moda, ciuchy etc...
zembria, - medicine, dopiero co mierzyłam, ale jednak szersze nogawki zdecydowanie nie są korzystne dla mojej budowy ciała 😂
Te dokładnie - one były do połowy uda przy moim wzroście, więc na pewno nie będą krótkie dla Ciebie 😉 Mają też jeansowe i z innych materiałów, właśnie takie dłuższe, więc warto popatrzeć. Nie sugeruj się do końca fotami na modelkach, bo one są z reguły mega wysokie, przy fotach jest zwykle podpis jaki mają wzrost i rozmiar na sobie.
https://wearmedicine.com/p/szorty-damskie-gladkie-kolor-bezowy-1023221
keirashara, Dzięki! Ale mi właśnie o takie krótsze chodzi. Nie do połowy uda, ale nie zupełnie tuz za pośladki.
zembria, - ah, faktycznie, źle przeczytałam 😅 ale dalej polecam popatrzeć u nich, bo wybór mają spory i właśnie "nie jak majtki", a jakościowo to jedna z lepszych sieciówek.
Fajne też mam dwie pary z Pull&Bear, z wysokim stanem, takie właśnie krótsze, ale bez pośladka na widoku.
keirashara, Przejrzałam już, ale nic mi w oko nie wpadło. Jak szukam po grafikach to mi się kurde najczęściej męskie bardziej podobają niż damskie 😉
Dzięki dziewczyny, zniszczyłyście moje marzenie o cyckonoszu na każde cycki 😂
A tak serio dzięki za opinie, teraz wiem że nie tylko ja mam wątpliwości co do tego modelu. No nic, czas się wybrać do brafitterki znowu.
Szukam kiecki na wesele - rola gość 😉 Raczje nie turbo sztywnej, bo impreza w wigwamach. Coś, co będzie dobrze wyglądało w rozmiarze M/L, nie z ceraty, raczej lekka ze względu na termin. Najchętniej nie za miliony monet, dostępne od ręki, bo impreza w połowie czerwca. Przestałam się oszukiwać, że zdążę schudnąć do jakiejś ze starych 😂
Super by było, jakby to była kiecka, którą potem da się wykorzystać, raczej klasyczna/ponadczasowa i bez miliona falbanek 🙈 Gdzie takich szukać?
Mohito odpada, tam w większości ceraty.
Orsay, jak ma być tanio 🙂
madmaddie, - a Orsay nie wycofał się z Polski? W sensie nie ma już sklepów stacjonarnych z tego co kojarzę, plus jakoś tam w ostatnich latach też bardzo spadła 🙁 Nie pamiętam, żebym w ostatnich 4/5 latach coś tam kupiła, a kiedyś to był jeden z moich ulubionych sklepów.
Generalnie nie musi być super tanio, ale raczej nie zamierzam wydawać 500zł na kiecke, którą założę raz 😅 Nie potrzebuję tam grać głównej roli, tylko czegoś, w czym będę się czuła w miarę komfortowo... najchętniej to bym nie szła, nie lubię takich imprez, ale jako, że to bliscy znajomi to totalnie nie wypada nam zwiać.
keirashara, Orsay niestety tylko online.
safie Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
16 maja 2023 05:27
keirashara, może zara? Np taka
klik
keirashara, Właśnie wczoraj kupiłam kieckę na taka okazję dokładnie 😅 Idziemy na wesele w sierpniu, ale takie bardziej na luzie, w namiotach i na dworze. Zobaczę co to takiego jak przyjdzie, ale może coś w tym stylu Ci podejdzie
link
Sorka za linka, ale nie wiem jak skrócić na "nowym forum" :/
safie, - właśnie za sztywna i ja nie mam figury do takich, a już szczególnie teraz 😅
zembria, - ooooo, idealna, dzięki! 😁 Właśnie czegoś takiego szukam. Jak ona rozmiarowo wypada, brać mniejszą czy większą jak jestem tak pomiędzy? Stacjonarnie jej nie ma we Wro, ale za tą kwotę jestem w stanie zaryzykować i zamówić.
keirashara, Jeszcze jej fizycznie nie mam, zamówiłam wczoraj. Jak przyjdzie i zmierzę to dam znać 🙂
keirashara, koleżanka upolowala super sukienkę w Mohito 🙂 mają dużo różnych modeli teraz
keirashara, tylko to też jest cerata, 100% poliester, ugotujesz się w niej jak będzie ciepło, bo w ogóle nie oddycha taki plastik 🙁
Pati2012, - no tylko mohito to 99% źle uszyta cerata.. tyle razy się tam odbiłam, że już nawet nie próbuje.
macbeth, - mam podobną, krótką i lekką i daje radę o dziwo, tylko jest czarna. Jak nic nie znajdę to ją wezmę, ale chciałam jednak inny kolor. 80zł mogę zaryzykować i odesłać, co innego zamówić z 2/3 kiecki po 300zł, to już się robi dziura w budżecie, a zdarzało mi się czekać po 3 tygodnie na zwrot kasy. No i często to taka sama cerata, tylko droższa 🙁 Tu mi bardzo pasuje kształt i typ.
zembria, - będę wdzięczna 🙂 bo nie wiem czy brać 38 czy 40.
keirashara, spoko, tylko mówię 🙂 Ja od jakiegoś czasu bardzo zwracam uwagę na materiały, jakie nosze, dlatego od razu patrzę na składy 😀
macbeth, - ja od zawsze zwracam, bo babcia była kierowniczką działu jakości w fabryce włókienniczej i mamy rodzinnie wbudowanego świra 😅 przez którego lubię macać ciuchy na żywo, nienawidzę zamawiać, bo często dotykam i nawet nie biorę się za przymiarki. Dodatkowo widzę krzywe szwy i błędy w materiałach, zawsze. Mam problem kupić byleco. No, ale raz kupiłam taką poliestrową tanią powiewajkę "na fotki przy koniu" i o dziwo okazała się super kiecką na milion okazji, w której wcale nie jest tak źle 🙂
galopada_, - ale oni też tylko internetowo, nie?
keirashara, ja odpowiem co do Naoko, mają butiki stacjonarnie w Poznaniu i Warszawie, ale jeżeli zwracasz uwagę na jakość uszycia (krzywe szwy i błędy w materiałach), to nie polecam :P Mam parę rzeczy z Naoko, niektóre są fajne, niektóre no nie sa warte swojej ceny niestety 🙁
Jak wrócę do domu, to mogę porobić foty i pokazać o co mi chodzi 🙂
keirashara, chyba maja stacjonarny w Warszawie i/lub Poznaniu, także głównie internetowo. Ale wysyłka i zwrot ekspresowe 🙂
Tez mam kilka rzeczy i uszyte są dobrze. Koleżanka raz kupiła sukienkę z promocji rzeczywiście miała jakies tam nitki wystające
Tylko u nich tez trzeba patrzeć na składy, bo kochają się niestety w poliestrze 🙁
Kurcze, nie zdążyłam edytować:
Ogólnie to powiem tak, do dresówki od nich nie mam się do czego przyczepić, milusie i cieplusie 🙂
Spódnica z jednej kolekcji, która była w 2 kolorach zauważyłam, że w zależności od koloru ma zupełnie inny skład - złota miała fajny rayon + wiskoza (nie pamiętam z metki, a nie ma ich już na stronie, tę akurat kupiłam), a różowa już była 50% poliester + 50 % coś innego.
Koszula z kolekcji HP, kieszeń naszyta jest koszmarnie... To nie jest ciuch za 250 zł
Sukienka midi rozkloszowana - piękny print, niestety lubi się zaciągac i robią się takie białe kreski (jest czarna, więc no, widoczne), skład koszmarek (niestety kupiłam ją lecąc po wyglądzie, a nie po składzie) - 50% wiskoza 50% poliester - poci się w niej strasznie (a ja ogólnie jestem osobą, która się nie poci).
Sukienka bieliźniana - tu chyba skłąd jest jak wyżej, ale to nie przeszkadza, materiał jest fajnie lejący, print super, ale też się lubi zaciągać i robią się te kreseczki.
Jedna sukienka "mini" też się w niej można upocić (ją akurat kupiłam z drugiego obiegu, też patrząc po wyglądzie)
Gumki do włosów - również wsystające nitki i niteczki 🙁
Sweter - ma nawet mikro procent z alpaki, ale tak to u nich tez króluje akryl 🙁 Chociaż go akurat uwielbiam, mimo iż też można się upocić, a nie ogrzać, bo ma kaptur i jest ogromny 😀
Piżama - spodnie się mechacą z przodu w jakimś totalnie dziwnym miejscu 😀
O! Ale muślinowe szorty kocham miłością wielką i mam nawet 2 kolory z trzech dostępnych 😀 Miałabym wszystkie, ale ten trzeci kolor do mnie nie przemawia 😀
To tak z głowy, nie pamiętam co jeszcze od nich mam 😀
Z dostawami nigdy nie miałam problemu, ale też starałam się kupowac stacjonarnie w Poznaniu jednak, ale można było czytać na FCB że ludzie strasznie długo czekają na niektóre rzeczy i sklep jakoś nie informował dlaczego (ale to tylko z czytania, nie z mojego doświadczenia).
Zdecydowanie odkąd zaczęłam czytać na co patrzeć i zwracać uwagę, co jest dobre dla ciała itd, to skutecznie wyleczyłam się z tej firmy, a naprawdę miałam obsesję na ich punkcie 😀
Ja z Naoko mam 2 bluzy które uwielbiam ale jak już kupiłam płaszcz to się okazało że jeden wielki szajs, źle uszyty, głupawy patent z zamykaniem kieszeni na guziki które to guziki mi po tygodniu wszystkie odpadły. A i jeszcze zamek się zepsuł. Po skontaktowaniu się z nimi dostałam jakaś obcesowa odpowiedź że ogólnie maja to gdzieś i weź tu babo głowy nie zawracaj 🙃 wizualnie ładny ale jakościowo jak od chińczyka.
Także nic bardziej skomplikowanego niż dresy od nich nie kupię
Okej, to tak jest przyszyta kieszeń w koszuli, a zdjcie drugie to widoczne zaciągnięcia w materiale, tutaj akurat piżama, ale na sukiece też mam takie kreski 🙁
koszula.png
zaciagniecia.jpg
keirashara, Przyszła mi ta sukienka. Materiał nie jest jakiś mega "plastikowy" w odczuciu, fajnie się leje i układa. Rozmiar raczej typowy, ja noszę 34 i to tak wypada. W końskich firmach często 34 jest robione duże, w takich cywilnych częściej mi leży normalnie już. Jak wypadasz pomiędzy, to pomyśl tylko czy wolisz bardziej dopasowana ją mieć, czy luźniejszą i nieco pewnie też dłuższą. Tam w pasie jest gumka, łatwo się naciąga wiec i mniejszy rozmiar się dopasuje. Ja ją mierzyłam przed chwilą na szybko w kiblu w pracy wiec tak jeszcze nie do końca widzę jak leży, bo mam tylko małe lustro, ale ogólnie wygląda to spoko i jestem zadowolona że kupiłam 😀
zembria, - dzięki! W takim razie się skuszę 😁