Kto/co mnie wkurza na co dzień?

donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
08 listopada 2023 17:42
Wkurzają, nie, wkur*iają mnie ilustracje generowane z AI używane w reklamie kurde wszędzie, a ostatnio bardzo dużo tego widzę na social mediach. Jeździeckich też.

Ludzie, jak już wam szkoda parę zł na kupienie stockowej grafiki czy zdjęcia (a są nawet darmowe źródła), to chociaż sprawdzajcie te magiczne ilustracje z AI czy nie ma na nich jakiegoś tragicznego faux pas, bo to WY wyglądacie nieprofesjonalnie na maksa a nie generator AI.

I tak, mówię to jako projektant "graficzny", ale nie mam nic wspólnego z ilustrowaniem czy sprzedażą stockowych zdjęć, tylko jako projektant z okiem do szczegółów widzę takie kwiatki i mnie odrzuca od danej marki/sklepu/usług.

Przykład - jak ktoś sprzedaje kurs/książkę nt. ujeżdżenia i uskutecznia reklamę zdjęciem/ilustracją pary na zawodach niby, a tam zawodnik włosy rozpuszczone, czarny czaprak, niby munsztuk ale wygląda raczej jak tandem bo tak się metalowe kółka generatorowi skleiły, jakieś paski na ogłowiu nowoczesne z tylka... Wiem, czepiam się ale nosz kurde jak ktoś sprzedaje książkę w temacie to takie rzeczy powinien widzieć 😒 ale nie, jest spoko, leci na fejsbunia i teraz pora na CSa

Przepraszam, ulało mi się 🤣
Jak najbardziej rozumiem. Ja nie związana z branżą, więc mnie to bardziej śmieszy. Jakiś czas temu jeden z czołowych bankow wrzucił na FB reklamę złożoną z 4 obrazków. Na każdym ludzie mieli po 6 czy 8 palców u rąk 💩 Żenua na całej linii, zwłaszcza kiedy firmę stać na porządną reklamę.

Poka tą jeździecką! 🙂
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
08 listopada 2023 21:55
azzawa, nie mam screenshotów niestety. Dzielę się takimi smaczkami na żywo z moim facetem grafikiem 🤣 Ale teraz zaczęłam szukać przykładów żeby pokazać to się dowiedziałam że... za to 💩 się kosi kasę:

https://www.freepik.com/premium-ai-image/olympic-dressage-equestrianism-professional_53841054.htm#page=4&query=showjumping&position=7&from_view=keyword&track=sph
https://www.freepik.com/premium-ai-image/olympic-dressage-equestrianism-professional_53841063.htm#page=4&query=showjumping&position=13&from_view=keyword&track=sph
https://www.freepik.com/premium-ai-image/olympic-dressage-equestrianism-professional_53841102.htm#page=4&query=showjumping&position=3&from_view=keyword&track=sph

Co to za dyscyplina 🤣🤣🤣

Żeby nie było, te obrazki wygenerowane jakościowo że tak powiem są dobre, no nawet fajne. No ale te detale: podgardle podwójnie, połowa nachrapnika jest, gdzie reszta - nie wiadomo. W jaskółce do skoków - nowość. Na "wytoku" ujeżdżenie - hehehehe. W ogóle co ten wytok, jeździec ma dwie wodze w ręku i jedna leci chyba pod szyją konia a potem skleja się z napierśnikiem. No i dokładnie takie pierdółki mnie wpieniaja. A raczej użycie przez kogoś kto powinien wiedzieć lepiej.

Znając życie generuje to ktoś kto pojęcia nie ma, bo i po co, mało kiedy grafik się zna. No ale żeby ktoś kto się zna takich stworków używał to już lipa.

Najlepiej że w branży komputerowej i pobocznych każdy się jara AI, normalnie mam po dziurki w nosie tekstów jak to AI zabierze grafikom (i wszystkim zaraz w sumie) robotę. No może, ale jeszcze nie. U mojego faceta już tak raz skleili reklamę wygenerowana przez AI że się popłakać ze śmiechu szło a nie brać to na serio.
Haha, dobre, donkeyboy, nowa dyscyplina - skokojeżdżenie! :P

Mnie to się śmiać chce, bo to jest kolejny przykład jakiegoś takiego... niezrozumienia techniki, niemożności ogarnięcia i wykorzystania dostępnych narzędzi... Jak np. ta pani kadrowa, która ma wielki program do ogarniania&liczenia, ale "a nieeeee, ja nie potrzebuję, ja sobie o, tu, ściągam do excela i robię ręcznie...".
donkeyboy, straszne te obrazki 🤐
W drugim linku koń ma 3 zadnie nogi, kasztana po zewnętrznej… frak jest przecięty… i przestałam oglądać bo mnie głowa rozbolała 🙃

Edit: w trzecim to chyba nieudany slide stop, nie umiem do niczego innego dopasować tej dąży ruchu 😂
Bo może to są obrazki do ćwiczenia spostrzegawczości 😁
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
09 listopada 2023 11:42
Evka, O! Właśnie! Coś jak "znajdź różnice", tylko tu "znajdź babole" 🤣
Mnie to najbardziej w tym drugim obrazku zastanawia popręg i te wodze do siodła 😅 i na trzecim jeszcze facet który wygląda jakby miał rozszczep podniebienia
zembria, dokładnie. Można też rozszerzyć zabawę w "pokażę ci obrazek, a zobaczę czy się znasz"🤣 taki test obrazkowy 😀
Moj mąż niekoński poza atrakcją trzeciej nogi nic dziwnego nie wyłapał 😆 i stwierdził, że reszta to dla zboczuchów tylko🤣
A jest mi ktoś w stanie wytłumaczyć o co chodzi z tymi grafikami? Gdzie, po co i kto to robi? Ja trochę chyba stara jestem i zacofana technologicznie 🙈🙈
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
09 listopada 2023 19:11
NowaJa, sztuczna inteligencja je robi, wpisujesz w okienko co chcesz wygenerować i robi ci obrazek z twojego opisu. Są różne generatory, te z linków powyżej to zapewne robota AI Midjourney.

A po co? Bo można. Taniej i szybciej. Niekoniecznie lepiej 😉
Trochę się wetnę, bo u mnie w pracy korzystamy z AI do tworzenia tekstów na allegro i obrazków do opisów SEO czy na blogi. To ma swoje zalety, bo te wszystkie platformy ze zdjęciami stockowymi są dosyć drogie, a dostęp do takiego Midjourney jest zdecydowanie tańszy. Być może dużym firmom opłaca się korzystać z usług takich platform, ale my jesteśmy małą firmą, korzystamy z wielu innych płatnych narzędzi, więc nie można mieć wszystkiego. Są strony z darmowymi zdjęciami, ale niestety często nie mogłam znaleźć tam nic co by pasowało do tematyki bloga. Grafikiem nie jestem, chociaż z photoshopa korzystam, ale w bardzo podstawowym zakresie. W sytuacji gdy piszę bloga albo robię opis SEO to midjourney okazuje się bardzo pomocne. I pozwala zaoszczędzić czas, bo jakbym miała grafikę robić od zera albo czekać aż zrobi mi to grafik, to by to trwało o wiele dłużej.

Faktem jest, że AI idealne nie jest. Trzeba mu przy generowaniu obrazków dobrze opisać czego się chce, a jak już wygeneruje, to czasem trzeba go poprawiać. Zdarzało mi się nie raz, że grafik szukałam gdzie indziej, bo co chwilę generował mi nie to co chciałam. I tak, to mnie wkurza 😉

Z kolei AI podczas generowania tekstów również należy sprawdzać. Czasem zrobi błąd albo napisze opis w taki sposób, niby zachęcający do zakupu, że to aż infantylnie brzmi. Więc ja go dosyć często poprawiam i tekst przerabiam. Z tym, że u nas to tak działa, że opisy produktowe na stronę piszemy sami od zera, a AI na allegro służy tylko do parafrazowania opisów ze sklepu i ewentualnego uatrakcyjniania. Przyznam się szczerze, że akurat to narzędzie pomaga mi w pracy i oszczędza czas. Jednak nie wyobrażam sobie nie poprawić AI, idealne to nie jest i jeszcze długo nie zastąpi copywriterów i grafików 😉
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
10 listopada 2023 13:15
pamirowa, ja się z tobą zgadzam, sama też używam AI do swojej pracy, głównie do takich manualnych pierdołów kiedy np. robię warianty i podpowiada mi nazwy, generuje mi jakieś fejkowe dane w interfejsach więc wtedy nie muszę sama tego kombinować. No możliwości jest wiele.

Wiadomo brak prawidłowego obrazka wkurza ale naprawdę wolałabym widzieć w takiej reklamie mniej odpowiedni obrazek (do tematu) aniżeli obrazek z jakąś wtopą. Zresztą chyba tak też się przed AI robiło - jak pracowałam jako deweloper to takie sety do wrzucenia na stronę dostawałam typu blog o jakimś funduszu emerytalnym i dziadek z babcią śmiejący się do tableta.

Graficy też korzystają z AI, Photoshop ma do tego narzędzia też, taki obrazek sam z siebie nie jest zły jeśli widzisz gdzie jest wtopa i masz chwilę i umiejętności żeby poprawić.

Mnie to wkurza tylko że te obrazki nieopatrznie lądują z takimi kwiatkami w miejscach gdzie wstawiający powinien wiedzieć po prostu lepiej. To tak jakbym się chciała reklamować jako luzak, dałabym wygenerowana fotę z Midjourneya z luzakiem i koniem a tam trzy nogi, czarny czaprak i siodło skokowe przy zawodniku jaskółce... No poważnie to nie wygląda 😀
Warto też wspomnieć, że generatory typu Midjourney uczą się na pracach artystów, którzy na coś takiego się nie zgadzali, więc de facto na kradzionej wartości intelektualnej. "Żródło: internet" :P W obliczu tego 8 palców jest naprawdę najmniejszym problemem grafik AI.
Wkurza mnie jako ludzie nie potrafią przeliczyć powierzchni-w ogłoszeniu jest napisane, że 1,9 ha, okazuje się, że 19 arów. No nagminnie.
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
12 listopada 2023 18:47
shewolf, prawda! Kurcze nawet agenci nieruchomości walą byki w tym stylu. Ogłoszenie napisane że np. 3ha a się okazuje że 30 arów bo się walnęło o zero. No kurde przecież to ich zawód sprzedawać metry, to tak jakby drukarz nie wiedział ile cm to a4

Ba, jak się nie wie to można wygooglować, skoro umie się wstawić ogłoszenie na portale to nie można się w google upewnić jak się nie jest pewnym...
Wkurza mnie, że mimo wałkowania tematu, mimo kilku afer z celebrytkami, ludzie nadal kupują jakieś dzikie miksy z pseudohodowli! I, co więcej, że robią to osoby z dużymi zasięgami, przez co napędzają tylko popyt. Obrzydliwe! �
Myślałam, że pod koniec 2023 już jasno przyjęliśmy stanowisko, że nie popieramy hodowania genetycznych pokrak, tylko po to, by słodko wyglądały, ale jednak się mocno myliłam i zderzyłam ze ścianą dziś.
infantil, to się nigdy nie skończy. Po pierwsze mieszanki z pudlem serio bywają słodkie. Po drugie psiaki z wszelkich pseudo są tańsze niż FCI. W koniach masz to samo... 🙁
Przy czym wydaje mi się, że świadomość ludzi wzrosła przez lata i coraz częściej ludzie kupują psy z zarejestrowanych i polecanych hodowli...
_Gaga, hybrydy Piza FCI są często droższe niż psy zkwp
Teraz jedna końska influencerka wzięła miks husky z pomeranianem… I z tego co wyczytałam w komentarzach, to to kosztowało z 10 tysięcy, więc więcej, niż rasowy pies.
Świadomość ludzi rośnie, to fakt, bo w komentarzach oburzenie, spadła jej liczba obserwacji, ale co to zmieni? Zupełnie nic. Poza tym, że jej młodsza widownia teraz też chce na święta takiego słodkiego pieska 😐
Jesu autokoretka… poza Fci miało być

Tak teraz jest duża moda na Pomsky.

I tak w sumie ja się nie dziwię, bo wpisałam sobie w google i wyskakuje mnóstwo artykułów,że to rasa i że super na różnych portalach. Nieświadomi ludzie nie siedzący w kynologii raczej nie dotrą do info,że to ładny kundelek.
A i patrząc na to co się dzieje na gruoach fb Fci to naprawdę przestaje się dziwić ludziom,że nie chcą uczestniczyć w tym kółku różańcowym.
A i w zkwp jest niestety wiele pseudo.
infantil, widziałam właśnie na insta Lusi, jeśli chodzi o tę samą osobę, że te szczeniaczki 5 tyg im przywieźli do domu, żeby mogli sobie wybrać... whaaat??????
xxagaxx, no bo jakby ich zaprosili do siebie to by pewnie wyszło na jaw, że szczeniaczki wcale nie mieszkają w pięknym domu z ogródkiem.. to jest taki red flag hodowcy - brak możliwości zobaczenia hodowli mówi o tym, że tam się kiepsko dzieje.
Fokusowa, tzn przy tak małych szczeniakach większość hodowli też nie przyjmuje gości w domu z uwagi na ryzyko przeniesienia chorób, ale zależy to już od podejścia hodowcy już.
Perlica, ale przynajmniej przy odbiorze możesz pojechać zobaczyć miejsce gdzie sie szczeniaki wychowały....
xxagaxx, nie no jasne, że tak.

Chodzi mi o to, że dla kogoś kto nie siedzi w temacie i jest laikiem totalnym na 1 rzut nie jest łatwo czasami odróżnić pseudo od nie pseudo.
Bo są zrzeszenie w związkach, wystawiają rodowód z pochodzeniem itp.
Facella   Dawna re-volto wróć!
04 grudnia 2023 11:21
Fokusowa, tzn przy tak małych szczeniakach większość hodowli też nie przyjmuje gości w domu z uwagi na ryzyko przeniesienia chorób, ale zależy to już od podejścia hodowcy już.
Perlica, a wożenie szczeniąt do obcych domów to nie ryzyko przenoszenia chorób? Organizm narażony na stres (transport, nowe miejsce, obcy ludzie) ma zmniejszoną odporność, więc ryzyko wręcz rośnie...
Facella, no to chyba oczywista oczywistość , żadna hodowla Zkwp tak nie robi
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
04 grudnia 2023 13:20
Perlica, e tam są i krzywe hodowle Zkwp, chociażby już osławiona wśród pudlarzy pewna hodowla z okolic Warszawy. Trzeba się przyglądać zawsze.

A co do samego posta - słabe, ale popularne wśród celebrytów jednak. Chyba nawet Lewandowska miała jakiegoś pudla teacup czy doodla/cośtam-poo. I absolutnie nie chodzi o kasę tylko o "designerską rasę". Dopóki będzie popyt, to takie psy będą. Zobaczcie sobie co się dzieje z XL bully w UK, rasa nie uregulowana i nie zrzeszona w FCI, a ze popularne (były) baaaardzo to taki "designerski" szczeniak kosztował £3k w gore (a jak jakiś fajny kolor typu merle to już w ogóle). Mnóstwo naroilo się pseudo hodowli, a teraz jak psy będą zbanowane to "miłośnicy hodowcy" nie mają jakoś £90 na aplikację żeby pies dostał "list wyjątkowy" (chroniący przed uśpieniem) i teraz jest nawał ogłoszeń że "oddam pieska", co ciekawe niektóre nawet z wzmianka że są agresywne 🤐 inny przykład to buldożki merle, kolor nie rozpoznany przez FCI ale jest "kjut" i fajnie wyjdzie na Instagramie... Ehhh "biznes to biznes" i tyle myślę o tych designerskich pieskach.

Najbardziej smutne też jest jak była moda na Doodle i inne -poo to jak człowiek by poszukał to są już uznane rasy FCI o podobnym wyglądzie/charakterze, np. hawańczyk. No ale po co sobie robić trudu, przecież XYZ celebrytka ma cavapoo a nie hawańczyka 🙄
Dla mnie patola i jedno i drugie tak po prawdzie, bo czym się różni ciulowa hodowla miksów od ciulowej hodowli rasowcow z tak zwalonymi genami, że całe życie do dupy 🙃 wszelkie brachycefaliczne psy, cavaliery z za małymi czaszkami na mózg, cziłały to samo, do tego wypadające oczy, onki z dupami szorującymi po ziemi, rodezjany zmutowane by mieć pręgę i potencjalne cysty I inny syf w związku z tym itp. itd. Można by tak wymieniać i wymieniać 🙃
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się