Owijki a ich użytkowanie

mils   ig: milen.ju
20 grudnia 2011 21:53
Wiwiana dziękuję ci bardzo. 🙂 W takim razie będę walczyć z trenerem o możność zmiany na ochraniacze, bo on mi kazał zawsze elastykami zawijać bo: "koń ma słabe ścięgna i coś musi jest trzymać i dobrze chronić"... Dziękuję!
a jak to jest z owijkami magnetycznymi? Mówię o stajennych 😀 Można w nich konia trzymać na noc? Czy tylko na parę godzin?

ogolnie to temat do "magnetoterapii", ale odpowiem- ja trzymam cala noc. kon zyje.
sacramentia   this strange kind of love...
08 stycznia 2012 10:36
a jak jest z podkladkami frotte Waldhausena ? ktos uzytkuje, moze polecic ?
i to samo pytanie jesli chodzi o polarowe owijki Waldhausena ; ))
Medziiik   Nocna Furia - strikte Bezzębny
09 stycznia 2012 14:28
Owijki posiadam polarowe może Eskadron (bo to moje ulubione owijki) to to nie jest, ale dają radę tylko czasem jak rzep źle wypadnie i nie jest przypięty cały to sie odpina.

A tak po za tym pochwalę się, że już zawijamy na podkładki i jest super gites 🙂 nawet już nie czuję różnicy ba nawet uważam, że na podkładki mi sie lepiej zawija  🙂
Moim zdaniem owijki Waldhausen duzo lepsze niz Eskadrony.
Ja bardzo polecam to moje ulubione owijki  😉
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
09 stycznia 2012 17:31
Mnie się kiepsko zawija Waldhausenami. Zdecydowanie moim nr 1 pozostają ANKY, a nr 2 - LamiCell'e. Eskadrony są beznadziejne. Jumptec obniżył jakość, a kiedyś były to super owijki.
sacramentia   this strange kind of love...
13 stycznia 2012 18:23
dzięki Wam, mam juz obraz sytuacji  :kwiatek:
Dziewczyny a czym różnią się owijki pod względem zawijalności? Są szersze, węższe, inny rodzaj polaru? Co do rzepów to jasne że bywają tragicznie wszyte  🤔wirek: Ale samo zawijanie? Pytam poważnie, ja rzadko zawijam a owijki mam DIY więc porównania z markami nie mam.
kujka   new better life mode: on
14 stycznia 2012 17:34
Zorilla, jeszcze moze byc stopien rozciagliwosci, gestosc polaru...

ja tak jak Renatka najbardziej lubie chyba ANKY. jump teci tez sa calkiem spoko, HKMy srednio lubie, Eskadronow jakos nie uzywalam do tej pory. generalnie lubie grube, szerokie owijki ktore sie niezbyt rozciagaja.
Owijki elastyczne bez podkładek ?
Jakie negatywne skutki moga byc jesli zawija sie owijki elastyczne bez podkladek?
Ja nie mam owijek ale kolezanka zawijała swojej klaczy wlasnie elastyczne bez podkladek i nic jej nie było...
Osobiscie slyszalam duzo zlego o zawijaniu wlasnie bez  , i ze koniecznie pod elastyczne trzeba podkladki, ale po jej przykladzie to niewiem co mam o tym myslec...  🤔
Pytam bo planuję od niej odkupic te owijki elastyczne i niewiem czy podkladki od razu musze miec czy moge np. przy okazji dokupic.
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
26 lutego 2012 18:34
Plamkakochanie, weź bandaż elastyczny i zabandażuj sobie rękę. Tak solidnie, jak owija się nogę konia owijką. Odczekaj trochę, jak ręka zacznie boleć i puchnąć - odwiń. Na koniu nie próbuj. Elastyki wyłącznie z podkładkami. Może koleżanka ma polaro-elastyki, gdzie tylko koniec jest elastyczny. To jeszcze ujdzie bez podkładki.
Lanka_Cathar
No ja wlasnie slyszalam o tym, tylko ze ona ma elastyczne cale to po 1) a po drugie  jej klaczy sie nic nie stalo, moze nie tak mocno zawijala? niewiem 🙁
Miałam bandaz elastyczny zawiniety na nodze, no nie bylo tak zle , noga nie była scisnieta ani nie bolała .
W takim razie pytanie : z czego mogę sama zrobic podkladki pod owijki , jakiej powinny byc grubosci? Orientuje się ktoś? Będę wdzięczna za pomoc.
Podpinam się pod Misię, też bardzo lubię Waldhauseny.
Co do owijek, zdecydowanie jestem zwolennikiem pracy w nich zarówno w treningu ujeżdżeniowym, jak i np przy jeździe w terenie, ale mam wątpliwości co do skoków. Mimo wszystko przy uderzeniu w przeszkodę twardy ochraniacz chroni lepiej niż miękka, cienka owijka.
No i oczywiście owijki zawsze na podkładki. Jedyne, jakie zawijam bez, to półpolarówki, których miękka polarowa warstwa nie kurczy się na końskiej nodze i dobrze pełni rolę miękkiego izolatora pomiędzy kończyną a warstwą elastyczną.

Nienawidzę jedynie owijek materiałowych, nieelastycznych, które przy każdej próbie jazdy po prostu spadają z nóg  😵
Akurat skokowe ochraniacze nie chronia przed uderzeniem nogi w drąg. Z przodu sa przeciez otwarte. 
😉
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
26 lutego 2012 19:13
Jeśli sama chcesz szyć podkładki, to najlepiej z grubej bawełnianej tkaniny.
Klami tak, wiem, ale chodzi mi o sytuację, kiedy koń np wpada w przeszkodę - drągi uderzają wtedy także w tył nogi, którego ochrona jest tak ważna ze względu na delikatne ścięgna. Wolę nie wiedzieć, co w takiej sytuacji dzieje się, gdy zamiast ochraniacza jest owijka, a drąg drewniany, ciężki i uderzy z impetem.
Lanka_Cathar rozumiem, ale w srodku jakas gabkę zainstalować czy tylko gruby materiał? Bo to nie będzie troszkę za "chude" sam material, nawet gruby?  🙁
I gabka moze byc ciensza, jesli w ogole?
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
26 lutego 2012 19:36
Nie bawiłabym się w gąbkę. Chyba w wątku DIY ktoś pokazywał własnoręcznie szyte owijki.
Często odwiedzam ten watek wiec zerknę zaraz, moze mi cos umknęło 🙁
Niemniej dziękuję bardzo za radę, napewno skorzystam 🙂
Pytanie odnośnie podkładek pod owijki... Jeśli zawijam je od połowy stawu pęcinowego, to wchodzą tak wysoko, że zakrywają praktycznie cały nadgarstek. Czy mogę je uciąć, czy lepiej zawijać niżej?   🤔
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
28 lutego 2012 18:30
Szkoły są różne, ale osobiście nadgarstka nie zawijam.
Plamkakochanie tak masz rację, do środka gąbkę. I w DIY szyło pare osób w tym ja 😉
Zorilla
Tylko ta gabka rozumiem taka cieniutka?
Bo rzeczywiście się konikowi nóżki zagotuja :p
A czy mogłabyś podac mi jeszcze wymiary takich podkładek? 🙂
Bardzo proszę 🙂😉
Nie mam wymiarów. Zmierz sobie konia 😉 No i oczywiście obwód większy. Gąbka 0.5cm najlepiej.
Mi osobiście bardzo podobają się konie w owijkach, ładnych kompletach, chociaż niekoniecznie jest to dobre, np. zakładanie polarowych owijek w letnich temperaturach. (sama bym nie chciała ganiać w polarze w lato). Jednak jest problem, nie potrafię za nim przewijać tych owijek (zawsze źle, nawet nie wiem gdzie robię błąd), i jak zawijam na nodze konia nie zawsze wychodzi równo i nie zawsze rzep w dobrą stronę..  👀 totalna porażka, pomóżcie.. może jakiś najprostszy opis zawijania owijek konikowi ?  👍

druga sprawa, skakałam przeszkody w owijkach (założyła koleżanka), ponoć to nie jest dobre dla konia. dlaczego ? przecież owijki nie są tak mocno ściśnięte wokół nóg konia, żeby blokować mu dopływ krwi, czy ktoś mógłby to wyjaśnić ?
dar a niby czemu nie powinno się latem zawijać? Bzdura na kiju, pod skorupami nogi wcale nie są mniej spocone. Używasz podkładek pod owijki?

Aby dobrze zawinąć musisz zapiąć rzep, następnie zwijać owijkę aby ten rzep był w srodku. I jak owijasz konia to owijasz jakby to powiedzieć od zewnątrz.

Skakać można w owijkach, koń mniej wtedy czuje zrzutki (więc między innymi dlatego się na ogół nie stosuje), trzeba dobrze zawinąć zeby się gdzieś po drodze nie odwinęła, plus według mnie porządny ochraniacz daje lepsze zabezpieczenie na wypadek np. uderzenia się zadnim kopytem.
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
07 marca 2012 19:54
dar, ponieważ od ponad pół roku zawijam praktycznie codziennie,można powiedzieć,że opanowałam do perfekcji...Aga dobrze pisze,ale napiszę abc zwijania przed zakładaniem 😁

koniec rozwiniętej całkowicie owijki (tą końcówkę bez rzepa) zawiąż sobie np. na kratę od boksu,ty idziesz na koniec owijki,tam,gdzie rzep,zaklejasz rzep i zwijasz zaczynając od rzepa w stronę przywiązanej części(tak,żeby rzep zawijał się do wewnątrz), im ciaśniej,tym łatwiej ci potem będzie zawinąć konia.jak już zwiniesz całą owijkę,to podchodzisz do nogi konia.ja akurat zawijam climatexami,więc mam najpierw część podkładkową a potem elastyczną,ale przy polarach jest dokładnie tak samo.
załóżmy że jest to lewa przednia noga.przykładasz od frontu nogi u góry i zawijasz w stronę zadu,w ten sposób,jak dojdziesz do końca - zawijając najpierw w dół,a potem w górę,rzep nie wyjdzie ci "pod wiatr" 😉 zawsze zawijaj w stronę zadu.od wewnętrznej strony nogi,w kierunku na zewnątrz,w stronę zadu.
mam nadzieję,że jest czytelnie 😉
i rolka do gory, nie w dol.
[quote author=Ktoś link=topic=1515.msg1330421#msg1330421 date=1331150087]
dar, ponieważ od ponad pół roku zawijam praktycznie codziennie,można powiedzieć,że opanowałam do perfekcji...Aga dobrze pisze,ale napiszę abc zwijania przed zakładaniem 😁

koniec rozwiniętej całkowicie owijki (tą końcówkę bez rzepa) zawiąż sobie np. na kratę od boksu,ty idziesz na koniec owijki,tam,gdzie rzep,zaklejasz rzep i zwijasz zaczynając od rzepa w stronę przywiązanej części(tak,żeby rzep zawijał się do wewnątrz), im ciaśniej,tym łatwiej ci potem będzie zawinąć konia.jak już zwiniesz całą owijkę,to podchodzisz do nogi konia.ja akurat zawijam climatexami,więc mam najpierw część podkładkową a potem elastyczną,ale przy polarach jest dokładnie tak samo.
załóżmy że jest to lewa przednia noga.przykładasz od frontu nogi u góry i zawijasz w stronę zadu,w ten sposób,jak dojdziesz do końca - zawijając najpierw w dół,a potem w górę,rzep nie wyjdzie ci "pod wiatr" 😉 zawsze zawijaj w stronę zadu.od wewnętrznej strony nogi,w kierunku na zewnątrz,w stronę zadu.
mam nadzieję,że jest czytelnie 😉
[/quote]

to jest najczytelniejsze jakie dotąd ogarniałam, aż sobie skopiuję i poćwiczę w domu na psie albo własnej nodze  😍 dziękuję.
Jakie owijki najlepiej kupic dla konia:elastyczno-polarowe czy polarowe?? chodzi mi o to, że które są lepsze dla konia (bo ja sie na tym zbytnio nie znam) np chroniac przed jakimis urazami czy cos no i ktore lepiej wygladaja na koniu  🏇 ?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się