Indianko ( odpowiem tu bo na blogu mi sie logowac nie chce ). Usiadz na te swoje kkacze, jak nie beda drzemaly, to zobaczysz wtedy potencjal 😉 I prawdopodobnie najlepiej bedzie widoczny z ziemi 😜 Pozatym mysle ze jednak jestem za cienka na Twoje stadko i wszystko co z tym zwiazane. Moja psychika nie dalaby rady rowniez.
Vissenna No tak, starosc nie radosc. Aczkolwiek ja tam lubie bardzo takie klimaty, wiec to bym ogarnela 😉
Ciekawe ile ta dziewczynka ma lat 🙂 No nie powiem, jej wiadomości wywołały u mnie wielki uśmiech ale kurcze no, podoba mi się 😜 osobiście do samodzielnej opieki bym jej konia nie dała, ale myślę, że jako 'pomocnik' w zamian za kontrolowaną jazdę - idealna 😉 Z taką coś czuje, że by nudy w stajni nie było 😁
Z tego co pisała, to 11 😉. Jeżeli trafi na fajną osobę, która nią odpowiednio pokieruje, to może wyjść na ludzi. Gorzej jak faktycznie ktoś da jej konia 🙄
Największą pomyłką z tego wszystkiego jest to, że 11latka ma swobodny dostęp do internetu. Wolę nie wiedzieć na jakie ja pomysły wpadłabym na jej miejscu w jej wieku. Na szczęście po prostu zahaczyłam się w stajni na wachcie i mogli mnie wykorzystywać do woli ku uciesze wszystkich (ze mną na czele)
zatem urocze dziecko 😀 Ja myślę (a przynajmniej mam taką cichą nadzieję), że w końcu trafi na odpowiednią osobę u, której jej pasja się prawidłowo rozwinie. Nikt o zdrowych zmysłach nie pozwoli jej na samowolkę, a już tym bardziej bez zgody i wiedzy rodziców 👀 No dobra, wiem idealizuje trochę ale gdyby miała możliwość gdzieś u pobliskiego chłopa za stodołą coś takiego praktykować to zapewne już by to robiła, bez ogłaszania się w necie 😉
Mnie najbardziej onieśmiela te romantyczne kąpiele w strumieniu. Brzmi jak reumatyzm 😁
Kąpiele w strumyku to nic. Tam nie ma żadnego kibelka - nawet sławojki. Większą potrzebę załatwia się do wiadra, a sika się gdzie popadnie.
W ogóle widzę, że Indianka mniej hojna i wynagrodzenie spadło. Kiedyś oferowała barana, teraz jajecznicę. Widocznie chętni pchają się drzwiami i oknami i doszła do wniosku, że nie ma co szaleć. 😂
gdyby miała możliwość gdzieś u pobliskiego chłopa za stodołą coś takiego praktykować to zapewne już by to robiła, bez ogłaszania się w necie 😉
Tak wyglądał mój przypadek - trzynastolatka zajeżdżająca radośnie koniki, oczywiście bez kasku, miszcz świata i okolic. Złote te konie miałam, że wyszłam z tego cało 😁
breakawayy myślę, że sporo osób tak zaczynało, tylko mało kto się z tym publicznie wychyla 😁 Dlatego ta dziewczynka skoro nie znalazła takiej możliwości to się ogłasza, a w necie na chłopa nie trafi, no chyba, że na Indiankę 😲 - zbliżony poziom rozumowania.
Dostanę nagrodę Złotej Łopaty, ale przypomniał mi się ten temat z przed prawie 5 lat: http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,56024.0.html Każdy z nas był młody, głupi, pełen dobrych intencji i nieśmiertelny 😀 W sumie przydałoby się temat reanimować, bo niektóre historie do dziś pamiętam 😁
Lady Lawenda ja muszę w jej oczach wyglądać jak kombo skrajnego lewaka z gorszym sortem Polaka i żydomasońską, islamską propagandą. Każdego roku jestem pół roku w Niemczech, pół roku w Turcji. Nie wiadomo co gorsze, sprzedałam się dla Euro i nie lubię reumatycznych, tfu, romantycznych kąpieli w strumykach 😎
[quote author=blucha link=topic=190.msg2539861#msg2539861 date=1462652813] jak technika skoku 🤣 jak ten koń przy takim jeżdżcu skacze 140 cm to ja jadę po nią w ciemno hihihi http://olx.pl/oferta/srokata-klacz-sp-CID103-IDfu1tB.html#1d0e70cbfe