Biegunka, biegunki, rozwolnienia...

famka   hrabia Monte Kopytko
26 marca 2014 07:39
_Gaga, no masz rację, plusy takie że jeśli robale w żołądku lub wrzody lub inny problem to pokaże od ręki
a usg chyba tylko wykaże zrosty np. po wrzodach a nic więcej, tak mi się wydaje ale nie mam pewności
Cobrinha, a sprawdzałaś siano  ? zmiany siana, czy przy zmianie beli biegunka jest mocniejsza  ?
Właśnie dostaje siano od nowego doostawcy 3ci dzień i... jest poprawa  😅
w prawdzie siano gorszej jakości, nie tak pachnące i zieloniutki, bez lucerny no ale kupy się poprawiają.
Teraz nie wiem czy zamawiać na przyszły sezon lepsze, czy takie mniej bogate... z drugiej str nie chcę by Dukat mi z wagi spadł - on jest wybredny i kręci nosem na to siano - Klusek też nie za bardzo zadowolony ze zmian ale jakoś przebolał - też jeść nowego siana nie chciał.

Wet chce robic usg najpierw... szansa na wrzody u niego mało realna 😉
Cobrinha, USG czego... nie spotkałam się jeszcze z USG w takich przypadkach - stąd pytanie...
_Gaga mój koń przy biegunce też miał robione USG - brzucha - takie było zalecenie weta, zresztą dobrego i polecanego w naszym regionie. Jak nie ma innych objawów poza luźną kupą to robienie gastroskopii moim zdaniem nie tyle co nie ma sensu, co najpierw powinno się wykluczyć wszystkie inne przyczyny. Mój koń jest kompletnym przeciwieństwem wrzodowca poza tą jego luźną kupą, miał już zrobioną większość badań, gastroskopia jest w tym wypadku ostatecznością. Obecnie jesteśmy na kuracji przeciw-słupkowcowej. Zobaczymy.
alnama, ale USG czego konkretnie? Jakiego narządu? Bo w brzuchu sporo tego 😉
Konkretnie jelita grubego i ślepego 😉

edit. generalnie wyszło na usg że jelita są w porządku, mają odpowiednią grubość ścian i nie było widać niczego niepokojącego. Stąd diagozza weta - na 99% słupkowce. Mimo że koń miał badania kału chyba już ze 3 razy, ale ponoć czasem nie są one wykrywalne.
famka   hrabia Monte Kopytko
10 czerwca 2014 07:45
Dziewczyny czy stosowałyście na biegunkę Chemical Ibérica Equin stop, produkt ten jest już wycofany z oferty ale może ktoś stosował i pamięta ile się tego daje  ? wujek google niestety nic nie podpowiada a ja hiszpańskiego nie znam  :/
Kolejna reklama
famka   hrabia Monte Kopytko
10 czerwca 2014 08:37
bakku, to koń już dostaje, ale póki co bez efektu
i muszę chyba zadziałać chemią którą mam a że nie dawałam wcześniej bo nie było takiej potrzeby to nie pamiętam ile, ulotka jest po hiszpańsku
bakku, daj sobie może spokój z reklamowaniem się w każdym wątku  🤬
ok, dzięki!
przepraszam za intensyfikację 🙇 - nie wiem czemu tak jest, ale to, co pisze Caroline, że dużo można o tym gadać, to jest prawda.
Po prostu temat rzeka...  👍
pozdrawiam wszystkich forumowiczów
w razie pytań - będę obecny.
Ja już nie mam siły na moja Ruda 😵
Mam ją od źrebaka (8lat)i nigdy nie miała problemów z biegunką, aż do przeprowadzki do obecnej stajni.

Problemem jest to, że dostawała sianokiszonke, a w tym wypadku każdy balot był inny. Jeden bardziej suchy, inny mokry i raz kupa lekko lepsza, a raz cała rozwodniona 😵
W połowie maja poszła 24/h na pastwisko, które było już dość wyjedzone i problem zniknął (miała suche siano rownież na pastwisku). podawałam jej też w tamtym czasie probiotyki i kupa pierwszy raz wygladała normalnie od lutego!
3 dni temu wypuścili ją na nową łąke, która była skoszona na siano i odrosła troche... sraczka najgorsza do tej pory... Ruda oczywiście musiała sie najeść jak bąk i widać, że jest aż przejedzona.
Miała robione badanie kału miesiąc temu, nic nie wykazało i była odrobaczana niedługo po tym.

Obecnie podaje jej znowu priobiotyki, ale po 3 dniach efektu brak (za pierwszym razem byla poprawa po kilku dniach).
1 lipca zmieniam stajnie, nie będzie już stała 24/h na dworzu i będę mogła bardziej kontrolować jej posiłki...
powoli mi juz brakuje pomysłu na to, co zmienić, żeby się poprawiło...
Dziewczyny proszę o pilną poradę. Od kilku dni mój młody ma może nie biegunkę, ale oddaje bardzo rozwodnione kupy. Dostaje cały czas to samo siano, pasze i witaminy, a w ostatnim czasie nic nie zmieniło się w jego diecie. Nie widac aby coś mu doskwierało, jest tak samo wesoły i energiczny jak zawsze. Jak na szybko (zważywszy na weekend) mogę mu pomóc, może podac jakieś zioła lub lek bez recepty? Dzisiaj dałam mu resztę elektrolitów, stąd moje pytanie. Będę wdzięczna za każdą radę  :kwiatek:
Czy ktoś się orientuje, czy w Polsce można gdzieś dostać ten preparat?

http://naturfuerpferde.de/pferdegesundheit/entwurmung/71/equi-parex-kraeuter-darmreinigung
Equi Parex
Herbal Preparation
Excellent

Miałam okazję ostatnio testować na dwóch koniach z biegunką, i efekt super.

Cobrinha

Małe prawdopodobieństwo
Poszukuję informacji na temat przewlekłego rozwolnienia, którego cechą charakterystyczną jest masowa obecność pierwotniaków w kale (nie chodzi o inwazję pierwotniaków chorobotwórczych). Przyda się historia choroby jak i sposoby leczenia. Czy może jakiś weterynarz wpadł już na to jaka może być przyczyna masowego odpływu pierwotniaków razem z kupą?
Historia mojego konia wygląda tak, że dostał rozwolnienia na początku lipca, po badaniach okazało się że są pierwotniaki i słupkowce. Kupy różne, od normalnych po krowie placki. Dostał sulfonamidy, do tego EM15 i drożdże. Wyraźna poprawa. Dwa tygodnie później odrobaczenie. Sprawa wróciła, chociaż kupy wyglądają kształtem normalnie albo prawie normalnie, są bardzo mokre. Znowu badania, znowu wyszła masa pierwotniaków, jak po chemioterapii, pomimo że EM i drożdże nadal podawane. Będę się w tej sprawie konsultować z własnym wetem, ale chciałam spytać o opinię innych, jako że podobno ten syndrom nie jest zdiagnozowany, nieznane są jego przyczyny ani nie jest wiadome jak powinno wyglądać skuteczne leczenie.

Może ktoś coś?
moj kon bardzo podobnie ale tez nie znalazlam rozwizania.. ani weta ktory by sie dokladnie zajal ta sprawa
Zapomniałam dopisać, że polecono mi spróbować metronidazol lub przeszczep treści pokarmowej. Czy ktoś zauważył jakąś poprawę po środkach pierwotniakobójczych? Dodam że aktualnie u mojego nie ma znaczenia czy jest na trawie czy tylko na sianie. Sól zabrałam z boksu dla eksperymentu, niestety zero efektu. Rozwolnienie zaczęło się kiedy koń stał w stajni już od roku, dieta i trawa była ciągle ta sama, nic nie zmieniane.
Oblivion, podawałaś już ten metronidazol? Jakieś zmiany?
U mnie chyba powrót z rozrywki... nie wydaje mi się by była to kwestia mokrej trawy.
famka   hrabia Monte Kopytko
18 listopada 2014 09:16
Cobrinha, u mnie od kilku dni tak samo krowie placki i przeciekająca woda
pogoda swoje, wrzody swoje
u mnie teraz tez znowu sie zaczeło a bylo tak pieknie ;(
Niby badania miał w normie ale nie daje mi to spokoju - na wrzody badany odśrodkowo nie był bo niby potrzeby nie ma bo i apetyt nieziemski i pączek... 🙁
Zastanawiam się czy kolejnego weta nie ściągnąć stricte od wrzodów niech on się wypowie.
Cobrinha, klacz koleżanki też jadła, wyglądało super itd itp. Tylko biegunki sie zdarzały - coraz częściej i częściej, bez innych objawów... W końcu trafiła do kliniki (w Niemczech) z długą kolką... diagnoza po gastroskopii, USG i milionie innych badań: wrzody.
famka   hrabia Monte Kopytko
18 listopada 2014 09:38
teraz jest idealna pogoda i czas na wrzody

edit: albo na zapalenie jelit
_Gaga, moze uda się kogoś ściągnąć, ale dwóch wetów w tej sprawie miałam i dupa... powiedzieli taki urok
Cobrinha nie podawałam jeszcze metronidazolu, proponowałam to swojemu wetowi ale on twierdzi że ta olbrzymia ilość pierwotniaków w kale to kwestia diety (reakcja na owies albo wysłodki). Staram się zrozumieć jaki to ma dokładnie związek z pierwotniakami, w międzyczasie od środy koń je tylko siano i ew. trawę która została na pastwisku. Poprawa jeśli jest, to bardzo minimalna. W czwartek znowu robię badania ale cudów się nie spodziewam.
Mój od jakiegoś czasu wysłodków nie dostaje i nie widzę żadnego wpływu 😉
U mojego młodego konia z odwiecznym rozwolnieniem problem zniknął przypadkiem- po długotrwałej kuracji antybiotykami ( podanymi ze względu na infekcję układu oddechowego ) .
Zauważyłam w międzyczasie incydenty z luźniejszymi kupami  po podaniu całego owsa-owies wylatuje nieprzetrawiony z drugiej strony , a kupy się łatwiej rozpadają . To samo było od razu  po podaniu garstki peletu lnianego , a potem  łuski słonecznika . Tak jakby te  twarde ziarna i łuski ... podrażniały jakoś jelita (???) Koń załatwia się na chwilę obecną książkowo, jedzie na sianie ,  muesli , garści wysłodków  i sieczce . Dodam , że nie żałuję też teraz  koniom marchwi i jabłek , i nie widzę żeby to miało wpływ na kupska .


Moi Drodzy, dawno się nie odzywałam, bo nie było o czym pisać, aż do niedawna 🙂

Naf przechorował całe lato. Pierwszym objawem było chudnięcie, potem wet/dentysta stwierdził ruchomość wszystkich zębów z jednej strony pyska i zalecił miękką dietę, żeby Naf nie musiał żuć. Zasugerowano też badania krwi, bo już od roku żadne nie były robione. Zleciłam badania krwi "na wszystko" i wyszły kłopoty z wątrobą i trzustką. Naf dostał stosowne leki, a przy okazji zupełnie nową dietę. Po staremu zostało tylko siekane i moczone siano, natomiast całkowicie została zmieniona pasz treściwa. Teraz Naf na każdy posiłek je po pół miarki otrębów pszennych, suszu z lucerny i namoczonych trawokulek oraz miarkę wysłodków buraczanych (teraz je wysłodki z odrobiną lucerny z Pro Linen). Bałam się, że wybredny Naf niejadek tylko się popuka w czoło i nie tknie jedzenia, a tu niespodzianka. Naf wręcz rzucił się na nowe jedzenie i nie ma absolutnie żadnych problemów z tym, żeby dojadł posiłek. Po jakimś czasie od zmiany diety przeciekanie zaczęło się uspokajać. Teraz zdażają nam się nawet dwutygodniowe okresy bez przeciekania, ze ślicznymi kupkami złożonymi z samych pączuszków. Raz na jakiś czas jest nawrót przeciekania, ale krótki i nie tak intensywny jak kiedyś.

Mam nadzieje, że te informacje komuś pomogą. Trzymajcie, proszę, kciuki, żeby ta nowa dieta służyła Nafciowi.
A czy coś na trzustkę dostaje? Chodziło mi to po głowie ale nie wiem na ile się to sprawdza u koni w wynikach badań...
u kotów (a mam takiego jednego który dostaje leki na trzustkę właśnie z powodów kupy), czy konie też coś dostają z tego tytułu?
U kota teoria z trzustką potwierdziła się po podaniu kreonu i ustąpieniu objawów - nie wiem jak to jest u koni i skąd się to bierze.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się