Stajnie na Śląsku

>> LISTA STAJNI NA ŚLĄSKU - KLIK <<

Jeśli już istnieje taki wątek to przepraszam i proszę o zamknięcie (chociaż powiem szczerze, że przeszukiwałam kilka razy i nic- więc to nie kwestia mojego lenistwa😉)
Gdzie jeździcie na Śląsku? Możecie polecić jakieś przyzwoite stajnie? (najlepiej okolice Będzina, Sosnowca, Katowic, ale jeśli gdzie indziej są jakieś jakieś warte uwagi stajnie piszcie! W końcu nie tylko dla mnie ma być ten wątek, poza tym komunikację mamy wspaniałą ;P)
Piszcie jakie warunki, ceny, atmosfera i co najważniejsze wrażenia!

Ja może od razu zapytam się o konkret- zna ktoś stajnie "Dakar" w Sarnowie? Podobno istnieje od kilku lat, a ja usłyszałam o niej dopiero niedawno. Godna polecenia stajnia? Chodzi mi głównie o rekreację na fajnym poziomie- zadowolone konie i instruktorów znających się na rzeczy. Od lat tułam się po różnych stajniach, więc może akurat ta?
Jeździ kto w KJ Amigo w Będzinie? Jak wrażenia?

Dodałam link z listą stajni.
Ja ci moge ze swojej strony polecic Dakar Sarnow, daje bardzo dobrych mlodych sportowcow,co do rekreacji nie powiem, bo nie wiem, ale na pewno konie sa traktowane b.dobrze. Stajnie na slasku najlepsze? Oczywiscie gorujacy nad wszystkim KJK Bolix ( a raczek Romico) i KrolMet Zawiercie. Obydwie godne polecenia. Co do nastpenych to JKS Czanki Miedzyrzecze,ostatnio dzieki dwokm zawodniczka czesto pojawiajace sie w gornych rankingach klubow skokowych,z swietnym zapleczem i oczywiscie trenerem('ka 🙂 ) Ja sie tulacze w moimi koniskami w LKJ Ochaby, ale tylko z wlasnych powodow, nie polecam tej stajni pod wzgledem rekreacji absolutnie,chociaz dla osoby prywatnej z wlasnym trenerem calkiem calkiem jesli nie liczyc kilku wkurzajacych rzeczy oczywiscie.
.
salto piccolo, ile w ogóle pensjonat w Ochabach kosztuje?

Poza tym, temat dla mnie. 😁
I właśnie.... czy osoby ze Śląska z własnymi końmi mogłyby wypowiedzieć się o pensjonatach w okolicach Katowic, Sosnowca, Będzina, Czeladzi....? Albo w ogóle przy stajniach poruszyć też temat pensjonatu.
Temat pt "pensjonat dla konia w czasie moich studiów" wisi nade mną niczym miecz Demoklesa. Temat o stajnia w Gliwicach o Zabrzu mamy.

Odnośnie Rybnika i okolic:
-Indeks to w tej chwili rekreacja i sport działający na terenie Indeksa, ale nie należący "pod Indeksa". Jest hala, ujeżdżalnia w liczbie 2, 1 parkur, karuzela..... i nie ma pensjonatu, co mnie w tym momencie bardzo boli, no ale trudno. Sport to w tym momencie inna bajka.
-Ośrodek w Kokoszycach - niewielka hala, ujeżdżalnia, tereeeny....i praktycznie sam pensjonat. Rekreacja, stajnia bardziej pensjonatowa.
- Stajnia w Marklowicach koło Wodzisławia - tu nie jeździłam, tylko obejrzałam. Z zewnątrz wygląda skromnie.

.
Sankarita co do Kokoszyc. Fakt, faktem przeważają konie prywatne (23) nad MOSIR'owskimi (5) ale pierwszeństwo ma zawsze MOSIR i niestety ciężko skorzystać z ujeżdżalni (łatwiej), hali (bardzo trudno) szczególnie w okresie wakacji i ferii. Jest jeszcze jedna dolna ujeżdżalnia, tylko, że tam rzadko się jeździ. Tereny są fantastyczne. Stajnia nowa, super, dolna stajnia do remontu. Do tego w najbliższym czasie właściciel planuje zamknąć konie tak, żeby nikt ich nie widział. Czyli zero ujeżdżalni, tylko hala...
aniapa   Niedobre zwierzę wierzchowe nieznanego gatunku.
24 stycznia 2009 12:26
Co do nastpenych to JKS Czanki Miedzyrzecze,ostatnio dzieki dwokm zawodniczka czesto pojawiajace sie w gornych rankingach klubow skokowych,z swietnym zapleczem i oczywiscie trenerem('ka 🙂 )


Popieram - od listopada stoję w Czankach i jestem zachwycona - świetna atmosfera, bardzo dobre warunki, bardzo dobrzy trenerzy. Wyłącznie pensjonat. Jedna z dziewcząt jest już bodajże 3 rok w kadrze, w tym roku już w młodych jeźdźcach 😉 W cenie pensjonatu także treningi i kucie. Jedyna wada - jest to stajnia typowo sportowa, więc z padokami raczej kiepsko - jest 5 małych kwater + na małej łączce rozkładają w lecie ogrodzenie z taśmy. Ale coś za coś - ciężko mieć wszystko naraz.  Jakby trzeba było więcej info, to na pw.
Mam pytanko, czy ktos cos wie o klaczce MYSZKA ze stajni "Purus" (konik polski). Bardzo prosze o jakies info 🙂
xxxxxx
my_karen   Connemara SeaHorse
24 stycznia 2009 16:09
Mam pytanko, czy ktos cos wie o klaczce MYSZKA ze stajni "Purus" (konik polski). Bardzo prosze o jakies info 🙂

Freddie ta klaczka z tego co wiem jest obecnie na sprzedaż. Napisz co chcesz wiedziec to postaram sie o więcej info, kolezanka jeździ w tej stajni.
aniapa jesli chodzi o czanki to nie moge znalezc minusa,stalam tam 5 lat i 5 lat bylo mi dobrze. Sankarita pensjonat kosztuje 650 zl bez tenera,kowala itp. sam boks+hala+myjka+parkur+rozprezalnia
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
24 stycznia 2009 18:00
Na Muchowcu w Katowicach na Francuskiej (KKJ) jeśli chodzi o rekreację to wszystko zależy jak trafisz. W sobotę, czy w niedzielę zapomnij o jakiejkolwiek ambitnej jeździe, bo po prostu tyle jest ludzi, że idzie masówka. W tygodniu... no i tu bywa różnie. Jak dobrze trafisz i będziesz jeździć sama albo w max 3 dobrze jeżdżące osoby to już będzie zupełna inna bajka.
Ja jeździłam rok ale u hipoterapeutki nie u instruktorki. Fakt hipoterapia tylko pół godziny, ale jestem sam na sam z insruktorką (bo ma te i te uprwnienia), dostawałam różne konie i naprawdę dużo się od kobity nauczyłam. Z tym że ja bardziej ujeżdżeniowo się u niej szkoliłam w ramach hipoterapii.  🏇
Za to podobno treningi skokowe u instruktorki (Natali) są naprawdę na dobrym poziomie. Ale nie wiem tego z własnego doświadczenia, bo nie próbowałam, bo ja nielot. Ale kilka osób mi mówiła, że jest dobra.
W każdym razie jest możliwość umówienia się na indywidualny trening.

Jesli chodzi o pensjonat na Muchowcu, yo 500 zł - wielkie boksy, dobra opieka, ale brak luxusów typu: solar, karuzela. Tylko 2 padoki, z tym jeden pełni funkcję i padoku i maneżu. Nie ma ląki, choć czasami konie są wypuszczane na ogromniastą łąkę "parkową", ale tylko te "odpowiedzialne" i pod nadzorem 🤣 Z tego co wiem 1 boks wolny mają, albo będą mieć. Lub mmieli. 😉

Jeśli chodzi o Arabkę w Mysłowicach. Do tej pory była tam rekreacja, ale raczej tzw. ambitna "o profilu ujeżdżeniowym". Max/max/max 3 osoby na jeździe i to raczej na wyraźną prośbę, bo się np. znajomi na jedną godzinę umawiali. A tak jazdy indywidualne. Wysoki poziom dobre konie, ale nie wiem, czy dalej będzie tam rekreacja, bo część koni sprzedali, inne wydzierżawili, a zostawili tylko te co chodza tylko w sporcie.

Jeśli chodzi o pensjonat - podobno zrobiło się kilka wolnych boksów i jeszcze mają dobudowywać. Ceny narazie nie znam. A warunki znośne. Zależy co kto chce. Solarium chyba nie ma.

Ja trzymam konia na Janowie (Katowice) - "Padok". Wolnych boksów brak!

Ponoć w Imielinie, na samym poczatku jest stajnia i właściciel ma zamiar wybudowac boksy pod pensjonat, ale czy juz wybudował nie mam pojęcia, bo się dawno nie widziała ze znajoma co tam jeździ.

Jest jeszcze stajnia w chorzowskim Parku i ponoć maja wolne boksy, ale ceny kosmiczne.
Z Imielina ja jestem wlasnie.Ten wlasciciel co ma boksy pod pensjonat, to jak dla mnie srednia jakosc, bo zwykłe drewnianie, dosc male, ale za to tereny fajne🙂
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
24 stycznia 2009 18:29
No właśnie słyszałam, że tereny marzenie. 😜
Ale jak mówię, tylko ze słyszenia znam stajnię, bo znajoma tam jeździ.
Nie polecam stajni w chorzowskim parku. Nazywa się "Trial". Kupiłam tam konia i zadbany to on nie był, raczej bym powiedziała zabiedziony.

Polecam natomiast przydomową stajnię w Mikołowie, z dworca PKP w Katowicach jedzie się około 20-25 minut, z przystanku kolejne 5-10 minut. Jest tuż za formalnym końcem Katowic.
http://www.gota.ovh.org/    dział - stajnia, więcej informacji o warunkach pensjonatu
Pytam o Dakar, gdyż najpierw wolałabym poszukac jakiegoś miejsca w mojej okolicy (Będzin), a dopiero potem ewentualnie szukac dalej- wiem, że w okolicach Gliwic, Tychów, Rybnik, Mysłowic jest sporo dobrych stajni, a ja jako niezmotoryzowana wszędzie mam daleko 😉 Ale jeśli trzeba będzie... Co do Amigo, to są tam też duże konie- wiem, bo to ostatnia stajnia w jakiej jeździłam (jeżdżę). I nie mogę jej zarzucić absolutnie nic! Konie fajne, zadbane, ale... aj chyba wciąż szukam tego *jednego* miejsca  🙄 Przerabiałam przez lata też min. Trial w Chorzowie, Deresza w Siemianowicach, Taranta w Strzyżowicach, nieistniejące już ponoć stajnie w Sosnowcu na Pogoni i Dąbrowie Zielonej.

salto piccolo- a masz może jakieś akutalne namiary na Dakar? Znalazłam tylko jedno ogłoszenie w internecie sprzed 2 lat z numerem komórki, ale nie wiem czy to aktualne. W razie czego proszę o PW.

Tomek J -a Lewada Zakrzów to nie opolskie?

Ideałem byłoby gdyby ktoś, kto ma konia (konie?) szukał osoby jeżdżacej do pomocy w zamian za możliwość wsiadania (jeździłam tak przez kilka lat na dwóch prywatnych klaczkach i dla mnie było to świetny układ). Ale wiadomo, że z tym ciężo.

A jaka jest wasz opinia o stajni w Siewierzu?
.
Czy ktoś zna stajnię "Jagoda" w miejscowości BEŁK, niedaleko Żor?
Jak tam jest, w szczególności chodzi mi czy koniom tam dobrze.
patrysia   nowe miejsce, nowa szansa:-p
25 stycznia 2009 18:55
ech jeśli chodzi o stjanie w okolicy sosnowiec, dabrowa górnicza to jest cienizna niesamowita poprostu tylko siąść i płakać. Ja jestem z Dabrowy Górniczej i trochę stajni z kobyłką przeszłam teraz aktualnie czekam na boks a konia trzymam w mysłowicach. Niestety większość stajni o których tutaj jest mowa jeśli chodzi o sosnowiec to ja nie polecam zresztą zależy bo może się coś pozmieniało ale watpię.
A czy jest tu ktoś kto może wypowiedzieć się w szczegółach o stajni TRIAL w Chorzowie? Może jeździł tam ktoś lub nadal jeździ?
Patrysia a gdzie dokładnie trzymasz konia jeśli moge wiedzieć  😉
W 100% zgadzam się z Patrysią. Ja jestem z Sosnowca, a konia trzymam aż w Mikołowie( i jestem tak zdesperowana, że dojeżdżam komunikacją miejską jakieś 3-4 razy w tygodniu😉) W okolicach Sosnowca, Dąbrowy czy Mysłowic naprawdę ciężko znaleźć coś ciekawego- albo warunki fatalne, albo atmosferę można ciąć nożem 🙄 
patrysia   nowe miejsce, nowa szansa:-p
26 stycznia 2009 18:53
dokładnie Cynamonowa mamy niestety tego pecha ja niestety bez samochodu jestem  a teraz jak Milutę znowu przeniosę(6 raz w ciągu półtora roku!!) to będę nie dość że dojeżdżąła ponad 40 minut autobusem to albo czekam 30 minut na autobus do nowej stajni albo jeszcze lepsza wizja spacerek ponad 40 minut co jak dla mnie jest najlepszą alternatywą ale w sumie co nie robi sie dla konia żeby miała najlepsze warunki 🤣 i tez zgadzam się z tym że niestety wawrunki w tych okolicach stajni są niezbyt dobre jak nie atmosfera to stajnia beznadziejna a to takie ceny jeszcze chcą za hotel że szok 🤔 Ja nie polecam stajni w tym rejonie jedną ale to tylko do postawienia swojego prywatbego konika to polecam Jaworzno górę piachu
Ja stajni na Muchowcu w Katowicach (ul. Francuska, KKJ) nie polecam. Nie wiem jaka to przyjemność jeździć na koniu, który chodzi już którąś godzinę a instruktora nie powie ci nic więcej poza 'pięty w dół, plecy proste'.
Narzekajcie sobie, narzekajcie. Konia trzymam w Mikołowie, a dojeżdżam spod Olkusza (więc małopolskie). W szczytowej formie wychodziłam z domu o 8:40, a w stajni byłam 12:10.
To wyobraźcie sobie jak w pobliżu mnie jest nieciekawie, że wolę dojeżdżać 60-70 km.
A wcześniej... 15 minut i jestem u konia 🙂. A najlepiej było, jak tylko przez okno w domu wyjrzałam i już go widziałam.
patrysia   nowe miejsce, nowa szansa:-p
26 stycznia 2009 19:24
Aquarius ja nie narzekam bo miałam zamiar w skrajnej desperacji konia przenieśc pod Częstochowę tylko pokazujemy niestety realia naszego śląskiego jeździectwa, warunków w stajniach jakie panują w okolicach Sosnowca, o Dąbrowie juz nie mówię bo tam wogóle nic nie ma. Ja gdy miałam bardzo cięzka sytuację tzn. moja kobyła wyglądała jak przecinak juz myślałam nad tym żeby coś znaleźc jakąś stodole i dzierzawic z koleżanką na pół a tez blisko wtedy bym nie miała. Juz dojeżdżam tyle ile dojeżdżam ale wiem że przynajmniej koń mi nie schudnie tak drastycznie jak rok temu, i że ma opiekę a jak teraz przeniosę konia to juz będe a pełni zadowolona i pewna że mój koń będzie miał najlepsze warunki jakie tylko może mieć.
Aquarius nie mów,pamietasz,jak rozmawiałyśmy na przystanku, okazło się że ja czasem dłuzej jadę do Mikołowa z Sosnowca niz Ty spod Olkusza  😉 Poza tym koniecznie musimy się jeszcze kiedyś spotkać i porozmawiać! W końcu nasze ogony stoją tak blisko siebie 😀

patrysia to Milka już nie stoi w okolicach Jaworzna?

ja nie narzekam bo miałam zamiar w skrajnej desperacji konia przenieśc pod Częstochowę


Ja chciałam Kandysa postawić w Starych Żukowicach...wydawało mi się, ze to przecież wcale tak daleko nie jest 😜
Narzekanie żartobliwie 🙂. Ale muszę powiedzieć, że to samo na Śląsku, co w mojej części Małopolski. Zastanawia mnie tylko kto trzyma konie w stajniach, które odrzuciłyśmy ze względu na warunki dla koni, a nie dla ludzi.

Cynamonowa_, opisałam tą najgorszą wersję 🙂. Jak jeżdżę po szkole to dojazd zajmuje 1 h 40 min.
Spotkanie pewnie przy okazji wypadnie. Ale muszę powiedzieć, że poznałam już kolejną naturalną z naszej okolicy, aczkolwiek Tobie znaną 🙂.
patrysia   nowe miejsce, nowa szansa:-p
27 stycznia 2009 15:01
Nie Milutę moją przeniosłam do mysłowic a w lutym będzie już stała w stajni w której od poczatku chciałam żeby stała no i wkońcu będziemy miały treningi już normalnie a nie z przerwami 😜
Aquarius własnie też się zaczęłam zastanawiać odnośnie tego co Ty kto w takim razie trzyma w tych stajniach konie a może my mamy za duże wymagania bo wkońcu siano, odpowiednia ilość owsa i słoma(oczywiście dobrej jakości) to chyba jakieś rarytasy 🤔
Odkopuje wątek...Czy ktoś z Was jeździ (zagląda czasami albo orientuje się w sytuacji  :hihi🙂 obecnie w SK Udórz? Wiem, że istnieje strona, ale chyba rzadko aktualizowania (?), no i nie ma to jak informacje z pierwszej ręki 😉 Orientujecie się czy jest jakiś sport czy już tylko hodowla i ewentualnie rekreacja? Jaka kadra instruktorska, właściciel? (w razie czego może być PW). Jak ogólnie wygląda sytuacja? (stadnina mała niemałe problemy, ale wygląda na to, że stanęła na nogi).
Nie mam czasu wybrać się osobiście, a darzę sentymentem to miejsce...
Ciekawa jestem czy może któryś z re-voltowiczów jeździł tam kilka lat wstecz?

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się