Perfekcyjna Pani domu. No,ostatecznie może być Pan;]

a co z zrobic z pralką która wiecznie smierdzi stechlizna? powyciagalam i poplukalam wszystko co sie dalo filtry rure do kanalizacji a dalej smierdzi pranie musze wyciagac zaraz jak skonczy prac bo inaczej się nadają do powtórnego prania. Co to za mieszanka z octem do pralki?


w czym pierzesz??

ja raz na jakiś czas wlewam butlę octu i piorę bez wkładu na 90st. z gotowaniem...

można zmieszać ocet z wodą lub cytrynę z wodą i szorować, szorować, szorować...
moja 6 letnia też śmierdziała....

kupiłam nową  😀
Dodafon róznie ale głównie persil i ariel, tez bym ja chetnie wyrzuciła ale szkoda mi bo to jakis siemens którego odziedziczyłam po mamie w sumie niespełna dwuletni. nasatwiałam wolny przebieg na 60 ale nic nie dało faktycznie sprobuje na 90 i co wtedy dodac ta octową miesznkę?
Zamiast octu -do pralki wsypałam kwasek cytrynowy i właczyłam na 40 stopni - kamień zszedł pięęęęęknie i cały syf od proszku i płynu. Wcześniej gumy umyłam cytryną i solą. Jestem bardzo zadowolona.


Sznurka i co zrobiłas z kanapą? Zapach papierosowy czym wywabiłaś?
Ja dzisiaj obicia czyściłam pianą vanisha.
Bischa   TAFC Polska :)
07 lutego 2009 17:43
Mnie się przydała ta rada o cuchnących cebulą/czosnkiem czy jeszcze innymi cudami łapkach - polać łyżke stołową metalową zimną wodą i dłonie mokre o nią potrzeć - faktycznie "zapach" znika .

Pozdrawiam 🙂
o pralce potwierdzam- super sie sprawdza octowa mieszanka 😉

kot opiekunki tycjanka nasikal mu na fotelik i za nic nie moge usunac tego zapachu. juz niby leciutko czuc jak sie dobrze czlowiek 'zaciagnie', ale mimo wszystko ja to czuje i mnie irytuje. bylam gotowa nawet nowy fotelik kupic, ale troche mi zal kasy..
moze ma ktos jakas sprawdzona metode..??

perfekcyjne panie domu - co na błotne plamy na dywanie? 🙁 Dywan jaśniutki, beżowy (w kolorze moich psów :hihi🙂 i plamki szarawe wyglądają koszmarnie 🙁
Zen a moze poszukaj jakiegoś cuda na allegro co "wyciaga" zapachy z tkanin?
Zen na kocim forum czytałam o preparacie na kocie siuśki właśnie- VITOPAR się toto nazywało. Podobno najlepiej działa jak się wcześniej nie potrakuje zasikanego miejsca detergentem, ale może spróbuj. Polecany był bardzo przez wielu forumowiczów.
dziekuje za rady, jutro ide kupic ten preparat- moze pomoze chociaz jak sie zapewne domyslacie fotelik byl juz nie raz prany- tzn obicie.
Help!!!
właśnie wylało mi się piwo na parkiet przy kompie, plama mi nie straszna, gorzej z zapachem!!! Jak zniwelować zapach piwa?
spróbuj miętową gumą do żucia ;P
so funny ^^

zatarłam jakimś płynem do podłóg Pronto i przez jakiś czas pachniało kwiatami, a teraz to już nie wiem  😎
Kurcze, mam dom pełen palaczy, ubrania mam na szczęście w zamkniętym pokoju w zamkniętej szafie, ale i tak strasznie przesiąkają tym smrodem, czy jest jakaś szansa, żeby go usunąć albo zapobiec jego tak silnemu osadzaniu się? Bo już mam fobię, cały czas wydaje mi się, że strasznie śmierdzę!
Karmelita, raczej nie
moja kanapa o ktorej pisałam tu przestała smierdziec fajkami dopiero teraz...

Bogdan zostawiłam ją samą sobie
niestety proby posypywania czymkolwiek probki materiału nie przekonały mnie ze nie zniszczę zielonego materiału przypominajacego aksamit
no halo halo, jak tam boginie sprzatania sie czuja? 🤣

ja wczoraj pokonalam mycie lodowki- i wiecie co moj maz wcisnal na ostatnia gorna polke na drzwiach? tam, gdzie trzymam sobie kremy do opalania?

drozdze!! i to wcisnal je jakies 4 miesiace temu- a ja glupia sie zastanawialam co za diabel, ze w lodowce prawie pusto a smrod jak nie wiem...
jak wlazlam na krzeselko i zobaczylam co sobie plywa wsrod moich kremow- mialam ochote mu to w samochodzie polozyc 😎 ale za daleko na parking mialam.

ja pierdziele, nie wiedzialam ze zgnile drozdze tak cuchna!!
zen bo facety tak już mają 😉
a jak fotelik?

ja mam taką książke fajną, pomocna bardzo przy sprzątaniu. właśnie tez o plamach dużo jest, jak je usunąć itp. więc jak co, to pytajcie może uda się coś zadziałać;]
fotelik szczesliwie czesciowo wywietrzal- a czesciowo pokonalam smrod poleconym przez was srodkiem :kwiatek: psikalam systematycznie az w koncu faktycznie przestalo capic.

teraz testuje to na tapicerce od 'plecow' tylnej kanapy w samochodzie, bo w bagazniku psisko jezdzi i owe plecy zdazyly juz przesiaknac cudownym psim smrodkiem..
Scottie   Cicha obserwatorka
18 sierpnia 2009 19:31
Pomocy!!! Nie wiedziałam, w jakim wątku o to zagadać, ale skoro już tu była mowa o praniu/pralkach, to mam do was pytanie:

Mój bawełniany, biały t-shirt zafarbował w praniu na niebiesko, ma liczne plamyi, niestety BARDZO widoczne (tzn. nie sa intensywne, ale jest ich bardzo duzo). Da sie to jakos odbarwic, czy mam sie juz z nim pozegnac definitywnie? Jesli tak, to czym? Nie mam zadnego srodka chemicznego w domu, bo nigdy wczesniej nie mi sie to nie zdarzylo, wiec co polecacie zakupic?
jest caly bialy czy z jakims wzorem?
Scottie   Cicha obserwatorka
18 sierpnia 2009 20:01
Z wzorkiem. Ale ubrudzony jest na dole, tam, gdzie nie ma wzorku i pomyslalam, zeby go tylko w czesci zamoczyc w wybielaczu, ale nie wiem, czy w ogole to przyniesie jakis efekt.
sprobuj 😉 chyba nic gorszego cie nie spotka, jesli i tak nie zamierzalas w nim juz chodzic jak ma takie plamy. ja odradzam wszelkie rynkowe vanishe, za slabe sa. zwykla bielinka powinna podolac.
Scottie   Cicha obserwatorka
18 sierpnia 2009 20:21
Poczytałam trochę na googlach i również odradzali Vanish, proponowali moczyc w Ace Delicate, a jak to nie przyniesie efektów, to w zwyklym Ace i prac do skutku, az zbledna plamy.

Jutro pojade po odplamiacz i zobaczymy, co da sie z tym zrobic. Co najwyzej ja zniszcze, ale w poplamionej tez nie bede chodzic 😉
kup zwykla bielinke (o ile to jeszcze mozna kupic w zwyklym sklepie)- naprawde to ostry 'zajzajer' 😉 tylko nie mocz w tym wzorku.
dziewczyny help!!
moj wspanialy mezczyzna upackal swoj sweter od podkladu w plynie, pralam i szorowalam go wiele razy troche zeszlo, ale plama naddal jest widoczna. czym najlepiej to usunać?!
Scottie   Cicha obserwatorka
20 sierpnia 2009 12:35
Udało mi się wybielić koszulkę 🙂 Co prawda domestosem, ale materiał jak narazie nie stracił na jakości (wyjdzie to pewnie po którymś z kolei praniu), ale i tak sie bardzo ciesze, ze udalo sie ja odratowac 🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
21 sierpnia 2009 16:14
Do śmierdzących pralek najlepsza jest sól, która ma jakieś tam właściwości odkażające, poza tym nie zamykać pralki po praniu tylko dać jej spokojnie wyschnąć.


Według mnie najlepszy do plam jest Vanish do dywanów. Zanim ktoś genialny wpadł na to by wymyślić Vanish do ubrań, to ja ubrania prałam lub plamy zalewałam tym do dywanów 😉
od razu mi się ten wątek przypomniał
wiecie co macie tez takie uczucie czasem?
ktos uzywa kul piorących?
Kul nie, ale ostatnio eksperymentuję z orzechami piorącymi. W sumie do wątku eko to też pasuje 🙂
i jak orzechy? chcę wrażenia usłyszec!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się