Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)

<b>Vero</b> Jeśli jest jakieś połączenie obsługiwane przez mpk to tak, jeśli inni przewoźnicy to nie (nie moje kierunki) - sprawdź na "jak dojadę". A tak na przyszłość to pamiętaj migawka jest tylko w Łodzi ( przez pierwszy rok studiów w Wawie wszyscy się na mnie jak na idiotkę patrzyli jak mówiłam migawka)
migawka jest tylko w Łodzi

Ano fakt, nie pomyślałam o tym. Przyzwyczajenie.  😎
Dzięki.  😉
Kleszcze mogą mieć zielony odwłok? Pierwszy raz dziś zobaczyłam takie osobniki, sztuk 2, wbite w nogi mojej Mamy. Wokół skóra opuchnięta, zaróżowiona. Wyjęłam i rozgniotłam, nie zdążyły napić się krwi. Zbagatelizować zdarzenie, czy zabrać Mamę do lekarza?
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
29 czerwca 2013 15:56
Ile mniej więcej idzie przelew internetowy?
efeemeryda   no fate but what we make.
29 czerwca 2013 16:06
zależy z jakiego banku do jakiego, jak z tego samego to od razu jest, a jak z innego to idzie jeden dzień, chyba, że zrobiony do południa w dzień roboczy to będzie w tym samym dniu  😉
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
29 czerwca 2013 16:10
z ING do mBank dziś był robiony o 15, czyli nie ma szans że kasa dziś się pojawi? :/
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
29 czerwca 2013 16:13
Poncioch, zdecydowanie zabrać. Zwłaszcza jeśli będzie rumień.
efeemeryda   no fate but what we make.
29 czerwca 2013 16:14
Biczowa
niestety nie
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
29 czerwca 2013 16:15
Kleszcze mogą mieć zielony odwłok? Pierwszy raz dziś zobaczyłam takie osobniki, sztuk 2, wbite w nogi mojej Mamy. Wokół skóra opuchnięta, zaróżowiona. Wyjęłam i rozgniotłam, nie zdążyły napić się krwi. Zbagatelizować zdarzenie, czy zabrać Mamę do lekarza?


Zabrać koniecznie. Ale kleszcze nie są zielone i nie da rady ich rozgnieść- twarde są draństwa.
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
29 czerwca 2013 16:46
Safie, oczywiście że da się rozgnieść tylko czymś w miarę twardym, choćby paznokciem o stół.
Rozgniotłam paznokciem o stół właśnie. I szkoda, że nie pomyślałam o zrobieniu zdjęcia upamiętniającego te dziwne pajęczaki.
I gryzie mnie teraz myśl - co to mogło być? (I jak ja zaciągnę Mamę do lekarza?  😡 Ona to bagatelizuje...)
Zaciągać trzeba wtedy kiedy zaczerwienienie się powiększa, rośnie, a nie daj Boże jaśnieje na środku i przybiera kształt nie placka, lecz obrączki. Wtedy jest realna groźba boreliozy. Lekarz.
A jeśli jest malutkie zaczerwienienie w miejscu ugryzienia i stopniowo nie narasta, lecz znika, to można olać.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
29 czerwca 2013 20:04
Można gdzieś sprawdzić wyniki startów na torze jednego araba ( on jest z 1996r., a w 2001 już był w rekreacji). Wiem, że biegał 12 razy, że raz wygrał i że jest hodowli SK Michałów. Nie wiem gdzie biegał i dokładnie kiedy.

Misskiedis , myślałam, że tak między palcami. Twardym nie próbowałam.
Zaciągać trzeba wtedy kiedy zaczerwienienie się powiększa, rośnie, a nie daj Boże jaśnieje na środku i przybiera kształt nie placka, lecz obrączki. Wtedy jest realna groźba boreliozy. Lekarz.
A jeśli jest malutkie zaczerwienienie w miejscu ugryzienia i stopniowo nie narasta, lecz znika, to można olać.


Bardzo, bardzo dziękuję  :kwiatek:
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
29 czerwca 2013 23:43
ogurek , dziękuję bardzo. :kwiatek: 
efeemeryda   no fate but what we make.
30 czerwca 2013 13:14
Poncioch
ja bym zaciągała mamę tak czy siak pod groźbą boreliozy (mam jeden przypadek w rodzinie, postać nerwowa, to jest tragedia, ciągnie się latami, szans na całkowite wyleczenie praktycznie nie ma). Jak się pojawia zaczerwienienie to może być borelioza, ale nie musi, nawet jak go nie ma wcale, to może znaczyć, że należymy do kilkunastu procent "szczęśliwców" u których nie powoduje zaczerwienienia...
Bardziej istotne jest to, jak długo kleszcz przebywał w ciele, żeby przenieść boreliozę potrzebuje co najmniej 48h. Jeśli był wyjęty wcześniej to nie ma się co przejmować raczej  :kwiatek:
A.   master of sarcasm :]
30 czerwca 2013 17:44
Pomocy  🙇
jako ze oczywiscie nie znam sie na koniach sportowych, nie mam pojecia gdzie w ogloszeniach dac konia: Irish Sports Horse  - irlandzki kon sportowy? Na co sie to tlumaczy?  :kwiatek:
efeemeryda, niekoniecznie. Ja wyjełam kleszcza  jakoś ok 12h po powrocie z lasu a i tak miałam borelioze. I moja sie ujawniła dopiero po 3miesiącach, w momencie mocnego spadku odporności. Też nie miałam żadnego rumienia.
A., a to nie jest hunter?
A.   master of sarcasm :]
30 czerwca 2013 20:21
Mia
nie, Irish Sports Horse z calkiem niezlym papierem.
A., a nie tłumaczy sie to irlandzki koń sportowy? Wszyscy zainteresowani zrozumieją
A.   master of sarcasm :]
30 czerwca 2013 20:31
ogurek  :kwiatek: ja mysle ze tak, ale jeszcze mam zagwozdke w czym go wsadzic w ogloszeniach  😵
Napisz do roota może poszerzy listę ras
aż wstyd, że na studiach nie umiem policzyć takich rzeczy, powinnam się cofnąć do podstawówki..
czy ktoś mi może przypomnieć jak się rozwiązuje takie równanie?  😡 albo chociaż jak się nazywa, to poszukam 😉
układ równań, a sposoby rozwiązywania są różne 😉 np. metoda podstawiania. albo przeciwnych współczynników. przekształcasz równanie żeby wiedzieć ile wynosi x1 i podstawiasz 😉 mogę wytłumaczyć łopatologicznie na pw jak chcesz 🙂
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
30 czerwca 2013 21:55
aż wstyd, że na studiach nie umiem policzyć takich rzeczy, powinnam się cofnąć do podstawówki..
czy ktoś mi może przypomnieć jak się rozwiązuje takie równanie?  😡 albo chociaż jak się nazywa, to poszukam 😉



Nie aż taki wstyd. Sama jestem po mat-fizie i z ciekawości rozwiązałam, ale nie jestem pewna czy dobrze  😡
edit: wróć, wyszło mi x1= 138.75 a x2= 12.5 ?
x1=45; x2=50 czy ja jednak jestem głupia? 😁
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
30 czerwca 2013 22:13
edit: wróć, wyszło mi x1= 138.75 a x2= 12.5 ?


x1=45 i x2=50 😉

edit: łatwo sprawdzić :p 4*45+6*50=180+300=480
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się