St. Hippolyt - pasza i odzywki

Niezły, bo wtedy ma się też większą kontrolę nad ilością żarcia, on bardzo puchnie, zalej gorącą wodą i zobacz 🙂


Wielkie dzieki! najwyzej na poczatek dorzuce mu garsc equigarda....egh....tak...kiedys mialam konia ktory wszystko jadl  😵
Mój od wiosny je Hippolyta La Rosselt - w sumie jestem bardzo zadowolona. Jak na pasze taką podstawową to mój ma po niej mase energii...

Natomiast za tą Trawą z Alpejskiej Łąki nie przepada, krzywi się i wyrzuca ze żłobu. Taki to juz urok rozpieszczonego konia... 😉

Moja koleżanka ma przedstawicielstwo Hippolyta na pomorze. Można się z nią dogadac na dostawę do stajni. Jakby co to podam nr kontaktowy na pv 😉
a ile to La Rosselet ma energii strawnej, bo szukam, szukam i nigdzie nie ma...
jak pamiętam to 12

edit: na 100% 12 MJ  😉
oo dzięki 🙂
orientujecie się  jak pachnie NutriStar i LaRosslet? Pachną ziołowo?
Szukam paszy ziołowej, niskoenergetycznej🙂 Chętnie kupię St. Hippolyta, bo mam zaufanie do tych pasz🙂
Juliaaa, w zasadzie każda ich pasza pachnie oszałamiająco 🙂
Ja podaję teraz Reformmüsli i mnie nie zachwyca. Wcale nie pachnie ładnie, różnicy pomiędzy hartogiem (oprócz ceny) nie ma, więc z następnym workiem wracamy do balanca
ja na reformmusli trzymalam klacz-wariatke i potem nigdy rzadna inna pasza nie utrzymala jej w tak dobrej formie
dzięki za odpowiedzi🙂
po prostu nie wiem co zamówić🙁 Chce coś niskoenergetycznego, pachnącego ziołami, mającego dobry wpływ na układ oddechowy i pokarmowy. Możecie coś konkretnego polecić?
Ja dawałam hartoga i teraz daje reform musli g i to hipolita o wiele bardziej nam sie podoba. Pachnie jak na mój nos ziołami, głównie miętą. Koń wybredzioszek wcina 🙂
Juliaaa, ja też poleciłabym Ci Refformmuesli bądź jeżeli to ma być kolorowy dodatek do jedzenia- La Rosslet.

Myślę, że najprościej dla Ciebie byłoby napisać mail do nich 🙂
hippolyt@hippolyt.pl
sorry, pomyliłam wątki...
busch   Mad god's blessing.
18 stycznia 2011 03:36
Karmi ktoś obecnie St. Hippolytem? Jestem ciekawa czy na workach jest informacja że od 1.VIII 2010 formuła pasz została zmieniona, czy też nikt nie pofatygował się o tym poinformować kupujących 👀
Karmi ktoś obecnie St. Hippolytem? Jestem ciekawa czy na workach jest informacja że od 1.VIII 2010 formuła pasz została zmieniona, czy też nikt nie pofatygował się o tym poinformować kupujących 👀


Dopiero co kupiłam dwa worki Struktur Energetikum i może nie wczytywałam się zbyt mocno, ale nic takiego nie znalazłam. A co to za zmiana formuły?
busch, a co, karmisz i masz z tym problem? Chodzi Ci o probiotyk?
busch   Mad god's blessing.
18 stycznia 2011 23:20
Burza - nie mam problemu z probiotykami, natomiast mam problem z czymś dużo ważniejszym w końskiej paszy. Oprócz dodania probiotyków, firma Hippovet, dystrybutor St Hippolyta na Polskę chwali się, że nowe pasze mają obniżony udział białka, skrobi i tłuszczu - z całym szacunkiem dla firmy St Hippolyt, sporo ludzi tylko po to pakuje w konie gotowe pasze - żeby, podając sensowne ilości paszy treściwej, wpakować w konia możliwie dużo tłuszczu, białka i kalorii, aby mu się łatwo puchło  😉 . Zwłaszcza koniom sportowym po to są pasze - stąd jestem niezwykle ciekawa, czy na workach z nowym składem jest zaznaczone, że mają obniżone trzy najważniejsze parametry w paszy i czy jest tak też napisane, że wg St Hippolyta ich pasza jest prawidłowo skarmiana tylko z dodatkiem polskiego zboża i siana. Tak argumentuje zmianę St Hippolyt - że mamy tak świetne, kaloryczne zboża, że trzeba dostosować do nich paszę... ekhem... 😀
to fajnie, mnie pasuje  😀
czekam jeszcze aż obniżą parametr ceny i będę ich pasze kupować  🏇
a do tego czasu zostanę na dodsonie 🤣
Oooo... z obniżenia skrobi to ja się wybitnie cieszę 🙂🙂🙂
To wygląda tak jakby grupą targetową dla Hippolyta stały się nie konie sportowe, a konie.... w jakiś sposób chore - po ochwacie, przewrażliwione na "dobroci", nadwrażliwe na białko, nie wiem, rekreacyjne, których właściciele bawią się w sport.... Może o to chodzi? 🙂

piglet, Karmienie Hippolytem wychodzi drożej niż Dodsonem?
Bush, nie przesadzaj, nie wszyscy potrzebują dla koni pasz bogatych w białko czy skrobi. Uwierz, że są konie nadwrażliwe na białko np. i trudno znaleźć porządne pasze dla nich. Zazwyczaj jak są pozbawione tych składników to są to pasze "o niczym". Jeśli sobie Hippolyt z tym poradził to super. Będzie wybór.
A poza tym co ma ogłaszać klientom - że uwaga uwaga, mamy mniej białka / skrobi / tłuszczu niż inni? No od tego jest skład żeby sobie porównać...


piglet, Karmienie Hippolytem wychodzi drożej niż Dodsonem?



dla mnie TAK, ale ja mam w dodsonie duże zniżki 😉
caroline   siwek złotogrzywek :)
19 stycznia 2011 09:52
epk, wydaje mi sie, ze bush chodzilo o to, ze wprowadzono zmiany w skladzie paszy, ale nie odzwierciedlono tego na etykiecie. Wiec pasza pozornie ta sama, ktora dotychczas kupowalas, staje sie pasza zupelnie inna a ty nic o tym nie wiesz.
Bo nie o sama zmiane skladu/parametrow chodzi, tak mi sie zdaje, a o brak informacji - prowadzacy do wprowadzania w blad.
No jeśli nie odzwierciedlili tego na etykiecie - to faktycznie,zgadzam się. Ale z drugiej strony nie bardzo chce mi się w to wierzyć. Ale faktycznie może trzeba by to sprawdzić - porównać co było a co jest. Hmm.
Ruda_H   Istanbul elinden öper
19 stycznia 2011 10:48
aż z ciekawości sprawdzę dzisiaj worki ...
busch, naprawdę chcesz w paszy więcej białka które obciąża końskie nogi i tłuszczu, którego w zasadzie i tak koniom mało trzeba?...

Sankaritarina, bzdura, o skuteczności paszy nie świadczy ilość danego składnika tylko całość komponentów i ich proporcje.
A ja tam się cieszę. Mam 14MJ energii strawnej i o to mi chodziło. Podaję osobno olej sojowy, więc na tłuszczu też mi nie zależy. Cieszę się też, że nie grozi nam przebiałkowanie.
busch   Mad god's blessing.
20 stycznia 2011 03:02
epk - dla takich koni są pasze typu Cool Mix - natomiast St Hippolyt nie obniżył kaloryczności jakiejś paszy (albo jakichś kilku pasz) dla tych wrażliwych na białko koni, tylko obniżył kaloryczność wszystkiego - również tego, co sprzedawali wcześniej jako towar dla koni sportowych.
Zresztą widziałam paszę St Hippolyt używaną na konia który powinien nieco przytyć - pasza i dawki zostały dobrane (u konia był konsultant, żeby nie było), a koń mimo wywalanej w niego dużej kasy wyglądał wciąż jakby nie dojadał. Well, skoro dostawał paszę o niższym poziomie kaloryczności, niż by to wskazywała nazwa i przeznaczenie paszy, to tajemnicze nieprzybieranie na wadze przestaje być tajemnicze 😉

No ale spoko - każdy podaje co chce, tylko uważam że na workach St Hippolyt powinien się pochwalić nie tylko uzupełnieniem paszy o probiotyki  😉

Burza - no tak, dlatego się dobiera pasze do indywidualnych potrzeb, jednemu dasz coś niskobiałkowego i niskotłuszczowego bo mu puchną od białka nogi, drugi potrzebuje więcej bo jest w treningu. St Hippolyt zdecydował za klientów że ich konie potrzebują mniej białka, tłuszczu i skrobi niż wcześniej pobierały jedząc tą samą paszę w tych samych dawkach. I o ich decyzji można się dowiedzieć dopiero rozmawiając bezpośrednio z HippoVetem, bo na workach nie przeczyta się o żadnej zmianie. Nawet jak jest opisana w procentach - to moim zdaniem fair byliby dopiero oznaczając że coś się zmieniło. Inaczej ludzie stale skarmiający tym samym nie sprawdzą czy dostali to, co zwykle, czy też skład się w międzyczasie zmienił.

Poza tym, nie wiem czy wiecie, zmiana dotyczy tylko Środkowej i Wschodniej Europy - czyli nawet nie chodzi o to, żeby ich produkty bardziej dostosować do koni (bo te niemieckie chyba zgrubsza powinny jeść to samo, prawda?) - tylko dostosować pod m.in. polski rynek  😉
bush, a skąd masz takie informacje? i dokładnie jakie podawane do tej pory na worku parametry uległy zmianie? i jakich partii produktu to dotyczy? Tz. pasz wyprodukowanych kiedy? Bo jak to jakaś zmiana noworoczna a ja mam worki z grudnia to raczej mam jeszcze ze "starymi parametrami".
u konia był konsultant, żeby nie
Oj tam, to o niczym nie świadczy niestety😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się