jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia

Lov, nie ma się czego bać. Cygan to nie jakieś niewiadomo jak straszne zło. Serio. A jak weźmiesz plastik najlepiej z tych miękkich i poddających się tworzyw i zapniesz na dwie wodze, to na serio nie ma strachu. A w opisanej sytuacji myśle, ze to może zagrać.
aga2808, zęby sprawdzone?


Tak, zęby robione regularnie, problem z przekręcaniem głowy w bok występował niezależnie od robienia zębów, wycieranie pojawiło się po zmianie wędzidła.
[quote author=Lov link=topic=1598.msg2913535#msg2913535 date=1582752554]
aga2808, zęby sprawdzone?


Tak, zęby robione regularnie, problem z przekręcaniem głowy w bok występował niezależnie od robienia zębów, wycieranie pojawiło się po zmianie wędzidła.
[/quote]

Mówisz o takim jakby kładzeniu łba na bok? U mnie też to występuje. Zęby wielokrotnie sprawdzane. Ma tak w zasadzie od początku pracy pod siodłem. Czasem sobie zapomina i nie robi tak całą jazdę, a potem sobie przypomina. Wczoraj mu założyłam zwykłe łamane smakowe - no super, spienił się już po 5 min stępa tak mu posmakowało, ale w trakcie jazdy przy wolcie na prawo położył mi tak dwa razy łeb. Trudno powiedzieć czy to jakiś dyskomfort czy narów. Ktoś mi powiedział, że narów i że czasem się zdarza u młodych koni i jest trudny do wyplewienia. U nas prawa strona to zdecydowanie lepsza strona, więc sama nie wiem, skąd to kładzenie, może za mocne działanie ręką?
Jeśli kon tak robi ciągle to ja bym wziela fizjo najpierw i zobaczyła co ma do powiedzenia, ewentualnie jak nic madrego/pomocnego to wet, rtg szyi z potylica i sprawdzenie stawu skroniowo-zuchowego. Szyi w standardowych tuvach nie ma, a bywaja tam kwiatki które wychodzą jak kon zaczyna pracować w ustawieniu.
Kaletki maziowe za uszami obczaic czy nie nabrane ani czy sie nie dzieje nic.
Ja jeszcze dopowiem, że niestety sprawdzanie zębów przez vetów nie specjalizujących się w zębach to sobie można w buty wsadzić. Niejednokrotnie spotkałam się ze stwierdzeniem "eee nie ma co prawie robić" a vet-dentysta siedział 2 godziny i ogarniał to co w pysku zastał i próbował wyprowadzić jako tako krzywizny. Mnie dentysta np zawsze pyta na jakim wędzidle i nachrapniku koń chodzi bo to też jest dla niego ważne.
Zacznę od fizjo, chociaż jak będzie wet to sprawdzę po raz kolejny te zęby. Bo nie dają mi spokoju. Ogólnie przez ostatnie ćwiczenia rozciągające i stretching aktywny młody się zrobił bardzo elastyczny, zobaczymy jak zareaguje na "dłonie fizjo". Ja mu szyję masuję regularnie, póki co nie widziałam żadnej reakcji sugerującej dyskomfort, ale ja robię to też delikatniej.

Kaletki też sprawdzę, dzięki za tipa  🙂

edit. jeszcze co do wetów dentystów - to miał sprawdzane przez dentystkę zęby podczas tuvu. Dowiem się kto się u nas specjalizuje i zadzwonię kiedy mógłby podjechać.

edit 2. W sumie to może iść od potylicy. Jak go tam dotykam, drapię, masuję, szczotkuję to kładzie głowę na ta stronę np. na moją dłoń, ale wyglada to raczej na relaks, hm. Może go tam coś jednak boli i dlatego tak lubi smyranie tej okolicy. Może ma jakieś napięcia.
Aga
Ja tez mialam problem kladzenia glowy na jedna strone. Dokladnie do niedzieli. Trenerka kazala mi w takich momentach jezdzic w ustawieniu na strone, na ktora kon krzywi leb, a potem stopniowo wypuszczac go w dol starajac sie miec symetryczny kontakt. Jesli chcesz pogadac wiecej o tym to zapraszan na priv.


W 2.30 widać o jaki ruch mi chodzi (przy poprawianiu numerka). Tak samo reaguje jak się go tam czyści, drapie i... zawsze tylko na tą jedną stronę. I w trakcie jazdy tylko na tą jedną kładzie głowę.
Ja jeszcze dopowiem, że niestety sprawdzanie zębów przez vetów nie specjalizujących się w zębach to sobie można w buty wsadzić. Niejednokrotnie spotkałam się ze stwierdzeniem "eee nie ma co prawie robić" a vet-dentysta siedział 2 godziny i ogarniał to co w pysku zastał i próbował wyprowadzić jako tako krzywizny. Mnie dentysta np zawsze pyta na jakim wędzidle i nachrapniku koń chodzi bo to też jest dla niego ważne.


epk, przez tych specjalizujących się w zębach czasami też. Na przedostatniej wizycie mój młody miał tarnikowane zęby oraz usuwane wilczaki (przez specjalistę). Wielkie było moje zdziwienie kiedy na kolejnej wizycie inny specjalista znalazł kawałek pozostawionego wilczego zęba. 
Meise, Mój robi podobnie w trakcie jazdy, z tym że dość rzadko. Początkowo myślałam że to właśnie kwestia wędzidła/zębów ale po zrobieniu zębów też tak robił.  Natomiast od roku chodzi na bezwędzidłowym ogłowiu i też zdarza mu się tak przekrzywiać głowę. Robi tak naprawdę bardzo rzadko, raz na miesiąc może rzadziej.
Niektóre konie przekrzywiają łeb i szyje jako kompensację do bolącego tyłu, niezależnie od tego, co się w pysku/szyi dzieje. Najlepiej wezwać fyzio z dobrym okiem do ogólnej oceny konia i dopiero potem gdybać.

Edit: Czasami też warto sprawdzić sobie u fyzio swoje biodra/miednicę. Konie mogą nie mieć problem ze sobą, ale odzwierciedlają problem człowieka (nawet niezauważalny w codzienności), np. delikatnie zrotowane biodro - o którym człowiek nie ma pojęcia, będzie ustawiać konia cały czas do jednej strony i w takim wypadku koń też będzie się przy próbie zgięcia w odwrotną stronę rotować trochę w szyi - zamiast zginania.
fanelia   Never give up
28 lutego 2020 15:23
Unity - u mnie jest właśnie ta sytuacja, mam jeden talerz biodrowy wyżej niż drugi, w związku z tym lekki przykurcz po jednej stronie miednicy. Miałam nastawiane biodro, od ponad roku chodzę na specjalne ćwiczenia i do fizjoterapeuty. Sprawa jest u mnie od urodzenia prawdopodobnie, bo mama opowiadała, że już jako niemowlę miałam jakiś problem z biodrem. Krzywizna wyszła przez przypadek podczas badania rtg, które było mi potrzebne do pracy, a które zrobiłam już jako osoba dorosła i w sumie na dzień dzisiejszy niewiele mogę z tym zrobić poza nie pogłębianiem sprawy i delikatnym rozciąganiu przykurczu. Po roku jest lepiej, ale prawdopodobnie nigdy nie będę siedzieć idealnie równo. Oczywiście koń z biegiem lat coraz bardziej skrzywiony przez moje biodro, długo nie mogliśmy dojść, dlaczego, wreszcie wyszło. Warto się badać!!
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
07 marca 2020 16:51
Czy któraś firma robi wędzidła na zamówienie? Potrzebuje podwójnie łamane z miedzianym łącznikiem lub smakowe, pełne, z wąsami w rozmiarze 9cm. Wszędzie są tylko raz łamane, a takiego nie chce. Chyba że spotkał się ktoś z Was z takim w jakimś sklepie? 🙂
Od wczoraj mamy długo planowanego Winderena  😀. Zdecydowaliśmy się na sztangę ze śliniankami i kółka D. Co prawda to dopiero pierwsza jazda, ale wrażenie jest baaaardzo pozytywne. Koń sam zaczął iść do wędzidła we wszystkich trzech chodach, jestem zwłaszcza zadowolona z galopu bo w galopie miał tendencję do zaryjania się na wszystkich możliwych kiełznach. Pani trener też zadowolona, twierdzi że mu pasuje to wędzidło i do pyska i w pysku  😎.

[img]https://scontent.frix7-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/p720x720/89242353_1561372067361656_4784921217914109952_o.jpg?_nc_cat=104&_nc_sid=110474&_nc_ohc=HyUd9k2Q6-oAX9R_jWW&_nc_ht=scontent.frix7-1.fna&_nc_tp=6&oh=511ab5421411a1b529088c56750d9126&oe=5E95835A[/img]
Dla jakich koni Kimberwick? Moja kobyła chodzi na 1 dodatkowym kółku wielokrążka pojedynczo łamanego i szukam czegoś innego, bo to jej też średnio pasuje 🙄 Kobyła silna, uwalająca się, ciągnąca.
Windziakowa, to Kimberwick możesz próbować, dla silnych , bez respektu do ręki
Gillian   four letter word
18 marca 2020 11:46
Dla jakich koni Kimberwick? Moja kobyła chodzi na 1 dodatkowym kółku wielokrążka pojedynczo łamanego i szukam czegoś innego, bo to jej też średnio pasuje 🙄 Kobyła silna, uwalająca się, ciągnąca.


jaki masz rozmiar pyska? wisi u mnie nieużywane, jak chcesz to Ci wyślę, pojeździj i sprawdź 🙂 dla mojego odpada absolutnie, tak się wpiera w rękę na tym, że no nie idzie ujechać.
Gillian, 14.5 chyba, upewnię się jeszcze. Ja właśnie kombinuję, żeby coś dopasować do tego kabanosa 🙁
Gillian   four letter word
18 marca 2020 13:42
o Bosz, to mam za małe 😀
Jednak 13.5 :P ale nie wiem czy to coś zmienia 🤣

[EDIT] Jakby ktoś miał POŻYCZYĆ kimberwicka, najlepiej pojedyńczo łamanego i cienkiego (kobyła z ogromnym jęzorem), to chętnie przytulę. Oczywiście prześlę jakiś zadatek etc, ale wolałabym pożyczyć niż ładować się w coś, co może księżniczce nie przypasuje 🤣
Hej
Czy ktoś ma doświadczenie ze skórzanym wędzidłami ?
Jak się ma kwestia higieny ?
Czy pory I mikro urazy od memłania nie są pożywką dla bakterii i grzybów ? 😡
Sprawdźcie koniecznie ofertę sklepu Amigo marniutki link do sklepu sialalala
Ogromny wybór wędzideł. Polecam
 Marny spam.
Cześć,
Może głupie pytanie, ale powiedzcie mi, proszę, czym się różni cienkie zwykłe wędzidło od wędzidła takiej samej grubości ale munsztukowego? Czy nie ma to znaczenia?
Dla przykładu chociażby te dwa:
https://animalia.pl/horze-wedzidlo-podwojnie-lamane-munsztukowe-14-mm/szczegoly/30048/
https://animalia.pl/horze-wedzidlo-podwojnie-lamane-14-mm/szczegoly/19553/
Wizualnie po fotkach katalogowych mają faktycznie trochę inny kształt. Na żywo też tak jest?
A może są jakieś przeciwwskazania do jeżdżenia na codzień w wędzidle munsztukowym?

Wybaczcie serię pytań z d...uszy, ale nie mam zupełnie z tym doświadczenia a potrzebuję kupić dość cienkie wędzidło. Toretycznie 16mm jest już uznawane za cienkie, ale właśnie wczoraj do mnie takie przyszło i wcale cienkie nie jest  🙄 Z tego co oglądałam w sklepach jeździeckich to też 16tka 16tce nierówna..
freya, średnicą kółek.
As simple as that...  😵

Dzięki  :kwiatek:
Windziakowa ja mam 13,5, mogę pożyczyć-mam też wielkiego, ciężkiego, ciągnącego i silnego knura, więc może pomogę 😀
Cześć pytanko mam konia o pysku 15,5 cm( mierzone patykiem 😉 kupiłam mu Sprengera dynamic rs ( podwójnie łamane oliwka) Rozmiar 15,5. Co sądzicie czy dobrze leży? Proszę o opinie.
vissenna   Turecki niewolnik
09 kwietnia 2020 21:19
Leży dobrze, ale ja bym podciągnęła je do góry po dziurce z każdej strony.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się