Miękkie pęciny

Witam
czy koń z miekka pecina (jest to wada od urodzenia i bardzo nie wielka- tak stwierdzil wet.) jest skazany na straty jezeli chodzi o sport? skoki?  Jak takiego konia mozna użytkowac aby nie zrobic mu krzywdy? czy sa jakies sposoby zeby odciazyc mu ta noge? (nie wiem moze jakies ochraniacze?)
prosze o wasze opinie 🙂
mialam pod opieka konia z miekkimi pecinami (przodami). na poczatku chodzil normalnie, skakal bez problemu ale do czasu. zaczely sie kulawizny, przestal skakac, potem byl odstawiony od pracy, pozniej chodzil ale bez skokow.

moj ma miekkie ale tyly (niedzwiedzia lapa tzw)
i skacze, pracuje normalnie
Odkopuję temat.
Jak wasze doświadczenia z miękkimi pęcinami? Podatnością na urazy ścięgien, profilaktyką, użytkowaniem w sporcie?
Niewielka wada wadzić w skokach może ale nie musi?
Znałam kilka koni z miękkimi tyłami i nie miały one żadnych problemów ze skokami, za to jeden z bardzo długą pęciną w przodach - owszem. Może to kwestia tego, że przodom bardziej się dostaje przy lądowaniu?

Pilnowałabym przede wszystkim prawidłowego werkowania/kucia takiego konia, bo przy niedźwiedziej łapie kąty wsporowe lubią się podwijać, a powinny być maksymalnie cofnięte, żeby dodatkowo nie przesuwać punktu podparcia do przodu.
Konie z miekkimi pęcinami (przód) bardzo często nie wytrzymują obciążeń treningowych 🙁
lostak   raagaguję tylko na Domi
13 kwietnia 2012 10:58
prszy dobrym kuciu i gimnastyce można z tym zyc😉 jesli jest to "lekko" miekkie
lostak , możesz rozwinąć gimnastykę? :kwiatek:

Mój ma miękkie pęciny na przednich nogach, kupowałam go z pełną świadomością tej wady. Koń miał robiony TUV i po konsultacji z wetem zdecydowałam się na niego. Mamy pozwolenie od weterynarza na normalne treningi, nawet na małe skoki (tak to 100 cm) ale na skoki parcia nie mam więc nie skaczę. Trzeba pamiętać o prawidłowej korekcji takich kopyt i da się żyć z tym.
Ja również mam konia z miękka pęcina w zadniej nodze, pytanie, czy z takim koniem można normalnie pracować czy oszczędzać nogi i skoki ?
Ja znam kilka koni z jedną miękką pęcina w przodzie i wszystkie były nierówne, sprawiały wrażenie utykających (konie po tym samym ogierze i sam ogier) mimo pracy w rekreacji , sezonowo, bez szaleństw.
Wszystko zależy od tego, jak mocna jest ta wada. Pamiętam jeden z wywiadów z p. Kasią Milczarek, dotyczył kupowania młodych koni na aukcjach, na co szczególnie zwrócić uwagę. Padło tam stwierdzenie, że różne wady budowy są dość wybaczalne - ale należy mimo to przykładać dużą uwagę do wyboru konia o jak najbardziej poprawnym rysunku kończyn, jeśli koń ma być użytkowany sportowo. Jako przykład podany był właśnie bardzo ciekawy młody ogier, ale z miękkimi pęcinami, który niestety nie podołał trudom treningu i z uwagi powtarzające się kontuzje został z użytkowania sportowego wycofany.
Wstawiam zdjęcie konia o którym wspomniałam wyżej, miękka pęcina - lewa zadnia, czy jest to poważna wada czy nie?
widziałam konia z 5x bardziej miękkimi pęcinami w obu zadnich nogach... dopiero zaczyna pracę, ale wygląda to koszmarnie...

kasztan nie jest jeszcze taki tragiczny, wydaje mi się, ze przy dobrym kuciu "będzie żył" 🙂
gajowa
Przecież ten koń ma cąłkowicie prosty staw skokowy.
Przecież ten koń ma cąłkowicie prosty staw skokowy.


Ma koszmarnie, pomijając już efektywność pracy z takim koniem i wydajność chodów, to pełno dodatkowych obciążeń pójdzie w stawy pęcinowe i pęciny. Plus prawy tył dziwnie ucieka na zewnątrz. Ja bym się od takiego konia trzymała z daleka i mówię to niestety z autopsji, z krzywulcami dużo problemów 🙁
quantanamera czy widziałaś wcześniej podobny przypadek? Ten koń akurat mało pracuje i nigdy nie kulał, bo nie miał obciążenia, ale ciekawa jestem co byłoby jakby poszedł do treningu... Na jeździe też w miarę poprawnie pracuje zadem jak na jego częstotliwość jazdy (wiadomo- idealne to nie jest).
Przesyłam parę linków do zdjęć z jazdy.







Czekam na wasze opinie 🙂
mea culpa, spojrzałam tylko i jedynie na pęcinę... natomiast koń, którego znam i wspomniałam o nim powyżej już w ogóle przeczy prawom grawitacji...
"Siadanie pęciny", a co za tym idzie- prostowanie stawu skokowego będzie się z wiekiem (i treningiem) powiększać. Może dojść do takich zwyrodnień, że już koń będzie bezuzyteczny. Jako ostrożny rekreant pod lekkimi jeźdźcami może długo pracować. Intensywny sport ( a zwłaszcza skoki, które wymagają sprężystego odbicia przy pomocy zdrowych, prawidłowo skątowanych stawów skokowych)- odpada. No, chyba że komus zalezy na kilku latach startów, a potem koń na trawkę lub do rzeźni.
Niestety -znałam klacz z taką pęciną i stan się z wiekiem tak się pogorszył, że jazda była praktycznie niemozliwa.
Czyli tak na dobra sprawę wskazana jest tylko delikatna jazda i małe skoki, aby można było wsiadać więcej niż parę lat. Bardziej koń rodzinny - rekreacyjny niż sport na poziomie P i N...
wildrider5,  rzepka napisała wyraznie, delikatna jazda, własciwie spacerowa, bez skoków. małe skoki to skoki.
Isabelle chciałam podsumować, co napisała rzepka i serdecznie jej dziękuję za wyjaśnienie 🙂
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
22 maja 2012 14:36
ze strony kliniki wet. Olgi Kalisiak

http://www.zdrowiekonia.pl/porady/Badanie_konia_przed_zakupem_Centrum_Zdrowia_Konia.pdf

W kończynie miednicznej widzianej z boku ważny jest kąt stawu skokowego. Zbyt prosty staw
skokowy, często połączony z „niedźwiedzią” postawą palca źle rokuje co do długiego
użytkowania takiego konia
.
Wiwiana   szaman fanatyk
22 maja 2012 14:43
Mięsień międzykostny w takiej nodze nie wytrzymuje intensywniejszego użytkowania i koń się sypie...
Często takie tyły mają konie przeciążane robotą w młodości lub bezsensownie po dżygicku użytkowane w dorosłości.
ElaPe dziękuje za link 🙂
Gniadata   my own true love
14 czerwca 2012 20:57
Hej, zastanawiam się nad kupnem konia - niezajeżdżonego 4rolatka, i po jednym zdjęciu mam wątpliwości czy miękka pęcina nie występuje. Żeby nie było, od razu mówię, że aktualnie nie dysponuję zdjęciami w "stój", mam jedynie te w ruchu, a konia jadę obejrzeć w tym tyg lub w przyszłym z weterynarzem - pytam się jedynie informacyjnie, wychodząc z założenia, że nie zaszkodzi a pomóc może 🙂

zdjęcia:
http://imageshack.us/photo/my-images/232/02020120508o.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/6/02720120508.jpg/
no i to "dyskusyjne" :P
http://imageshack.us/photo/my-images/502/00420120508.jpg/

No i mam pytanie odnośnie tego ostatniego zdjęcia - widzicie tutaj jakąś większą nieprawidłowość, czy to może być po prostu kwestia kąta zdjęcia, podłoża, obciążenia? Jak myślicie? Bo ja jako paranoiczka pierwszej wody subiektywnie tego ocenić, ja zawsze i wszędzie widzę najgorsze i najczarniejsze scenariusze. 🙂
galopada_   małoPolskie ;)
14 czerwca 2012 21:00
Gniadata masz zdjecie zootechniczne?
No Totek też ma pewno miękkie pęciny  😁



Gniadata
Ocenianie skatowania pęcin w ruchu, nie ma żadnego sensu. Nie popadajmy w paranoję...
Gniadata, już w którymś wątku było o miękiej pęcinie u konia odbijającego się w skoku. Jak na zdjęciu Totka, kazdy kon siada obciążoną pęciną.
Gniadata   my own true love
14 czerwca 2012 22:49
galopada_ no właśnie nie mam, dysponuję tylko tym co tu jest, obejrzę na żywo, mam nadzieję niedługo, zdjęcia porobię to może wrzucę jeszcze, dodatkowo jeszcze konsultacja z weterynarzem, to chyba wszystko będzie jasne 🙂

armara ja jestem naprawdę straszna panikara i paranoiczka 🙂 Usiłuje wykluczyć wszystko od początku i strasznie przesadzam przez to, no niestety nie umiem się przed tym powstrzymać. Niby chyba powinnam zacząć nad tym pracować, ale z drugiej strony pomijając to że wszystkich wkurzam i często robię wiele szumu o nic, czasami udaje się w zarodku wyleczyć jakąś chorobę, czy wyeliminować szkodliwe czynniki. :P

No nic, dzięki dziewczyny za odpowiedzi 🙂

[EDIT] Mam jednak jakieś zdjęcia ze stój - bazakoni 🙂
Wklejam, może zobaczycie coś, co mi umyka, a jak nie miękką pęcinę, to może coś innego.



Trochę kiepsko, że nie są z boku, ale inne będę miała dopiero w środę.
A może ktoś więcej mógłby napisac coś o leczeniu, profilaktyce?
Jakieś ochraniacze, kucie, specjalne struganie?
Co myślicie o tym?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się