Kask, toczek, kasko-toczek... i kamizelka

Dumkowa - ja bym brała tą Equi theme. Pfiffa kiedyś mierzyłam i było mi strasznie niewygodnie
sama teraz waham się między Equi Theme a Harry Hall (http://www.gnl.pl/kamizelka-ochronna-harry-hall-valentine-p-2464.html)
ale najpierw muszę sprzedac swoją starą kamizelkę  😉
ae dzięki za pomoc 😉

Ada   harder. better. faster. stronger.
12 grudnia 2008 08:27
dumkowa equi-theme jest zdecydowanie lżejsza. Tak się akurat złożyło że widziałam wiele kamizele i jeżeli chodzi o Pfiffa to jest ona bardzo sztywna i kiepko się układa, niektórych nawet obcierała.

Rozważ jeszcze opcje kupna HKM -->http://sklep.bergo.pl/kamizelka-ochronna-jezdziecka-p-542.html (chyba nawet ją podałaś w 3 linku)
Uważam że jest dość fajna, generalnie ciężka ale przy tym nie najgorzej się układa.

Najfajniejsza jaką ja kiedyś mierzyłam to ta USG---> http://animalia.pl/produkt,6413,USG_Kamizelka_ochronna_.html
Nie za cieżka, dobrze się układa, tyle że strasznie grzeje, ale to chyba jest wszystkie.
deborah   koń by się uśmiał...
12 grudnia 2008 12:20
http://www.siodlarnia.com/index.php?page=produkt_info&produkt_id=81 co myslicie o tej kamizelce? wygląda bardzo zgrabnie.

ma ktoś?
toczki- to właściwie jednoazówki. Najczęściej zrobione są z włókna szklanego- na ktorym po upadku mogą pwstac nawet mikro-pęknięcia powodujęce że toczek nie będzie spełnial już swojej roli 😉Dlatego warto używac kasków
Swoją kamizelkę bardzo lubię, bo jej nie zauważam 😉 Jest lekka i nie krępuje ruchów. Wprawdzie nie jest z tego nowoczesnego typu robionych z segmentów, które podobną są najlepsze, ale jak dla mnie wystarczy. Zakupiona na ebay.co.uk dzięki uprzjemości jednej z forumowiczek, cena z wysyłką do PL około 180zł, nówka nie śmigana. Air-o-wear, szkoda tylko, że nie trafiła się w krateczkę 😉
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
13 grudnia 2008 03:14
toczki- to właściwie jednoazówki. Najczęściej zrobione są z włókna szklanego- na ktorym po upadku mogą pwstac nawet mikro-pęknięcia powodujęce że toczek nie będzie spełnial już swojej roli 😉Dlatego warto używac kasków

A moze na odwrót 😉
W kasku po uderzeniu zazwyczaj powstają mikro- peknięcia, które często sa nie widoczne. Teoretycznie atest przestaje działac i nalezy wtedy zakupic nowy kask. Kaski częściej pękają- by przyjąc siłę uderzenia chroniąc głowe. I to jest dobre.

Natomiast toczkami mozna walic do bólu, a one nadal będą całe-ściemniać, że chronią (coś tam dają, ale czasem szkodzą). Moje stare toczki przeżyły z milion uderzeń , upadków, kopniaków, zrzucania itp. I zawsze były całe (mikro-pęknięcia pewnie powstają). 
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
13 grudnia 2008 07:53
sama teraz waham się między Equi Theme a Harry Hall (http://www.gnl.pl/kamizelka-ochronna-harry-hall-valentine-p-2464.html)
ale najpierw muszę sprzedac swoją starą kamizelkę  😉

mi kiedyś Ktosnika polecala tę HH. miałam też możliwość jeździć i skakać w niej wiele razy i nie narzekam. mimo że nigdy nie jeździłam w takich kamizelkach to po 10 minutach w ogóle zapomniałam, że mam ją na sobie. nic mnie nie uwierało, nie uciskało. nie wiem jak z działaniem, bo nie spadłam i nie miałam mozliwości przetestowania  😉
Lotnaa   I'm lovin it! :)
14 grudnia 2008 22:52
Ja mam taki


Firmy Charles Owen, ponoć pod względem bezpieczeństwa rewelacja, ale nie miałam okazji jeszcze spadać (kupiłam kask i od 3,5 miesiąca jeździłam aż raz  😕 teraz leży na szafie).
nesta   by w przyszłość bezczelnie patrzeć...
15 grudnia 2008 01:00
ja mam GPA Carbone i bardzo polecam, wcześniej miałam Tattini Pro który też był baaardzo dobry i Horke nie wiem jaki model (takie wodogłowie) i też nie był zły,
Ada spóżnione, ale dzięki za rady 😉
po świętach ide mierzyć Equi-theme i HKM
asds   Life goes on...
19 grudnia 2008 20:59
Ja mam od chyba 6-7 lat casco master i jestem z niego bardzo zadowolona. Juz raz mi życie uratował  i nadal dzielnie słuzy.

Co do kamizelek to niestety ja mam ten problem ze nie moge na siebie pasujacej znalesc . Bo  o ile L jest dobra w biuscie ( mam rozmiar 80 E) , to niestety poniżej lini biustu jest za duza przerwa pomiedzy ciałem i kamizelka i wszystko tak chodzi i sie posuwa. 🙁
Kamizelki nie używam, a kask mam chyba taki jak większość, czyli Tattini pro.
Mam go już trochę 'dłuższą' chwilę, i jestem z niego bardzo zadowolona.
Mało się zniszczył, w sumie może dlatego, że mało używany.
Ale i tak go lubię 🙂
ja mam pytanie z innej mańki: czy kaski mocno "ubijają się" w środku, jeśli w ogóle się ubijają? pytam zwłaszcza o tattiniaki  🙂
Lotnaa   I'm lovin it! :)
04 stycznia 2009 18:50
Mój Jabu się nie "ubił"  😉
Ada   harder. better. faster. stronger.
04 stycznia 2009 18:54
ekhem, mnie troszeczkę Tattini się ubił, a mam go od lipca czyli niecałe 6 miesięcy.
Ale z tego co pamiętam to jak pytałam przez kupnem to chyba kilka osób mówi że się nie ubija i jest ok więc może to sprawa indywidualna.
ja mam kask przez 3 lata tattini pro  😁 a kamizelke kiedys miałam tez tattiniego, ale sprzedałam.. czułam się i wyglądałam jak w kartonie,i strasznie zapakowana haha  🤣
mam pytanie kto widział gdzieś na necie, albo gdziekolwiek tą kamizelke:

😁
Ja mam Kavalkade od jakichś 2 lat. Nie ubił się ani ciut-ciut.
marynakoniki: akurat nie identyczną, ale segmentową widziałam w sklepie I-haha w Pruszkowie. Sama kupiłam segmentową przez sklep Horses.pl. Jest bardzo dobra, bo ma wersje long/regular/short. Różnią się długością tylnej części.  Nazywa sie chyba Race Safe, czy jakoś tak.

Z doświadczenia wiem, że trzeba bardzo zwracać uwagę na tę długość. Sama miałam trzy kamizelki, przy mierzeniu wydawały się O.K., dopiero podczas jazdy okazywało się, że zahaczały o tylny łęk. Jest to bardzo niebezpieczne. Dopiero ta z Horses okazała się dobra - nie mówiąc juz o tym, że segmentowa jest jednak wygodniejsza niż pełna skorupa.
Ja bym chciała jeszcze coś dodac na temat kamizelek.
Otóż te, które widzę w polskich sklepach są to modele wypełnione głównie pianką, czasami  z dodatkowymi plastikowymi wstawkami. Mój znajomy właśnie taką kamizelkę miał na sobie,kiedy spadł na ogrodzenie i połamał 2 żebra. Można kupic także (i gorąco polecam) kamizelki ze stelażem i naramiennikami. Po pierwsze mocno ubolewam, ze w standardowych kamizelkach nie ma naramienników (no bo bardzo często upada się na ramię) Po drugie... moja kolezanka miała podczas zawodów WKKW kamizelkę ze stelażem - długo by opisywac sam wypadek, ale powiem w skrócie - dziewczyna leżała na ziemi a jej koń wpadł plecami na jej klatkę piersiową. W szpitalu powiedzieli,  ze gdyby miała na sobie zwykłą "piankę", na pewno by juz nie żyła, a takto skończyła z pękniętym żebrem i złamaną ręką. Od tamtej pory nawet nie myślę o kupnie tanich kamizelek.
Ikarina jak miło, że to napisałaś bo właśnie miałam pytac o kamizelki o których piszesz. Ja oczywiście również jestem za jak najlepsza kamizelką szczególnie na krosy i skoki. Mnie kamizelka (zwykła piankowa chyba Egui Theme) uratowała na pewno bo nie wiem czy bym nie miała czegoś więcej połamanego gdyby nie ona, ale jednak dopiero teraz ubolewam nad brakiem naramienników w niej, bo złamania obojczyka nie uniknęłam.
I tutaj własnie moje pytanie - nie wiecie czy sa w Polsce dostępne kamizelki z naramiennikami? Bo nigdzie się nie spotkałam, ale moze jednak?
Niestety nie mieszkam w Polsce, więc nie za bardzo mogę ci doradzić...
polecam za to link:
http://www.beta-uk.org/Safety/BodyProtectors.asp
Lotnaa   I'm lovin it! :)
07 stycznia 2009 22:47
Magdzior, myślę, że powinny być, przecież nasi wkkwiści w czymś muszą jeździć. A jeśli nie ma w sklepach to pewnie można sprowadzić. Problem tylko taki, że kamizelkę lepiej przymierzyć, a tak na odległość ciężko.

Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
08 stycznia 2009 01:52
jezeli chodzi o kamizelki z naramiennikami i z wyższej półki to najlepiej szukac czegos tej firmy http://www.airowear.co.uk/ niestety nie sa dostepne w Polsce, zostaja tylko internetowe sklepy i ebay, ewentualnie wycieczka do Niemiec i kupienie w sklepie stacjonarnym. czytałam wiele dobrego o tych kamizelkach, ponoc to najlepsze body protectors dostepne na rynku. dodatkowo maja ogromna game rozmiarów, a nie tylko standardowe S/M/L, wiec zdecydowanie latwiej dobrac cos dla siebie 😉
Edytka, mało tego, są modele dla kobiet, w których jest miejsce na piersi 😀
Horses.pl ma naramienniki Airoweara w swojej ofercie internetowej. Dostałam tez od pani Marty katalogi papierowe innych firm, z których pani Marta może ściagnąc i tam też są naramienniki.

http://sklep.horses.pl/search.php?cat=1172019426&lang=pol&counter=all
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
08 stycznia 2009 11:13
o rzeczywiscie  😲 a jak na stronie airowear chcialam znalezc liste dystrybutorow to wyskoczyła informacja 'Sorry there are no Retailers or Distributors available in the area you selected.'
swoja drogą ceny kamizelek airowear w sklep.horses sa jakies z kosmosu. w Anglii w przeliczeniu na złotówki za kamizelke płaci się 500-700, a tutaj są po 1000  🤔wirek:
. w Anglii w przeliczeniu na złotówki za kamizelke płaci się 500-700, a tutaj są po 1000  🤔wirek:


No bo produkt zagramaniczny przecież, to musi kosztowac 1000 😁
Lotnaa   I'm lovin it! :)
08 stycznia 2009 13:44
Bo funt nie kosztuje już 7, a 4 złote, ale wspaniałomyślni sprzedawcy w Polsce "zapomnieli" zmienić ceny  😉
Dziękuję Wam bardzo za informacje, te kamizelki Airowear rzeczywiście wyglądają bardzo fajnie i fajnie ta Zippa Plus jest połączona z naramiennikami, ceny rzeczywiście kosmiczne ale w sumie bezpieczeństwo najważniejsze... Narazie i tak dopiero co wracam do skoków, więc zakup kamizelki i powrót na krosy to trochę odleglejsza sprawa ale dobrze miec wczesniej rozeznanie🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się