Dzięki dziewczyny :kwiatek: .
Coś z tymi oknami będziemy myśleć. Okratować raczej nie okratujemy bo na jakeś stylowe, ozdobne karty to nas nie stać, a ja mam awersje do krat 😉. Plexi zamiast szyb dobry pomysł. Wilk syty i owca cała 😉.
Ja też właśnie wróciła ze stajni, ogarnęłam trochę, siano rozwiesiłam na padokach ... jakoś dobrnęłam przez błota ... niech teraz to wszystko wyschnie choć trochę. Słońce świeci, na twarzy już takie ciepłe powietrze czuć. Z koni sierść leci jak szalona, ale to już od jakieś tygodnia mamy intensywny zrzut. Wiosna idzie! Wreszcie 🙂.
Zdjęcie z lampą 😉 w tle nad boksem, bez żarówki. Zbieramy na komplet led 😉.
Angela - jak znajdziesz pokaż fotkę z tym drewnianym zabezpieczeniem :kwiatek:
unawen - światło było dobre 😉.
edit:
kaloe - nie zdarzyliśmy ze ścianami przed zimą no i tak zostało, ale będziemy tynkować i bielić. Jak pisałam to jeszcze masa roboty, ale najgorzej było zacząć jak to zwykle bywa ... Co do krat, w oknach jw. natomiast między boksami kraty mimo mojej awersji będziemy zakładać. Czekamy z tym tylko do jakiejś sensownej pogody, żeby chłopak, który będzie je robić mógł dojechać i nie grzebiąc się w błocie pracować 😉. Co do samych koni, w czerwcu przyjeżdża roczniak koleżanki więc raczej nie wyskoczy. Nie wiem czy go będzie widać 😉, a nasze ... jak to nasze nigdzie się ani oknem, ani przez przegrodę nie wybierają 😉.
Poważniej, wiele rzeczy jeszcze przed nami, pracy jeszcze na co najmniej 10 lat. Patrzymy na to jednak optymistycznie ponieważ przez najbliższe 10 lat nie będziemy się nudzić 😉.
Tak, mam zdjęcia z przed. Już je tu kiedyś pokazywałam, ale wrzucę jedno tak dla kontrastu:
myślę, że takie wystarczy 😉.