Początki treningu. 4-latki i ska.

Są "Młode konie", ale 4 lata to ważny wiek dla konia  💃 coś jak osiemnastka. Konkretna praca się zaczyna, jakieś zawody się zaczynają, okazuje się jak młody pracuje pod siodłem...
Zauważyłam, że dużo osób w tym roku ma czterolatki. I w przyszłym roku będzie sporo. I urodziny tutaj można świętować  💃 Jakoś tak sobie wątek wyobrażam - jako zapis co się dziej z konikami, typu "pierwsze kroki". Mój (ur. 27.03.2006) dziś pierwszy raz odbił się od ziemi  💃 (odkąd go mam, wcześniej chodził płoty - ale to nie to samo).

edit: 20006 na2006  😁
halo, Wstaw zdjęcia swojego skarbu :kwiatek: . Bo tyle o nim piszesz, a żadnych zdjęć!
Właśnie! W bussowym kantarku  🍴
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
23 lutego 2010 16:32
u mnie w kwietniu stuknie 4 latka  😅 😅 😅
(ur. 27.03.20006)

To rzeczywiście bardzo ciekawy i ważny wiek dla twojego konia 😉 Wszak nie każdy ma konia co ma tyle ujemnych lat  😁 :kwiatek:
Dobre, już poprawiam.
Naliczyłam kilkanaście 4latków - gdy nie będzie komu tworzyć wątku - zniknie w czeluściach.
Wistra - właśnie w tym kantarze chyba nie mam, a ogólnie  ze zdjęciami - może się coś uda, tylko strasznie opornie mi to idzie.
Pursat   Абсолют чистой крови
23 lutego 2010 17:21
Jakby taki wątek założył jakiś szczypior, to pewnie zostałby zjedzony żywcem. 😎 To zróbmy jeszcze tematy o pięcio-, sześcio-, siedmiolatkach itd. 🙄
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
23 lutego 2010 17:24
Jest wątek młode konie i tamten powinien wystarczyć w zupełności. 🙄
Jak dla mnie trochę bez sensu dublować temat pod inną nazwą... zaraz powstanie dział dla dwu, trzy...(cztero już mamy), pięcio... itd...latków
Jaki problem - nie piszcie i momentalnie będzie gdzieś na tyłach. Młode konie - tam jest i o źrebakach, i o pracy z ziemi. O konkretnych radościach i smutkach właściciela młodego wierzchowca - mało. Nie zgodzę się, że 5,6,7 - to jest to samo. To czterolatki są dosiadane i wdrażane do pracy, w ich życiu najwięcej się zmienia z dnia na dzień.
OK - tytuł wzięłam pierwszy z brzegu. Ale wątku o codziennej pracy z dosiadanym koniem, potencjalnie sportowym np. - nie ma. A gdyby kilka osób zechciało pisać "pamiętnik" - powstałoby treningowe kompendium wiedzy o wdrażaniu koni pod siodło. Zebrane w rocznik. Można by porównywać i wyciągać wnioski.
Fajny temat i zgadzam się, że w młodych koniach jest o źrebakach o 2 latkach, a  o takiej pracy pracy z koniem wdrażanym do treningu jest niewiele.
Poza tym nie wiem czemu wam przeszkadza nowy wątek, im więcej wątków tym później łatwiej coś wyszukać- to tak na marginesie 😉
Moja młoda 18.05.2006 skończy 4 lata. Narazie lonzujemy się na zmianę z wsiadaniem. Już zaczęła dosyć fajnie iść do przodu pod siodłem i zaczyna reagować na łydkę, narazie wszystko w stępie i kłusie, bo na hali u nas jest za mało miejsca, więc galopy pod siodłem zostawiamy na sezon otwarty 🙂 U nas wszystko toczy się bez pośpiechu i z pełnym zrozumieniem dla fochów młodej, wreszcie nie muszę robić konia na szybko, tylko tak jak ja chcę 🙂 Oczywiście jakieś tam podstawy pracy naturalnej też włączamy dla rozluźnienia i komfortu psychicznego konia 🙂 Aha i oczywiście zaliczyłam już pierwszą glebę w zeszłym tygodniu 🙂 Na dzień dzisiejszy to chyba tyle. Powoli wdrażamy drągi, a jak podłoże na hali będzie lepsze, to ustawimy jakiś gimnastyczny tunel, ale z młodej ma być dres, więc to tylko tak dla zabawy.
Swoją drogą to strasznie ciekawa jestem co będzie za kilka miesięcy 🙂
Bardzo fajny temat.
Młode konie mają taki zakres że w sumie niewiadomo czego tam szukać, od 5-6 latków chodzących porządne ujeżdżenie do odsadków i problemów z podnoszeniem nóg. Bardzo tam miło, ale temat o początkach pracy pod siodłem i ewentualnie o przygotowaniu do tej pracy po prostu tam zginie.
Tylko zmieniłabym tytuł bo ten faktycznie marnie sens oddaje.

A gdyby kilka osób zechciało pisać "pamiętnik" - powstałoby treningowe kompendium wiedzy o wdrażaniu koni pod siodło. Zebrane w rocznik. Można by porównywać i wyciągać wnioski.

Bardzo chętnie takie coś poczytam. Halo podejmiesz się takiego pamiętnikowania?

edit: Może w temacie raczej "trening czterolatka" albo coś w ten deseń? Bo "nasze czterolatki" prowokuje do wpisów "ooo... wy tez macie czterolatki? mój jest brązowy i dużo bryka"  😀iabeł:
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
23 lutego 2010 17:58
Nie wiem czemu się czepiacie, jest temat o:
-ciąży, źrebakach
-młodych koniach
-seniorach, emerytach i rencistach

Może i Halo źle zatytułowała, ale to coś pomiędzy młodym co śmiga po pastwiskach, a takim co już ogarnia to i tamto.

No, ale póki co czekamy na fotki 🙂😉
Mój również 4 lata kończy w tym roku, dokładnie 26.06 🙂
Fakt, planowo to będzie ważny rok dla nas gdyż planuję zacząć jeździć, tylko czekam do wakacji jako, że warunki 'podłogowe' nieciekawe są wcześniej 😉
No - chciałabym mieć gdzie raportować postępy  😀
Pomóżcie wymyślić tytuł - i będzie dobrze. Tylko jeszcze kilka osób do kompletu trzeba.
Ale naprawdę - tegorocznych czterolatków na forum jest multum. Pewnie i 5,6 znalazłyby swoje miejsce - jeśli dopiero wdrażane do pracy.
Super - ciekawy temat dla właściciela trzylatka 😀

Może warto wymyślić tytuł niezwiązany z wiekiem. Mnie jakoś pomysłów brakuje.
Szczypiorki pod siodłem?
Averis   Czarny charakter
23 lutego 2010 18:30
Karson czterolatkiem będzie za rok, ale od wakacji będziemy tu spowiadać się z naszych postępów na lonży i przy wyrabianiu mięśni potrzebnych do noszenia człowieka😉 Także nasza para też tu zawita 😉 A tytuł? Może coś w stylu Młode konie: wsiadanie, trening, starty? Albo coś w ten deseń. Że dalej młode, ale konkretnie pracujące.
Halo Szczypiorek na tym forum kojarzy mi się raczej z grupą specyficznych użytkowników 😀
Mój Lotnik skończy cztery lata 24.03 a dzisiaj byłam na nim pierwszy raz sama w terenie.
Był bardzo dzielny🙂 były tylko dwie nerwokupy 😁
halo z góry przepraszam za OT, ale Twoje szczęście rogate obchodzi urodziny w ten sam dzień, co ja 🙂 Piszę rogate, bo baran ...  😁
darolga   L'amore è cieco
23 lutego 2010 19:28
Ale fajny temat!  🏇

Mój skończył 7.01.  😎

I działamy sobie powolutku i już bardzo fajnie się dogadujemy 🙂
Hehe
Ja bym się nawet mogła poudzielać w takim wątku, bo my z Młodą ciągle "na początku". Może w tym roku uda mi się w końcu ukończyć jej zajeżdżanie. Tylko nie wiem czy się łapiemy, bo my staruszki - aż wstyd się przyznawać - w kwietniu stuknie 7 lat.
Dla mnie też temat trafiony w dziesiątkę  😀

Mój skończył 12.02  😉
Moja skończy cztery lata 11 lipca. Jak na razie skaczemy przez drążki.  🏇
Mój skończył 17.02 🙂
Wiosna idzie, nowa stajnia wita, koń idzie porządnie pod siodło. Zobaczymy, jak będzie. Wątek fajny, jestem za tym, żeby został, bo faktycznie wypełnia taką "lukę" wśród młodych koni. 4-7 latek to już taki prawie dorosły 😁
Averis   Czarny charakter
23 lutego 2010 20:28
A ja mam pytanie- możliwe jest lonżowanie na czambonie bez wędzidła? Czy to ma sens?
Wątek jest świetnym pomysłem ,każdy może się wypowiedzieć i dodać swoje uwagi .
Ja na wiosnę zaczynam prace z moją klaczą (zajeżdżanie) uwaga ma 10 lat  😁 

Na początku sama praca na lonży i oswajanie z siodłem a potem panienka jedzie na zajeżdżanie do znajomego trenera .Ja już nie mam zdrowia na wsiadanie na surowe konie  :/  latka lecą  😵 
karolciaequilano   marzenia się spełniają
23 lutego 2010 20:53
Averis-moim zdaniem to nie ma sensu, ale może się mylę 🙂
Mój 4lata będzie miał co prawda w maju, ale tak Wam zazdroszczę, że już śmigacie dziewczyny na swoich rumakach 🙂że ojejku! My na razie korytarz od czasu do czasu, a tak padok do wiosny, potem zaczniemy prace🙁 
moja skończyła 23 stycznia  😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się