własna przydomowa stajnia

Mnie te płyty akurat nie przekonują. Mata nie jest śliska, jest latwa w kladzeniu , bo tylko piasek rownasz w wiacie i kladziesz. Nic nie wkopujesz, niczego niczym nie zasypujesz, koń w żadną dziure/szparę nie wsadzi kopyta. Jak wiata ma 3 ściany i próg drewniany to nawet ich nie mocujesz do siebie. Mocz splywa dziurkami w macie do gleby i w domkach nie śmierdzi. Jak chcesz caly syf wyczyścic to bierzesz miotle i to zamiatasz jak w boksie. A największy plus to to, że ta mata izoluje zimno od podloża. Mam to też koło paśników i jestem bardzo zadowolona.
KaNie, nie zawracaj sobie głowy, te maty rzeczywiście super, mocno będziemy nad tym myśleć, mąż budowlaniec twierdzi, że ażurowe będą się kruszyc, pękać z czasem, to samo chodnikowa..
Post został usunięty przez autora
Z tymi matami sie nic nie dzieje ogolnie. 2 lata temu połozylismy, konie non stop z tych wiat korzystają i nigdzie sie nie ubil piasek, maty się nie rozeszły, nie przesunęly itp. I biorac po uwage 10 lat mat tej samej fifmy w boksach, to jestem skłonna stwierdzic ze to jednorazowy zakup na wiele lat.
Mam 3 wiaty. W każdej piach. Nie wyobrażam sobie robienia tam wylewki czy kładzenia płyt. Od kwietnia do końca października nie muszę ścielić czyli sprzątania mam tyle co nic a konie leżą na suchym piasku. Nikt się nie obetrze, nie uderzy o twarde podłoże itp. A mam trójkę seniorów które lubią sobie poleżeć. Zimą ścielone słomą, pod spodem dalej sucho bo wszystko wsiąka w podłoże. Raz na tydzień/dwa tygodnie sypię suchą dezynfekcją albo pryskam probiotykiem ( w zależności od pory roku). Nic nie śmierdzi. Raz w roku dosypuję piachu.
megi007,
Ja tak mam w letnich wiatach, ale rozważam połozenie gum mimo wszystko. Jak jest duzo robaków, to siedzą w tych domkach, sikają i srają na ten piach i to smierdzi.
Latem sprzątam dwa razy dziennie bo to naprawdę parę minut sprzątnąć tylko kupy. Sucha dezynfekcja lub probiotyk załatwiają problem smrodku.
Ja mam takich padoków z domkami 12. Nie mam czasu na to na co Ty masz, więc uwazam gumy w moim przypadku za lepsze i tansze rozwiazanie.
Zrobiłam zdjecie maty, chociaż własciwie nic nie widać. Konie naniosły na nią piasku, więc nie widać dziurek ( poza jedną ). Siki spływają, syfu nie ma. Trociny sa po sprzataniu i wygladają tak zawsze, nawet jak na zewnatrz błoto i woda stoi, bo nic do domku nie wpływa. Sprzata mi sie ta wiatę tak samo jak boks. Moze nawet lepiej, bo w boksie jednak mocz nigdzie nie spływa.

A jak budowalismy te domki, to byly wymiarami takie, zeby nie docinać tych mat.
20221211_111843.jpg 20221211_111843.jpg
20221211_111838.jpg 20221211_111838.jpg
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
11 grudnia 2022 18:15
KaNie pokażesz zdjęcie takiego domku/wiatki jakie macie ?
Sorry za screeny z filmu, ale na szybko tylko to. To jest wiata na 4 konie ( jak sie uprzeć to 6 ) na zimowym padoku. Własciwie 2 wiaty, bo to jest tylko dach wspólny. W środku jest ściana.
Screenshot_20221211_184138_Photos.jpg Screenshot_20221211_184138_Photos.jpg
Screenshot_20221211_184116_Photos.jpg Screenshot_20221211_184116_Photos.jpg
Screenshot_20221211_184059_Photos.jpg Screenshot_20221211_184059_Photos.jpg
Screenshot_20221211_184359_Photos.jpg Screenshot_20221211_184359_Photos.jpg
KaNie, fajna! Nie masz tak że ci jeden osobnik zagrodzi wejście i reszta nie może wejść/wyjść?
Mam u siebie mendę przyjaciółki, parszywiec jeden każde przejście wykorzysta do pokazania kto rządzi. Jak miałam tylko 5 koni i boksy były zawsze otwarte to potrafiła wejść i kopać konia zastanego wewnątrz 🙄

Bardzo bym chciała mieć wiatę, niestety tak samo bardzo się obawiam.
Iskra de Baleron, ale jak stawiasz wiatę od zera to zawsze możesz to wejście zrobić na całej długości dłuższej ściany bądź jeśli zależy ci na tym by była bardziej osłonięta to dwa mniejsze wejścia by nie było sytuacji, że jakiś koń zostanie zagnany w róg i gnębiony
Iskra de Baleron,
Mam tak podzielone konie na padokach, że nie ma problemów. Jak sa jakies spiecia, to robimy jakies zamianki, ale prawda jest taka że te grupy to sie wychowują razem od źrebaka i każda grupa jest podzielona według płci i wieku. 2 sprawa to ilość koni na taka wiate. Jak jest wiecej koni ( mam max 5 ) to domki są dwa, lub wiata ma dwa wejścia.
Muchozol2   Nie rzuca się pereł przed wieprze ;)
11 grudnia 2022 21:15
Mam pytanie w temacie wiat - planujemy na wiosnę budowę wiaty, trzy ściany będę z deski, i pojawiła się zagwostka, co zrobić z podłożem? Jak to rozwiazaliscie i jak się sprawdza? Zostawić jak jest? Wysypac piasek? Wylewka? Jak macie jakieś zdjęcia jak to u Was wygląda podeślijcie 😉
ranczoszarbia, u mnie jest piach z drenażem - https://horsedrugs.pl/wiata,85.html
PS. przepraszam za link do mojej strony, ale nie zarabiam na tym, lubię pisać, więc gdzieś się wyżywam, a przekopiowywać tego mi się nie chce 🙁.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
12 grudnia 2022 10:10
KaNie, Dzięki, super !!! Ja się od dłuższego czasu przymierzam do wiat, ale u nas bardzo wieje najczęściej z zachodu, ale ostatnim laty z kierunków dla Żuław nietypowych i wiata może nie spełnić moich oczekiwań. Coś w stylu takich domków spisałoby się u nas znacznie lepiej. Muszę pokazać mężowi.
Aleks,
Ja jestem nad morzem prawie, wiec tu ciągle wieje i sa wichury. Takie mocno zabudowane domki sa e takich warunkch bardzo ok. Mam jeszcze 3 domki bardzo dlugie z jedna scianą całkiem otwartą. I widzę że konie też je bardzo lubią.
U mnie też wiatr głównie zachodni, właściwie poludniowo-zachodni, zimą często wschodni. Niestety nie mam naturalnej osłony wiec wejście jedyne względnie bezpieczne to północ. Rozważałam powieszenie tych pasów przezroczystych jak w oborach.
Iskra de Baleron,
Mam te pasy w jednej źle zbudowanej , murowanej wiacie. Spisują się tak sobie. Część koni sie ich boi jak wieje wiatr, bo robią dużo hałasu. Jak mam w wiacie żrebaki to część tych pasów ściagam, bo sie boja wejść.
Czesto tez konie je łapia w zęby i zrywają. Moim zdaniem nie warto.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
12 grudnia 2022 15:49
KaNie, Dobrze, ze piszesz. Ja też o tym myślałam, ale mój by je zrywał zapewne i w dziobie z nimi ganiał resztę koni no bo tak fajnie uciekają .... Druga rzecz, że widzę jak tu potrafi zbrojone plandeki podrywać więc takie pasy też pewnie by podrywało.

edit: przy okazji sorki za nadmiar "ale" w moim poprzednim poście, nie mogę tego czytać 🙄
Masz tu nawet zdjecie. Ta wiata jest ustawiona tak bardzo źle, że jak jest wiatr, to centralnie do środka dmucha. Te pasy troche chronią, ale robią masakryczny halas i nie chcialabyś tym dostać w twarz jak to powiewa. Ta lina jest po to, zeby nie dały rady tak bardzo na wietrze się ruszać. Tu mam część pasów ściagnietą, bo źrebaki tam nie wchodzą jak jest wiecej. Dorosłe konie też maja z tym problem. Częśc w czasie wiatru stoi po 2 stronie padoku, bo sie tych pasów boi.
20221212_153239.jpg 20221212_153239.jpg
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
12 grudnia 2022 15:58
Wygląda to ładnie, szkoda, że nie jest tak samo funkcjonalne przy wietrznej pogodzie. My mamy taki stary, nieduży budynek kuźni i marzyło mi się by go nieco powiększyć i zaadaptować na wiatę. W pip roboty, ale część ścian stoi i można by przedłużyć drewnem, z tym że jedno z wejść byłoby na zachód lub na północ, a to dwa najgorsze kierunki jednak. Mam więc dylemat czy jednak wykorzystać ten obiekt, czy robić od zera w kompletnie, nie wiem, jakiej innej lokalizacji. Też nie mamy naturalnych osłon za bardzo. Dwa skupiska starodrzewia i dosyć duża płaszczyzna paneli fotowoltaicznych i z tego konie korzystają. Kuźnia jest w jednym z tych skupisk drzew, wydaje mi się więc to dobre miejsce i naturalny wybór na wiatę/domek.
Aleks,
Bardziej funkcjonalnie i chyba taniej, jest postawiać scianke przed wejsciem do wiaty. Te pasy są moim zdaniem beznadziejne. I o ile krowy z tym funkcjonuja, to konie już maja schiza.
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
13 grudnia 2022 16:20
Ja mam pasy w drzwiach 6 rok, dla mnie super, konie przywykły nawet jak fruwają na wietrze a gwiździ u nas mocno. Dziś w nocy była śnieżyca i sporo śniegu zatrzymały. Na lato odkręcam kilka sztuk bo za gorąco w środku.
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
13 grudnia 2022 16:20
Post został usunięty przez autora
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
13 grudnia 2022 16:21
Post został usunięty przez autora
Moja znajoma ma wiatę z trzema ścianami ( dwie krótkie i jedna długa ) na zimę przybijają duże wykładziny, jedna jest rozcięta i konie bardzo szybko nauczyły się wchodzić w tym miejscu. Nic nie hałasuje, nie lata i bardzo dobrze chroni przed wiatrem. Oczywiście łapie kurz itd ale jest to całkiem fajne i ekonomiczne rozwiązanie jakby co. W tej wiacie są zrobione dwa małe otwory w ścianach jeden przy ziemi a drugi przy dachu dla wentylacji. Jak wchodziłam do środka to spodziewałam się duchoty ale naprawdę było przyjemnie chociaż napewno to nie jest rozwiązanie dla koni z problemami oddechowymi ani z końmi które napadają inne w boksie. W dużej wiecie można by zrobić więcej takich rozcięć.
anetakajper   Dolata i spółka
14 grudnia 2022 06:50
Czym mogę zdezynfekować stajnię w obecnych warunkach??
Koniś przywiózł cudownego parcha :/
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
14 grudnia 2022 12:44
KaNie, będę musiała to przemyśleć. Ścianka, taka wolnostojąca hmm, nie wiem. Może jakaś lekka, ażurowa żeby choć "rozbijała" wiatr. Pasy, jeśliby nawet dały radę to mój koń mógłby je faktycznie pozrywać dla zabawy ...
Jeśli zaś chodzi o wykładziny to nie na pewno nie, ja mam dwa oddechowce. Kobyła, którą się opiekujemy jak tylko wchodzi do stajni to zaraz sapie, nie chcę by w miejscu gdzie zminimalizowana ma być ilość kurzu i roztoczy wisiały wykładziny, w których patogenom żyje się idealnie.
anetaakajper obecnie najwygodniej będzie suchą dezynfekcją. Ja używam sandezi. Sypię też ściany i całkiem dobrze się trzyma pionowych powierzchni. Plus ma taki że można używać w obecności zwierząt a zjedzenie jej nie jest szkodliwe.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się