BUBLE czyli czego nie kupować

Juliaaa, dla mnie te Karo to też kit. Nie pamietam nawet czy wytrzymały miesiąc i zimowe to one nie są bo jest w nich zimno. Ble.
jett   success is the best revenge
01 lutego 2012 09:25
A jak z czaprakami Fair Play? Też szybko się mechacą? Chodzi mi dokładnie o model Opal.  :kwiatek:
jett, fair play opal są cudowne moim zdaniem.  🙂 Jestem drugą właścicielką swojego i mimo to ma ładny kolorek i jest taki fajny mięsisty.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
01 lutego 2012 10:47
Potwierdzam. Ja ze swojego opala jestem bardzo zadowolona 🙂
czaprak lamicell basic - używany sporadycznie, po pierwszym praniu kolor wypłowiał, szybko odbarwia się od siodła, szwy puszczają, mechaci się, ogółem nie prezentuje się tak fajnie jak na zdjęciach w necie.
W porównaniu do czapraka, który kupiłam w Niemczech za 8 Euro przeżył 1 setną tego co ten niemiecki (ten z lamicell kosztował około 80 zł).
czapsy HORZE (o ile pamiętam były różowo-brązowe) - przetestowała koleżanka ale na własne oczy widziałam jak wyglądały po kilku jazdach, wszystko od nich odpada, rozlatują się zamki, kolorek po praniu też nie taki jak powinien być, gumki trzeba było obciąć bo zostały z nich strzępki. One znowu chowają się przy tych tanich z a'la jeansu firmy JACSON, które służyły mi dobre 4 lata prawie ciągłego używania, jedyny defekt w nich to lekko starty kolor, nawet gumki się nie przerwały po takim czasie.
Sztylpy Hippiki... Niech ich szlag trafi z tymi zamkami  😵

Kantary: Fair Play Ciba, Api Roma - z rudym to krótka rozmowa, bo albo kantar przeżyje szaleństwo na karuzeli, albo nie. Fair Play przeżył dwa spacery, Awpi nie zdołał nawet ruszyć z moim koniem i już było po karabińczyku i pasku potylicznym...
(za to Horze Chooze i Lami-Cell Elegance przeżyły już chyba wszystko 😉 )

Rękawiczki Fair Play - WSZYSTKIE. Idą w drzazgi po tygodniu. Przeciera się to i rozłazi. Tragedia.

Happiowa   córka grabarza
01 lutego 2012 17:23
Sztylpy Hippiki... Niech ich szlag trafi z tymi zamkami  zemdlal
oj tak...


Rękawiczki Fair Play - WSZYSTKIE. Idą w drzazgi po tygodniu. Przeciera się to i rozłazi. Tragedia.




niestety się zgadzam .
a ja sie nie zgodze, używam Fair Playów zimowych juz drugi sezon i poza przetarciami, które sa naturalne , rekawiczkom nic nie zarzucam 😉

Sztyblety Hippiki ? Z zamkami? Podziękuję serdecznie, nigdy więcej!
Juliaaa, dla mnie te Karo to też kit. Nie pamietam nawet czy wytrzymały miesiąc i zimowe to one nie są bo jest w nich zimno. Ble.


Mnie tam w Karo ciepło. Używam drugi rok, do czyszczenia konia zwykłe polarówki Fair Play i jest mi chłodno w ręce w te mrozy, natomiast jak zmieniam na Karo to od razu cieplej.
O Karo to tu dyskusja co stronę jest 😁
Sztylpy Hippiki... Niech ich szlag trafi z tymi zamkami  zemdlal
oj tak...


2 x oj tak 😉 Bardzo estetyczne, ale tylko przez chwię  🤔
Sztyblety sznurowane z HKM. - zamki są tragiczne. Rozwaliły mi się po 3 miesiącach i to używania ich tylko na jazdę.  🤬
Sztylpy Colorado używane sporadycznie, a zamki poszły w dosłownie chwilę. I ta cudowna skóra, dosłownie rwąca się i przecierająca wszędzie, gdzie się da... Gorąco odradzam...
bryczesy fair play. MASAKRA. Kupiłam 2 pary - różowo-szare i biało-szare.
różowe bardzo szybko potwornie zmechaciły się na lejach. Po roku używania (nie częstego, oprócz nich mam jeszcze 3 inne pary) wypłowiały, do tego te koszmarne skulkowane leje - wyglądają generalnie jak szmata.

A biało-szare... Kupiłam sobie tak żeby mieć szare leje idealnie pod kolor fraka. Faktycznie wyglądało to świetnie. Do pierwszego prania. Z pralki (nastawionej dokładnie tak, jak było napisane na metce  ❗ ) wyjęłam już nie białe ryczesy z szarymi lejami ale... białe bryczesy w szare PLAMY. Wyglądało to KOSZMARNIE. Całe szczęście że nic innego w prace nie było i nie zostało zniszczone. Reklamacji nie uznali - stwierdzili że na pewno prałam w za gorącej wodzie. Tak jasne... Nowe bryczesy  RAZ użyte, za które dałam kupe kasy (nie oszukujmy się, bryczesy fair playa do najtańszych nie należą) wyglądały jakby nadawały się tylko do wyrzucenia... Po 3 ( ❗ ) turach wybielania plamy "zeszły" - bryczesy nie były już białe, ale bardzo jasno szare. Na następne zawody musiałam je założyć - przy białym czapraku nie wyglądało to dobrze, aczkolwiek z daleka (na szczęście) nie było tego widać.
Wracam z zawodów, wrzucam do pralki (pustej) nastawiam na jak najbardziej delikatny program i... znowu wyjmuję bryczesy w szare plamy.
Ta sama historia powtórzyła się już 5 razy. 5 razy leje barwiły biały materiał, 5 razy musiałam marnować czas na wybielanie bryczesów. Teraz wyglądają jak szmaty - na zawody nie mogę założyć białego czapraka żeby nie było tego aż tak widać!!

Ale to nie koniec! po 4 użyciu okazało się że leje się przecierają. i to nie w miejscu gdzie nie miało się to prawa wydarzyć - nad tyłkiem. Nie mogło się to wytrzeć od siodła, bo siodło nie dotyka w tym miejscu  ❗ Reklamacja nie uznana przez producenta.

Bryczesów Fair Playa NIGDY WIĘCEJ.
z tymi plamami szarymi na białym materiale to możne też być od płynu do płukania! Niektóre materiały mają to do siebie ze tak właśnie reagują z płynem nie wiem dlaczego..
nie użyłam płynu do płukania właśnie w obawie że coś się zniszczy...
http://www.amigo-konie.pl/07d-stallion-popreg-pcv-z-zelem-wyprzedaz.html
Kupiłam identyczny 2 lata temu, tyle, że z kółkeczkiem. Po pół roku użytkowania ten żel wsiąkł?! Nie wiem co się stało, z tym żelem, ale w każdym razie przez te jego "wyparowanie" obtarł mi konia  🙄. Nie polecam!


nie zgodzę się 😉 Mam takie 3 i używałam ich na różnych koniach... Poza przetarciami przy gumach i lekką rdzą na kółeczkach na jednym z nich nie mogę nic zarzucić.
Niestety muszę dopisać damskie bryczesy ala jeans Cavalliero. Używane od czerwca do września jako główne, w tym czasie cały lej się skulkował, leje u góry straciły na grubości, a cały materiał ala jeans, który wystawał ponad sztylpy- wyblakł niemiłosiernie, na kolanach do tego też wyciągnął. Nawet za tą cenę to żenada.
estena   Wariat nad wariaty.
06 lutego 2012 20:01
Termobuty ELT - bubel kosztujący ponad 200 zł. Używane nie cały rok i to bardzo sporadycznie - może na jeden teren w tygodniu ( bo w tamtym sezonie zaledwie dwa razy ubrane) i wszystkie szwy w okolicy wewnętrznej łydki popuściły. Nigdy więcej już ich nie zakupię. Zdecydowanie nie polecam.
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
06 lutego 2012 20:09
Elt Elegance? Ja mam, używane drugi sezon, i poza tym, że jak były nie dopięte to suwak mi "poharatał" bryczesy nic się z nimi nie działo a poza jazdą 1-2 razy w tyg. chodziłam w nich cały dzień po stajni 😲
[quote author=akselka link=topic=1956.msg1284392#msg1284392 date=1328038159]
http://www.amigo-konie.pl/07d-stallion-popreg-pcv-z-zelem-wyprzedaz.html
Kupiłam identyczny 2 lata temu, tyle, że z kółkeczkiem. Po pół roku użytkowania ten żel wsiąkł?! Nie wiem co się stało, z tym żelem, ale w każdym razie przez te jego "wyparowanie" obtarł mi konia  🙄. Nie polecam!


nie zgodzę się 😉 Mam takie 3 i używałam ich na różnych koniach... Poza przetarciami przy gumach i lekką rdzą na kółeczkach na jednym z nich nie mogę nic zarzucić.
[/quote]
Może mi się po prostu trafił bubel 😵
estena   Wariat nad wariaty.
06 lutego 2012 21:18
http://www.starymlyn.com.pl/sklep/pokazProdukt.php?produkt_id=1337

Taki oto model posiadam. Szew poszedł w poprzek łydki, centralnie po szwie.
Może to ja mam tylko takie szczęście do wadliwego  sprzętu akurat ? 🙂
estena - to nie ty miałaś pecha tylko Misskiedis szczęście. Miałam takie i po jednym sezonie nie dość że tak jak Tobie puściły szwy to jeszcze w moich odeszła podeszwa  😲
Rękawiczki York Classic,rozpruły się przy pierwszym użyciu.
a ja mam z Yorkami dobre skojarzenia, jedne męczę już 2 lata i nie widać prawie wcale śladów używania. podobnie bryczesy Fair Play - raz nawet przeżyły pranie w starej pralce bez programatora. jedynie metka się trochę popruła. może inny model i nie trzeba od razu całej firmy skreślać?
no wlasnie ja tez cioram yorki bez umiaru i nie chca sie wykonczyc jakos🙂
calore - absolutnie nie skreślam całego fair playa, tylko ich bryczesy - dwa różne modele okazały się w moim przypadku porażką 😉 Resztę rzeczy, zwłaszcza czapraki i derki robią fajne 😉
aha, myślałam, że zraziłaś się do wszystkich bryczesów FP 🙂
Moje Fair Play to też porażka. Nigdy więcej.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się