jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia

w amigo jest tylko 12.5  🤔
ja go w amigo w ogole nie widze, ale mozesz zamowic u pana gajewskiego bezposrednio.
Masz kontakt do tego pana?  :kwiatek: Bo nie mam pojęcia kto to jest..
Chyba o tego Pana chodziło  😉
http://marek-gajewski.pl/product/show/id/8
tak do tego 😉 on robi rozne wedzidla, na zamowienie tez 😀
Ile kosztuje takie wędzidło?

Petit   :kwiatek:
znacie może tę stronę i to wędzidło ? czy ten sklep(?) jest wiarygodny ?
http://superwedzidlo.besthorsebit.com/

czy ktoś używał tego wędzidła?
Dzisiaj jak jeździłam zdałam sobie sprawę że problem jest jak jedziemy w lewo. Myślę że to nie kwestia wędzidła i pyska tylko starego urazu łopatki.
Dobre dusze, mam pytanie
Czy kto ma pożyczyć (mogę zapłacić) takie wędzidło
albo zna kogoś kto ma takie cudo?


Chciałabym zapytać jakie wędzidło polecacie dla konia, który nie żuje wędzidła? Testowałam wędzidło skórzane, które całkiem dobrze zdało egzamin, ale jak zdecydowałam się na kupno, to wycofali je ze sprzedaży..
może Nathe? Konie bardzo chętnie je żują, poszukaj w tym wątku było dużo na ich temat  😉
aurigan  😀
josey, A jakie miał wcześniej? I ile lat ma koń oraz jak długo chodzi pod siodłem...?
Również podtrzymuję pytanie josey (my to wałach xx, lat 11, chodzi pod siodłem od mniej więcej 9 lat, teraz 3x w tygodniu) My mamy zwykłą, oliwkę, próbowałam zwykłe, pojedynczo łamane miedziane nawet coś tam zaczynał łapać oraz podwójnie łamane,puste. Poprawił się, bo wcześniej miał tendencję do zagryzania, ale zmieniliśmy trochę sposób jazd i chłopaczysko jak mu coś podpasuje to przemieli, a czasem jest tak, że nic. Co można by jeszcze ewentualnie spróbować? Byłabym wdzięczna za rady  😉 :kwiatek:
Sankaritarina koń niedlugo kończy 6 lat, od 2 lat chodzi reglarnie pod siodłem. Teraz ma oliwkowe łamane pojedyńczo.
Myślałam też o kupnie smakowego wędzidła, może to go zaciekawi? Pytanie tylko przez jaki czas to wędzidło faktycznie ma smak.
josey, koń ma się zaciekawić pracą...
Akurat na to nie narzekam, bo dobrze się dogadujemy 🙂 koń sprawia wrażenie bardzo skupionego na jeźdźcu, nie rozgląda się na boki, nie rozprasza się. Ale są takie konie, które jak tylko poczują wędzidło w pysku, przy zakładaniu ogłowia, to już im ślina leci, a po chwili jazdy się pieni. A są też takie, które z natury tego nie mają i trzeba im pomóc odnaleźć sens żucia wędzidła 😉
josey, ale czego ty chcesz? Żeby koń memłał wędzidło? Ślina nie ma być wynikiem memłania tylko rozluźnienia.
A ja myślałam, że ślina ma być wynikiem żucia, które pojawia się w rozluźnieniu 😲
Nie, chcę mu tylko ułatwić, pokazać, że będzie mu przyjemniej, jak będzie żuł.
palemka, ale żucie wędzidła nie polega na jego fizycznym przeżuwaniu.
O shit 😡  Ale wtopa 😲  To na czym polega? Bo chyba miałam o tym zupełnie złe pojęcie...
Ale wstyd 🤔. W takim razie wyprostuj prosze moje myślenie :kwiatek:
Ale chyba zgodzicie się ze mną, że te wszystkie rodzaje wędzideł: smakowe, zrobione z różnych stopów metali, pokryte skórą, z rolkami itp właśnie po to są. Żeby koniowi ułatwić, pomóc w zrozumieniu czym jest wędzidło i co ma z nim robić. Bo gdyby tak nie było, to wszyscy byśmy używali najzwyklejszych łamanych wędzideł z metalu, czyż nie?🙂
Żeby koniowi ułatwić, pomóc w zrozumieniu czym jest wędzidło i co ma z nim robić. Bo gdyby tak nie było, to wszyscy byśmy używali najzwyklejszych łamanych wędzideł z metalu, czyż nie?🙂



Czy Ty przeczytałeś co napisałeś? Myślisz, że mój albo Twój koń wie co to wędzidło? Myślisz, że rozumie po co wsadziliśmy mu to wpysk, w jakim celu, zjakiej okazji ma takie a nie inne?
Koń ma zaakceptować to co z nim robimy, to, że go siodłamy, wkładamy mu żelastwo w pysk, zakładamy ochraniacze, myjemy kopytka, jeździmy, a nie rozumieć i się zastanawiać po co mi siodło.
Wędzidło służy do powodowania koniem i ma pomóc nam jeźdźcom w kontakcie z koniem, a nie koniowi w rozumieniu czym jest wędzidło.
Ale chyba zgodzicie się ze mną, że te wszystkie rodzaje wędzideł: smakowe, zrobione z różnych stopów metali, pokryte skórą, z rolkami itp właśnie po to są. Żeby koniowi ułatwić, pomóc w zrozumieniu czym jest wędzidło i co ma z nim robić. Bo gdyby tak nie było, to wszyscy byśmy używali najzwyklejszych łamanych wędzideł z metalu, czyż nie?🙂



co?  🤔
haha ;d no przecież to była przenośnia, przepraszam, może powinnam napisać to w cudzysłowiu, żeby każdy zrozumiał...
Chodzi o to, że ludzie używają w/w wędzideł, dlatego, ze w jakiś sposób zachęcają konie do żucia.. To chciałam powiedzieć przez "pomóc w zrozumieniu czym jest wędzidło"

edytuj posty
Ja nie wiem co Ty chciałaś. Napisałaś bzdure, więc ją sprostowałam.

Mój koń nie żuje wędzidła, nie pieni się, mimo, że jest rozluźniony i chętny do pracy. I to , że jeżdżę na podwójnie łamanym Sprengerze albo podwójnie łamanej pustej oliwce nie jest spowodowane zachęceniem mojego konia do żucia, tylko pomaga mi w komunikacji z koniem.
Wybierając wędzidło dbam o to, żeby koniowi było wygodnie, dlatego z mojej strony jest to wybór wędzideł podwójnie łamanych.
Josey, z Twojej wypowiedzi wnioskuję,że dopiero zaczynasz swoją rzygodę z jeździectwem. W podręcznikach piszą, że koń powinien się ślinić, pienić... Skup się na rozluźnieniu grzbietu ii całej reszty-potylic, szyj. Kiedy koń będzie elastyczny, chętny, miał szwung do przodu, będzie odpowidał na delikatne bodźce to piana z pyska sama mu poleci. No chyba, że jest typem tego niepieniącego się, tak jak np. mój koń.
a ja dalej nie rozumiem tej glebokiej fascynacji wedzidlami oliwkowymi. ich uzycie dla koni o martwych, zacisnietych pyskach mija sie nieco z celem. ale oliwka najdelikatniejsza jest!
Katija, a co proponujesz dla konia który ma martwy, zaciśnięty pysk?
Petit no właśnie o to chodzi, tak jak napisałaś, żeby koniowi było wygodnie. Mój koń zachowuje się tak samo jak Twój, ale jako, że jest młodym koniem, zastanawiam się po prostu, czy jest właśnie typem tego niepieniącego się, czy to jeszcze kwestia czasu i przede wszystkim pracy, bo jeśli to drugie, to myślę, że wypróbowanie np jednego z tych wędzideł, które Dramka i Zonk mi poleciły może pomóc, a na pewno nie zaszkodzi. A jeśli chodzi o moją przygodę z jeździectwem, to jesteś w błędzie, bo trwa ona praktycznie od zawsze (dziecko 'wychowane' w stajni) ale nie będę się rozwijać na ten temat, bo to nie jest istotne.

"Dzięki procesowi utleniania AURIGAN wywołuje uczucie delikatnego i miłego smaku w pysku konia. Zachęca do żucia wędzidła, co wzmaga produkcję śliny, a to prowadzi do lepszego przyjmowania wędzideł."
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się