Stajnie na Śląsku

Jak jest u Was w stajni z psami na terenie ośrodka? mogą być ? jest zakaz?
Hej, mogę coś więcej wiedzieć na temat tej poddzierżawy koni w Prerii? Byłam w środę, ale p. Agnieszka nie miała za dużo czasu by porozmawiać, a jeździłam ostatnio na tym nowym Kerenzo i muszę powiedzieć, że przewspaniały konik, a niestety dopiero we środę zaś jadę.
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
31 października 2015 17:43
Donia w większości stajni, w których byłam psy były częścią stajni i te właścicieli i pensjonariuszy. Najczęściej biegały luzem, bo były przyzwyczajone, ale też posłuszne na tyle, że nie można było mieć o nic pretensji. Z resztą przeważnie koniarze są też miłośnikami psów 😉. Nawet weterynarze przyjeżdżają z psami 🙂. To jest dość śliski temat, bo byłam świadkiem jak psy wbiegły i spłoszyły konie, albo osobiście przeżyłam wpadnięcie szczekającego psa na czworobok podczas mojego przejazdu na zawodach. Myślę, że to kwestia jakie to psy są.
xequus, czy to wpadnięcie psa na czworobok nie było przypadkiem w Ossach? 👀
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
31 października 2015 18:07
Niestety nie pamiętam już 😉 takich sytuacji było na zawodach sporo 😉 od wpadnięcia psa, po uderzającą w konia piłkę plażową 😀
xequus, a bo myślałam, że piszesz o jakimś konkretnym, a z Ossów mam nawet zdjęcie z takiej sytuacji i myślałam, że to może ty 😉
Kochani moi, taki mały  🚫 z mojej strony.
Czy ktoś z was był na targach koni w Pietrowicach Wielkich, około pół roku temu, i chciał by się ze mną skontaktować na PW ? Mam ważną sprawę  :kwiatek:
efeemeryda   no fate but what we make.
02 listopada 2015 19:27
Donia, we wszystkich stajniach w których byłam mogły byc 😉
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
08 listopada 2015 18:09
Kto obecnie dojeżdża na Śląsku i prowadzi treningi ujezdzeniowe? Takie na poziomie N\C  :kwiatek:
Iza Kowalska 😉
Ktoś kojarzy co to za nowo powstała stajnia między przy trasie do Katowic między Pszczyną, a Piaskiem - zaraz za hotelem 70 styl???
O też tą stajnię widziałam z drogi, 👀
powstała też piękna stajnia - full wypas w Łazach gmina Jasienica.
Wichurkowa   Never say never...
11 listopada 2015 14:29
nique Ja prowadze tą stajnie,to prywatna westernowa stajnia. Bez pensjonatu,rekreacji. Tylko dla właścicieli i ich koni. 
ganasz rzeczywiście  stajnia w Łazach prezentuje się dobrze, mam do niej jakieś niecałe 10 minut na koniu i czasami jadę oglądać co się zmieniło  😁 zastanawia mnie czy jest już jakieś ogłoszenie w internecie , bo nic nie mogę znaleźć , a z tego co wyczytałam na tablicy przed wjazdem to jest to ,,stajnia hodowli koni,, i jestem ciekawa  co oni tam konkretnie robić będą
aniapa   Niedobre zwierzę wierzchowe nieznanego gatunku.
11 listopada 2015 18:13
Stajnia ogłoszeń w internecie mieć raczej nie będzie, bo właścicielowi na tym nie zależy - postawiona tylko i wyłącznie dla przyjemności jego i jego rodziny. Ma to być jego miejsce odpoczynku i relaksu a nie wiecznych stresów - dlatego zależy mu na powolnym zebraniu fajnej, zgranej ekipy pensjonariuszy (jest pensjonat). Stajnia to teren zamknięty - żadnych zwiedzających "z ulicy", żadnej rekreacji, żadnych zawodów. A co pensjonariusze będą robić z końmi - skakać, pingwinić się, jeździć west, w teren, czy co tam kto sobie zażyczy - ich sprawa, mają do dyspozycji fantastyczne zaplecze, trzeba tylko dostosować się do panujących zasad  😉
A stoi ktoś z Was w Rogoźniku, KJ Vena?
aniapa szkoda , że nie będzie tam żadnych zawodów , bo stajnia naprawdę prezentuje się świetnie , a co do rekreacji to bardzo dobrze , że nie ma  🙂
Wszyscy psioczą na rekreację, ale chyba każdy kiedyś ta rekreacja był, prawda? Czy od razu staliście się szczęśliwymi posiadaczami umiejętności i koni?  🙄
Pozdrawiam
Wieczna Rekreantka
Vesna nie o to mi w mojej wypowiedzi chodziło , napisałam to bardziej w kontekście tego że pensjonariusze będą mieli spokój , brak tłumów na hali itp.
Popieram Vesne.
Powstaje bardzo duża ilość stajni pensjonatowych (mniej lub bardziej "sportowych"😉 i oczywiście dobrze, bo świadczy to o tym, że się rozwijamy, ale brak całkowicie stajni rekreacyjnych, albo są one takie, że pożal się Boże i zachowaj od złego...
Brakuje, przynajmniej w dolnej części Śląska, stajni gdzie można ze spokojem i poprawnie rozpoczynać swoją przygodę z jeździectwem, i pozostać na poziomie rekreacyjnym, wożenia się w tereny/mini rajdy.
Uważam, że połączenie pensjonatu i rekreacji to jest porażka dla pensjonariuszy, ciężko się wbić na ujeżdżalnie by w spokoju coś porzeźbić, ale szkoda, że nie ma stajni typowo rekreacyjnych, które przy okazji mają mały pensjonacik. Odwrotny kierunek, zapewne mniej opłacalny :P
Piaffallo no tak tu się zgodzę , że brakuje takich stajni , ale mi tylko i wyłącznie chodziło o ten ,,spokój na ujeżdżalni ,, może niejasno się wyraziłam  🙂 Cieszy mnie jednak to , że coś się ruszyło i rozwija w naszym rejonie
Wszyscy psioczą na rekreację, ale chyba każdy kiedyś ta rekreacja był, prawda? Czy od razu staliście się szczęśliwymi posiadaczami umiejętności i koni?  🙄
Pozdrawiam
Wieczna Rekreantka


Myślę że nie chodzi o psioczenie na rekreację samą w sobie, tylko stajnie bez szkółki są mniej zatłoczone, nie trzeba się gimnastykować by trafić na wolną halę itd.
Właściciela stajni w Łazach znam, przez ostatnie 7 lat trzymał swoje konie właśnie w zatłoczonej stajni ze szkółką i nie dziwię się, że chciał mieć 'trochę' ciszy i spokoju 😉
patid1220 córka właściciela trenuje ujeżdżenie i z tego co wiem w tym kierunku chcą hodować konie 😉
W Prerii ruszył nabór do sekcji sportowej na zasadzie poddzierżawy koni. Konie skokowe, super opcja dla kogoś z ambicjami sportowymi bez własnego konia 😉


Tak super, ale jeszcze dla kogoś z grubym portfelem XD :/
Póki co jeżdżę w Prerii i wg mnie to super stajnia  😉 więc wszystkim chętnym ją polecam, bo warunki naprawdę super.
No niestety realia są jakie są, ten sport jest absurdalnie drogi. Natomiast i tak wychodzi korzystniej niż dzierżawa niż własny koń 😉
A no niestety i trzeba się z tym liczyć.

🚫 ale na pewno kiedyś bd mieć swojego konia ;D
Pytanie czy w Łazach "osiądą" na stałe jacyś sensowni trenerzy, żeby to faktycznie szło w stronę ujeżdżenia a nie pseudo pingwinienia  🙂
Pilnie poszukuję kogoś  zajmującego się dopasowaniem siodeł na Śląsku, niestety nie znalazłam nic konkretnego  😕
aniapa   Niedobre zwierzę wierzchowe nieznanego gatunku.
13 listopada 2015 21:59
Pytanie czy w Łazach "osiądą" na stałe jacyś sensowni trenerzy, żeby to faktycznie szło w stronę ujeżdżenia a nie pseudo pingwinienia  🙂


Każdy ma sobie trenować z kim chce i sprowadzać kogo chce - nie będzie trenera z "monopolem" na miejscu, ani ukierunkowania na konkretną dyscyplinę. Córka właściciela ma za sobą starty w klasie C. Jak ktoś chce sobie pseudo pingwinić - może. Jak ktoś chce się poważnie ujeżdżeniem zajmować - też może. Co kto lubi  😉

Pilnie poszukuję kogoś  zajmującego się dopasowaniem siodeł na Śląsku, niestety nie znalazłam nic konkretnego  😕


Siodła używane, pośrednictwo i pomoc w doborze - skontaktuj się z nimi, są z Częstochowy, całkiem sensowni ludzie  😉
Co to za hasło w ogóle 🤔 Żeby mieć nadzieję na "osiadanie" czegokolwiek/kogokolwiek w czyjejś kameralnej, prywatnej stajni.....

Pensjonat i rekreację można pogodzić. Grunt, żeby wszystko dobrze zorganizować i pilnować. Choć prawda, że tłoku ciężko uniknąć - jeszcze jeśli stajnia dysponuje spoko warunkami, a trwa sezon letni...
Kameralnej bo kameralnej, ale jednak po części  pensonatowej 🙂
Jedno drugiego nie wyklucza 🤔

Ale czas pokaże  😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się