Właściwie to tylko dla kobiet- ekologia w 'te' dni.

wlasnie rozmawiamy ze sznurka o takim urzadzeniu:

kubeczek

ekhm, moze ktoras z was probowala? mamy mase watpliwosci i pytan..
Bardzo jesteśmy ciekawe bo może to mniej durne niż nam się wydaje.
A może to jakiś wynalazek z kosmosu i u każdej z was budzi opory?

A woreczek jest na co?
Przedziwne to. Ciekawe jak na siodle się sprawdza?
ja się niedawno przymierzałam do kupienia takiego czegosia. tylko motywację widać miałam niewielką, bo sklep nie po drodze mnie zniechęcił. ale pewnie nadrobię przy najbliższej okazji, z samej choćby ciekawości a wtedy mogę zdać relację, czy toto szczelne, czy tragicznie uciążliwe itd.
woreczek pewnie do przechowywania tego ustrojstwa w pozostale dni.

dziwne na maksa. jak to sie aplikuje? nie przelewa sie? jak sie wyjmuje? jak to myc w kiblu publicznym? maszerowac do umywalki z kubkiem napelnionym krwia? a moze to sie jakos rzadziej oproznia? mozna z tym isc na basen? nie wypadnie?
nie za duze to do wkladania?
Mocno to dziwne
nie ma ryzyka ze się przemieści głębiej?
niby ma ogonek do łapania - no i gdzie ma powędrować? mnie bardziej ciekawi, na ile to szczelne. no i nie zauważyłam, że już toto jest do kupienia w Polsce. hm, trudno będzie się teraz wykręcać sklepem nie po drodze 😉

http://www.mooncup.co.uk/menstrual_cup_faq.htm
Teodora a jak ogonek sie urwie jak w tamponie sznurek? wtedy tylko gin pomoże
niewierze w to i mało praktyczne sie wydajewiadomo srodowisko trzeba szanowac ale ozna rbic to w inny sposb niekonecznie rezygnujac z wygody
opolanka   psychologiem przez przeszkody
26 listopada 2008 14:08
bardzo to dziwne.

Nie wiem, czy praktyczne. czy da się z tym jeździć konno? 😉
nesta   by w przyszłość bezczelnie patrzeć...
26 listopada 2008 14:08
popieram emi, ale ciekawe...
Dla każdego coś miłego czyli Muzeum higieny intymnej i zdrowia kobiety.
http://www.libramed.pl/wpg/NumeryArchiwalne/20/11.html

Ja, gdy po raz pierwszy zobaczyłam ten wynalazek zastanawiałam się, jaki dźwięk wydaje to ustrojstwo podczas wyjmowania 😉 Od razu skojarzyło mi się z butelką czerwonego wina 😉
zestaw podrozny i szalas to moje typy 😀DD
ej no szałas to moj ulubiony;]
kurde fakt dziwne to strasznie ale jestem bardzo ciekawa jak to sie sprawdza .
nesta   by w przyszłość bezczelnie patrzeć...
26 listopada 2008 14:29
o tak Zen i jeszcze "Przyrząd do wyciągania (ekstrakcji) krwi miesiączkowej opatentowany w 1977 roku"
nesta - też mi wpadł w oko

a mooncupa jestem bardzo ciekawa - na ile to wygodne, i czy można spokojnie jeździć konno z tym wynalazkiem
nesta   by w przyszłość bezczelnie patrzeć...
26 listopada 2008 14:32
ja jednak wolę zostać przy tamponach;P
to ktora na ochotnika wyprobuje?
nesta   by w przyszłość bezczelnie patrzeć...
26 listopada 2008 14:39
najlepiej na zawodach w białych bryczesach;]
robimy zrzute dla "testera"?
hahahaha, koniecznie skokowe- jak to dobrze ze ja nie jezdze i nie zanosi sie zeby ten stan sie zmienil

chetnie sie dorzuce dla testera ;d
nesta   by w przyszłość bezczelnie patrzeć...
26 listopada 2008 14:47
ja też się dorzuce;p

o tak skokowe nawet LL;D
ja też nie jezdze więc odpadam;P
no właśnie ja mam czarną wizję - a raczej czerwoną 🙂 że w trakcie jazdy coś się przesunie i całość się wyleje...
też dorzucę się dla testera 🙂
deborah   koń by się uśmiał...
26 listopada 2008 15:09
poza tymi dniami odwracasz i masz damską prezerwatywę do łapania plemników

też moge się dołożyć o ile znajdziemy testerkę
nesta napisał: najlepiej na zawodach w białych bryczesach;]

I w czarnych stringach 8)
nesta   by w przyszłość bezczelnie patrzeć...
26 listopada 2008 15:16
deb umarłam!

czerwona plama i tak zamaskuje czarne stringi
Nie przekonuje mnie.. Pewnie by mi tam chlupało przy ćwiczebnym... I tak mi chlupie w brzuchu zawsze 😀
nesta   by w przyszłość bezczelnie patrzeć...
26 listopada 2008 15:19
może będziesz testerem?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się