moda, ciuchy etc...

Hej! Piszę nietypowo, mam nadzieję, że nie przestrzeliłam z wyborem wątku.

Czy ktoś z Was korzystał z usług stylistki? Chciałabym trochę zmienić styl, z takiego sportowego i wygodnego na bardziej elegancji i "dorosły". Przejrzałam kilka pierwszych wyników z Google, ale pomyślałam, że zanim się na kogoś zdecyduję, zapytam tu. A może któraś z Was/Waszych znajomych zajmuje się czymś takim?
fin ja korzystałam. Generalnie, było to zrobione na siłę, według jej wiedzy bardziej książkowej IMO, ale nie według mnie i mojego gustu. Najlepiej mi wyszło, jak sama powoli do tego dojrzewałam i zmieniałam swój styl zgodnie ze sobą i swoimi upodobaniami.
fin, zerknij na stronę internetową galerii handlowych w Twojej okolicy - często mają usługi stylistek za darmo, wystarczy się umówić 😉
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
27 września 2017 18:00
fin idź mi stąd, a kysz  🤬 Postaram się napisać do Ciebie pw wieczorem jak wrócę do domu/jutro rano. Przed chwilą pisałaś o ukochanych traperach a teraz już szukasz drastycznych metod, nie wolno tak robić dla faceta, to nie jest recepta na rozstanie  🙁  :przytul:
:kwiatek:

smarcik, to tylko do pracy, a na weekendy będą trapery! 🙂
fin, - ja tak z własnego doświadczenia powiem, że powoli, z czasem. Potuptaj po sklepach i patrzy, czy Ci się coś spodoba. Ja tak od glanów zamiennych z trampkami doszłam do tego, że większość roku biegam na obcasach. Z tym, że dalej nie są to do końca typowe, nudne buty, zazwyczaj mają jakiegoś pazurka. Jeśli chodzi o ubrania, to też już jest mniej "nietoperzy" - ostatnio jak po przeprowadzce przeglądałam różne ciuchy, to na jedną bluzkę mój facet stwierdził "że tylko nietoperzy Ci brakuje" 🤣 Mam więcej koszul, czy kolorów poza czarnym/czerwonym i czasem brązem, szarym. Jednak to wszystko rodziło się samo z siebie, ot poszłam na zakupy i kupiłam różowe trampki, bo były absurdalnie fajne (i przecenione!), a potem różową koszulę, bo mi się spodobała. Czy botki z jasnej skóry z futerkiem, bo mi się strasznie spodobały. Czy wzięłam zielony sweterek zamiast czarnego lub niebieskie jeansy zamiast czarnych. Nie jestem jakąś fanką łażenia po sklepach, ale takie spontaniczne wypady pomagały mi odkryć co mi się podoba.
Żeby nie było, glanów nie wyrzuciłam i dalej w nich czasem chodzę 😉 Nietoperzowa bluzka też została, na złość 😁
Ej, w dobrych trampkach też można być w miarę eleganckim 😉 Fajna marynara, ładna bluzka i torebka czynią cuda 😉
honey, - nie w takich, jak wtedy nosiłam - im bardziej brudnych i zdartych, tym lepiej 🤣 Ale popieram, bo ostatnio często biegam w różowej, eleganckiej koszuli, czarnych jeansach i różowych conversach 😀 Czy gładkim topie+marynarce zamiast tej koszuli. Bardziej mi chodziło o zmianę myślenia/stylu ogólnie.
keirashara, haha, też miałam taki etap, teraz mam porządne czarne conversy 😀 I dokładnie, top + marynarka jest mega klasyczny i dobry prawie na każdą okazję 😉
Gdzie w internecie można kupić fajne sukienki na studniówkę? Jaki dobry sklep polecacie?
Asos! 😍
Mi sukienkę na studniówkę szyła krawcowa. Bardzo mogę polecić takie rozwiązanie. Pierwszy raz w życiu miałam szyte ubranie na miarę, dzięki temu czułam, że sytuacja jest prawdziwie wyjątkowa i uroczysta 🙂
Dramuta12, - miałam kilka kiecek z asosa i nosiły się zacnie, ale jak chcesz z internetów, to zamawiaj dużo szybciej, żeby przymierzyć i w razie co oddać, bo jednak kiecka musi leżeć, szczególnie na taką okazję 😉

Poszukuję torby na laptopa, nie do końca musi być laptopowa, ale muszę tam wepchać swoją 15,6" puszkę, zeszyt A4, jakiś długopis i jakby jeszcze książka weszła, to już super. W miarę ładną i wszechstronną, żebym i do jeansów założyła i do koszuli, czy kiecki, bo zamierzam z nią biegać na uczelnie. Koniecznie na ramię. Kolory czarny, szary, ew. brąz. Do 200zł, zalando przejrzane. Może być męska. Btw. czemu prawie wszystkie babskie torby są takie paskudne i przebajerowane, wie ktoś?  🙄
Hej a propo ASOSa, jak wam wypada rozmiarówka? Kupiłam kurtkę w rozmiarze 34, która może miała mieć luźny krój, ale wygląda jak namiot i teraz rozkminiam, czy to kwestia modelu czy jednak brytyjskie 34 jest inaczej postrzegane niż europejskie :/
honey, - moim zdaniem ich ubrania wypadają dość duże. Sukienki kupuje zazwyczaj mniejsze, niż zazwyczaj noszę, a to dalej jedne z nielicznych, w których rękawy nie odcinają mi dopływu krwi.
Dziewczyny, co to w praktyce oznacza, że emu są wodoodporne? Można chodzić w śnieżnej brei i co? Jak stanę w kałuży, to co? Chlupie?
bo ja znalazłam takie
https://www.eobuwie.com.pl/buty-emu-australia-skull-brumby-k11614-midnight.html
dla dziecięcia i dumam, a że nigdy nie miałam emu, to jestem  jak dziecko we mgle 🙄
Ja się tylko domyślam, że nie są jak cholewy... 🙄
Ja miałam emu stingery i nie polecam. Nie były wodoodporne- psikałam impregnatem, a i tak przemakały na noskach -tak jakby przez szwy i..podeszwę  🙄
Na mrozy, gdy leży sypki śnieg mogą być.
Help! Może komuś rzucił się w oczy płaszcz o kroju takim, jak tu: https://www.zalando.pl/topshop-boucle-plaszcz-welniany-plaszcz-klasyczny-navyblue-tp721u016-k11.html ale z kapturem?? Kolorystycznie jak najpodobniejszy, ew. czarny/szary melanż. Ozłocę od stóp do głów! Na rękach będę nosić!  😁:kwiatek: Szukam i szukam i już popadam w desperację 😁
keirashara, przymierzyłam raz jeszcze i jest OGROMNA, odsyłam, nawet wymiana na mniejszy rozmiar mnie nie uratuje ;/
Do końca życia będę szukać płaszcza przeciwdeszczowego 🙁
Gniadata a tu?
espana zależy mi zeby nie mial paska w talii  :kwiatek: a w większości te płaszcze sa takimi "narzutkami" do związania paskiem (na domodi tez bo już obczajalam ta stronę). Niemniej dziękuję  :kwiatek:
Gniadata, - poszukaj płaszczy firmy zartex. Ja mam taki z zeszłego roku, kaptur rozkłada się na narzutkę na ramiona, ma pasek, ale ma też zamek na ukos i spokojnie można go nosić bez paska. Ja mam akurat w szarym melanżu, chyba to jest ten - klik, na żywo wygląda znacznie inaczej pod względem koloru.
Dziewczyny, poszłam za ciosem i poleceniem emptyline ostatecznie - był weekend zniżek to szarpnęłam się na czarne levisy. Na razie przetrwały moje crash testy 😀 No i NIE ŚMIERDZĄ  😅
keirashara, iwona dzięki, dziewczyny!! :kwiatek:
madmaddie   Życie to jednak strata jest
05 października 2017 22:28
keirashara, przymierzyłam raz jeszcze i jest OGROMNA, odsyłam, nawet wymiana na mniejszy rozmiar mnie nie uratuje ;/
Do końca życia będę szukać płaszcza przeciwdeszczowego 🙁

Spróbuj geografical norway, ja mam avenue i go uwielbiam
honey, a to ma byc na miasto czy z psami?
Z psami kupiłam sztormiak, dokładnie ten, i w końcu moge chodzić po deszczu:

https://www.olx.pl/oferta/plaszcz-przeciwdeszczowy-polecam-CID87-IDlIYNI.html
honey, od soboty w Lidlu będą takie, też przeciwdeszczowe i damskie maja model płaszcza 🙂


Dzięki laski, ja tak jojcze, bo szukam czegoś z pazurem. Taką zwykłą przeciwdeszczówke nam, ale mieszkam w Szkocji (nie pada cały czas, ale w zasadzie codziennie :P), wiec potrzebuję czegoś na miasto  🤣

Maddie - zaraz będę przegladać 🙂
honey, barbour ma fajne na szkockie klimaty. 😀

Mi właśnie te sukienki z asosa jakoś nie podchodzą.. Zwłaszcza, że w naszej szkole raczej jest zwyczaj ubierania długich, balowych sukni (co m nawet pasuje) 😉...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się