę. Za to kiedyś miałam, spotkałam się parę razy na godzinkę na mieście i spoko było. Wprawdzie związków się z tego stworzyć nie dało (zwyczajnie nie zagrało), ale poznałam nowych ludzi i miło spędziłam czas. Trochę powiewu świeżości. 😀
Atea, 8 lat, to jest dopiero kawał czasu 😀 I w ogóle niesamowicie miło się patrzy na zdjęcia z Twojego ślubu!
Próbujcie 😉
Ja wczoraj poszłam na chwilę, na piwo, na godzinę z poznanym facetem. Wróciłam do domu po 3 w nocy, taka to była chwila 😉
I gdyby nie to, że musiałam iść na 7 do pracy to by nas tam chyba zastał świt 😉
Atea, gratulacje! 🙂
JARA, słowa "piwo" i "na chwilę" zupełnie do siebie nie pasują 😁
Nam stuknęło 6 lat jakoś w maju. Dzisiaj jedziemy oglądać mieszania do wynajęcia. Trzymajcie kciuki, żebyśmy w końcu coś znalezli 😵
JARA, Ty coś szalejesz ostatnio. 😉 Bardzo dobrze.
galopada_, i w końcu na której dzielnicy stanęło? 😉
Ascaia, jesteśmy umówieni dzisiaj i jutro żeby oglądać kilka mieszkań na Czechowie i Bazylianówce od strony medycznego. Zobaczymy co z tego będzie 🙂 Podobały mi się dwa mieszkania na ulicy Niecałej, ale nikt nie odbierał wczoraj telefonu....
W każdym razie.... jaram się, że będziemy mieszkać razem. Pół roku temu miałam jeszcze dużo wątpliwości, a 1,5 roku temu mówiłam absolutnie NIE 😁
To piwo miało być serio jedno i serio na chwilę, bo spotkaliśmy się po 22 😉 Do tego jest fajny feeling i ma dwie cechy, które są najbardziej pociągające u faceta "przeczytałem" i "zrobiłem sam" 🙂😉
Atea braliśmy ślub w piątek, 12 sierpnia 2011 roku 🙂 Braliśmy tylko cywilny i to był jedyny wolny termin, a nie chciało nam się czekać rok na wolne terminy w sobotę 😀
JARA, "przeczytałem" tez mnie kręci 😁
Gorzej jak "przeczytalem w fakcie " 😁