Paśnik dla koni

[quote author=Luśka link=topic=180.msg2288649#msg2288649 date=1423514452]
Kobiety podratujcie zdjęciami i radami  - jeżeli macie  więcej  - nt tych genialnych paśników z kratek zbiorników na wode 1000l  🙇
[/quote]

"Daszek" wewnątrz przesuwał siano w stronę kraty.
Po przeróbkach siano dodatkowo zabezpieczyłąm siatką 3x3 cm, dzięki czemu nie było opcji wyciagnai go w większych ilościach na ziemię
Do środka wchodziły 2 mniejsze, lub 1,5 sporej kostki (w sumie ok 18 - 20 kg siana)
Swoją scieżką paśnik mogę sprzedać , bo stoi sobie i się nudzi 😉
BASZNIA   mleczna i deserowa
10 lutego 2015 10:17
Bardzo fajna sprawa na mniejsza ilosc koni. Te male skrzyneczki zawsze mnie niepokoja, taki konie nax pewno bardziej szanuja.
BASZNIA, ten ze zdjecia po kilku - jak pisałam przeróbkach ograniczajacych straty siana do minimum - służył mi ze 3 lub 4 lata dla 3 koni.
Poprawiłam i wzmocniłam daszek aby konie go nie spożywały 😉 wzmocniłam zawiasy (daszek otwiera siean zawiasach)
Potem dostała do testów ten ukochany zieoly sprzed 2 czy 3 stron tegoż wątku a paśnik ze zdjecia poszedł sobei w kąt i nadal tam stoi 😉
Gaga ja go od Ciebie biorę ile go wyceniasz  😜 tylko problem bo ja z wawy  😎
Karina7, właśnei problemem jest transport 🙁
Chyba, że podjedziesz ten kawałek 😉
kawałek ? daleko do Ciebie mam ?🙂 heh kurier też pewnie takich gabarytów nie przewoził ?
Karina7, do Szczecina... hm no parę metrów będzie i kilka płatnych autostrad po drodze
Kurier by moze wziął, ale to ciężkie jak diabli. Koszt samej przesyłki pewnie kompletnie bezsensowny 🙁
szkoda 🙁
_Gaga, a nie zdarzyło Ci się nigdy, że koń włożył nogę w te kratki? Ja mam jedną kobyłę, która uwielbia wsadzać nogi wszędzie gdzie tylko się da. Albo do poidła, albo do żłobu. I obawiam się, że taka konstrukcja by mi się nie sprawdziła 🙁 choć przyznam, że bardzo pomysłowe rozwiązanie 🙂
Ślicznie dziękuję  wszystkim 🙂🙂

Właśnie pytanie zasadnicze o wielkość otworów 'oryginalnych' . Mam obawę, że jakoś zbyt łatwo tam gnata wsadzić :/  ? Na zdjęciu to jakoś ciężko przyrównać. Jakie macie doświadczenia?

Pewnie zastosowanie siatki 5x5 byłoby złotym środkiem spowalniającym odpowiednio wyżeranie i nie powodowałoby frustracji jak przy dziurkach 3x3.
3x3 sprawdzało się u nas u kilku koni w boksach ale niektóre wkurzone zbyt wolnym jedzeniem namiętnie kopały w siatki je rozdzierając.

A poza nawiasem ten zielony zamek to wypas ! Szkoda tylko , że mamy do was niezłą wycieczkę krajoznawczą z małopolski 🙂 ale jeśli produkcja ruszyła i kuriery wożą to myślę, że chętni się znajdą na taki paśnik.
Ten zielony zamek raczej nie wejdzie do produkcji niestety. W kraty nigdy koń nogi nie włożył. W razie w kraty mocne i obłe a dziury bez siatki spore zatem wyjąłby pewnikem łatwo. Jak wspomniałam jednak ja miałam na tym dodatkowo siatkę 3x3 (5x5 jest za duża do minimalizacji strat). W takie coś już się nie da wsadzić nogi...
BASZNIA   mleczna i deserowa
11 lutego 2015 00:25
W 5na5 tez sie nie da. Dwa asy wkładają nogi na scianki, nigdy nic. Podkowa jedynie sie może zaczepic o siatke ogrodzeniowa, to tak.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
27 czerwca 2015 18:50
Myślicie że taki paśnik by się sprawdził?
Patrzcie, jaki paśnik znalazłam. Cena niezła, ale może komuś jako pomysł się przyda.

allegro.pl/pasnik-automat-paszowy-dla-koni-horzegraze-kerbl-i5692152746.html
trusia, ale bajer, jesli dobrze widzę to dno podnosi sie do góry w miare wyjadania siana? Fajny patent, tylko chetnie widzialabym u góry jeszcze mniejsza kratkę.
Tak mi się wudaje, bo nie widać, żeby kratka mogła zjeżdżać. Fakt, że kratka duża.
BASZNIA   mleczna i deserowa
01 października 2015 10:18
KOnie muszą jeść siano wolno i w małych porcjach, bo dostaną kolki...klękajcie narody.
Zgodnie z tą teorią to moje dwie baby powinny już dawno wylądować w klinice jako ciężkie przypadki.
A ta osoba pokusiła się o "głębsze" wytłumaczenie?

BASZNIA   mleczna i deserowa
01 października 2015 20:10
Nie wiem, może zle zrozumnialam opis aukcji...ale jak dla mnie taka jest konkluzja, z ktora sie hmmm nie zgadzam 😉.
Hej, chciałam się pochwalić moim nowym paśnikiem. Poprzedni zrobiłam z palet, ale kółeczka które zamontowałam nie sprawdzają się o tej porze roku, dlatego postanowiłam zrobić coś bardziej terenowego.



brakuje jeszcze rączki do transportu, od góry przykryję paśnik siatką ogrodową wpięta w drewnianą ramkę tej samej wielkości co otwór.

polecam całą fotorelację 😉
http://re-volta.pl/galeria/album/6416
Taki standardowy paśnik jakie powienien mieć wymiary dla koni albo jakie macie, żeby nie było za wysoko ani za nisko.
(zdjęcie z internetu)
Ja mam taki paśnik zrobiony przez ojca. Długość 150cm wysoki na 220 cm. Mieści się 6 koni bez problemu. U mnie się sprawdza dlatego, że jest jedna klacz która srała i sikała do balotu a tu ma problem to zrobić.
chciałam Wam tylko pokazać, jak nieszczęśliwie może skończyć się karmienie koni z opony traktora
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
05 lutego 2016 20:04
To nie jest zrobiony paśnik z opony. Komuś się nie chciało obciąć górnej burty  🤬
ale co za durny kon swoją drogą...
megruda a jakie są poszczególne wymiary? Mogłabyś np w Paintcie zaznaczyć? Chcemy zrobić taki paśnik i szukam konkretnych info żeby przekazać do wykonawcy. Tylko nasz byłby cały z drewna - jeśli ktoś ma taki to będę wdzięczna za pomoc.
Co do mojego paśnika mam kilka zastrzeżeń: konie wyrzucają siano dalej po za niego i je niszczą, podczas wiatru silnego mi się przewrócił.

amazonka zrobię dokładne pomiary i zaznacze na zdjęciu.
amazonka*, mam taki bez daszku, siano wywalają konie i depczą. w wolnej chwili obgryzają go. Generalnie nie jestem zadowolona.
u mnie zrobili na bele. taki plotek-skrzynie  + daszek, do wysokości klaty koni,  prawie na styk beli. przyklejone do budynku. fajnie się sprawdza. mogłoby byc tylko troche szersze, bo jak bela cala -pol ponad deski, to troche/sporo wyrzucaja (a grzebia bardzo mocno). ale i tak zużycie siana spadło kilkukrotnie - bo taka stawiana luzem rozwalały, deptały, sikały, moczylo sie od gleby i deszczu. i 3/4 było do wyrzucenia...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się