Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)

Becia23   Permanent verbal diarrhoea
07 kwietnia 2015 20:11
ja słyszałam o sprzedaży baz danych

Dokładnie tak. Bazy danych są tworzone np. podczas rejestracji online gdzieś (i zwykle - nieświadomie - zaznaczamy zgodę na przetwarzanie naszych danych), ale i również przez dostawców internetu, telewizji, sieci komórkowe, itd. - i później sprzedawane gdzie ktoś kupi, czyli wszędzie - obecnie robią to prawie "wszyscy", bo z tego idzie gruba kasa. Tym właśnie jest przetwarzanie danych.

Kompletnie wykreślić się nie da, bo jedna baza jest sprzedawana wielu firmom - i trzeba się po kolei wykreślać z bazy z każdej z tych firm osobno. Wystarczy bardzo wyraźnie zaznaczyć, że "proszę mnie usunąć ze swojej bazy, nie życzę sobie aby państwa firma do mnie dzwoniła z jakimikolwiek ofertami - nigdy".
busch   Mad god's blessing.
07 kwietnia 2015 20:23
Becia23, nie jest tak do końca jak piszesz. Nie możesz tak po prostu nie zgodzić się na przetwarzanie Twoich danych osobowych przy korzystaniu z jakiejś usługi. To znaczy możesz, ale wtedy po prostu nie korzystasz z usługi - bo przetworzeniem danych osobowych jest już wpisanie przez pracownika sklepu internetowego Twojego adresu na paczkę GLS z zamówionymi przez Ciebie produktami. Więc nie jest tak, że "przetwarzanie danych" to tylko sprzedawanie ich telemarketerom - ale też to, że - dajmy na to - sklep ma w swojej bazie danych Twoje konto, pracownik sklepu dzwoni do Ciebie zapytać czy możesz poczekać 2 dni na skompletowanie paczki itd. Życzę powodzenia w "wykreślaniu się z bazy danych" firmy, u której zamawiasz jakieś usługi lub/i towar - jedyne, co mogą zrobić, by podporządkować się Twojemu żądaniu, to całkowicie usunąć Ciebie jako klienta, co w sposób oczywisty uniemożliwia otrzymanie zamawianej usługi/towaru. I w przypadku abonamentu na telefon wiąże się z karą umowną za przedwczesne zerwanie umowy.

Inną sprawą jest wykreślenie się z usługi otrzymywania reklam. To jest możliwe, chociaż to też zależy od konkretnej sytuacji. Jeśli jesteśmy w Play, to nasz operator może nam bezkarnie wysyłać, w jego odczuciu, "niezbędne informacje". Na ogół jednak po naszym życzeniu nasz operator zaznacza tylko, że nie chcemy reklam i mamy spokój...

...chyba że dane zostały sprzedane, wtedy nie mamy spokoju. Teoretycznie taki telemarketer ma obowiązek powiedzieć, skąd ma nasze dane i wtedy uderzamy do miejsca, które wskazał i mówimy, że nie wyrażamy zgody na otrzymywanie reklam. W praktyce często się wykręcają formułką, że komputer wybrał nasz numer losowo na podstawie algorytmu 😉
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
07 kwietnia 2015 20:24
ew. kupowałaś coś w sklepie internetowym?


i to nie raz więc chyba tędy droga.

Teraz przy każdej rejestracji trzeba zaznaczyć wyrażenie zgody na przetwarzanie danych  🤔
busch   Mad god's blessing.
07 kwietnia 2015 20:25
strzemionko, oczywiście, że trzeba, spójrz na mój post - jak niby sklep ma NIE używać Twoich danych osobowych i wysłać paczkę na adres, który jest daną osobową? Samo trzymanie adresu w bazie danych to już przetwarzanie danych. Mają telepatycznie wiedzieć jaki adres wpisać i jaki nr telefonu przekazać kurierowi?
tylko w tym swoim przetwarzaniu danych nie zawierają informacji że mogą je sobie SPRZEDAĆ. Doprowadza mnie to do szału. To tak jakby ktoś handlował moimi organami za moimi plecami, a potem ktoś wpadał do domu i mówił - dawaj nerkę, przecież ja kupiłem.  🤔wirek:
Becia23   Permanent verbal diarrhoea
07 kwietnia 2015 20:30
busch, oczywiście że tak - uprościłam to mocno. I jak najbardziej chodziło mi o wykreślanie się z otrzymywania reklam.

Ale też - jak pracowałam w call center i przedłużałam umowy klientom nki (call center zewnętrzne) przez telefon, to jeśli ktoś bardzo wyraźnie zaznaczył, że sobie telefonów od nas nie życzy (żeby nie było, klienci nie wiedzieli, że to zewnętrzna firma, oni myśleli, że dzwonimy z nkowej siedziby w Krakowie), to w programie z bazą danych zaznaczało się jakąśtam opcję (nie pamiętam dokładnej nazwy) i to wykreślało klienta z naszej bazy klientów, których mieliśmy obdzwaniać w sprawie przedłużania umów. Reklama toto nie była, nie było to też całkowite wykreślenie, ale przynajmniej my już do nich nie dzwoniliśmy (nie wiem jak inne zewnętrzne albo właściwe nkowe).

I dokładnie tak jak piszesz, jak siedziałam na projekcie oferowania ludziom kredytu przez telefon, to nas UCZYLI, aby mówić ten tekścik z komputerkiem i losowym wygenerowaniem numeru 😉
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
07 kwietnia 2015 20:36
busch ja rozumiem, przecież muszę podać adres do wysyłki i telefon dla kuriera żeby w razie czego mógł zadzwonić ale czemu te dane idą dalej w świat?
I tu jest pies pogrzebany, czekam aż ktoś się za to weźmie..
busch   Mad god's blessing.
07 kwietnia 2015 21:06
strzemionko, sprzedawanie danych nie jest legalne i możesz zgłosić nieuczciwą firmę, problem w tym, że trudno coś takiego udowodnić. Teraz to chyba w ogóle telemarketerzy mają obowiązek przed rozmową właściwą zapytać, czy chcemy usłyszeć o ofercie - albo to już jest, albo jakoś za niedługo mieli to wprowadzić.

To, o czym piszesz, wygląda mi na marketingową partyzantkę bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że firma paszowa ma budżet na kupowanie danych. Pewnie pani dzwoniąca nie miała pojęcia o uwarunkowaniach prawnych tego przedsięwzięcia, inaczej by nie mówiła o żadnej bazie. Mogłabyś ją postraszyć konsekwencjami prawnymi za samo wspominanie o tej bazie, bo - jak rozumiem - nie była to firma, u której kupowałaś, a na reklamy od podmiotów trzecich się nie zgadzałaś. Nie zdziwiłabym się, gdyby ta pani wzięła Twój numer z jakiegoś przypadkowego miejsca typu ogłoszenia re-volta, bo jej się świeciły w oczach góry golda za rozkręcenie sprzedaży 😉
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
07 kwietnia 2015 22:31
Próbuję przesłać pliki z audiobookiem z laptopa na komórkę. Nie mogę połączyć się kablem przez port USB, nie wykrywa mojego telefonu(galaxy s3, są takie problemy z połączaniem, ze nie ma sensu się bawić).
Wpadłam na pomysł, że mogę przenieść pliki do jakiegoś dysku internetowego i odebrać na telefonie. Pomyślałam o gmailu- tylko jedna książka to 60-70 plików po 4-6mb, a w jednym mailu mogę zawrzeć najwyżej 25mb. To będzie trwało wieeeeeki.... 🙁
Czy jest jakikolwiek inny sposób? Przejściówki do karty nie mam... :/
a na dysk google? widziałam że jest opcja aplikacji na telefon, sama nie korzystałam, ale na komputer całkiem zgrabnie ściąga się jednym kliknięciem 😉
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
08 kwietnia 2015 06:30
Za to sie czasem nie placi? 🤔
Nie dysko google jest za darmo. Masz go jak masz maila - łącznie z poczta 7 gb do wykorzystania
Jak potocznie nazywa się taka butelka ?
CzarownicaSa, dropbox jest super, na kompie masz folder, gdzie jak wrzucisz rzeczy, to od razu uploaduje do chmury. Na komórkę jest apka i można sobie z tej chmury pościągać i wgrywać. Na wstępie masz 3 GB miejsca, więc sporo. I darmowo, wykupuje się tylko więcej miejsca. Poczytaj, dropbox jest bardzo prosty i maksymalnie wygodny.
Jest też opcja z zapraszaniem znajomych, 500 mb za osobę, maksymalnie 16 gb można natrzaskać. Także ten, jak masz chęć, to podrzucam link od siebie 😁
https://db.tt/oHNbbiZx

p.s. Tego googlowego dysku w ogóle nie używam, jakiś mało intuicyjny 🤣
poda mi ktoś numery które zgarną główną wygraną w jutrzejszego totolotka?  👀 😁
U mnie dropbox... rozwalił cały dysk 🙁 Fizycznie uszkodził 🙁 Tak intensywnie indeksował, że siadł napęd dysku.
poda mi ktoś numery które zgarną główną wygraną w jutrzejszego totolotka?  👀 😁


Mam przeczucie, że będą to cyfry od 1 do 50  🤣
a mogłabyś zawęzić tą odpowiedź do 6 konkretnych numerów?  😁 30 milionów by mi się przydało, właśnie gadamy o kasie w wątku o związkach  😁
Aż tak to nie wiem, ale skoro mówisz to dzis pójde zagram. Jak wygram to się z tobą podziele, bo mnie natchnęłaś  😁
a mogłabyś zawęzić tą odpowiedź do 6 konkretnych numerów?  😁 30 milionów by mi się przydało, właśnie gadamy o kasie w wątku o związkach  😁


a nie było tego 21? tak mi się cos wydawało, chyba że pula wzrosła  😁 
a nie było tego 21? tak mi się cos wydawało, chyba że pula wzrosła  😁 


no właśnie wczoraj podstępna maszyna wylosowała zupełnie nie te numery, które trzeba (jeśli chodzi o mój kupon), ale wszyscy inni też nie trafili, i pula wzrosła do 30 milionów  😅 fajnie by było w to trafić 😉

Aż tak to nie wiem, ale skoro mówisz to dzis pójde zagram. Jak wygram to się z tobą podziele, bo mnie natchnęłaś  😁


no ja na pewno nie mam nic przeciwko temu  😎 będę trzymała za Ciebie kciuki  😅

jak wygram to zrobię Voltową megaimprezę  😁 zaproszę nawet tych co mnie nie lubią i mnie blokują  😁
halo, a to pierwsze słyszę, a używamy ze znajomymi już kupę lat. Na pewno dropbox? Bebechy to chyba raczej padają przez własne wady, ewentualnie przegrzanie, kurz, ale nie przez działające programy :P
budyń, na pewno. Jasne, że dysk już swoje miał, chciałam właśnie dropboxa użyć, żeby powrzucać w chmurę i zmienić dysk. Nie zdążyłam 🙁
Facella   Dawna re-volto wróć!
08 kwietnia 2015 16:36
Dostałam dzisiaj dziwnego maila... to jest spam, prawda? Link podany w mailu zaznaczyłam na czerwono, wygląda dziwnie, nie klikałam.
było o tym ostatnio. spam, i to dość niebezpieczny. Poczta polska ma adres www.poczta-polska.pl a nie .org śmieci.
Jak się pozbyć tego dziwnego zapachu w nowym kubku termicznym? Chwilkę go wyparzałam ale pierwsza kawa nie smakowała zbyt dobrze..
dropboxa znam tylko z tego że doprowadza mnie do szału jak odpalam laptopa chłopaka, tak samo jak comodo.

czy zauważyliście ostatnio większe problemy z flashem? mi go regularnie wywala ostatnio..
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
08 kwietnia 2015 18:46
Sonkowa, soda/cytryna/kawa pochaniaja zapachy. Ale jak kiepskiej jakości kubek to wiele nie zwojujesz
o to to naprawdę wstydzę się zapytać.  😡 😡 😡 czy są jakieś inne duże polskie portale plotkarskie poza Pudelkiem i Plotkiem? potrzebne mi do researchu.  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się