Biegunka, biegunki, rozwolnienia...

Dostawał przez miesiąc w zastrzykach, ale nie pamiętam co, muszę sprawdzić w dokumentacji.

Zapomniałam dopisać, że poza dietą dostaje też EMy i jako nowość, jakiś czas po zmianie diety zaczął dostawać drożdże paszowe.
I nas dopadł problem, od wczoraj koń ma luźniejsze kupy (zauwazylam to dopiero dzis przy sprzątaniu) tzn normalne + placki, dzisiaj juz normalna biegunka (ale woda sie nie leje).
Jest to koń obecnie po przejsciach, z osłabioną odpornością, 1,5 tyg zakonczylismy leczenie przeziebienia, niestety musialy zostac podane leki przeciwzapalne (jakies łagodniejsze dla żołądka ale jednak), osłonowo był podawany ulgastran i siemie podczas kuracji bo to kon z zaleczonymi wrzodami.
Teraz pytanie:
Czy na biegunke mogła miec wpływ zmiana siana? Przez ostatnie dwa lata bralismy od jednego dostawcy, w kostkach, a teraz od poniedziałku mamy od zupelnie innego dostawcy, w balocie. Ni to lepsze ni to gorsze ale inne. Wczoraj był pierwszy dzien kiedy dostał całkowicie to nowe siano, przestawiłam go dosc nagle bo nie wpadłam na to ze siano tez moze byc rozne.
Taki powod wydaje mi sie dosc absurdalny, ale to delikatny koń, sama nie wiem  🙄 Z drugiej strony cala reszta stajni stoi na tym sianie, ale od bardzo dawna.
Ostatnio nic w paszy treściwej nie zmieniałam.
Poza biegunką koń czuje sie dobrze.
No i jak zareagowac, cos podac? biorąc pod uwage ze jest sylwester  😉 wiec zaden wet ani dzisiaj ani jutro nie dojedzie.
Evson, może dać do picia elektrolity?
U nas kiedyś cała stajnia zareagowała na zmianę siana. Po dwóch dniach był spokój.
Rzeczywiście siano może być winowajcą. Tym bardziej jak jest z balotu. Mój koń o żelaznym jak dotąd żołądku identycznie zareagował na gorsze siano, zresztą inne konie podobnie maja luźniejsze kupy i puszczają więcej bąków.
Podaję wspomagająco Fermaktiv, bardzo pomaga. I gdyby koń nie był oddechowy pewnie ograniczyłabym na jakiś czas pasze i siano na mokro, ale nie moge z oczywistych względów.
Także przyjrzałabym sie temu sianu
halo, mikstura dzieki za odpowiedzi. Ta wersja z sianem wydaje mi sie troche nieprawdopodobna, bo cała stajnia stoi na tym sianie, jednak od bardzo dawna. Mój to folblut z bardzo wrazliwym ukł pokarmowym, w tym roku dużo przeszedł (m.in kolka w klinice), dostawał duzo leków, flora bateryjna jelit pewnie pozostawia wiele do życzenia. Siano samo w sobie nie jest gorsze ale jest mocno zakurzone  🤔 wiec mocze je obficie. Odkąd go mam czyli 2 lata jadł inne siano, od jednego dostawcy, w małych kostkach, bez kurzu. Dzisiaj za kazdym razem po zjedzeniu siana duzo pil, ale to pewnie efekt odwodnienia.
Sytuacje utrudnia fakt ze pojutrze przeprowadzamy sie do innej stajni.
halo chętnie bym podała ale nie mam  😡 nie trenowalismy latem wiec nie mam absolutnie zadnych elektrolitów w pace.
Mam tylko węgiel  🤔 Moge cos kupic w aptece- tylko co  🤔
No... elektrolity można kupić w aptece 🙂 Kiedyś kupowaliśmy nawet dla koni: komponent a, komponent b. Coś takiego.
famka   hrabia Monte Kopytko
01 stycznia 2015 10:29
Evson, przy koniu wrzodowym każda zmiana siana może powodować krowie placki czy biegunkę i wcale nie musi to mieć znaczenia czy siano lepsze czy gorsze wystarczy sama zmiana, tak reaguje mój wrzodowiec, jak miałam okazję to prosiłam aby przez kilka dni mieszać stare z nowym i wtedy było dobrze, albo dawałam digest aid farnamu i wtedy też było bez problemu , druga sprawa znów jest wariacka pogoda pada deszcz :-/ i to też na wrzodowców ma jakiś wpływ , daj elektrolity drożdże albo fermaktiv to powinno złagodzić ;-)
halo kupilam takie w aptece, dla dzieci bezzapachowe  🙂
famka tyle że on tak nigdy nie reagowal, nawet przed leczeniem na wrzody, ale 2 tyg temu byl leczony srodkami PZ + inne (mocne przeziebienie) do tego ostatnie pol roku bylo dla niego mocno męczące, wiec dopuszczam mysl ze ukł pokarmowy nie działa tak jak powinien. Gorzej ze jutro czeka nas zmiana stajni a wiec znowu zmiana wszystkiego
Wczoraj nie podawalam nic przeciwbiegunkowego, jedynie normalnie Ulgastran, dzisiaj po nocy widzialam sporo rozdeptanych kup, ale byly tez normalne bobki, dzisiaj zalatwia sie juz normalnie, taka typowa biegunka zażegnana w kazdym razie  😅
Zerkne na te preparaty o ktorych piszesz, drozdze podaje stale, wczoraj dalam mu tylko niewielka ilosc tresciwej i troche wiecej niz zwykle wrzodowej sieczki.
famka   hrabia Monte Kopytko
01 stycznia 2015 14:40
Mój przed wrzodami też tak nie miał ;-) jak masz możliwość to rano na drogę możesz podać mu paste ekygard bardzo pomaga i chroni żołądek przed stresem :-)
Czy ktoś stosował preparat OVER HORSE DIARRI Stop?
Czy ktoś umie wyjaśnić, dlaczego dekstroza (glukoza krystaliczna) +czasem drożdże piwne podaje się na rozwolnienie?
Zarówno preparaty dla koni jak i krów, owiec i prosiąt mają jako podstawowy składnik właśnie glukozę krystaliczną.
Czy zwykła glukoza krystaliczna zakupiona solo może mieć podobne działanie?
Cobrinha
a badałaś wodę, którą piją konie? Znam sytuację gdzie w stajni na ok. 10koni jedna starsza hucułka non stop miała biegunki. Leczona "na wszystko", badana, pasze, cuda wianki.
W akcie desperacji zbadano wodę, wyszły w niej jakieś bakterie, woda w kanistrach, potem zmiana stajni. I przeszło jak ręką odjął
Czy ktoś stosował preparat OVER HORSE DIARRI Stop?


U nas zadziałał doskonale, jednak znalezienie przyczyny biegunek to priorytet. Badałaś na obecność słupkowców?
Epikea, ten problem jest niezależnie czy dostaje wodę ze studni czy gminną - z resztą ta wodę wszystkie zwierzęta i ludzie też piją i nic im nie jest.
AnetaW, miał robione badania kału i wszystko w normie - stąd robiłam dwa dni temu gastroskopię.
Cobrinha , widzę , że się bujasz ze swoim koniem od długiego już czasu,  tak jak ja z Alienem . Ona ma ten problem od urodzenia - właściwie jej pierwszą poważną przygodą była masakryczna  biegunka , tydzień po urodzeniu . Ratowaliśmy ją kroplówkami ... I tak jej zostało, w sumie to nie biegunki , ale takie luźniejsze kupy. Jej matka miała zresztą podobne- miała gastroskopię , badania kału , krwi pod kątem pracy wątroby - i  wszystko było u niej w porządku . Teraz młoda ma trzy lata , i jedyne , co pomogło ,to zeszłoroczna  kuracja antybiotykiem - po tym mamy 70% problemu z głowy ( do dzisiaj nie rozumiem ,czemu...) . Pozostałe "procenty"  zwalczam nie podając żadnych całych ziaren ( owies , łuska słonecznika itp. ) . Najlepiej funkcjonuje na lekko zamoczonym, rozsypującym się  musli lub granulacie,  i sieczce - wszystko maksymalnie niskobiałkowe ( źle reaguje na wysokobiałkowe pasze , podobnie zresztą jak jej matka ).
Ile to tak na prawdę trwa to ciężko powiedzieć, bo przedtem stał w pensjonatach i w dodatku nie sam więc nie  wiem kiedy się to zaczęło bo nikt problemu nie zgłaszał.
Ja owies i łuskę słonecznika (była nieosiągalna) odstawiłam jakiś czas temu, wysłodki też ale akurat od nich mi zbyt szybko tył (dosłownie w oczach).
Teraz kończymy granulat Brandon XS i mam dylemat co dalej. Do tego dostaje sieczkę Dengie. I dalej bez zasadniczych zmian - co dziwne, w boksie jest lepiej niż jak wyjdzie na zewnątrz - wtedy ciapa a nie kupa -  ww boksie to jeszcze pączków można się doszukać  😵
A jaka pasza u Was się najlepiej sprawdza? podajecie coś dodatkowo na biegunkę/ rozwolnienie?
Co to był za antybiotyk? on na ta kupę czy coś innego?
dominoxs, pomógł antybiotyk bo - możliwe, że masz nadaktywność drobnoustrojów w jelitach... to się zdarza...
Antybiotyk część wybił i pomogło... - przynajmniej taką mam teorię
Najlepiej funkcjonowała na paszy Saracena Shape-up, jak była na etapie odchudzania , do tego dostawała sieczki (np kopytową healthy hooves ), dorzucałam jej tez trochę wysłodkówz aronii, czy zaparzonej pokrzywy w sezonie od czasu do czasu . Kupy były po prostu wzorcowe. Teraz jest na Baileys High Fibre ( granulat  lub musli ) i jest OK , ale to jej już zwilżam . Przed kuracją anybiotykiem  i przed obecną poprawą , od czasu do czasu przechodziła kurację farmatanem forte - ale to już  powinien wet zatwierdzić , i dobrać dawkowanie  . Farmatan ewidentnie zwalczał tylko objawy , bo po jakimś czasie problem powracał, tylko w mniejszym nasileniu .
Ja teraz przeczytałam to,  co napisała Gaga w wątku o paszach - o PH kału i drobnoustrojach , i dodaję sobie to do tego naszego antybiotyku.... Coś ten antybiotyk musiał u niej wytłuc - tylko co? Co siedzi sobie w koniu , przechodzi z matki na źrebaka , powoduje luźne kupy i daje się wytłuc penicyliną ?

PS Gaga- no właśnie ,pisałyśmy równocześnie . Ciekawe:1) co to za drobnoustroje 2) jak to zdiagnozować, 3) kogo zapytać , bo moich wetów mam już odpytanych i nic konkretnego się nie dowiedziałam .
Nadmiar drobnoustrojów w przewodzie pokarmowym?
OK , ale nadmiar,  czy występowanie jakiś konkretnych ? Bada się gdzieś pod tym kątem kał?
Czyli najpierw miałaś farmatan forte (mam zalecone coś podobnego)
Potem antybiotyk ?
dominoxs, nie znam niestety składu mikroflory jelitowej koni
Ba - sądzę nawet że nie ma jednego "dobrego składu"... 🙁 pewnie kał można zbadać pod tym kątem, ale z uwagi na fakt, że nie znam tematu z autopsji (czy raczej koniopsji) to szczerze nie wiem 🙁
dominoxs, jak  podawałaś tą paszę Saracena Shape-up i kupy były ok, to  to było przed, czy po kuracji antybiotykiem i farmatanem?
moj mlody tez ma wieczne luzne kupy, krew, gastro, robaki rozne preparaty poczynajac pd ema konczac na pink powder, diagnoza jelito grube nie do konca wchlania wode. teraz tylko trzeba kontrolowac czy kon sie nie odwadnia ale mocniejsze rozwolnienia dawno sie nie zdarzaly
diagnoza jelito grube nie do konca wchlania wode
Na podstawie jakichś badań to stwierdzono? skąd wiadomo że to to a nie nietolerancja pokarmowa?

Cobrinha - kolejnośc miałam taką : farmatan ( z przerwami ) , potem długie kombinowanie z paszą z różnym skutkiem , potem kuracja antybiotykiem taka porządna ( ponad 3 tygodnie , ale z zupełnie innego powodu ) - po tej kuracji kupy się zapączkowały pięknie ,  ale że źrebol utył ,  postanowiłam postawić na shape-up ,  na tej paszy była 5 miesięcy . Najlepsze 5 miesięcy ever 🙂
Ok wielkie dzięki.
Czy Shape up był już po wszystkim więc to raczej nie jego zasługa - czytałam opis ale cena  😵
Najgorsze to to, że człowiek kupuje i nie wie czy coś to da 🙁
famka   hrabia Monte Kopytko
04 stycznia 2015 19:17
Cobrinha,  a możesz dokładnie napisać jak wygląda dzień Twojego konia ? Jakie jest żywienie w dawkach jak dostaje siano i kiedy i ile i w jakich odstępach czasu ? Czy jest na padoku z korzeniam z piaskiem z resztką zielonego ? Jak pracuje i ile ? Czy ma stado które się toleruje ? No wszystko ?
Cobrinha , cena wysoka , ale nam worek starczał na 25 dni. Oprócz tej paszy wypychałam ją głownie sieczką 😉
Mi pewnie też jakoś tak starczy - Brandona miałam na miesiąc ale ja niestety muszę liczyć każdy grosz 🙁
Mam jeszcze w opcji właśnie Beileysa i Masters Structuur. Saracen na pewno wypasiony, ale u Was wfekt nie pasza przyniosła a antybiotyk i preparat więc tym ciężej wydać mi tyle kasy na pasze.
I tak w zasadzie sama muszę bujać się z problemem 🙁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się