Hala - namiotowa, murowana, duża, mała...

wiem ,ze mozna kupic lub wynajac zdecydowanie taniej,dlatego pytam,byc moze ktos ma takie info


120 tys za halę 20x40 m to już bardzo zacne pieniądze.

Wynajem hali to też nie takie hop-siup. Cała Polska jest podzielona na kilka stref śniegowych i to jest najważniejsza rzecz przy stawianiu wielkopowierzchniowej konstrukcji na stalowym stelażu. Im większe obciążenie śniegiem, tym solidniejsza musi być konstrukcja - a stal za każdy kilogram więcej kosztuje więcej. Przy szczególnie taniej ofercie masz szanse postawić halę zbyt słabą dla Twojej lokalizacji (ale za to tańszą), która pod zbyt dużym obciążeniem radośnie runie w dół (oby nie na głowy).

ostatnio sam szukałem hali co prawda mniejszej w opcji najmu lub kupna i chyba większość firm obdzwoniłem.
wszystko zależy na jaki okres najem i jaka hala. Mi wyszło najtaniej a zarazem optymalnie jeżeli chodzi o wytrzymałość hala z solidną konstrukcją aluminiową w całości pokryta plandeką bez dodatkowych udziwnień. Wybrałem gościa z pod szczecina i naprawdę polecam, montuje w całej Polsce a cenę dało się dogadać  🙂 masz numer  79 131 00 99. pozdrawiam

nie ten post 😡

Mam pytanie, bardzo nurtuje mnie kwestia regulacji prawnych dot. odbioru technicznego świeżo postawionej hali namiotowej. Tzn. czy istnieją jakieś obostrzenia, które mówią, że np. do prowadzenia zajęć jazdy konnej winno się dostosować halę (bandy, podłoże odpowiedni naciąg czy co tam jeszcze) w jakimś tam minimalnym stopniu. Czy panuje wolna amerykanka i cieszmy dopóki nie dojdzie do wypadku. Znam różne patenty do postawienia namiotu cyrkowego w stajni pensjonatowej włącznie. Namiot się zawalił jak wieść gminna niosła (jakiś czas temu) ale nikt w tym czasie nie użytkował więc poszkodowanych nie było. A co ze szkółkami? Czy oprócz inspekcji budowlanej (która sama z siebie chyba nie lata po stajniach i nie sprawdza takich rzeczy) ktoś nad tym trzyma pieczę?

Ciekaw jestem kto za 150zl m2 sprzedaje hale namiotową w pełni całoroczną? jest to a wykonalne chyba że dokłada do interesu 🙂 polecam aby domagać się podczas zakupu projektu budowlanego z wpisaną lokalizacją w którą dana firma podejmuje się sprzedać halę.
Ktoś pytał o aspekty prawne, to jest bardzo proste: kupujesz hale bez papieru, bez obliczeń, halę która nie jest dostosowana do danej strefy wiatrowej oraz śniegowej... robisz to na własne ryzyko, zawali się, zabije kogoś wówczas może zakolegujesz się np. z panem Plichtą jak trafisz do więzienia w Piotrkowie.
Dla co niektórych osób cena jest najważniejsza a nie osoby które będą tam przebywać, to takie Polskie niestety...

Z tego co mi wiadomo to do postawienia konstrukcji przenośnych nie potrzeba ani żadnych pozwoleń, ani też żadne kontrole z nadzoru budowlanego nad tym nie czuwają. A hala namiotowa jak by nie patrzeć jest konstrukcją przenośną. Znam stajnię, która właśnie w ten sposób wybrnęła z problemu ze zwiększeniem ilości boksów. Na wybudowanie nowej stajni nie otrzymałaby pozwolenia więc poratowała się przenośnymi boksami, takimi jak stawia się na zawody. Zatem nie jest to kwestia tylko pieniędzy, a często po prostu obejścia papierologii, na którą z resztą pozwala luka w przepisach.

Zgadza sie wszystko, mozna postawic hale namiotowa jako budowle tymczasowa.
tylko ze moze byc budowla tymczasowa postawiona z glowa, czyli jezeli inwestor przewidzial jej uzytkowanie w okresie zimowym taka konstrukcja powinna byc odporna na opady sniegu dla danej strefy sniegowej oraz na wiatr dla danej strefy wiatrowej. Wiekszosc niestety patrzy tylko na cene i kupuje hale "caloroczne" o wytrzymalosci np. 25kg/m2 sniegu 🙂 dlatego ze sa tansze.
Tutaj kilka przykladow takich hal
http://www.mmszczecin.pl/238055/2011/1/7/osow-zawalila-sie-hala-dobrze-ze-nikt-nie-zginal?category=news
http://straz.re.pl/artykul/2168.html
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100910/RZESZOW/218909912

ja się wcale nie dziwię, że każdy próbuje obejść przepisy, bo tyle ich jest że trzeba mieć worek pieniędzy żeby wszystko zrobić zgodnie z prawem,ale trzeba wiedzieć na co człowiek się decyduje
u mnie za tydzien zacznie się montaż hali namiotowej, wzięłam odporność na śnieg 30 cm ( hala będzie postawiona w strefie śniegowej II czyli teorytcznie może napadać 60 cm śniegu i taką powinnam mieć odporność). zrobiłam to świadomie, oczywiście chodzi o koszty, ale też wiem, że jak nasypie wiecej to po prostu muszę odśnieżyć dach albo włączyć nagrzewnicę,, którą w tym celu kupiłam.
Więc nie ma co krytykować ludzi że oszczędzają. Ale niech robią to z głową

Witam
Mam pytanie odnosnie tych 30cm sniegu, rożnie to można ująć w kg, śnieg mokry jest cięższy itp.
Proszę zapytać się o wartość w kg nie w centymetrach, śnieg śniegowi nie równy 🙂

W Pani przypadku jest to na pograniczy II i III strefy śniegowej,
II - 90kg/m2
III - 120kg/m2
i teraz dla II strefy powyżej 28cm śniegu powinno się go zrzucać dla strefy III powyżej 35cm

Dla własnego bezpieczeństwa niech się Pani dopyta o wartość w kg.
mokry śnieg waży około 400kg m3 a już suchy około 100kg m3 więc te wartości 30cm mogą rożnie ważyć
mokry 120kg a suchy 30kg, różnica znaczna niestety

Strzelam że jest to hala o dopuszczalnym obciążeniu w kg 25kg/m2

Pozdrawiam

ps.
jeżeli jest to hala 25kg/m2
to niestety nie jest to połowa Pani strefy II  90kg/m2

Nigdy również nie spotkałem się z podawaniem wytrzymałości konstrukcji w centymetrach śniegu? producent tak z Panią rozmawiał?

grabek, edytuj posty, jesli masz cos do dopisania.

30 cm świeżego śniegu lub 15 cm zmarzniętego, tak producent podał
jak dla mnie to lepsze jest podanie w cm bo mogę sobie zmierzyć, ew na oko sprawdzić czy już odśnieżać czy jeszcze nie, a w kg ( choć ta miara jest zawsze podawana) nic by mi to nie mówiło 🙂

Ja odśnieżałbym taką konstrukcję zawsze, czy będzie 5 czy 10cm czy tez 30cm
w przypadku zawalenia się i tak producent się wypnie bokiem a firma ubezpieczeniowa też nie wypłaci kasy.

Z tego co mi wiadomo to do postawienia konstrukcji przenośnych nie potrzeba ani żadnych pozwoleń, ani też żadne kontrole z nadzoru budowlanego nad tym nie czuwają. A hala namiotowa jak by nie patrzeć jest konstrukcją przenośną. Znam stajnię, która właśnie w ten sposób wybrnęła z problemu ze zwiększeniem ilości boksów. Na wybudowanie nowej stajni nie otrzymałaby pozwolenia więc poratowała się przenośnymi boksami, takimi jak stawia się na zawody. Zatem nie jest to kwestia tylko pieniędzy, a często po prostu obejścia papierologii, na którą z resztą pozwala luka w przepisach.


mam wrażenie że jednak nie masz racji - hala namiotowa powinna mieć stopy fundamentowe - więc w myśl 'prawa budowlanego' jest budynkiem (należy przez to rozumieć taki obiekt budowlany, który jest trwale związany z gruntem, wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych oraz posiada fundamenty i dach) i wymaga pozwolenia na budowę (spójrz w art. 29 - tam masz wyszczególnione, które z obiektów nie wymagają pozwoleń)

na swojej uczelni temat ten przerabiałam i prof. prawa zapytany o halę namiotowa (o wymiarach 20x40 m) na stopach fundamentowych wymaga pozwolenia na budowę


a co do odśnieżania - w poprzedniej stajni właściciele robili to na bieżąco - co było super, bo w miarę możliwości oszczędzało koniom przy roztopach tego przerażającego odgłosu śniegu zsuwającego się z dachu

budynek tymczasowy to budynek który po 120 dniach trzeba rozebrać albo przestawić w inne, zgłoszone wcześniej miejsce. Ja mam na stopach fundamentowych i mam jako budynek tymczasowy ( docelowo będzie na pozwolenie na budowę ale nie wyrobiłam się z papierkami a termin montażu się zbliżał)
tak mi pani w starostwie powiatowym doradziła więc pewnie tak jest 🙂

tylko kto będzie 'rozbierał'? poza tym w momencie jak coś nie pójdzie (pod Wawą 'złożyła się' hala w jednej ze stajni) wchodzi inspekcja budowlana i wtedy - nawet pani ze starostwa nie pomoże- bo inspektorzy stwierdzają samowolę budowlaną i wlepiają kary

nakarzynka, ja bym radziła na bieżąco odśnieżać, a nie czekać sobie z linijką czy już napadało dużo cm czy jeszcze nie. Stałam kiedyś w stajni, gdzie była namiotowa hala. Na pierwszą zimę właściciel zaopatrzył się w nagrzewnice, które radzą sobie przy małych lub średnich opadach śniegu. Jak sypało intensywnie, to to wszystko, co nagrzewnice stopią (bardzo mała warstwa przy samej plandece na dachu) było od razu przykrywane grubą warstwą śniegu, który wcale nie zamierzał się osuwać, tylko błyskawicznie przymarzał do dachu. O ile śnieg jest ciężki, to lód jest cięższy o wiele bardziej - pomogło dopiero regularne odśnieżanie dachu przy opadach, do zera, ze skuwaniem oblodzonej warstwy włącznie. Hala stoi już kilka lat i ma się dobrze, ale po pierwszym sezonie konstrukcja dachu jednak się lekko w kilku miejscach odkształciła.

bjooork ale wiesz, generalnie da się rozebrać taką hale w 2-3 dni. No ja tego nie zrobię,bo mam nadzieje uzyskać w końcu pozwolenie do tego czasu. Ale chodzi o to, że jakby coś to mogę wezwać ekipę od montażu i ( za odpowiednią kasę  😉 ) w 2-3 dni ją rozbiorą. A np hali murowanej nie da się rozebrać i przestawić gdzie indziej i dlatego nie może być budynkiem tymczasowym.

quantanamera no mnie właśnie ostrzegali żeby tego zamarzniętego śniegu na dachu nie było, bo to jest najcięższe.
Za 2 tyg dam relacje bo w pon 21 stycznia rusza montaż - dostanę halę na imieniny 😉

Post pod postem,ale to w sumie w innej sprawie - bo właśnie sobie zdałam sprawę że nie mam jeszcze rozwiązanej sprawy band bocznych. I tu moje pytanie do tych co mają takie coś - gdzie kupowaliście? sami robiliście? jaka wysokość jest najlepsza? jaki kąt nachylenia? będę wdzięczna za pomoc

Niestety w jezdzieckim gronie krazy plotka ze na hale namiotowa nie potrzeba zadnego zezwolenia, co jest totalna bzdura. Jezeli ktos ma pieniadze ryzykowac to prosze bardzo, ale w kazdej chwili moga kazac rozebrac taka hale, i wtedy pieniadze pojda na marne, nie daj boze ze hala sie na kogos zawali.


Wysokosc sciany musi miec min 3,5 m

tak ku przestrodze dla potomnych - jak będziecie kupować halę to nie pytajcie o wysokość ściany bocznej, a o to jaka jest wysokość użytkowa przy ścianie bocznej. Niby to to samo. Ja pytałam o wysokość ściany bocznej, zamówiłam 3,5 m i jakież było moje zdziwienie gdy architekt który robił adaptacje stwierdził że przy ścianie bocznej zmieści się co najwyżej kucyk. Producent hali nie poinformował mnie że stelaż hali to kratownica gruba na 76cm. Więc ściana boczna miała mieć wysokość 3,5 m ale kratownica zajmowała 76 cm, czyli w najniższym punkcie było 2,64 m.

Jakby ktoś się odważył na taki szalony krok to pytajcie. Ja chyba przeszłam już wszystko odnośnie projektów.

no i mamy kolejna super hale
http://torun.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1698003,w-bydgoszczy-zawalil-sie-dach-lodowiska-zdjecia-i-film,id,t.html

rozmawialem z zainteresowanym klientem z bydgoszczy na temat hali, niestety w tym samym czasie budowali w bydgoszczy wlasnie to zadaszenie nad lodowiskiem, zglosil sie do nich bo byli sporo tansi 180zl/m2 i tez opowiadali ze hala jest odporna na snieg, snieg sam zjezdza 🙂 jestem ciekaw teraz jego miny

Nie wszystkie namiotówki muszą mieć wylane stopy- są takie kotwione na dwumetrowe szpile i to naprawdę działa, a podlega zgłoszeniu, bez pozwolenia na budowę.

na pozwolenie na budowę stawia się wszystko co ma powierzchnię większą niż 25 m2. do 25 m2 jest tylko zgłoszenie do starostwa. No chyba że jako budynek tymczasowy, ale taki może stać tylko przez 120 dni a potem trzeba go przestawić albo rozebrać. Generalnie nie da się postawić legalnie czegoś, czegokolwiek bez poinformowania o tym starostwa. Oni muszą wszystko wiedzieć  🙄

Nie wszystkie namiotówki muszą mieć wylane stopy- są takie kotwione na dwumetrowe szpile i to naprawdę działa, a podlega zgłoszeniu, bez pozwolenia na budowę.

i tylko na 120 dni

a ja mam najlepszą halę do robienia zdjęć
jest bardzo jasna

bo nie mamy ścian  😂
firma budowlana zapomniała zrobić części fundamentów i czekamy na odwilż
ważne że dach jest 😉

to hala w stylu amerykańskim  😉 jak tak patrzę, to zadaję sobie pytanie po co boczne sciany?

żeby konie nie uciekały 😉

Na takiej hali bez ścian cudownie śmiga się w upały. To działa jak klima 🙂

Na takiej hali bez ścian cudownie śmiga się w upały. To działa jak klima 🙂

i szybko się z halą żegnamy jak zaczyna wiać ...