Stajnie na Śląsku

ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
02 września 2016 09:17
Olson to sorry, ale takie dostałam jakiś czas temu info, a nie weryfikowałam, bo nie maiłam po co.

wendetta nie. RC Winter KG w Leobendorf. Pensjonat na 70 koni, to już można nazwać molochem, chyba. A atmosfera sielska, wiejska, prawie kameralna. Trawiaste padoki są, konie wypuszczane w grupach 2 lub 4, infrastruktura jest, tereny cudne, karmienie 5 razy dziennie. Do tego fajni ludzie, klasycy, westowcy, szkoła hiszpańska, woltyżerka i inni - wszyscy się ze sobą dogadują, nawet klub mają wspólny 😀
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
03 września 2016 10:16
wendetta, nie można mieć wszystkiego. 😉
3 lata jeździłam w przydomowej stajni, ale co z tego, że kameralnie jak przy aktualnej pogodzie coś mnie trafiało - cały dzień pięknie, a jak kończyłam pracę to burza  😵  Płaciłam za dzierżawę konia, który sobie żarł trawę cały dzień, bo wsiadać nie było jak.
jakieś opinie na temat Stajni Jamna (dolnej)? Widzę, że się ogłaszają z pensjonatem, przejeżdżałam tam w sobotę rowerem, widziałam nowy maneż, ale ani żywego ducha, nikt telefonu nie odebrał...


Obecnie nie ma żadnych miejsc i rzadko się coś zwalnia. Na tabliczce bramy są nr kontaktowe, trzeba pytać 🙂 Jak dla mnie stajnia bardzo dobra, super właściciele. Maneż z dobrym podłożem, hala owszem mała, z filarami, ale również z podłożem, które jest na maneżu. W zimie czy w deszczu nawet mimo wielkości, przyjemnie się jeździ.  Aczkolwiek co uwag, że mało kto jeździ, to zależy od godziny.  Popołudniami nieraz na placu jest po 5 koni. Ale przeważnie faktycznie nie ma tłoku. Na treningi i hale są rozpiski, więc trzeba się zapisywać, żeby potem nie było problemów.  Konie codziennie rano wypuszczane, sprowadzane popołudniami. W stajni czysto, boksy regularnie czyszczone. Konie dobrze karmione, wystających żeber u nas nie spotkasz 😉  Dwie zewnętrzne myjki, tworzy się wewnętrzna, jest też lonżownik. W stajni spokój, pensjonariusze ok, nie ma na co narzekać 😉
Hej, wie ktoś coś może o jakiejś nowej stajni w Rudzie Śląskiej (?) nie wiem do końca czy tam jest, ale ogólnie gdzieś niedaleko Katowic ?

I jeszcze czy jeździ ktoś lub jeździł w stajni Amigo w Będzinie lub SkJ Jokar w Mysłowicah? 🙂 lub może mi polecić stajnię gdzie skacze się więcej niż 50 na treningach skokowych. (wiem, że już chyba kiedyś o to pytałam, ale dalej szukam fajnej stajni)
Livia   ...z innego świata
15 września 2016 17:02
Nie do końca o stajniach, ale... Znacie może jakąś fajną pralnię w okolicy Gliwic / Zabrza, która przyjmie końskie derki i w miarę tanio wypierze i zaimpregnuje? :kwiatek:
Witam, nie jestem ze śląska, ale prawdopodobnie za jakiś czas będę tam mieszkać więc musze znaleźć jakieś lokum dla mojego konia. Jeśli chodzi o górny śląsk a dokładniej o okolice Pszczyny jakie stajnie moglibyście polecić? zależy mi głownie na tym, żeby była tam hala, pastwiska no i wiadomo cena nie za wysoka. Będę wdzięczna za wszelkie informacje.
desire   Druhu nieoceniony...
18 września 2016 22:34
Kora16, 
1. hala + koń nie stoi w gnoju i jest dobrze zaopiekowany (z tym, że cena raczej niska nie jest)
2. pastwiska +  koń nie stoi w gnoju i jest dobrze zaopiekowany
3. pastwiska + nie za wysoka cena

wybierz raczej którąś z tych 3 opcji. 😁 
oczywiście zależy, co kto ma na myśli z niską ceną.  😉

poza tym dziwi mnie, że chcesz hale, a słowem nie wspomniałaś o dobrostanie konia (czyli opiece, karmieniu, czystości w stajni i wokół)....  🙄
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
18 września 2016 22:39
desire, to mnie zaskoczyłaś  😲 wydawało by się, że dobrostan konia (karmienie, sprzątanie) jest dość oczywiste i nie trzeba o tym pisać
desire   Druhu nieoceniony...
18 września 2016 22:41
safie, no cóż, w niektórych stajniach (żeby nie powiedzieć, że w wielu) niezbyt.   A i właścicielom nieraz wszystko jedno czy koń w gnoju stoi i czysto ma tylko raz w tygodniu... I są w naszych okolicach takie stajnie, mają klientów dla których dobrostan konia jest w tyle za halą itp.. :/

edit: aaaa i mnie np. okropnie mierzi, jak mam wejść gdzieś do stajni, a przed nią taki burdel, że nie wiadomo czy to stajnia czy skład sprzętowo-budowlany    - sprzęt rolniczy byle gdzie, walający się złom, cegły, 'ciekawe' rzeczy na pastwiskach itd..
edit: żeby nie być gołosłowną to mam troche zdjęć z takich stajni.  🤣 🏇
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
18 września 2016 22:45
desire, jak wszędzie, ale dla takich osób kwestia pastwiska też nie jest istotna 😉
desire   Druhu nieoceniony...
18 września 2016 22:47
safie, zdziwiłabyś sie, chyba mało miejsc odwiedzasz.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
18 września 2016 22:49
Niewiele i bez swojego konia 😉
desire   Druhu nieoceniony...
18 września 2016 23:00
safie, skrobnęłam pw. ale tu w skrócie - są w naszym rejonie nawet ludzie (znani 'zawodnicy'😉, którzy chełpią się tym, że konia spętali i jakąś szyne mu do nóg przywiązali żeby nie biegał po pastwiskach i stajnie z pastwiskami, w których koni się nie wypuszcza, bo trawę zniszczą.. jest mega sporo kwiatków i laików (bądź też debili) mających stajnie. Warto pojechać byle gdzie na zawody na przykład i sie porozglądać. 😉
Kora16, A do jakiej kwoty chcesz się zmieścić? Bo pensjonatu z halą za 500 zł raczej nie znajdziesz.
Niestety stajni na Śląsku sensownych nie jest wiele, a nawet  tych dobrych znajdzie się coś, co mogłoby być lepsze. Warto też jednak pamiętać, że pensjonat nie jest prostą sprawą i wszystkim się nie dogodzi. Zawsze narzeka się na stajnie, a ma to też swoją drugą stronę medalu 🙂 Niewypuszczanie koni na trawiaste padoki kiedy jest bardzo mokro serio ma sens, bo konie w dwa dni wojaży na takim podłożu zadeptają trawę i potem do końca sezonu stoją bez. Sama mam w stajni gliniaste podłoże, mało przepuszczalne, jak jest bardzo mokro konie idą na padok zimowy pod stajnie (nie mówię o pogodzie typu trzy kropki deszczu i kałuża, tylko jak jest serio bardzo mokro). Efekt jest taki, że konie maja co jeść od kwietnia do października, nie muszą wygrzebywać korzonków. Czasem decyzje, które wydają się być wymierzone w konie wcale nie są. Ale znam też stajnie, w których konie nie wyszły na padok  "bo tak". Nie ma na to żadnej sensownej odpowiedzi, a przy podpisywaniu umowy pensjonatowej zapewnienie, że koń padokowany codziennie.
desire   Druhu nieoceniony...
19 września 2016 08:40
equi.dream, Twój przypadek rozumiem, mi chodziło o to, że ''konie trawe niszczą codziennie'', więc nie są wypuszczane w ogóle, albo chodzą po padoku, a hektary pastwisk ładnie wyglądają.. 😉  😂

edit: Kora16, pare stajni z halą znajdziesz w okolicy bielska, jakieś 30 km od Pszczyny masz Ochaby, ale (!) nie pisali w ofercie jak często pozbywają sie obornika (a za moich czasów tam było to raz na pół roku 😉 no ale dużo ścielone za to było), no i słyszałam że ostatnio coś problem z wypuszczaniem koni pensjonatowych, ale to info z drugiej ręki. 😉  No i jest przepiękna stajnia w Łazach gm. Jasienica, która myśle odpowiadałaby Twoim wymogom, ale tanio tam na pewno nie jest.
W odległości do 30km od Pszczyny jest Leo w Tychach z halą, Aura w Wyrach. Profit w Orzeszu (dalej niż 30km). W Pszczyna-Łąka stajnia Standura. Na Gostyni Wesoła Stajenka ma namiot do jazdy. Każda z tych stajni ma swoje plusy i minusy. Nie ma idealnej, a ceny ponad 500 zł.
desire   Druhu nieoceniony...
19 września 2016 15:49
megruda, wszystko ładnie, ale w 3/4 stajni, które wymieniłaś aktualnie nie ma miejsc.  😀
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
19 września 2016 17:49
Smok10, zerknij na poprzednią stronę 😉
Macie namiary na dobrego kowala, ktory dojedzie do Zabrza ? Kto tutaj dobrze uczy skoków i przygotowuje do zawodów ?
Smok10, zerknij na poprzednią stronę 😉


Dzięki , nie doczytałem . W Warszawie taka stajnia kosztowała by z 2500 zł albo i więcej . Wygląda super. 😉
desire   Druhu nieoceniony...
20 września 2016 05:57
Smok10, kosztowałaby chyba jednak mniej, bo jest szkółka co wiąże się z niepełną dostępnością hali w okresie zimowym i przy niesprzyjającej aurze.. a do tego masą obcych osób przewijających się przez ośrodek. zastanawiam się, jak np. będą rozwiązywane problemy ubezpieczenia np. starszych koni (doczytałam, że ubezpieczenie od padnięcia jest obowiązkowe), bo kto mądry ubezpieczy rekreacyjnego, starszego NNa, którego pańcia będzie chciała tam wstawić?  Poza tym umowa skonstruowana nie całkiem zgodnie z prawem. 😉  Brawo za nakaz jazdy w kasku.  No i żadnej swobody dla pensjonariusza, nawet to że chce sie konia polonżować w miejscu do tego przeznaczonym trzeba zgłosić obsłudze stajni.  😲  no i punkt w umowie, że pensjonariusz to wszystko pisemnie, ale właściciele już pisemnie nie muszą o niczym powiadamiać, ani robić aneksów, bo wystarczy ustnie.  🙂
Desire nie sprawdzałam gdzie mają miejsca. Z tego co wiem to Ochaby się rozbudowują i oni mogą mieć miejsca. W okolicy Pszczyny kicha z stajniami z halą.
Desire, dobrostan konia i odpowiedzialność właścicieli to dla mnie tak oczywista rzecz, że wydaje mi się ze nie musze tego dodawać.  Powiem wam, ze się trochę załamalam.. Mam u siebie stajnie idealną..  kameralna stajnia na ok 20 koni, duża hala,  czworobok i dobre podłoże, ogromne pastwiska, konie na wybiegu codziennie ( w zależności od pogody)  wybiegi podzielone wiec stado mimo że jest małe to jest jeszcze podzielone, stajnia angielska i zwykła, obiekt monitorowany, gnoj często wyworzony, czysto, odpowiedzialni właściciele, nie ma problemu żeby dawać pasze według uznania, dobrzy trenerzy na miejscu, transport koni, już nie mowie ze mam do stajni 6km to jeszcze cena...  Uwaga... 600 zł. Naprawdę się przeraziłam w tym momencie.  O Leo słyszałam że spoko, w ochabach byłam kiedyś jak były tam przebudowy i generalny rozpierdziel. A wiecie coś na temat stajni w jawiszowicach, tej westowej?
desire   Druhu nieoceniony...
22 września 2016 08:50
Kora16, dla niektórych ten dobrostan to nie tak oczywista rzecz, także wolałam się upewnić 😉 :kwiatek:
Wątpie, że w okolicy Pszczyny coś takiego, jak teraz u siebie znajdziesz. Musiałabyś dalej dojeżdżać. No i za tą cene (600-650) możesz mieć prawie wszystko o czym piszesz - tylko bez hali i z dojazdem raczej. 😉
W Jastrzębiu (equi verso, stajnia pochwacie) stoi forumowa Andre, jest hala, fajne, duże trawiaste padoki, konie mają czysto itp. - ale cena to chyba coś bliżej 1000zł niż 600 :/   w Leo tak samo, aczkolwiek nie wiem czy trafiłabyś na wolne miejsce i w której stajni, bo ta przy hali to już jak dla mnie moloch niesamowity 😉   Jeśli chodzi o Jawiszowice to wal do Wichurkowej (ostatnio bardziej udziela sie w odchudzaniu/rzeźbieniu ciała).
Desire właśnie kurcze o to chodzi, że ja strasznie nie lubie takich "molochów". Zdecydowanie preferuje bardziej kameralne stajnie, ale jak widzę w tamtych okolicach raczej takiej nie znajde i jest mi z tego powodu barrdzo przykro 🙁. A jak u was jest z trenerami, o ujeżdzenie mi chodzi i jeszcze jedna sprawa kowal i wet, są tam jacyś godni zaufania ludzie?;>
Jestem posiadaczem 3 koni , najstarszy z nich ma 3.5 roku . Potrzebuje stajni z łąkami gdzie moje konie będą chodzić osobno a nie z 10 innymi konmi. Oczekuje  , że  będą  chodzić  od rana do wieczora a w stajni cały czas będzie osoba dozorujaca.  Siano będzie  bez ograniczeń  a karmienie minimum 2 razy dziennie. Stajnia bez złotych klamek ale czysta i fajnie jakby nie było rekreacji . Szukam i szukam nic znaleźć nie potrafię. Najlepiej okolice Katowic do 30 km jest ktoś  w stanie pomóc ?  🙇
Z tamtej strony do ujeżdżenia masz Anie Woźnicę, z kowalami jest nienajgorzej, z wetami juz krucho. Niestety Śląsk jest bardzo specyficzny, nie ma gdzie startować, w stajniach wszędzie pełno, wiec nikt się specjalnie nie stara. Mam nadzieje, ze się to bedzie zmieniać na lepsze, juz jest lepiej niż było nawe2-3 lata temu. Jaworzno się chyli ku końcowi, stajnia prawie pusta,pensjonariuszy zostało niewielu.
W Mysłowicach KJ Arabka u Agnieszki Helbik-Kuśmierz można trenować ujeżdżenie. Również warunki dla koni ma dobre. Nie jestem pewna czy ma wolne miejsca.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się