Podróże

ooo ratunku!

mery ja mam wlasnie z wwy wylot.

kurde, nie dosc ze nie znosze latac to jeszcze musi byc minus milion stopni....
Lotem? Czy AirBaltic?

Nie masz się co martwić, będzie dobrze 🙂 ciesz się, ze mrozy, a nie mgly, bo wtedy jest niebezpieczniej 😉
Lotem (prosze Cie nawet jesli lotem to gorzej to nic nie mow 😀)

ok, to sie ciesze ze sloneczka w takim razie 🙂 dzieki!
Nie chciałam takich rzeczy pisać😉 byłam tylko ciekawa o której, bo Lot leci jeden dziennie, a AB kilka razy 😉 akurat mam na popołudnie jutro do pracy, wiec Cie osobiście nie pociesze, ale nie masz co się martwić 🙂
okazuje sie ze pomieszalam daty - lece dopiero pojutrze 😀iabeł: o 11.10. Moze magicznie do piatku troche sie ociepli 😉
U mnie też nie wszytko do końca na czas - ale raczej są to drobne problemy, typu zamarznięte poręcze od schodów, które się nie chcą złożyć po boardingu - ot, pikuś 😉
Przed startem samoloty są w razie potrzeby odladzane.
już mam dość tej lotniskowej zimy... kurde, wieje u nas jak cholera i w każdym gejcie zimno, że hej... ja tam chodzę w kurtce!
Dziewczyny trzęsę się, 11.45 lecę do Paryża, tata powiedział, że mam się nie bać latania, mam tylko wśiąść do samolotu który nie spada 😀iabeł: Trzymajcie kciuki!
hanoverka nie trzes sie, bedzie fantastycznie!!! Rob duzo zdjec zimowego Paryza i podziel sie po powrocie 🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
02 lutego 2012 07:50
Zaczynamy planować podróż poślubną.
Pod uwagę bierzemy Tajlandię, Meksyk i Brazylię.
Nie chcemy typowej wycieczki, żeby leżeć w hotelu. Chcemy coś super, chcemy się przemieszczać, mieszkać przy plaży i bez tłumu turystów. Jeśli chodzi o Tajlandię to taką opcję mamy zapewnioną i ją rozważamy.
Macie jakieś doświadczenia jeśli chodzi o Meksyk i Brazylię?


Nikt nic nie wie? 😕
ash- Moi rodzice są obecnie w Meksyku na wycieczce po prawie całym kraju. Najciekawsze miejsca, jak widziałam program było tego sporo. Ostatnie 3 dni spędzają w Acapulco tylko plażując a tak to ciągle na walizkach. Jak chcesz, wracają za tydzień w piątek to Ci napiszę na PW jakie wrażenia i czy polecają.

hanoverka- Pozdrów Paryż, szczęściaro! Nie bój się będzie dobrze  😁
ash   Sukces jest koloru blond....
02 lutego 2012 08:08
Presja będę ogromnie wdzięczna!!!! :kwiatek:
Ash- Tylko jedynym mankamentem tej podróży jet wylot z lotniska w Budapeszcie niestety. Ale zapytam z jakiego biura byli i czy ą ew. inne opcje.
ash ja nigdzie z tych miejsc nie byłam, ale znam trochę opinii. zdecydowanie bardziej ludziom podoba się podróż na własną rękę, a nie jakaś zorganizowana grupa, gdzie każdy marudzi i chce robić co innego.
Czy ktoś podróżował po Ukrainie? Najbardziej interesuje mnie Krym 🙂
Na przełomie kwietnia/maja potrzebuję dostać się do Antwerpii przy użyciu tanich linii lotniczych 😉. Czy jedyną możliwością jest lot Wizzairem z Warszawy (ja mieszkam koło Pyrzowic) do Brukselii (i potem już "jakoś" do Antwerpii)?
Będę wdzięczna za wszelką pomoc :kwiatek:
ash rozmawialam ostatnio z ludzmi, ktorzy zwiedzali tajlandie przez 3 tygodnie... powiem szczerze, a raczej wkleje emote: 😜 zakochalam sie w tajlandii z samych ich opowiesci.
ja podroz tamte rejony planuje na wakcje 2013
Cricetidae, ja byłam na Krymie, ale ze studenckim wyjazdem a nie na własną rękę. Polecam, super miejsce 🙂

ash, jak pewnie wiesz byłam w Tajlandii i Kambodży 2 tygodnie i mogę coś poradzić w razie czego. Mój brat był w Brazylii 3 tygodnie i 2 tygodnie w Meksyku, jak byś miała jakieś pytania to wal 🙂 Brazylia jest boska, z tego co opowiadał i co widziałam na zdjęciach to raj. Żadnych tłumów na plażach nie było 🙂
Nalle   Klapiasty & Mała Cholera
26 lutego 2012 21:10
Czy ktoś podróżował po Ukrainie? Najbardziej interesuje mnie Krym 🙂


Ja byłam na własną rękę, spędziliśmy na Krymie prawie miesiąc.
Dzionka, a wszystko miałaś zorganizowane? Bo my właśnie sobie sami będziemy organizować wszystko od początku, na razie jeszcze wszystko jest na etapie dalekich planów (które nie wiem czy w ogóle wypalą), ale dobrze by było się dowiedzieć np. o miejsca które warto zobaczyć, ceny itp. Chcemy jechać pociągiem i zrobić sobie taką wycieczke objazdową.

Edit: Nalle i jak wrażenia 🙂?
Cricetidae, ja też jechałam pociągiem - sam w sobie był atrakcją tej wycieczki 😀 /mieliśmy wszystko zorganizowane. Co do cen, to było sporo taniej niż w Polsce. Hotel mieliśmy z basenem, fajny standard, niedaleko plaży. Zapłaciliśmy chyba 1000zł za 10 dni z dojazdem i śniadaniami, więc całkiem spoko 🙂
o Krymie slyszalam wiele dobrego, ponoc jest przepieknie, i do tego mozna poplywac z delfinami...

Tajlandia zdecydowanie jest na mojej liscie, a decydujacym punktem jest "zakon" z tygrysami. Ktos byl??? 🙂

Co ciekawe to slyszalam ze bardzo ciekawym miejscem, nie obleganym przez turystow, piekna i dzika przyrodniczo jest Czarnogora ale nie znam nikogo kto byl zeby cos powiedzial niestety..

Co do Ukrainy slyszalam ze nie ma co jechac samochodem z nieukrainskimi blachami bo co chwile policja takie auta zatrzymuje i bierze lapowki 😀

nerechta, ja byłam w Tiger Temple. E tam, w Tajlandii jest mnóstwo piękniejszych miejsc niż to 🙂 Tygrysy na haju uwiązane na łańcuchach to nie jest moja ulubiona rozrywka 🙂 Ale sam kraj ogromnie polecam, zdecydowanie wakacje mojego życia jak do tej pory!
Dzionka, to niedrogo, słyszałam właśnie, że Ukraina dość tania jest, choć zobaczymy jak to będzie po Euro. A jak długo jechaliście tym pociągiem?

nerechta, w Czarnogórze byli znajomi moich rodziców, oni jeździli samochodem z przystankami w różnych miejscach widziałam zdjęcia - przepieknie, taki klimat było czuc z tych zdjęć, piękna przyroda. Tylko gorąco było bardzo 😉
A o Ukrainie tez to słyszałam, odrazu trzeba w dokumenty wsadzac kase. Pociągiem fajniej 🙂
cieciorka   kocioł bałkański
26 lutego 2012 21:53
Tak samo pływanie z delfinami mnie nie do końca przekonuje na Krymie niestety 🙁

Koleżanka opowiadała, że w tajskim przewodniku Lonely planet są przedstawione ciekawe rzeczy do zobaczenia. Tak jak w Pascalu polecali wycieczki na słoniu, tak w LP pisali o schronisku dla słoni, przepracowanych i odratowanych, z którymi można spędzić dzień, kąpać i karmić.
Cricetidae, jechaliśmy pociągiem 24 godziny i przeżyliśmy na przykład w środku nocy upadek między nasze "łóżka" w przedziale pijanego w trupa Ukraińca, który jechał na gapę w luku bagażowym 😀 Spadł z 2 metrów i nawet się nie obudził, hehe 🙂

cieciorka, dokładnie, my zawsze kupujemy przewodniki Lonely Planet, są zdecydowanie najlepsze 🙂!
Mnie Tiger Temle interesuje o tyle, ze mozna te tygrysy dotknac... a to jest marzenie mojego zycia. Wole zeby byly na haju niz mialyby mnie zjesc 😀 Nie znalazlam jak do tej pory informacji ze gdzies indziej jest taka mozliwosc.. W ogole mozliwosc obcowania tak bardzo blisko z tygrysem, poza zoo za krata czy szyba.
Btw wczoraj adoptowalam tygrysa na rok w Dublinskim zoo 😀 


Super z tym schroniskiem dla sloni! Bardzo mnie interesuja takie miejsca, shelters dla zwierzat, gdzie mozna byc wolontariuszem itd. Zeby cos moc zrobic, dac cos od siebie dla zwierzat. Rewelacja 🙂 Musze siegnac po te przewodniki 🙂
Cricetidae, po drodze na Krym koniecznie odwiedź Kamieniec Podolski i Chocim. Przepiękne miejsca, zwłaszcza Kamieniec 🙂
nerechta, no przeżycie ogromne, to fakt 🙂 Ale teraz jak o tym myślę to mam niesmak. Wolę je chyba oglądać na Discovery jak sobie hasają na wolności 🙂
mysle ze one nie maja tam tak zle, mnisi sie dobrze nimi opiekuja, nie sa zle traktowane, no i sa bezpieczne...
ostatnio slyszalam ze w Chinach (*$%^&*$%^ takie mam o nich zdanie) zlapali jakas babke ktora gotowala tygrysa... bo to oczywiscie remedium na "cos tam" po prostu... szkoda slow.
Na wolnosci nie ma ich juz tak duzo..
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się