Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia

Właśnie, ja też nie... 🤔

I ja nie wiem o kogo chodzi :P

Zdaje się, że o Averis chodzi.

Czyli bita rekreacja z brązową odznaką która myśli ze wszystko wie, bo przecież przeczytała to w gallopie. Nie obrażając normalnych osób jeżdżących dla przyjemności  :kwiatek:

Bita rekreacja z brązem też nie czyta Gallopu.

Przecież Averis nie ma na imię Katarzyna, jeśli to nie zbieg okoliczności to pod artykułami podpisuje się Katija 😉

Gorsze chaltury ludzie pisza zeby troche grosza zarobic 😉 Te durne artykuliki o kapaniu konia czy pinciu typach konia w boksie/szkolce to strasznie infantylne pierdololo, ale zadna zbrodnia przeciez.

Przecież Averis nie ma na imię Katarzyna, jeśli to nie zbieg okoliczności to pod artykułami podpisuje się Katija 😉


Ale co ma wynikać z tego, że Averis nie ma na imię Katarzyna, skoro pod artykułem jest podpisanas Judyta? 

(nic osobistego, nie wiem, jak na imię ma Averis ani kim jest tajemnicza Judyta).

Chodzi na 100% o Averis.

Aaa, przepraszam, coś mi się pomerdało kto się pod artykułami podpisywał :kwiatek: W takim razie to Averis 😁

Raz się do mnie zwrócili o zdjęcie do artykułu, jak grzecznie zapytałam o stawkę to się już nie odezwali, a w nowym numerze notka była bez zdjęcia  😂

Raz się do mnie zwrócili o zdjęcie do artykułu, jak grzecznie zapytałam o stawkę to się już nie odezwali, a w nowym numerze notka była bez zdjęcia  😂

Hm a ja przypadkiem swoje zdjęcie znalazłam w dwóch artykułach dwóch różnych osób, bez podpisu, bez pytania  🤔

Wiecie ja nikomu za złe nie mam, sądzę że to czyjaś tylko praca.  😉

[quote author=drabcio link=topic=190.msg2658613#msg2658613 date=1489002540]
Raz się do mnie zwrócili o zdjęcie do artykułu, jak grzecznie zapytałam o stawkę to się już nie odezwali, a w nowym numerze notka była bez zdjęcia  😂

Hm a ja przypadkiem swoje zdjęcie znalazłam w dwóch artykułach dwóch różnych osób, bez podpisu, bez pytania  🤔
[/quote]

Co za buractwo..

Tak, mam na imię Judyta i tak, piszę do Gallopu. Bardzo się cieszę, że moje wpisy wywołują aż takie zainteresowanie, łącznie ze śledztwem na temat mojej tożsamości. Piszę je na takie tematy, o jakie mnie ludzie pytają/ proszą lub na jakie jest zapotrzebowanie. Jeśli ci ludzie mają problem z kąpaniem konia, to piszę o kąpaniu konia. Akurat moje wpisy są kierowane do określonej grupy odbiorców i tego nie ukrywam. Nie wstydzę się tego, bo inaczej prosiłabym o usunięcie podpisu. Praca jak każda inna. Jeżeli dla kogoś to powód do kpin - jego prawo. Wszelkie zarzuty chętnie omówię na PW, bo nie mam czasu czytać całego forum. To tyle ode mnie, możecie wracać do wyśmiewania 😉

Edit: co do zdjęć, to się nie wypowiem. To nie moja działka.

Averis tu chyba bardziej chodzi o to, że dziewczyny się interesują kto z naszego forumowego światka pisze do Gallopu. Bardziej bym się tu doszukiwała czystej ciekawości niż kpin.

Sama z wykształcenia jestem dziennikarzem i zdarzało mi się pisać to, co zażyczył sobie klient. Dumna z tego nie jestem, ale skoro jest popyt i krzywdy tym nikomu nie robię to co jest złego w uczciwym zarobieniu jakiegoś grosza?

Żadna praca nie hańbi a wstyd to kraść. Gallop ma swoją niszę i się tam sprawdza. To nigdy chyba nie miała być poważna prasa jeździecka. Dobrze, że chociaż jeden Gallop odstaje jakościowo od tych rakopodobnych gazetek "moje loffciane konisie +100 naklejek z konisiami".

Niestety, jeździectwo to nadal w PL sport niszowy i trudno tu o rynek jaki ma prasa choćby w Niemczech, gdzie każdy Land i Związek Hodowlany ma swoje pisma. W Polsce nie opłaca się jeszcze redagowanie i druk takiej fachowej prasy.

Może zamiast narzekać, rewoltowicze by się zorganizowali i sami coś stworzyli? Na początek internetowy miesięcznik na wzór fanzinów lub newsletterów, gdzie chętni pisaliby artykuły z rzetelną dawką wiedzy? Mamy tu i doświadczonych jeźdźców, hodowców, trenerów...  Może z czasem udałoby się stworzyć coś, co odstawałoby jakościowo od prasy na rynku? Narzekać zawsze najlepiej ale samemu coś robić to już trudniej.

vissenna, dziękuję, ale z mojej strony temat zamknięty i nie będę go ciągnąć 🙂 Przyszłam tylko się przedstawić i idę. Praca wzywa.

MajaK - a ja znalazlam starego Konia Polskiego nr 1/2006 i mam wrażenie, że to Ty na Tinie galopujesz na okladce? Może się pomyliłam, to przepraszam :kwiatek:

Averis tu chyba bardziej chodzi o to, że dziewczyny się interesują kto z naszego forumowego światka pisze do Gallopu. Bardziej bym się tu doszukiwała czystej ciekawości niż kpin.

kpin jednak trochę było. Ja jednak nie rozumiem dlaczego. Jeśli nawet to dla 10 letnich dziewczynek to co z tego ? Każdy kiedyś zaczynał. Teraz jak zabierze się za kąpanie konia to przynajmniej nie zacznie od głowy  😉 

Mądrych rad nigdy do dość 😉

Po tej wymianie zdań przeczytałam artykuł (przedtem spojrzałam tylko na podpis, a nie czytałam, bo nie mam problemu z myciem). I nie rozumiem, z jakiego powodu artykuł i rady są wykpiwane? Co konkretnie jest tam durnego czy budzącego żenadę?

Wyjaśni mi to ktoś?

Ogólnie artykuł jak artykuł, ma trafić do swojego grona odbiorców, choć jak widzę czasem tych specjalistów myjących konie to i taki artykuł by im się przydał 😉
Mnie tylko wkurzył tekst z poprzedniej strony, ze kiedys artykuły pisali fachowcy a teraz Teletubisie (czy tam inne Pokemony) nosz kurcze...

Nie czytałam artykułów co prawda, ale wydaje mi się że dyskusja zaczęła się od artykułu nt. nieprawidłowych zachowań konia w boksie które zostaly pokazane w prześmiewczy sposób co mogłoby sugerować grupie docelowej, że koń biegający po boksie to normalka 🙂

Gdzie tu konie biegające w boksie? Nic o boksie tam nie ma, jest o myjce.

Uważam, że wskazówki dotyczące kąpania są bardzo sensowne i przydatne dla kogoś, kto do tej pory konia nie kąpał albo komu koń panikuje przy kąpaniu.

Stylu nie komentuję, bo styl ma być dostosowany do odbiorców. Widocznie taką grupę docelową ma Gallop.

yyyy to albo to było w innym temacie w tym samym momencie, albo w tym skasowanym poście arweny? hm idę sprawdzić w towarzyskich bo w sumie to się tam smartini wypowiadała.  Chyba nie ten wątek chociaż też było pisane o "znanej revoltowiczce" i artykułach do gallopu 😵  🙇

trusia, chodzi o ten 🙂
http://gallop.pl/typy-koni-w-boksach/

Ani to zadziwiające, ani nietypowe, ani ogłoszenie. Nawet nie wiem co to tutaj robi i to przez 2 strony. Jednym odpowiada, innym nie, ale na dobrą sprawę jest wiele artykułów, blogów i stron które ani poradnikami hodowlanymi, ani jeździeckimi nie są. To po prostu kolejna.

trusia, chodzi o ten 🙂
http://gallop.pl/typy-koni-w-boksach/

Eee... no fajne, takie z jajem 😉 miło się czyta, gęba się uśmiecha 🙂
Nie jest to opracowanie medyczne czy psychologiczne, ale luźne humorystyczne opisanie typów koni 😉

Ani to mądre ani zabawne, ale co kto woli. Ale przecież żadna zbrodnia pisać do durnych do gazetek.

Bardziej nie ogarniam czemu do śmichów hihów podstawiona jest jako norma patologiczna rzeczywistość z końmi kopiącymi po ścianach, kręcącymi się po boksach, dębującymi i szorującymi zębami po kratach (normalny koń ma w boksie odpoczywać i żreć, to nie żadne typy tylko problemy behawioralne), i szkółkami (typy koni w szkółce) gdzie chodzą konie sfrustrowane, zaniedbane, lub nieprzygotowane do pracy z początkującymi. Bo przecież otyłe ochwacone kuce w szkółkach, niewiele umiejące młodziaki czy konie narowiste to coś normalnego.

Ciekawa perspektywa😉

Ogromne zdjęcie.

Przecież Averis nie ma na imię Katarzyna, jeśli to nie zbieg okoliczności to pod artykułami podpisuje się Katija 😉


Katija to Katarzyna i na całe szczęście nie pisuje do żadnej z gazet, bo to co "tworzy" nie nadaje się do publikacji  😁