remonty, aranżacje, wykończenia mieszkań- pomysły etc.

szykuje u nas mniejszy remont i odrazu pierwsze pytanie:

ktorej firmy polecacie klinkier badz plytki naścienne imitujace cegle? nie chcialabym znowu uczyc sie na bledach jak w przypadku mojej lazienki.........

moze cermag? jakies doswiadczenia?
Zen ja zapytam swojego faceta on jest architektem,co prawda wnetrz nie lubi robic ale firmy raczej zna.
bede ogromnie wdzieczna! :*
Cermag jest ok,ale radzi Ci udanie sie do firmy Klinkier Bud w Konstancinie,tam podobno najlepiej Ci doradza.Maja duzy wybor i doswiadczenie i nawet jak u nich nie bedziesz kupowac to na pewno odpowiedza na wszystkie pytania i cos dobiora.
bardzo jestem wdzieczna! podziekuj serdecznie ode mnie 🙂
nie lubie szukac i jezdzic, wiec jak cos wybiore to zapewne kupie od razu 🙂
Nie ma problemu,jak masz jakies pytania to mam nadzieje ze pomoge 🙂
ja mam pytanie 🙂
macie doświadczenie z przemalowywaniem mebli? jak to sie robi? trzeba wszystko zdrapac? wystarcza farba do drewna? moze do mebli sa jakies specjlne odcienie? jest w necie dosepna jakas ich paleta?
pzdr, ciecior
najpierw trzeba zedrzec odtłuscic powieszchnie mozna najpierw grubym papierem sciernym potem drobnym zeby powierzchnai niebyla chropowata
potem wybieramy farbe ja preferuje te wodorozcienczalne niesmierdza i wydaje mi sie ze maja lepsze kolory malujemy wałeczkiem najlepiej welurowym zeby niebylo nadmiaru farby i innych bzdetow po czym jak farba wyschnie i wogole wogole mozemy to utwqrdzic lakierem bezbarwnym i włala
a co polecicie jako podkład na ściane na której niestety jest grzyb > 2-3 lata temu uzyłam farby Izo cos tam chyba Izomat i na to kolor.Ale farba zaczeła mi sie teraz łuszczyc ui odpadac z ściany , no i oczywiscie grzyb znów wyszedł
emi dzieki, sa jakies specjalnie do mebli przeznaczone farby czy pytac o te "drewniane"?
trzynastka   In love with the ordinary
07 grudnia 2008 01:49
jakie kolory się ładnie komponują razem? tzn chcę malować pokój i meble.
Meble mają tyle co ja albo nawet więcej ale lubię je, lecz sadze że przyda im się odmiana a pokój to pokój, od ostatniego malowania u syfił się lekko.
zajrzyjcie na www.urzadzamy.pl tyle pomysłow ze głowa boli ja juz kilka podchwyciłam
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
07 grudnia 2008 10:53
ninevet ja na stancji mam pokój czerwono - żółty. a w domu błękitno- żółty. Dobrym połączeniem, w miarę spokojnym wydaje się zielony i żółty.

A co do mebli są specjalne farby do odmalowania płyt lakierowanych, ale koszta raczej duże tej inwestycji, można też je obkleić okleiną, tego jest od groma i trochę. Ale to już moim zdaniem ostateczność. Lepiej zainwestować w farbę.
Nasze mieszkanie obecnie w fazie najgorszej.
Włożona kupa kasy, a nic i tak nie widać.
We wtorek bedą gładzie i potem panele, zostaje jeszcze łazienka 👿
Mój "pokój" pare dni temu 😁Przytulnie, nie?
Mam pytanie do speców od pędzla .
Mieszkanie miałam malowane rok temu i poprostu NIE MAM SIŁY na kolejne akcje na dużą skalę.
W trzech miejscach -połączenie sufitu i ściany odleciała mi farba.
A w kuchni pan majster (tfu!) wstawiał mi kratkę wentylacyjną i natrzaskał wkoło gipsem.
Czy można zrobić tak:
- ładnie zeskrobać okolicę "rany"  zatrzeć i namalować tam ... no nie wiem-pasek,kratkę,łatkę inną farbą?
Pan Malarz aż się zapowietrzył na takie pytanie i oświadczył,że on Picassą nie jest i albo całe albo nic.
No,ja mu się w sumie nie dziwię.
Ale jednak- czy mój pomysł jest taki całkiem z kosmosu?
Mnie farba odpadała z sufitu jeszcze w trakcie pracy, mimo prawidłowego malowania. Odpadała razem z odrobiną tynku (warstwa ok 1 mm). Zdesperowana kupiłam gładź, położyłam cieniutką warstwą, przeciągnęłam pędzlem i śladu nie ma.
Jeśli malowałaś rok temu to może pojawić się tylko jeden problem - inny kolor farby może się wyróżniać.
No właśnie dlatego miałam chytry plan- zrobienia czegoś na kształt wzorka czy coś.
Tania- a malowaliście na starą farbę?

Bo mi tak odpadała z sufitu, bo się okazało, że wczesniejsza (położona kilka lat wcześniej) była słabej jakości mocno kredowa.
Jeśli w takim wypadku nie zdrapie się starej farby to co chwila będzie gdzieś odpadać.
Tania- a malowaliście na starą farbę?

Bo mi tak odpadała z sufitu, bo się okazało, że wczesniejsza (położona kilka lat wcześniej) była słabej jakości mocno kredowa.
Jeśli w takim wypadku nie zdrapie się starej farby to co chwila będzie gdzieś odpadać.

Jezu... nie dobijaj mnie. 😕
No na starą pewnie. Zapłaciłam ,nie wchodziłam i nie patrzyłam jak Pan malował.
Pewnie spieprzył bo odpada. Ale nawet bym go nie poznała na ulicy już.
Teraz chcę jakoś dotrzymać do malowania.
Opukaj ścianę/sufit i sprawdź, czy gdzieś jeszcze nie odłazi. Poskrob okolice ranek. Oczyść, połóż gładź i kup w sklepie z tapetami dekor. A jak lubisz klasyczne wnętrza to możesz kupić listwy wykończeniowe (drewno, gips a ostatnio znalazłam nawet z jakiejś pianki w sklepie z farbami Fluggera).

To, czy na starą farbę było malowane powinno być widać. Farba rzadko się łuszczy, raczej odpada płatami, na których wyraźnie widać warstwy. No i pytanie, czy odpada do tynku , czy jednak starą farbę widać na ścianie.
No niestety my też poszliśmy z mężem na łatwiznę. Ze ścian zdrapaliśmy całą starą farbę aż do tynku, a na suficie już nam się nie chciało.
I pomalowaliśmy na poprzednią.


No i od roku co rusz robimy gdzieś poprawki, bo się łuszczy. A na ścianach rewelacyjnie trzyma.

Abre- pukanie nic nie da. Tak możesz co najwyżej sprawdzić czy tynk nie jest gdzieś odparzony, a nie czy farba nie związała przez stare warstwy. My też opukiwaliśmy, wszędzie było tak samo, a i tak poodłaziło. No i w niektórych miejscach poodpadało do tynku, a w niektórych została najwcześniejsza warstwa
Opukaj ścianę/sufit i sprawdź, czy gdzieś jeszcze nie odłazi. Poskrob okolice ranek. Oczyść, połóż gładź i kup w sklepie z tapetami dekor. A jak lubisz klasyczne wnętrza to możesz kupić listwy wykończeniowe (drewno, gips a ostatnio znalazłam nawet z jakiejś pianki w sklepie z farbami Fluggera)

Sprecyzuj-"Odczyść" ,proszę. :kwiatek:
O listwach myślałam,bo obawiam się,że ,że Laguna ma rację i dalej poleci.
Są takie sufit-ściana? L - takie?
A dekor - też taki znajdę?
Myślałam,że odskrobię/rękami cudzymi/ i taki pasek strzelę. Nawet jesli się odróżni od ściany bo spłowiało to będzie niby specjalnie. I okolice okien i drzwi myślałam tak obwieść wkoło.
Na kratkę w kuchni pomysłu nie mam. Może tam dekor dam? Co to jest w ogóle "dekor"?  🤔
U mnie od pukania po prostu leciało. Jak się robiła dziura to doskrobałam po kilka cm po bokach i zaszpachlowałam. Od 3 lat spokój. Ale to nowe budownictwo i farba była na gołym, tylko zagruntowanym, tynku.

Pojęcia dekor użyłam w takim samym znaczeniu w jakich używają go w sklepach z tapetami. To po prostu taśma klejąca o szerokości kilku (coś koło 10) cm z wzorkiem.

A listwy do wykończenia znajdziesz w wielu kształtach i wzorach.
Tutaj te gzymsy, jak je nazywają, na www http://www.sztukateria.org.pl/Gzymsy.html Przy czym niech Cię nie przeraża zdobniczość bo są też takie zupełnie ascetyczne, które po prostu łączą ścianę z sufitem łukiem 🙂

Oczyszczenie polega na przeszlifowaniu powierzchni, przemyciu jej wodą lub wodą z mydłem w celu odpylenia i odtłuszczenia oraz na przegruntowaniu tego kawałka specjalnym gruntem (można kupić 1 l).
Świetne! Abre-wiekie dzięki! Może nawet sami damy radę z synem przykręcić?
Lecę po południu szukać .
bardzo dziękuję bardzo- tego POMYSŁU mi brakowało.
No i nici z dekorów.Pan Malarz się okropnie zaindyczył i powiedział,że po jego trupie będzie odpadajacą farbę maskował. Oświadczył,że zedrze wszystko do gołej ściany, wygładzi,pomaluje na nowo a potem mogę sobie wieszać co tylko zechcę. I odmówił koloru "lodowy błękit" do sypialni .
Ponieważ to znajomy i na dodatek perfekcyjny i tani - zrobię co każe.
Kolor też mu chyba pozwolę wybrać bo nie mam do kolorów ręki ani oka.
Zezował też na moją "soczystą pomarańczę" w biblioteczce bardzo nieprzyjaźnie. 😵
Dostanę darmowej przepukliny od dźwigania książek.
Tania, nie daj się terroryzować w sprawie koloru 😀

Ja ostatnio chyba przeszłam do legendy ponieważ wybierałam podłogę pod kolor sweterka 😀 Jakoś tak się złożyło, że kolor w salonie chciałam właśnie taki lub podobny. Więc po salonach, zamiast z kawałkiem ściany, jeździłam ze szmatką 😉
Tania- co do malowania na odpadającą farbę to się z nim w 100% zgodzę, bo jak już Ci pisałam u nas fakt, że nie zdrapalismy starej spowodował wieczne odpadanie.

Ale co to za zwyczaje, ze malarznarzuca Ci kolor ścian? 🤔
Jak będzie Ci się podobać to możesz tam zrobić róż w żółte ciapki.
Płacisz mu za usługę malowania, a nie za aranżację i projektowanie wnętrz 🙄
Z tym narzucaniem to tak żartobliwie pisałam.
Pan Malarz w kuchni mi sam dobrał i pasuje do całości.
"Lodowy błękit " rzeczywiście może być dość lodowy do spania na zimę.
Nie umiem dobrać koloru -nie wyobrażam sobie poprostu.
Właśnie siedzę nad katalogiem Duluxa i szukam farby na korytarz 😜
Ja mam korytarz "zupa pomidorowa bez zabielania" -jest taki w katalogu?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się