Yyy... dziwne.
Ja też mam Petrie, ale jednak wyglądają na skórzane zdecydowanie. Fakt, że ta skóra jest jednak inna niż np. w Konigsach (tez miałam). Zdecydowanie sztywniejsza i taka jakby mniej naturalna..
Moje Petrie niczym nie podpadały, że są nie ze skóry.. Były , no i są nadal, super do jazdy, sztywne, wysokie, cudne.. Tak jak Cavallo siadły mi od razy i tak troszkę się zeszmaciły po kilku jazdach, petrie wydawały się niezniszczalne ..
( 🚫 Kucuniu, konigsy wczoraj dotarły, dziękuję :kwiatek🙂
No ja własnie tak średnio na te moje Petrie patrzę. Niby ładne, fajne, ale tak wydaja się być mało trwałe. Niby nic im nie jest (odpukać), ale jakoś tak różnią się od moich poprzednich butów (miałam 2 pary Konigsów, Cavallo i jeszcze jakieś, polskiej firmy)..
(super, cieszę się i również dzięki:-))
Lovely,z zamkiem,bo przy moim podbiciu bez zamka muszę brać sporo szersze,bo inaczej nie wsadzę:/
D&A jak z zamkiem to lepiej brać bardz\iej dopasowane 😉 chociaz gdybym ja wzieła węższe to były by za ciasne- a juz nie wspomnę o ściąganiu ich... nawet teraz muszę zakładać sobie na skarpetkę podkolanówke rajstopkową bo latem jak mam wilgotną stope to ich nie zdjme... 🤣
Ehh no sama nie wiem co robić...Kupić oficerki na łydkę 33 jest ciężko(jeśli nie chce się wydawać sporo kasy na takie,które są szyte na miarę)
ja chcesz to mogę obfocić jak leżą na nodze i ile odstają <prawie wcale> jak cos to pisz 😉
D&A ja tez mam łydkę 33, oficerki - cavallo i petrie na 35 i jest ok.. również mogę wrzucić fotki
Masz wkładane czy z suwakiem?
Postaram sie na jutro zrobic foty 😉
D&A ja mam Petrie z suwakiem i Cavallo wsuwane.
Poniżej Petrie, postaram się poszukać jeszcze Cavallo
Mam właśnie Petrie model Excellent i strasznie się wycierają od wewnętrznej strony.
Szczerze mowiac jeszcze nie widzialam oficerek, ktore przy prawidlowej jezdzie sie nie wycieraja od wewnatrz. 🙂 Wiec sie nie martw. To nie wyglada zbyt ladnie, ale jest normalne.
Anka - to mnie pocieszylas, bo moje Koenigsy zaczely wycierac sie po miesiacu 😁
Anka, a w ta czesc gdzie masz stopy wsadzasz cos? jakies gazety czy... mniejsza butelke 😜 ?
Mam nadzieję..
Większość moich oficerek była po roku biała od wewnątrz.
szukam oficerek skokowych. w oko wpadly mi:
hippiki model London:

i Jacson:

ktore lepsze?
Losieczka, ja bym obstawiała hippiki🙂
Widziałam wiele egzemplarzy, które miały na prawdę ciężki żywot, a po wyczyszczeniu wyglądały jak nówki🙂
Dlatego też, w najbliższym czasie mam zamiar zakupić hippiki tylko, że model Dublin🙂
Ja polecam te hippiki, mam je od 2006 roku, tyram dzien w dzien po 8h na nogach i zyja.
Zamek od jednego urwalam dopiero 2 tyg temu, i to raczej z mojej winy, tata naprawil i dzialaja.Nie wygladaja juz najlepiej, ale jak na zero pasty a mega intensywne uzycie to jest jak najbardziej na plus.
Teraz zamowie te :
http://www.sklep.hippica.pl/p,pl,342,oficerki+paris.html
crazy myślisz że ten ozdony wzorek na noskach to dobry pomysł przy oficerkach? widać dopiero przy powiększeniu.... ja bym się bała utrzymania ich w czystości...
Mam taki w sztybletach i zyje... chcialabym zdjecie z przodu bardziej w zgory takie..
ja mam dmuchane prawidła Mountain Horse i wszystko pięknie, ale powietrze ucieka i trzeba je pompować co jakiś czas 😉
Kiedyś gdzieś, chyba na starej Volcie, ktos a nawet kilka osób pisało o sposobie pastowania ofeicerek żeby sie superhiper błyszczały.
Czy jakaś dobra dusza pomoż odszukać mi ten post (szukam o czywiście znaleźć nie mogę) albo napisze taką rade?
podpalasz paste do butow, jak sie stopi to wsmarowujesz. zostawiasz na jakis czas i wycierasz skarpetka fortte/ rajstopami. i blyszcza sie jak psu jajka 😉
A to nie jest to z podpaleniem pasty do butow i potem pastowanie oficerek wlasnie ta roztopiona? Koniczka bodajze podawala taki przepis. Ja wyprobowalam i musze przyznac,ze działa conajmniej rewelacyjnie! 😜
Tak,cos takiego słyszałam. Tylko własnie chodzi mi krok po kroku.
Jest jeszcze jedna metoda- pasta i mokra wata.... tylko co jak i gdzie... hm...
"Żeby oficerki się tak błyszczały trzeba smarować je paloną lub mokrą pastą do butów (tylko taką dobra a nie jakimś badziewiem).
Trzeba bardzo długo to rozsmarowywać,kręcić kólka żeby się błyszczało,ale działa."-->to post Kucunia
Właśnie nie wie mile znaczy długo... 10minut czy pół godziny..
no i kręcić kółka,nakładając nową paste czy caly czas mazać w kółko tą samą pastą.Help me
HELP ME 🙇
Jako, że mnie wywołano 😉 Kupujemy najzwyklejszą pastę do butów w metalowym pudełeczku (ważne - niemetalowe się roztopi i będzie lekko mówiąc kiszka) i podpalamy ją. Polecam używać w tym celu zapałek, a nie zapalniczki bo trzeba chwilę przytrzymać źródło ognia przy paście, żeby sama zaczęła się palić. Czekamy chwilę (trzeba sobie mniej więcej wyczuć ile czasu trzeba, żeby odpowiednia ilość pasty się upłynniła bo inaczej będziemy musieli powtarzać procedurę) i gasimy ogień - polecam po prostu nakryć wieczkiem opakowanie. W takiej roztopionej paście maczamy szmatkę i wcieramy w buty. Potem polecam jeszcze wypolerować czystą szmatką i można podziwiać swoje odbicie w butach 😉
Dla leniwych polecam pastę firmy KAPS (do nabycia w zwykłych obuwniczych i zakładach szewieckich w supermarketach), którą się po prostu smaruje, bez piromanii i nawet polerować nie trzeba za bardzo. No ale efekt odrobinę gorszy.